Zauważyłam, że wiele dziewczyn umieściło na swoich blogach chciejlisty zapachowe na 2018 rok. Dotyczyły one często drogich, markowych perfum. Przyznam, że ilekroć byłam w Sephorze czy Douglasie, zawsze wąchałam jakiś lepszy wariant. Mój nos jest jednak dziwny, bo nie lubi żadnych Chanelek, Diorów itd. Śmierdziały mi, zaraz mnie nużyło i mdliło. Jest jednak mały wyjątek, który stanowi przepiękna 'szpilka' Caroliny Herrery - Good Girl. Jednak nie uśmiechało mi się wydawać masy pieniędzy za charakterystyczny zapach, który stosowałabym niezwykle rzadko. W takich sytuacjach pomocne okazują się marki oferujące zamienniki wysokopółkowych produktów, m.in. Glantier.
Zapach zamknięty jest w prostym, kwadratowym flakonie, na którym umieszczono nazwę i logo marki.
Tak jak wspomniałam na początku, moja wersja o numerze 553 to odpowiednik Good Girl i należy do kategorii orientalno-kwiatowej. Możemy w nich wyróżnić następujące nuty:
nuty głowy: migdał, kawa
nuty serca: jaśmin, tuberoza, irys
nuty bazy: fasolka tonka, kakao, drzewa sandałowe, wanilia
Niewątpliwie nie jest to wariant dla każdego i na każdą porę. Znacznie lepiej sprawdzi się wieczorami. W ciągu dnia mógłby przytłoczyć
Zapach jest mocno skoncentrowany, dlatego wystarczy jedno psiknięcie, aby był doskonale wyczuwalny. Przy większej ilości potrafi być killerem i przyprawić o ból głowy. Nie należy do wariantów, który z czasem się ze mną 'łączy' i przestaje być wyczuwalny. Cały czas wiem, że ze mną jest. Przy tym jest bardzo trwały.
Jego cena to 49 zł za pojemność 50 ml.
Sięgacie po marki oferujące tańsze alternatywy perfum? Macie swoich ulubieńców? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Jestem bardzo ciekawa jak pachnie ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można przesłać zapachu :)
Usuńja na szczęście jestem posiadaczką zapachu Good Girl (mój Mikołaj zaszalał) więc jeśli ten zapach jest inspirowany oryginałem to pachnie bosko :-)
OdpowiedzUsuńW oryginalnej wersji już sam flakon jest niesamowity :)
UsuńJa nie chodzę do Sephory ani Douglasa, dlatego też nie znam tych drogich zapachów. Zresztą, często zapachy powodują u mnie ból głowy, więc nie lubię ich nawet wąchać i z tego powodu nie znam zapachu, który recenzujesz. A z Aneczką w grudniu szukałyśmy męskich perfum i dla mnie te Calvina Kleina cóż... śmierdziały, te za 50 zł były fajniejsze :D
OdpowiedzUsuńMój nos też nie jest wyszukany i najbardziej pasują mu zwykłe, tanie marki :D
UsuńMam oryginał i jestem bardzo ciekawa czy ten Twój rzeczywiście spisuje się podobnie =)
OdpowiedzUsuńOryginał ciężko przebić, choćby przez flakon :)
Usuńciekawa jestem jak pachnie bo zawsze mam jeden flakonik mocniejszych zapachów, bo na co dzień raczej wolę takie świeże owocowo-kwiatowe zapachy, lekko kwaskowe :)
OdpowiedzUsuńNa dzień też wybieram znacznie delikatniejsze warianty :)
Usuńto widzę że mamy podobnie :)
Usuńciekawe połączenie nut
OdpowiedzUsuńWszystkiego po trochu :)
Usuńdokładnie:)
UsuńOryginał bardzo mi się podoba, chętnie sprawdziłabym i zamiennik :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie zaszkodzi :)
UsuńJa zawsze kupuję oryginały, bo te podróbki mnie denerwują - być może nie trafiłam na jakieś dobre, ale pamiętam, że koleżanki ze studiów takie kupowały, no i czułam ewidentną różnicę (wolałabym nie używać żadnych perfum :P). Tego zapachu nie znam, ale powącham przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne upodobania :) Mam koleżankę, która też nie trafiła na fajne zamienniki i ciągle kupuje oryginały. Mnie zaś te warianty strasznie męczą co jest korzystne dla portfela :D
UsuńZapach niezupełnie dla mnie, bardziej jest w guście mojej mamy:)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie każdemu będzie się podobał :)
UsuńTa nuta kawy bardzo mnie zaintrygowała... jest faktycznie mocno wyczuwalna?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Tak jak napisałam, wszystko zależy od dnia. Raz jest intensywniejsza, innym razem mniej. Jednak nigdy nie jest wyczuwalna sama w sobie. Zawsze towarzyszy jej dodatkowa nuta :)
UsuńNie znam tego zapachu, ale też czasem sięgam po zamienniki- trafiałam już i na okropne jak i na naprawde niezłe.
OdpowiedzUsuńNajtrudniej jest kupić w ciemno, bo nigdy nie wiadomo jaki się trafi :)
UsuńChciałabym powąchać chociaż nie przepadam za wodami i perfumami :)
OdpowiedzUsuńJa lubię, ale przeważnie gdy wychodzę. Tak po domu mi szkoda.
UsuńAle ma urocze opakowanie :)
OdpowiedzUsuńDo oryginału mu daleko, ale minimalizm jest w modzie :)
UsuńPerfumy z Glantier bardzo lubię ;) Mają intensywne zapachy i utrzymują się naprawdę długo ;) A dodatkowo flakoniki są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńGood Girl jest na mojej chciejliście ;)
W takim razie ten zamiennik powinien Ci odpowiadać :)
UsuńZainteresował nas :) Nie mamy takiego mocnego, wszystkie są delikatne a czasem przydałaby się odmiana :)
OdpowiedzUsuńPewnie :) Zwłaszcza przy jakiś wieczornych wyjściach :)
UsuńUwielbiam perfumy, które trzymają się cały czas i nie trzeba ich 'poprawiać'. Intensywne zapachy również bardzo lubię (właściwie tylko takie mam; lubię czuć zapach cały czas).
OdpowiedzUsuńTen zapach powinien Ci się podobać :)
UsuńLubię Glantier, mają ładne i trwałe zapaszki :)
OdpowiedzUsuńNie mam porównania z innymi wariantami, ale temu nie mogę niczego zarzucić :)
UsuńOj mi się też ta szpilka podoba! A ciekawe, czy ten by mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej samej się przekonać :)
UsuńNie mam swojego ulubionego zapachu perfum, wciąż szukam, testuję nowe warianty i błądzę :) I nie mam nic przeciwko tańszym zamiennikom, sama o wiele chętniej bym sięgnęła po taki, niż o wiele droższy markowy produkt ;)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś lubi testować, to chyba lepiej kupić kilka tańszych i wymieniać niż jeden drogi :)
Usuńoj, nie znam tego zapachu... bardzo ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa czasami sięgam po zamienniki, choć tej firmy nie znam :)
OdpowiedzUsuńOferta jest szeroka, więc warto się zainteresować :)
UsuńCzytałam o tych perfumach pozytywne recenzje :)
OdpowiedzUsuńMogę do nich dołączyć :)
UsuńUwielbiam perfumy, ale jak sięgam po firmowe to jednak te trochę tańsze. Uwielbiam Diore J'adore, ale nie mogę sobie na nie pozwolić, bo są naprawdę drogie. W tamtym roku mój mąż wymienił punkty zebrane na stacji BP na Euphorię Calvina Kleina. To był świetny wybór, są też często w promocji. Nie znam tej firmy, jak decydowałam się na tańsze zamienniki to nie byłam zadowolona z ich trwałości.
OdpowiedzUsuńEuphorię kojarzę, bo koleżanka je ma. Jednak nie zachwycił mnie ten zapach.
UsuńNie wąchałam nigdy good girl, jestem ciekawa jak pachną ;)
OdpowiedzUsuńSą śliczne :)
UsuńNuty zapachowe ciekawe, aż trudno mi je wyobrazić w jednym zestawieniu - muszę powąchać :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńuwielbiam zamienniki bo mogę mieć za jedną kwotę kilka perfum
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńJa chyba jestem jakaś dziwna :D Do Sephory mam ponad 40 km i jestem tam rzadko, a jak już jestem, to nawet nie wącham żadnych zapachów.Ogólnie nie mam jakiś wymarzonych zapachów.Podoba mi się parę perfum, ale tylko ze względu na piękne opakowanie, zapachów nawet nie znam :D Strasznie to dziwne, chyba muszę to zmienić :D Co do tych perfum, to lubię mocne zapachy, więc pewnie by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńMnie to wcale nie dziwi :) ja jestem Bardzo rzadko w perfumerii i sprawdzam zapachy z czystej ciekawości aby wiedzieć, czym się wszyscy zachwycają :)
UsuńRozglądam się za kilkoma zapachami ale mój portfel by oszalał :D Chyba się skuszę na taki zamiennik.
OdpowiedzUsuńNa początek to świetna opcja, a może okazać się wystarczająca :)
UsuńZ Twojej recenzji i opisu może ten zapach by mi się spodobał, ale jeśli jest mocny, wyrazisty to może teraz na zimowy okres lepiej by się sprawdził i pasował niż na lato :)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś lubi mocne zapachy na dzień to lepiej sięgnąć po ten wariant zimą. Ja jednak ograniczam je tylko do wieczorów :)
UsuńMysle, ze mogłabym polubić. Lubie nuty migdałów i wanilii :3
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić :)
UsuńNie przepadam za zapachem wanilii w perfumach, więc nie jestem do końca przekonana:)
OdpowiedzUsuńJa też nie, ale tutaj nie jest ona taka oczywista. Łączy się z innymi nutami, a czasami w ogóle jej nie czuję :)
UsuńNie znam tego zapachu, ale nie przepadam za tymi ciężkimi woniami. A zamienników ostatnio używałam baaaardzo dawno temu :)
OdpowiedzUsuńTen jest bardzo mocny i ciężki.
UsuńJa przed zakupem zawsze muszę sprawdzić zapach :)
OdpowiedzUsuńBez tego ciężko dobrze trafić :)
Usuńlubilam ich zapach
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem ich zapachów 😯❤️
OdpowiedzUsuńZawsze można zamówić próbki :)
Usuńmi się flakon podoba, prosty i elegancki zarazem:)
OdpowiedzUsuńja będę zamawiać Apar - zamienniki droższych zapachów
Myślę, że to coś podobnego :)
UsuńWygląda zachęcająco, ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńWarto go poznać :)
UsuńJa nie znam ani oryginału, ani zamiennika ;)
OdpowiedzUsuńMoże będzie jeszcze okazja :)
Usuńmam chanelke galantierowa i bardzo lubie
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze :)
UsuńOd kilku lat moimi ulubionymi perfumami są Elizabeth Arden 5th Avenue - nie są zbyt drogie, a piękne :) Tych perfum nie znam, ale bardzo intryguje mnie ta nuta kawy i migdału.
OdpowiedzUsuńMi akurat Elizabeth Arden nie przypadła do gustu, ale sprawdzałam dwa inne zapachy :)
UsuńBardzo mnie ciekawi jak pachnie! Musi być fajny ;)
OdpowiedzUsuńJest bardzo charakterystyczny i nie będzie wszystkim odpowiadał :)
UsuńMoim ulubieńcem jest Twilight Mauve z Zary :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu :)
UsuńBardzo ciekawi mnie ten zapach, raczej nie sięgam po zapachy z górnej półki i bardzo lubię sięgać po te oferowane przez Avon :)
OdpowiedzUsuńZ Avonu uwielbiam wersję Dream :)
UsuńPowąchałabym :)
OdpowiedzUsuńJestem migrenowcem, więc mocne zapachy nie są dla mnie :P
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuń