Cześć :)
Podobno oczy są zwierciadłem duszy. Nieskromnie powiem, że moje oczy są moją ulubioną częścią - nie tylko twarzy, ale całego ciała. Niby małe, z opadającą powieką, trudne do malowania. Jednak przy 'tym czymś' wydaje się to bez znaczenia. Istotne jest jednak, abyśmy systematycznie dbali o okolice oczu stosując przeznaczone ku temu preparaty. Przyznam, że od wszelkich kremów mam ogromne wymagania. A im ich wyższa cena tym powinny wznieść się na wyżyny możliwości. Jak przekłada się to w przypadku kremu 'Magic Eyes' marki Mayka Skincare?
Krem otrzymujemy w poręcznej buteleczce. Możecie się śmiać, ale długo zastanawiałam się czy to plastik, czy szkło. Mam jednak wrażenie, że solidny plastik. Ma aplikator w formie pompki. Początkowo miałam z nią problemy, gdyż wciskała się od razu do końca dając zbyt dużo produktu jak na moje potrzeby. Wyrobiła się już i teraz spokojnie mogę naciskać połowę.
Skład bazuje na wodzie lawendowej. Znajdziemy w nim wiele wartościowych substancji, m.in. olej ze słodkich migdałów, masło shea, wodę rumiankową, olej kokosowy, ekstrakt z korzenia lukrecji gładkiej, wyciąg z ogórka, olej arganowy, olej z pestek malin, ekstrakt z dzikiej róży, witaminę E.
Konsystencja kremu jest bogata, gęsta i treściwa. Mimo to łatwo rozprowadza się po delikatnej skórze i szybko wchłania. Przez chwilę mamy wrażenie delikatnej jedwabistej powłoczki, ale szybko zanika na rzecz matu.
Kosmetyk przeznaczony jest do stosowania dwa razy dziennie. Z racji tego, że jest bogaty wolę aplikować go wieczorem.
Pora zatem na efekty.
Niech Was nie zwiedzie fakt, że skóra w okolicach oczu pozostaje matowa, niemal tak jakbyśmy niczego nie nałożyli. W rzeczywistości jest naprawdę dobrze nawilżona i wygładzona. Wprawdzie rano nadal zdarza mi się mieć zasinienia i podkrążone oczy to nie towarzyszy temu 'zmarszczka', która zazwyczaj pojawiała się na linii podkrążenia i jeszcze bardziej ją uwypuklała.
Dla rzetelnych testów wypróbowałam go również rano pod makijaż i idealnie się z nim skomponował. Nic się nie zwarzyło, nie zrolowało.
Krem nie uczula, nie podrażnia. Oczy nie szczypią ani nie łzawią.
Na koniec muszę zaznaczyć, że krem odznacza się tym, iż jest ręcznie robiony.
Cena wynosi 18 funtów, czyli ok. 85 zł za pojemność 15 ml.
Czy krem jest wart swojej ceny? I tak, i nie. Na pewno składa się na to skład oraz ręczna robota. Nie będę jednak twierdzić, że wyróżnia się pod kątem pielęgnacyjnym, bo moim - wymagającym zdaniem - tak nie jest. Jest dobry, daje efekty, ale podobne do wielu tańszych kosmetyków. Musicie zatem sami ocenić, które aspekty są dla Was istotne. Ja ani nie odradzam, ani specjalnie nie zachęcam. Na pewno jednak wyżej oceniam sera tej marki, o których pisałam tutaj. Wybór jak zawsze należy do Was :)
Znacie kosmetyki Mayka Skincare? Może macie do polecenia naprawdę solidny produkt na okolice oczu? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Cena wysoka, ale za ręcznie robiony kosmetyk, można się było tego spodziewać. Najważniejsze że działa. 😊
OdpowiedzUsuńJest przyjemny :)
UsuńJa rozgladam. Się właśnie za nowym kremem pod oczy...
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam okazji używać
Jeśli nie masz zbyt dużych oczekiwań to mogłabyś być zadowolona :)
UsuńJa uwielbiam wszelkie maski równiez te na okolicę pod okiem, dlatego chętnie przetestowałabym tą maskę :)
OdpowiedzUsuńMoże przeczytasz wpis? Wtedy dowiesz się, że to nie maska.
UsuńCena bardzo wysoka :o Ale ręcznie robione kosmetyki mają to do siebie, że własnie są droższe. Nie mniej jednak nie zachęciłam się do zakupu owego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńO tym też napisałam, że to wpływa na cenę :)
UsuńNie znam kompletnie, dla mnie to chyba zbyt duży koszt kremu, więc pewnie nie poznam:)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńI just knew about Mayka Skincare cosmetics. It seems a great natural cream.
OdpowiedzUsuńI think it's a good cream :)
UsuńMarki nie znam. Po tej recenzji poszukam czegoś innego...
OdpowiedzUsuńBardo podoba mi się opakowanie tego kosmetyku. Chętnie wypróbowałabym jego działanie na sobie.
OdpowiedzUsuńMoże byłabyś zadowolona :)
UsuńW sumie ciekawy, lubie testowac nowe kremy zwlaszcza pod oczy wiec i ten z jednej strony mnie ciekawi, jednak dostepczosc u mnie praktycznie zerowa wiec mysle ze odpuszcze ;)
OdpowiedzUsuńU nas też niedostępny. Najlepiej zamawiać ze strony marki :)
UsuńGood review 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńthe cream looks like have a great effect....
OdpowiedzUsuńIt's a good cream :)
UsuńMarkę znam jedynie z blogów, głównie z Twojego wpisu z serum :P. W kwestii opakowania, nie śmieję się, też czasami się zastanawiam, jaki to materiał :D. W działaniu zły nie jest, a ja chyba nie jestem aż tak wymagająca i moja skóra także :P
OdpowiedzUsuńSkoro nie masz dużych wymagań to pewnie byłabyś zadowolona :)
UsuńAktualnie się na niego nie skuszę, ale fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam. Moja skóra pod oczami jest bardzo wymagająca, gdyż mam spore cienie pod oczami. Kremy zazwyczaj jakoś tam działają jednak dopiero jeden był w stanie ogarnąć cienie pod oczami i jest to krem z Herbal Care z irysem syberyjskim. Jak dotąd nie znalazłam lepszego zamiennika. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOoo, dzięki za polecenie. Będę go miała na uwadze :)
UsuńNie znam kosmetyków tej marki :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trochę drogo jak na krem pod oczy ;)
Niestety nie jest tani.
UsuńPropozycja idealna dla mnie- nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji bez kremu pod oczy- a ten naparwdę super się zapowiada
OdpowiedzUsuńZawsze możesz wypróbować :)
Usuńa ja właśnie będę szukać jakiegoś fajnego kremu pod oczy, bo mój mi się kończy ;))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdziesz coś wartego uwagi :)
UsuńPowiem Ci szczerze że jak na taką cenę,to całkiem nieźle się sprawdził - moim skromnym zdaniem oczywiście 😊
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała ☺
Pozdrawiam
Lili
Zależy kto ma jakie oczekiwania :) Równie dobre efekty dają tańsze kremy :)
UsuńNie jest mi on póki co potrzebny, także się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńKremy pod oczy warto szybko wprowadzić do pielęgnacji :)
Usuńmarki nie znam, całkiem fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńNie jest to zły krem :)
UsuńGreat post, Thanks for sharing,
OdpowiedzUsuńI'm following you! X.
You aren't my follower. I can't find you ;)
UsuńKocham wszystkie kremy pod oczy. Ciekawa jestem jak by się sprawdził na mojej dojrzałej skórze :-)
OdpowiedzUsuńZawsze można się o tym przekonać :)
Usuńprodukt ciekawy, ale raczej się z nim nie poznam
OdpowiedzUsuńRozumiem i nie będę specjalnie zachęcać :)
UsuńDe verdad es un producto de calidad, quiero comprar uno.
OdpowiedzUsuńGracias por compartir con nosotros.
:)
UsuńPodoba mi się bardzo skład tego kremu :D
OdpowiedzUsuńMa sporo wartościowych substancji :)
UsuńKosmetyku nie znam, ale... wszystko przede mną :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Jeśli nie masz zbyt dużych wymagań to mogłabyś być zadowolona :)
UsuńWydaje się być całkiem przyjemny
OdpowiedzUsuńmi sie podoba ,lubię ręcznie robione kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńZatem polecam :)
UsuńNiby ok, ale jakoś mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNo cóż handmade ma swoją cenę. Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńTrzeba się z tym liczyć. Wzajemnie :)
UsuńNie znam firmy, ale trochę sporo kosztuje taka maseczka pod oczy, jeżeli efekty jakoś spektakularne nie są.. ja lubię krem pod oczy od Benton i maskę pod oczy Bandi :)
OdpowiedzUsuńJaka maseczka? Gdzie coś takiego napisałam?
UsuńThank you :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki drogi, bo wydaje się nawet fajny ;)
OdpowiedzUsuńZły na pewno nie jest :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper recenzja. 😊 Produkt mnie zainteresował, zapisany na listę rzeczy do kupienia. 😊
OdpowiedzUsuńZawsze możesz zamówić :)
UsuńGreat eye products. Happy weekend!
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńMam podobnie - też bardzo lubię swoje oczy, mimo że mam opadającą powiekę. Tej marki nie znam, ale skoro nie robi nic więcej od tańszych kremów, to raczej w najbliższym czasie nie poznam :)
OdpowiedzUsuńTrzeba doceniać swoje mocne punkty :)
UsuńNie znam marki :) Fajnie że produkt ręcznie robiony, ale mimo wszystko cena dość wygórowana jak za krem jedynie pod oczy.
OdpowiedzUsuńNiestety nie jest tani.
UsuńA ja bym się chętnie skusiła, chociaż nie znam tej marki.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam zamówić :)
UsuńMarka mi nieznana. Jeśli chodzi o sam krem pod oczy to nie stosuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie to punkt obowiązkowy :)
UsuńGood product dear, thank for sharing
OdpowiedzUsuńŁadny flakonik/pojemniczek ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńThis looks like such a wonderful product! Great post :)
OdpowiedzUsuńMaybe not wonderful but really good :)
UsuńMam inny sprawdzony..;)
OdpowiedzUsuńZdradzisz jaki? :)
UsuńNie słyszałam o tej marce. Ciekawa jestem czy wyraźnie czuć lawendę, bo bardzo lubię ten zapach 😊
OdpowiedzUsuńNie jest wyraźna. Dla mnie akurat na plus, bo tego zapachu nie lubię.
UsuńWydaje się ciekawy, ale po twojej opinii mam do niego mieszane uczucia i nie wiem czy się skuszę :/ bo jednak cena wysoka jak za 15 ml a działanie takie sobie :/
OdpowiedzUsuńNa pewno można znaleźć lepsze kremy za niższą kwotę :)
Usuńraczej nie kupiłabym tak drogiego kremu, szczególnie, że swoim działaniem nie powala ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem i specjalnie nie będę zachęcać :)
UsuńSamo działanie też nie jest złe :)
OdpowiedzUsuńThank you :)
OdpowiedzUsuń