Mamy luty - dacie wiarę? Zawsze miesiąc ten kojarzy mi się z 'być lub nie być' dla słomianych zapałowców, którzy zrobili długą listę noworocznych postanowień i teraz biją się z myślami "czy to warto?" Mam na to najlepszą receptę - od wielu lat postanawiam nic nie postanawiać :D Zawsze umiem wytrwać :D na styczeń miałam jednak plany związane z kosmetycznymi zużyciami. Co z tego wyszło? Zapraszam na projekt denko.
FlosLek, Balance T-zone, glinka myjąca - pojemność: 125 ml
Jej działanie omówiłam tutaj.
Dermena, Seboline, oczyszczający płyn myjący do twarzy - pojemność: 200 ml.
Recenzję znajdziecie tutaj.
AA, hydro algi różowe, płyn micelarny - pojemność: 200 ml
Miała być oddzielna recenzja, ale skubaniec strasznie szybko się skończył. Płyn jak płyn, dobrze oczyszczał twarz z makijażu i był wstępem do kolejnego kroku. Nie rozmazywał tuszu po całej twarzy tylko odbijał go na wacik w takim stanie, w jakim go przyłożyliśmy. Nie wiem czy zmywa produkty wodoodporne. Nie zapychał, nie podrażniał ani nie uczulał. Nie szczypały mnie po nim oczy.
Potwierdza się zasada, że kremy do rąk tej marki mi nie służą. Krzywdy nie robią, ale pozytywnego działania też nie dostrzegam. Lekko nawilżył mi ręce, ale efekt nie był długotrwały. Mocznik jest na trzecim miejscu w składzie, więc miałam większe oczekiwania.
Balea, żel pod prysznic 'wanilia i kokos' - pojemność: 300 ml
Pisałam o nim tutaj i nadal kocham miłością wielką.
Balea, mydło w płynie 'karambola i melon' - pojemność: 500 ml
Kosmetyk na pewno wyróżnia się ślicznym, owocowym zapachem kojarzącym się z żelkami Haribo. Dobrze się pieni i oczyszcza. Stosowałam jedynie do rąk. Nie wysuszał ich ani nie nawilżał. Od takich produktów więcej nie wymagam.
Allerco, balsam do ciała - pojemność: 250 ml
Jego recenzję znajdziecie w tym wpisie.
C-thru, dezodorant 'lovely garden' - pojemność: 150 ml
Bardzo lubię jego kwiatowy zapach, który od razu kojarzy się z wiosną i ogrodem pełnym rozkwitających kwiatów. Aromat nie mdli ani nie nuży. Sam dezodorant nie daje większej ochrony, ale nie na tym mi zależy. Bazuje jednak na alkoholu, co może niektórych interesować.
Polubiłam ją za mocne pienienie i miętowy smak. Przy czym jest on mocniejszy, nie zaś słodki. Pasta sama w sobie dobrze oczyszcza zęby i odświeża oddech.
Dentix 7, fresh, pasta do zębów - pojemność: 125 ml
Stały bywalec.
Rebi-dental, ziołowa pasta do zębów - pojemność: 100 g
Kolejny must have.
BeBeauty, płatki kosmetyczne - 120 sztuk
Tutaj też nikogo nie zdziwię.
Nie będę ukrywać, że spodziwałam się większej ilości zużyć. jednak 'co się odwlecze to nie uciecze'. Denkowanie ma być przyjemnością a nie tylko podnoszeniem statystyk na siłę :)
Znacie któryś z produktów? Co Wam udało się wykończyć? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
BeBeauty, płatki kosmetyczne - 120 sztuk
Tutaj też nikogo nie zdziwię.
Nie będę ukrywać, że spodziwałam się większej ilości zużyć. jednak 'co się odwlecze to nie uciecze'. Denkowanie ma być przyjemnością a nie tylko podnoszeniem statystyk na siłę :)
Znacie któryś z produktów? Co Wam udało się wykończyć? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Tak, zużywanie o satysfakcja:) uczciwość wiąże się z lepszym samopoczuciem.
OdpowiedzUsuńJa muszę sie zabrać za sfotografowanie moich pustaczków:)
Chętnie zobaczę potem Twój wpis :)
UsuńMydło w piance Balea mnie skusiło, a to za sprawą tego, że pachnie jak żelki..😍 U mnie również zbliżają się denka- żele pod prysznic, płyn do kąpieli i balsam do ciała 😉
OdpowiedzUsuńW piance? Takiego nie znam ;)
Usuńjakoś ostatnio mam wrażenie pogorszyła się jakość płatków z biedronki
OdpowiedzUsuńbardzo cieniutkie, aż za
będę szukać z innej marki
Oj, to nawet nie wiem. Mam duże zapasy płatków ze starych serii.
UsuńTen czas leci zdecydowanie za szybko. Też myślałam, że w styczniu będę miałam więcej pustych opakowań, niestety jednak okazało się inaczej. Z Twojego denka nie znam żadnego produktu. :)
OdpowiedzUsuńMoże w lutym będzie lepiej :)
UsuńUświadomiłaś mi, jak dawno nie kupowałam Balea, a tak lubiłam ich zapachy w żelach, czy właśnie w mydłach :)
OdpowiedzUsuńMają mnóstwo świetnych wariantów :)
UsuńPatrząc po tych rzeczach wiem, że nic nigdy nie trafili w moje łapki. Choć może produkty balea używałam ale pewnie inne wersje zapachowr
OdpowiedzUsuńNa pewno wybrałabyś jakiś dla siebie :)
UsuńZnam tylko płatki kosmetyczne, które kupuję regularnie i chyba gdzieś kiedyś przewinęła się u mnie ta pasta do zębów Dentix
OdpowiedzUsuńObie te rzeczy są świetne :)
UsuńMiałam ten żel i w sumie miło go wspominam, mimo że za słodkimi woniami nie przepadam. Miałam tez żel o zapachu arbuza, mimo, że jego z kolei bardzo lubię to już mi się znudził :P Miałam kilka różnych wersji żeli arbuzowych w sumie (w tym 2 tegoroczne) ale wszystkie są do siebie baaardzo podobne.
OdpowiedzUsuńNiektóre zapachy na dłuższą metę potrafią się znudzić. Chociaż akurat przy kokosie jeszcze mi się to nie zdarzyło :)
UsuńNie znam żadnego z kosmetyków, ale pasta do zębów mnie zaciekawiła. 😊
OdpowiedzUsuńKtóra? ;)
UsuńJa co miesiąc zastanawiam się czy w ogóle będzie u mnie denka :D A na koniec miesiąca dziwię się że jednak się uzbierało...Nie znam żadnego z kosmetyków, które zużyłaś. :)
OdpowiedzUsuńNawet drobne denko cieszy :)
UsuńSporo Balei, ale akurat tych produktów nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę markę i mam jej jeszcze sporo w zapasach :)
UsuńLubię kosmetyki Balea, szkoda, że tak słabo dostępne są w Polsce :( Ogólnie oprócz płatków kosmetycznych nic więcej nie znam :(
OdpowiedzUsuńNiestety ciężko z nią u nas, więc warto korzystać z okazji, gdy jest się za granicą :)
UsuńTeż po raz kolejny nic nie postanawiam i tak jest najlepiej :D
OdpowiedzUsuńZ Twojego denka to bym chciała wypróbować ten żel Balea:D
Polecam, pięknie pachnie :)
UsuńFajnie idzie CI zuzywanie, u mnie powoli zapelnia sie skrzyneczka i bedzie trzeba nagrac denko ;)
OdpowiedzUsuńZatem czekam na filmik :)
UsuńZdecydowanie denkowanie powinno być przyjemnością 😊 Z twoich zużyć znam dezodorant C thru, który sama bardzo lubię i oczywiście płatki z biedronki 😁
OdpowiedzUsuńZapach jest śliczny :)
UsuńZa mną tak chodzą kosmetyki Balea... Muszę je gdzieś "dorwać"
OdpowiedzUsuńObyś miała okazję :)
UsuńTylko płatki kosmetyczne miałam 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Zawsze coś :)
UsuńMiałam płyn micelarny. Ja denka nigdy nie robię, ale wątpię, że tyle kosmetyków udałoby mi się zużyć :P
OdpowiedzUsuńNie wydaje mi się, żeby u mnie było ich dużo :)
Usuńdawno temu miałam krem Allerco i z tego co pamiętam, był ok:).
OdpowiedzUsuńPolubiłam ten balsam :)
UsuńWanilia i kokos kupię sobie na bank :)
OdpowiedzUsuńkocham produkty Balea:) teraz myjemy się liczi i kokosem z Balei:D
OdpowiedzUsuńO, tego wariantu nie znam. Ale kokos biorę w ciemno :)
UsuńJa mam tylko ten kosmetyki z Floslek i nawet jestem zadowolona z tej glinki. Reszty produktów nie miałam.
OdpowiedzUsuńFajna jest :) ale bardziej lubię peeling z tej serii :)
UsuńZ twoich zużyć znam tylko płatki kosmetyczne :)
OdpowiedzUsuńKultowe płatki :)
UsuńPierwsze trzy produkty kiedyś miałam, ale pamiętam byłam zadowolona. Tylko ten płyn oczyszczający miałam dla skóry dojrzałej, o ile się nie mylę ;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby dobrze działał :)
UsuńMają kilka fajnych wariantów :)
OdpowiedzUsuńJa zużyłam ostatnio część miniaturek z kalendarza adwentowego. :D Z produktów, które zaprezentowałaś znam tylko słynne płatki kosmetyczne, których sama używam. ;)
OdpowiedzUsuńChyba każdy je zna :)
UsuńSporo tych zużyć i poza płatkami nic z tego nie znam osobiście.
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będzie tego więcej :)
UsuńPłyn aa do demakijażu - jak najbardziej przyzwoity :) reszty nie miałam okazji użyć :P
OdpowiedzUsuńZły nie jest, ale bardzo mało wydajny :)
UsuńJak ja nie lubię tego kremu do rak z Balea, okropnie przesuszał ;/
OdpowiedzUsuńOj, to u mnie na szczęście tak źle nie było.
UsuńTo mydełko do rąk Balea chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńŚlicznie pachnie :)
Usuńakurat wszystkie pasty mi sie pokonczyly musze poszukac
OdpowiedzUsuńWszystkie są fajne :)
UsuńUżywam pasty do zębów dentix i płatków kosmetycznych :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńObie rzeczy są tanie i dobre :)
UsuńMiałam płatki kosmetyczne z be beauty, i sama wrzucałam je do denka :) Troche sie tego uzbierało :))
OdpowiedzUsuńMogło być lepiej, ale źle też nie jest :)
UsuńZnajome pasty do zebów a ja ma mswoją sprawdzoną :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jesteś z niej zadowolona :)
Usuńakurat żadnego produktu jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre warto poznać :)
UsuńMiałam to mydło w płynie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie pachnie :)
UsuńNie miałam żadnego z powyższych produktów.
OdpowiedzUsuńTen dezodorant naprawdę mnie zaciekawił, bo pachnie wiosną, moją ulubioną porą roku ;)
Witaj w klubie, to też moja ulubiona pora roku :)
UsuńJestem właśnie testowania kosmetyków Allerco i jak na razie jestem z nich bardzo zadowolona. Ten balsam jest wyśmienity.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci odpowiadają :)
UsuńU mnie styczeń był miesiącem kiedy to postanowiłam wykończyć większość otwartych kosmetyków. Udało mi się z czego jestem bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że kolejny miesiąc także będzie produktywny pod tym względem.
OdpowiedzUsuńKosmetyków z Twojego nie znam, chociaż chętnie bym sięgnęła po te od Balea :)
Cieszę się, że udało Ci się spełnić swoje postanowienia :)
UsuńJa dopiero przygotowuję denko, więc jeszcze nie do końca wiem, co udało mi się w styczniu zużyć. Mi ten miesiąc się strasznie dłużył, ale pewnie luty przywróci wszystko do porządku i minie w mgnieniu oka, jak wszystkie miesiące dotąd.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że luty krótki, więc minie raz dwa.
UsuńZawsze chcialam wyprobowac Balea :) super denko
OdpowiedzUsuńMarka ma bardzo fajne kosmetyki :)
UsuńTotalnie nic nie miałam z Twojego denka, ale żele z Balea uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńSą świetne :)
UsuńŁadnie ci poszło, nic nie miałam z twoich zużyć :)
OdpowiedzUsuńOch Balea:)muszę się przejść do sklepu i kupić ten żel:) Też to lubię i z chęcią znowu kupię:) Mam w mieście sklep z Niemieckimi produktami i dzięki temu łatwy dostęp do nich :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest wart zakupu :)
UsuńZnam tylko płatki bebeauty :) Natomiast kosmetyki Balea kocham :D
OdpowiedzUsuńMi odpowiadają głównie żele. Niestety kremy do rąk okazały się słabe.
Usuń