Nie byłabym sobą, gdym nie zaczęła tego wpisu po swojemu, czyli nietypowo. Gotowi na powrót do dzieciństwa? Uwaga, zaczynamy!
" Tańczymy labada, labada, labada,
tańczymy labada, małego walczyka.
Tańczą go harcerze, harcerze i małe zuchy też!"
Rączki były?
No właśnie - o faworytach dotyczących mojej pielęgnacji rąk jeszcze nie było, a to kolejny etap wyzwania organizowanego przez portal Trusted Cosmetics. Szkoda by przy tym było, aby nasze kończyny dolne poczuły się zaniedbane, więc o stopach również pojawi się słów kilka :)
Chyba nikogo nie zdziwi fakt, że główny punkt mojej pielęgnacji stanowi uniwersalny krem Nivea. Stosuję go zarówno na dłonie jak i stopy - w ilości "każdej". W walce z wszelkimi ranami i zacięciami na rękach spowodowanymi pracą wspomaga mnie olej macadamia. Natomiast typowym kosmetykiem przeznaczonym do stóp, który wywarł na mnie pozytywne wrażenie jest odżywczy krem z masłem shea marki SheFoot.
Niestety moje pięty mają sporą tendencję do rogowaceń, dlatego też mój pedicure muszę opierać na tarkach bądź pumeksach. Od dłuższego już czasu korzystam z tarki firmy Aris.
Aby aplikowane produkty lepiej działały, na noc zakładam bawełniane rękawiczki i skarpetki. Wprawdzie latem nie jest to zbyt komfortowe, ale czego się nie robi dla ładniejszego wyglądu... :)
Kiedy nasze dłonie i stopy są już mięciutkie, gładziutkie i piękniutkie warto je dodatkowo upiększyć. W moim pudełku znajdują się lakiery przeróżnych firm i w najróżniejszych kolorach. Niemniej jednak mam kilka takich, po które lubię sięgać z tak zwanego "braku laku". Podzieliłam je na dwie kategorie, tj. nudziaki i nieco odważniejsze.
Pierwszym z moich ulubieńców jest lakier marki Essence z serii "the gel" w niedostępnym już niestety odcieniu "on air!". Jest to przepiękny złoty brokat, który nie tylko ślicznie wygląda stosowany samodzielnie, ale również jako akcent na serdecznym palcu. Wówczas idealnie komponuje się z kolejnym lakierem, czyli Nudziakiem Lovely. Ostatnią emalią z tej grupy jest lakier o wysokim połysku firmy E style. Może nie wyróżnia się kolorem, ale jest niesamowicie trwały.
Jeśli chodzi o preparaty stricte kolorowe to tutaj mamy pełne pole do popisu i tak naprawdę musiałabym pokazać cały swój zbiorek. Niemniej jednak postawiłam na serię miniMAX marki Eveline, gdyż te żywe barwy królowały najczęściej na moich paznokciach w okresie letnim.
Lakiery nie są produktami, które goszczą u nas przez dłuższy czas, więc musimy czymś je zmyć. Od lat stawiam na migdałowy zmywacz Isany. Zużyłam kilka butelek, obecnie mam kolejną, a jeszcze dwie czekają w zapasach. Nie potrzebuję żadnego innego.
Znacie zaprezentowane przeze mnie produkty? Jak przedstawia się Wasza pielęgnacja dłoni i stóp? :)
Iwona
Chyba nikogo nie zdziwi fakt, że główny punkt mojej pielęgnacji stanowi uniwersalny krem Nivea. Stosuję go zarówno na dłonie jak i stopy - w ilości "każdej". W walce z wszelkimi ranami i zacięciami na rękach spowodowanymi pracą wspomaga mnie olej macadamia. Natomiast typowym kosmetykiem przeznaczonym do stóp, który wywarł na mnie pozytywne wrażenie jest odżywczy krem z masłem shea marki SheFoot.
Niestety moje pięty mają sporą tendencję do rogowaceń, dlatego też mój pedicure muszę opierać na tarkach bądź pumeksach. Od dłuższego już czasu korzystam z tarki firmy Aris.
Aby aplikowane produkty lepiej działały, na noc zakładam bawełniane rękawiczki i skarpetki. Wprawdzie latem nie jest to zbyt komfortowe, ale czego się nie robi dla ładniejszego wyglądu... :)
Kiedy nasze dłonie i stopy są już mięciutkie, gładziutkie i piękniutkie warto je dodatkowo upiększyć. W moim pudełku znajdują się lakiery przeróżnych firm i w najróżniejszych kolorach. Niemniej jednak mam kilka takich, po które lubię sięgać z tak zwanego "braku laku". Podzieliłam je na dwie kategorie, tj. nudziaki i nieco odważniejsze.
Pierwszym z moich ulubieńców jest lakier marki Essence z serii "the gel" w niedostępnym już niestety odcieniu "on air!". Jest to przepiękny złoty brokat, który nie tylko ślicznie wygląda stosowany samodzielnie, ale również jako akcent na serdecznym palcu. Wówczas idealnie komponuje się z kolejnym lakierem, czyli Nudziakiem Lovely. Ostatnią emalią z tej grupy jest lakier o wysokim połysku firmy E style. Może nie wyróżnia się kolorem, ale jest niesamowicie trwały.
Jeśli chodzi o preparaty stricte kolorowe to tutaj mamy pełne pole do popisu i tak naprawdę musiałabym pokazać cały swój zbiorek. Niemniej jednak postawiłam na serię miniMAX marki Eveline, gdyż te żywe barwy królowały najczęściej na moich paznokciach w okresie letnim.
Lakiery nie są produktami, które goszczą u nas przez dłuższy czas, więc musimy czymś je zmyć. Od lat stawiam na migdałowy zmywacz Isany. Zużyłam kilka butelek, obecnie mam kolejną, a jeszcze dwie czekają w zapasach. Nie potrzebuję żadnego innego.
Znacie zaprezentowane przeze mnie produkty? Jak przedstawia się Wasza pielęgnacja dłoni i stóp? :)
Iwona
Też używam tego zmywacza do paznokci z Isany i uwielbiam żelowe lakiery z Essence😊
OdpowiedzUsuńA co ja używam? Odpowiedź u mnie na blogu. Trochę dużo tego by wymieniać w komentarzu 😉 Pozdrawiam
Zmywacz Isany jest ulubieńcem wielu dziewczyn :)
UsuńTą tarkę i She Foot bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie jestem osamotniona :)
UsuńMam ten sam zmywcz, lubię go :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, ze u Ciebie również się sprawdza :)
Usuńzmywacz znam;P
OdpowiedzUsuńJest chyba jednym z najpopularniejszych :)
UsuńU nikogo nie widziałam jeszcze, aby używał kremu Nivea na stopy. A przecież ma takie uniwersalne zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńMoje stopy są wdzięczne za aplikację tego kremu :)
UsuńCałkiem fajna pielęgnacja :) Świetnie zaczęty post :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńMam tego nudziaka z Lovely i też go bardzo lubię. Zmywacz Isany przerobiłam, podobało mi się działanie, ale zapach był straszny i to go niestety zdyskwalifikowało u mnie a szkoda.
OdpowiedzUsuńNa szczęście jestem w stanie przetrawić zapach, jeśli tylko działanie jest spektakularne :)
Usuńuwielbiam zmywacz isany :)
OdpowiedzUsuńZnam kilka produktów, krem Nivea również czasem stosuję. Śliczne kolory lakierów. Buziaki!
OdpowiedzUsuńKolory są śliczne, ale trwałość niestety niezbyt dobra.
UsuńOlej Macadamia mnie zainteresował. Zmywacz Isany posiadam, tylko inny rodzaj :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś różowy, ale był słaby.
UsuńA u mnie macadamia jakoś marnie działa.
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie zachwalany olej kokosowy.
Usuńostatnio z kremów do stóp i rąk używam Evree <3
OdpowiedzUsuńPonoć są świetne, ale jeszcze ich nie stosowałam.
UsuńDawno nie miałam zmywacza z Isany
OdpowiedzUsuńChociaż mam inne w zapasach to i tak nie mogę się bez niego obejść :)
UsuńZnam tylko krem Nivea, który bardzo lubię. Goscił u mnie takze krem Bambino, który był od wszystkiego. zapachy chyba dosc podobne :)
OdpowiedzUsuńtarek nie lubię :D
Bambino też miałam, ale jednak Nivea zwycięża :)
UsuńKolejny fajny wpis :) O lakierach do paznokci mogłabys porozmawiać z moją siostrą - ma ich sporo ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością byśmy się dogadały :)
UsuńZmywacz z isany jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńZnam tylko zmywacz :)
OdpowiedzUsuńJak większość dziewczyn :)
UsuńNie mogę się przekonać do zmywaczy z Isany
OdpowiedzUsuńNależysz chyba do grona nielicznych :)
UsuńA ja tego zmywacza jeszcze nie używałam zawsze kupuję ten z Biedry ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym z Biedronki, ale jakoś nie czuję potrzeby ryzykowania :)
UsuńKiedyś używałam tego zmywacza, nie wysuszał paznokci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://ylali.blogspot.com/
Niektórzy twierdzą, że nawet delikatnie nawilża :)
UsuńBardzo lubię oleje z Nacomi oraz zmywacz Isana :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, ze uda mi się kiedyś wypróbować inne produkty Nacomi :)
UsuńUwielbiam ten zmywacz Isany, jest najlepszy :D
OdpowiedzUsuńKandyduje do miana kultowego kosmetyku :)
Usuńnivea jest uniwersalny, wręcz do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńnahtural.blogspot.com, zapraszam :)
Jak sama nazwa wskazuje :)
UsuńŚliczne kolorki lakierów ;)
OdpowiedzUsuńGama jest tak ogromna, że każdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńTeż używam kremu Nivea do stóp i do rąk:) Podoba mi się Twoja kolekcja lakierów, zwłaszcza te żywe kolorki:)
OdpowiedzUsuńTo jedne z wielu, ale ostatnio gustuję w miętach i błękitach :)
UsuńTen kremik do stóp muszę poznać :P
OdpowiedzUsuńPrzyjemniaczek z niego :)
UsuńTeż często stosuje krem Nivea :)
OdpowiedzUsuńJest niezawodny :)
UsuńDziękujemy, że wybrałaś nasze lakiery na okres lata. Mamy nadzieję, że nasze nowe jesienne i zimowe kolory również będą gościły na Twoich pazurkach.
OdpowiedzUsuńChętnie widziałabym je w swojej kosmetyczce :)
UsuńNivea uniwersalny jest rzeczywiście uniwersalny. Nie wyobrażam sobie aby zabrakło go w mojej kosmetyczce. Zmywacz oczywiście też znam :) Obserwuję :)))
OdpowiedzUsuńhttp://psychologpopracy.blogspot.com/
To zdecydowanie jedne z najbardziej znanych produktów :)
UsuńZmywacze z rossmanna najlepszy ;)
OdpowiedzUsuń