środa, 1 marca 2017

Projekt denko - luty.

Cześć :)

No i potwierdziło się, że "Iwonka ma zawsze rację"...Wspominałam, że luty zleci błyskawicznie? Ano wspominałam... Niby to tylko 2-3 dni krócej aniżeli inne miesiące, ale zrobiły różnicę. Zaczęłam oglądać na blogach podsumowania miesiąca i zastanawiałam się z czym się tak wszyscy śpieszą. Patrzę na kalendarz a tu marzec za pasem. Ze sklepowych półek już patrzą na nas zajączki, pogoda momentami ma ochotę przybrać wiosenny charakter. Obyśmy tylko w maju nie szukali kozaków...
Skoro jednak padła kwestia podsumowań, to i u mnie nie może zabraknąć standardowego projektu denko.


Perfecta, rewitalizujący żel micelarny - pojemność: 200 ml
Jego recenzja znajduje się tutaj.
Flos-lek, żel ze świetlikiem lekarskim i herbatą - pojemność: 10 g
Kilka słów na jego temat napisałam przy okazji tego wpisu.
Charmine Rose, hypoalegriczny krem do twarzy z SPF 30 - pojemność: 15 ml
Miał bardzo gęstą i treściwą konsystencję. Długo się wchłaniał. Pozostawiał na skórze nie tylko tłustą warstwę, ale również mocno ją bielił. Dobrze nawilżał cerę, nie zapychał ani nie uczulił. 
Pilomax, regenerujący szampon do włosów farbowanych ciemnych - pojemność: 200 ml
Poprawnie się pienił i dobrze oczyszczał włosy. Nie podrażniał skóry głowy ani nie powodował łupieżu. Plątał włosy, więc niezbędna była odżywka. Działania regenerującego nie zauważyłam. 


Wellness&Beauty, sezamowy olejek do kąpieli - pojemność: 150 ml
Miał bardzo ładny, lekko słodki zapach. Olejek osadzał się na skórze, dzięki czemu była delikatnie nawilżona i miękka w dotyku. 
Intimelle, delikatny żel do higieny intymnej z rumiankiem - pojemność: 400 ml
O tym ulubieńcu poprzedniego roku przeczytacie tutaj.
La Luxe, arganowy jedwab do ciała - pojemność: 200 ml
Z jednej strony plus za pompkę, z drugiej zaś minus za twardą butelkę, której nie dało się rozciąć, aby komfortowo wydobyć produkt do końca. Balsam miał jedwabistą konsystencję i szybko się wchłaniał. Nie pozostawiał na skórze żadnej warstwy - ani tej nieprzyjemnej, ani ochronnej. mam wrażenie, że nie zrobił z moją skórą niczego specjalnego. Poza tym skończył się w mgnieniu oka. 


BeBeauty, płatki kosmetyczne - 120 sztuk
Nie ma się co rozwodzić... Mało kto nie zna, mało kto nie lubi. 
Dentix 7, wybielająca pasta do zębów - pojemność: 125 ml
Pojawiła się w wielu denkach i pewnie będzie w następnych. Nie wybiela, ale dobrze myje zęby, odświeża oddech i pozostawia wyczuwalnie miętowy smak.
Colodent, pasta do zębów 'mocne dziąsła' - pojemność: 100 ml.
Kupiłam na szybko z myślą o moich wrażliwych ostatnio dziąsłach., Niestety nic ni poradziła na ten dyskomfort. Poza tym dobrze myła zęby i pozostawiała przyjemny, eukaliptusowy smak. 

Znacie coś z moich zużyć. Pochwalcie się jak tam Wasze lutowe denka :)

Iwona

87 komentarzy:

  1. Ładne denko :) Ja w tym miesiącu zużyłam pastę do zębów a moja mama krem Nivea ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niczego z tych produktów chyba nie używałam... i nie wiem czy cokolwiek zużyłam, ale kończy mi się woda termalna (do marca zapomnę) :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam Pilomax szampon, ale inny, całkiem dobry był, muszę ten wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie widziałęm kosmetyków flosleku

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie luty dłużył się niesamowicie... niby 3 dni mniej ale roboty miałam tyle samo :D
    Na wrażliwe dziąsła spróbuj Elmex :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam bardzo dużo roboty, aż mi czasu brakowało :)

      Usuń
  6. U mnie żele Floslek się nie sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam jedynie jedwab do ciała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że u Ciebie dał lepsze efekty :)

      Usuń
  8. Bardzo lubię maski do włosów z pilomax ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam ciekawa arganowego jedwabiu do ciała La Luxe

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba niczego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Powiem szczerze że nieznane mi Twoje denko :( :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórych produktów nie ma co żałować :)

      Usuń
  12. Miałam tylko płatki kosmetyczne xP

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam niczego. Jestem ciekawa tego żelu micelarnego.

    OdpowiedzUsuń
  14. płatki uwielbiam, a żel z Floslek dobrze wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że chociaż u Ciebie się sprawdził :)

      Usuń
  15. Płatki kosmetyczne BeBeauty mam i korzystam a krem z Flos-lek'u czeka w zapasach....

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam tylko płatki hehe. Ale ciekawa jestem tego płynu do higieny intymnej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam ten płyn. Zużyłam już kilka opakowań :)

      Usuń
  17. ooo, wellnes beauty ciekawią mnie od dawna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko po nie sięgam, ale na ten olejek nie mogę specjalnie narzekać :)

      Usuń
  18. Znam płatki oraz żel z Flos Leku 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że te dwa produkty są najbardziej popularne :)

      Usuń
  19. Płatki i mnie zawsze lecą jak burza :) Używam tych i jak dla mnie są super :)

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam dawno temu tą odżywkę z Pilomax - mega wydajna

    OdpowiedzUsuń
  21. Wypluj te słowa z kozakami w maju :D

    Z Twojego denka znam tylko żel micelarny Skin Drink-bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pluję na kilometr :D Nie może być zimno, bo mnie Komunia czeka :)

      Usuń
  22. Płatki kosmetyczne z Biedronki muszą być :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Widać jestem nieliczną osobą, która go nie polubiła.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nic nie znam, ale myślałam o zakupie tego kremu ze świetlikiem, mam nadzieję, że u mnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby. Chętnie poznam potem Twoją opinię na jego temat :)

      Usuń
  25. Haha, apropos kzaków w mau, to pamiętam że był taki rok kilkanaście lat temu, kiedy to 2 czerwca spadł śnieg z deszczem. Nikt tego nie pamięta i mi nie wierzy ale było tak w Lublinie. To był jakiś 2002-2004 coś takiego XD i ubrałam wtedy kozaki XD
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na KONKURS!

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne podsumowanie denka :) Lubię takie miejsce gdzie można znaleźć wszystkie linki do recenzji w jednym miejscu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Też lubię wpisy z denkami :)

      Usuń
  27. Ładnie Ci poszło! Ja denko tworzę już od lata, robię zdjęcia tylko brak czasu na opisanie i opublikowanie :D Będzie u mnie denko gigant jak się w końcu zepnę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie zobaczyłabym takie wielkie denko :)

      Usuń
  28. Też kupuję te płatki :) Tanie i dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Chętnie się skuszę na pastę Dentix- gdzie ją można dostać? :)

    OdpowiedzUsuń
  30. A mi zawsze zużywanie idzie tak opornie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi niestety też, dlatego denka takie skromne.

      Usuń
  31. Odpowiedzi
    1. Ja też. To jedne z moich ulubionych wpisów :)

      Usuń
  32. Ja zużyłem chyba tylko pastę Colgate, ale na dniach skończę Enrique Iglesiasa co nie jest fajne :-/

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  34. O tak, te płatki są bardzo popularne, sama również je kupuję. A żel z Flosleku mnie nie zachwycił. Pozostałych kosmetyków nie znam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mamy podobne odczucia co do tych produktów :)

      Usuń
  35. bardzo lubię te kąpielowe olejki, skóra jest po nich miękka i gładka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po innych wariantach moja skóra też taka jest, ale tutaj jednak efekt jest słabszy.

      Usuń
  36. Ja właśnie mam zamiar kupić żel pod oczy ze świetlikiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Congratulations on your work, I love the photos!!kiss
    💚💚💚

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetny projekt! U mnie w tym miesiącu... nie skończyło się nic, bo to styczeń zabrał mi połowę kosmetyków. W lutym na półki trafiły nowe produkty, choć nie na bogato, bo skóra w ciąży różnie reaguje :-)

    Pozdrawiam
    Żaneta z www.epokadumania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zazwyczaj co miesiąc kończy się podobna ilość produktów. Niby niewiele, ale jest miejsce na nowości :)

      Usuń
  39. Znam tylko żel pod oczy Floslek- polubiłam go :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam wobec niego spore oczekiwania, ale mnie zawiódł.

      Usuń
  40. Płatki z BeBeauty uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Miałam płatki, a płyn do intymnej raz kiedyś miałam, choć nie wiem czy ten, ale jakoś mnie do siebie nie przekonał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie spisuje się świetnie. Nie uczulił mnie tak jak popularny Facelle z Rossmanna.

      Usuń
  42. Znam jedynie żel ze świetlikiem i był taki średni :)

    OdpowiedzUsuń
  43. żadnego produktu nie znam, ale z Pilomx miałam kilka innych kosmetyków. Szampon do blond włosów bardzo polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w zapasach jeszcze odżywkę. Oby dobrze się spisała :)

      Usuń
  44. Żele na powieki od Floslek są niesamowicie wydajne i za to je lubię. Też niedługo skończę jeden

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydajne są, to fakt. Jednak u mnie nie dają żadnych efektów.

      Usuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.