Cześć :)
Weźmy takie bułki. Z czym się kojarzą? Ano z mąką,
wodą, drożdżami. Po co więc w nich chociażby guma guar czy emulgatory? Też się
nad tym zastanawiam…
Dziś zatem przybywam
z przepisem na proste, może i mniej tradycyjne, ale bardzo pyszne bułki. Mniej
tradycyjne, bo nie typowo pszenne a pełnoziarniste. Za to ciężkie i treściwe, nie zaś nadmuchane i puste w środku. Nie myślcie, że ich
przygotowanie jest czasochłonne bądź skomplikowane. Zawsze można zrobić większą
porcję i część zamrozić, a czas wyrastania ciasta przyjemnie wykorzystać.
Składniki:
300 g mąki żytniej razowej
100 g mąki pszennej graham
15 g świeżych drożdży
łyżka mąki pszennej
łyżeczka cukru
łyżeczka soli
300 ml ciepłej wody
4 łyżki ciepłego mleka
2 łyżki oleju rzepakowego
Przygotowanie:
Rozkruszone drożdże mieszamy z cukrem, łyżką mąki oraz ciepłym mlekiem. Przykrywamy ściereczką. Odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce.
W misce łączymy mąki, ciepłą wodę, olej oraz sól. Dodajemy wyrośnięty rozczyn. Całość wyrabiamy minimum 10 minut do uzyskania elastycznego ciasta. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w cieple miejsce na godzinę.
Wyrośnięte ciasto krótko wyrabiamy i formujemy 6-7 bułek. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i jeszcze na chwilę odstawiamy.
W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do temperatury 175 stopni. Pieczemy bułki przez ok. 20 minut.
Smacznego!
Ktoś się skusi na domowe pieczywo? Chętnie sięgacie po takie czy jednak posiłkujecie się gotowcami? :)
Iwona
Składniki:
300 g mąki żytniej razowej
100 g mąki pszennej graham
15 g świeżych drożdży
łyżka mąki pszennej
łyżeczka cukru
łyżeczka soli
300 ml ciepłej wody
4 łyżki ciepłego mleka
2 łyżki oleju rzepakowego
Przygotowanie:
Rozkruszone drożdże mieszamy z cukrem, łyżką mąki oraz ciepłym mlekiem. Przykrywamy ściereczką. Odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce.
W misce łączymy mąki, ciepłą wodę, olej oraz sól. Dodajemy wyrośnięty rozczyn. Całość wyrabiamy minimum 10 minut do uzyskania elastycznego ciasta. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w cieple miejsce na godzinę.
Wyrośnięte ciasto krótko wyrabiamy i formujemy 6-7 bułek. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i jeszcze na chwilę odstawiamy.
W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do temperatury 175 stopni. Pieczemy bułki przez ok. 20 minut.
Smacznego!
Ktoś się skusi na domowe pieczywo? Chętnie sięgacie po takie czy jednak posiłkujecie się gotowcami? :)
Iwona
Bułeczki pierwsza klasa ;) Takich nie kupi nigdzie ;)
OdpowiedzUsuńJa przeważnie bułek nie jadam, a chleb kupuję z piekarni -bo jest zwyczajnie lepszy niż ze spożywczaka. A że 1-2 zł droższy? Nieważne ;)
OdpowiedzUsuńA przepis banalny, może i bym sama takie bułeczki kiedyś zrobiła :D
Polecam zabawić się w piekarza :)
UsuńA ja bardzo lubię takie domowe wypieki więc i bułeczek bym chętnie spróbowała :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki ;*
Warto upiec :)
UsuńUwielbiam sama piec ale niestety, teraz brakuje mi na to czasu i spokoju. No bo jak spokojnie czekać aż coś się upiecze kiedy widzisz, że dziecko nagle postanowiło rzucić zabawki i biegnie w stronę piekarnika? :( Nie polecam kuchni łączonej z pokojem :D
OdpowiedzUsuńNa dzieci trzeba uważać, ale da się wszystko ogarnąć :)
UsuńOczywiście. Czasem można ;)
UsuńMmm, na pewno pycha! Uwielbiam domowe wypieki, są najlepsze :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. A ich zrobienie daje dużo satysfakcji :)
Usuńuwielbiam domowe pieczywo! <3 a bułki to już w ogóle.. teraz jednak unikam, bo piec nie ma kiedy, a w sklepie to szkoda mówić co się znajduje :O
OdpowiedzUsuńW niektórych niestety cała tablica Mendelejewa :(
Usuńobowiązkowo muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie :) KLIK
Oby Ci smakowały :)
UsuńMusiały smakować magicznie, a ja ostatnio mam fazę na bułki (z tym że jasne) z masłem orzechowym :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam bułki z masłem orzechowym. Zwłaszcza takie cieplutkie :)
UsuńMusiały smakować magicznie, a ja ostatnio mam fazę na bułki (z tym że jasne) z masłem orzechowym :D
OdpowiedzUsuńWakacjce psują zdrowe nawyki-wiem coś o tym :D :D
UsuńPychota bułeczki :)
Kto tu mówi o jakimś psuciu? Toż to czysta przyjemność :D
UsuńDawno nie jadłam takich domowych bułeczek ;)
OdpowiedzUsuńWarto przypomnieć sobie ten wyjątkowy smak :)
Usuńo boze wygladają przepysznie !
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/09/czy-wiedzieliscie-ze-co-trzecia-polka.html
Dziękuję :) Tak też smakują :)
UsuńMniam mniam :D Uwielbiam takie domowe, jeszcze ciepłe wypieki :D
OdpowiedzUsuńCiepłe najlepiej smakują i pachną :)
UsuńMmmm, chyba powinnam pokazać ten przepis mamie i namówić ją na wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńUwielbiam domowe bułeczki, a takie pełnoziarniste tym bardziej! Z braku czasu jednak sięgam po gotowe, ale może na weekend w wolnym czasie będę robić takie pyszności, dziekuję za przepis! :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co :) Liczę, że podzielisz się wrażeniami na ich temat :)
UsuńTylko własne pieczywo, piekę od 10 lat i sklepowego nie jem, szkoda żołądka mojego oczywiście. Twoje są bardzo zdrowe :-)
OdpowiedzUsuńI do tego bardzo pyszne :)
UsuńMniam! <3 Już wiem co zrobię w weekend! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDaj znać jak wyszły :)
Usuńnigdy nie jadłam takich bułek
OdpowiedzUsuńmama kiedyś robiła domowe bułki ale na słodko
UsuńMoja mama nigdy nie piekła pieczywa. Z zawodu jest cukiernikiem, więc "ogranicza" się do wszelkich słodkości.
UsuńWow, kiedyś muszę zrobić sobie takie bułki bo te sklepowe faktycznie są pełne niepotrzebnych, a szkodliwych składników.
OdpowiedzUsuńDo tego nie są tak smaczne jak domowe :)
UsuńNigdy sam nie piekłam pieczywa.
OdpowiedzUsuńZawsze może być ten pierwszy raz :) Satysfakcja gwarantowana :)
UsuńMy ostatnio często pieczemy :)
OdpowiedzUsuńNaszym hitem wśród pieczywa są bułki lub chleb warzywny :)
Ooo, to mnie zaciekawiłaś :) Mogłabyś wstawić jakiś przepis na bloga :)
UsuńFajny przepis, szkoda, że nie jem pieczywa:( Może podrzucę go mamie ;)
OdpowiedzUsuńByłoby mi miło :)
UsuńJa muszę koniecznie spróbować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Oby smakowały :)
Usuńoo tej godzienie oglądać takie smakołyki to nie wolno:))
OdpowiedzUsuńTeraz można obejrzeć, a zrobić i jeść o dogodniejszej porze :)
UsuńAż zgłodniałam!:]
OdpowiedzUsuńNic tylko upiec i jeść :)
UsuńThis is such a great post! Have a nice weekend:)
OdpowiedzUsuńirenethayer.com
Thank you ;)
UsuńNie piekłam nigdy bułek - jak już to drożdżowe rogaliki na słodko :) Bułki najbardziej lubię z pestkami dyni, a kiedyś - kukurydziane z serem (pyyyycha!). Muszę sama spróbować takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńUpieczone samemu smakują najlepiej :)
Usuńkiedyś próbowałam upiec ale nic z tego nie wyszło. Wtedy się zraziłam. Ale teraz jak tak patrzę na Twój post to może zrobię drugie podejście :P może tym razem się uda.
OdpowiedzUsuńWarto się przełamać. Robiłam te bułki kilka razy i zawsze wyszły :)
Usuńoj marzy mi się żeby nauczyć się zrobić takie bułeczki! Cudo :)) wyglądają pysznie! obserwuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo wcale nie jest takie trudne jakby się mogło wydawać :)
UsuńCzęsto pieczemy same - bułki, bagietki, chleb. Jednak domowe najlepsze!
OdpowiedzUsuńPs. świetnie wyglądają te nacięcia, nam nigdy takie ładne nie chcą wyjść haha ;)
Dzięki :) Przyznam, że też zawsze mam z nimi największy problem, ale tym razem byłam zadowolona z efektu. Chyba wiedziały, że będą fotografowane :D
UsuńUwielbiam takie pieczywo! Ale rzadko jem bo dieta..
OdpowiedzUsuńNawet na diecie nie trzeba z niego całkowicie rezygnować :)
UsuńZjadłabym, wyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńtakie codziennie do pracy ♥♥♥
OdpowiedzUsuńobseruje
Polecam. Nadmiar zawsze można zamrozić :)
Usuń