niedziela, 8 stycznia 2017

Liferia, edycja listopadowa - recenzje.

Cześć :)

Nie da się ukryć, że poznając nową osobę ważnym aspektem jest tak zwane "pierwsze wrażenie". Nie inaczej ma się sprawa, jeśli chodzi o kosmetyki. Patrzymy na opakowanie, czytamy obietnice producenta i już w głowie zaczyna rysować nam się wizja czegoś godnego uwagi bądź niezbyt ciekawego. 
Po otrzymaniu listopadowej edycji pudełka Liferia przedstawiłam Wam krótko swoje pierwsze spostrzeżenia. Dziś chciałabym podzielić się z Wami opiniami dotyczącymi działania testowanych kosmetyków, jakie udało mi się do tej pory zaobserwować. 

MrSchubber, kawowy scrub do ciała


Jeśli śledzicie mnie od dłuższego czasu to wiecie, że uwielbiam peeling kawowy - zwłaszcza domowej roboty. Ten jednak w niczym mu nie ustępuje. Jest mocnym zdzierakiem, dzięki czemu pozostawia skórę odpowiednio wygładzoną, a przy tym nawilżoną i miękką w dotyku. Czegoś chcieć więcej? 

VG Professional, puder mineralny w kompakcie


Początkowo obawiałam się o kolor, gdyż nawet ten jaśniejszy wydał mi się zbyt ciemny. Na szczęście okazało się, że puder ładnie stapia się z cerą. Przedłuża trwałość podkładu, matuje skórę, ale niestety podkreśla wszystkie suche skórki. Ciemniejszą wersją jestem w stanie delikatnie ocieplić twarz.

Unani, maseczka do twarzy


Po pierwsze plus za opakowanie z pompką. Nie zacina zapewniając higieniczną aplikację. Po zastosowaniu produktu skóra jest ładnie nawilżona i miękka w dotyku. Sprawia wrażenie rozjaśnionej i promiennej. Nie odczuwam żadnego dyskomfortu związanego ze szczypaniem czy ściągnięciem skóry.

Floslek, żel ze świetlikiem lekarskim i herbatą do powiek i pod oczy


Ten produkt gościł już kiedyś w mojej pielęgnacji, ale był wielkim bublem. Strasznie podrażniał mi oczy, powodował pieczenie i łzawienie. Na szczęście tym razem nic takiego nie ma miejsca. Niestety jakichkolwiek pozytywnych efektów również nie zauważyłam. Plusem może być jedynie lekka konsystencja, która błyskawicznie się wchłania. 

Naobay, HydraPlus, mleczko do mycia twarzy


Preparat radzi sobie z usunięciem makijażu - zarówno twarzy jak i oczu. Z produktami wodoodpornymi ma problem i jedynie je rozmazuje, ale nie jest to dla mnie aspekt dyskwalifikujący, gdyż do tego celu stosuję produkty dwufazowe. Skóra jest ładnie nawilżona, ale odczuwam lepką powłokę. Nie podrażnia ani nie powoduje powstawania niedoskonałości. Nie jest jednak produktem, za którym bym tęskniła. Nigdy nie lubiłam mleczek i jakoś nie umiem przekonać się do tej firmy. 

Jak widzicie, w większości przypadków produkty spełniły swoje role i wywiązały się z obietnic producenta. Bardzo się cieszę, że mam możliwość testowania tych kosmetyków, gdyż stanowią fajną nowość i odskocznię od tego co znam. 
Koniecznie podzielcie się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi tej listopadowej zawartości. Znacie coś? Może udało Wam się już odkryć kosmetyczne hity? :)

Iwona

71 komentarzy:

  1. z chęcią wypróbowałabym ten puder u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te pudełko, mam teraz ten żel pod oczy ale wydaje mi się, że nic nie robi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Peeling kawowy kocham, nie robię go w domowych warunkach, ale kiedy jest okazja to kupuję gotowca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie domowy najlepszy, ale ten w niczym mu nie ustępuje.

      Usuń
  4. Kocham piling kawowy,ale robię go w domu,z chęcią przetestuję to mleczko do mycia twarzy,bo w przeciwieństwie do ciebie mi taka konsystencja bardzo odpowiada. Pozdrawiam cieplutko <3

    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie przypadł do gustu ten peeling kawowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś używałam tych żeli z Flos-Lek, były całkiem spoko. Teraz używam kremu pod oczy z tej samej marki;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze robię domowy peeling kawowy, jednak jeśli ten nie odstępuje od niego to chętnie wypróbuję :)
    Obserwuję i serdecznie zapraszam do siebie, dopiero zaczynam i przyda się małe wsparcie :)
    http://palitka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam nic z tego pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystkie są łatwo dostępne, ale mimo to warto się im przyjrzeć :)

      Usuń
  9. Peeling i mleczko z tego zestawu najbardziej mnie ciekawiło! No i puder!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten peeling kawowy miała bym chętkę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawartość listopadowego pudełka jest bardzo ciekawa:-) u mnie te produkty są w użyciu:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, żel z Flos Leku nie bardzo się spisał, a nosiłam się jakiś czas z zamiarem zakupu. I jednak chyba dobrze, że tego nie zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej tyle dobrze, że tym razem mnie nie uczulił. Oby tak zostało do końca opakowania :)

      Usuń
  13. Wszystko pierwszy raz widzę na oczy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już raz je pokazałam, ale wtedy było to ogólne przedstawienie i jedynie pierwsze wrażenia dotyczące zawartości :)

      Usuń
  14. Ta maseczka do twarzy Unani bardzo mnie zaciekawiła !! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też miałam taki żel pod oczy i tak jak u Ciebie nie zauważyłam żadnego pozytywnego działania... Ta maseczka wygląda ciekawie i opakowanie rzeczywiście ma bardzo wygodne;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś czytałam o tym żelu mnóstwo pozytywów a tu drugi raz mnie rozczarowuje.

      Usuń
  16. Naprawdę co raz lepsze są te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liferia trzyma wysoki poziom. Oby było tak nadal :)

      Usuń
  17. Ja żel Floslek bardzo lubię, długo go używałam, choć teraz szukam czegoś mocniejszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że przynajmniej u Ciebie się sprawdza.

      Usuń
  18. ta maseczka najbardziej mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. z wszystkich produktów miałam żel pod oczy i nie bardzo mi odpowiadał,,, tzn nie działał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie tylko ja mam takie odczucia. Aż mnie zaczynają dziwić wszystkie zachwyty na jego temat.

      Usuń
  20. Lubię pudełeczko Liferia, zawsze mnie miło zaskakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt - jak na razie każda edycja zasługuje na pochwałę.

      Usuń
  21. Dobrze że w większości produkty Cie zadowoliły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynie żel to klapa. Każdy z pozostałych produktów ma w sobie coś fajnego :)

      Usuń
  22. Ciekawi mnie peeling kawowy. Żele Floslek się u mnie nie sprawdzają, od dawna już po nie, nie sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Odpowiedzi
    1. Ja też. Sprawdza się u mnie zarówno domowy jak i kupny :)

      Usuń
  24. Nic nie znam, ale zainteresował mnie peeling kawowy i maseczka do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten produkt od VG jest dla mnie ciekawy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ok, ale nie uważam, aby był niezbędny w mojej kosmetyczce.

      Usuń
  26. Jeszcze na to pudełko się nie pokusiłam.....peeling mnie kusi, moze w końcu wpadnie i do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie pudełko jest jednym z lepszych jakie można zamawiać. Na razie trzyma wysoki poziom :)

      Usuń
  27. Cieszę się, że jesteś zadowolona z pudełka :) Czytałam recenzje i nie każdy był :D Życzę kolejnych tak fajnych pudełek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie będzie tak, że każdy będzie zadowolony. Często mi nie pasują produkty, które inni wychwalają :)

      Usuń
  28. podoba mi się zawartość pudełka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze wrażenie było przyjemne a i działanie produktów zasługuje na uwagę :)

      Usuń
  29. Mnie zaciekawił ten peeling kawowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Peeling kawowy mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się nim zainteresować. Fajna alternatywa dla domowej wersji :)

      Usuń
  31. Odpowiedzi
    1. Jak dotąd miałam dwa i z obu byłam zadowolona :)

      Usuń
  32. Jeszcze nie miałam kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest firma tylko pudełko do subskrypcji... Znajdują się w nim produkty różnych marek.

      Usuń
  33. Zainteresował mnie puder mineralny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest zły, ale niestety nie podoba mi się tendencja do podkreślania skórek.

      Usuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.