wtorek, 14 listopada 2017

Regenerum, regeneracyjne serum do twarzy i do włosów

 Hej :)

Staramy się dbać o nasze ciało najlepiej jak potrafimy. Stosujemy kremy, balsamy, odżywki. Nasza pielęgnacja przedstawia się całościowo - od stóp do głów. Zdarza się jednak, że pomimo naszych chęci i systematyczności coś tam szwankuje, a skóra czy włosy nie wyglądają tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Szukamy więc dodatkowych produktów mających działać m.in. odżywczo i regenerująco. Między innymi do tego celu przeznaczone są produkty wymownie brzmiącej marki Regenerum. Wypróbowałam na sobie serum do twarzy oraz do włosów. Jak je oceniam?

regeneracyjne serum do twarzy



Produkt otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, które zawiera wszelkie niezbędne informacje. Serum zaś mieści się w miękkiej tubce. Ogromnym plusem jest aplikator w formie pompki, który zapewnia wygodne i higieniczne stosowanie.
Skład długaśny i niestety daleki od ideału. Jednak producent ani przez chwilę nie mydli nam oczu, że to produkt naturalny, więc nie można mieć pretensji.
Serum ma delikatny, przyjemny, świeży zapach.
Konsystencja nie przypomina większości tego typu produktów. Jest to gęsty, treściwy krem. Dobrze współgra z nałożonymi na niego pozostałymi kosmetykami.


Jakie widzę działanie?
Zacznę od tego, że serum łatwo się rozprowadza i bardzo szybko wchłania. Chociaż to gęsty produkt, to nie pozostawia nieprzyjemnej powłoki. Ba, skóra jest delikatnie zmatowiona. Przy tym nie jest to taki płaski mat z towarzyszącym uczuciem ściągnięcia. Cera daje wrażenie dobrze nawilżonej, wygładzonej i miękkiej w dotyku. Ni wszystko ok, ale to samo uzyskuję każdym innym kremem. Od specyfiku określonego mianem "serum regeneracyjnym" wymagałabym chyba czegoś więcej.
Nie wypowiadam się odnośnie do działania na zmarszczki, które obiecuje producent. Kosmetyk nałożony na naskórek ma nikłe szanse, aby przeniknąć do głębszych warstw skóry, w których znajdują się włókna kolagenowe.


Preparat nie powoduje u mnie uczulenia, podrażnienia czy zapychania.
Na uwagę zasługuje fakt, że serum zawiera filtr przeciwsłoneczny UVA/UVB na poziomie SPF 15.
Cena wynosi ok. 20 zł za pojemność 50 ml.

regeneracyjne serum do włosów


Ponownie otrzymujemy produkt w kartonowym opakowaniu z najważniejszymi informacjami. Serum znajduje się w tubce z miękkiego plastiku z klasycznym zamknięciem.
Skład nie należy do przyjemnych, ale pozbawiony jest chociażby parabenów.
Przyjemny zaś jest zapach - delikatny, świeży, nienachalny.
Serum ma konsystencję jedwabistego kremu. Przypomina wiele tradycyjnych odżywek. Łatwo rozsmarowuje się na włosach i z nich nie spływa. Sposób aplikacji również można porównać do odżywek. Nakładamy produkt na umyte, wilgotne włosy, pozostawić na 5-10 minut po czym dokładnie spłukać.


Jak z efektami?
Serum nawilża i zmiękcza włosy przez co też znacznie łatwiej się je rozczesuje. Są wygładzone i miłe w dotyku. Niweluje efekt puszenia, co jest dla mnie niezwykle ważne zwłaszcza teraz, kiedy na dworze jest wilgotno.
Niestety produkt ma tendencję do obciążania włosów i powodowania, że szybciej się przetłuszczają.
Nie zauważyłam także większego wpływu regeneracyjnego na włosy. Na pewno nie odbudowało zniszczeń i uszkodzeń.
Cena wynosi ok. 15 zł za pojemność 125 ml.


Cóż, mam mieszane odczucia co do tych produktów. Niby są ok i krzywdy nie robią, ale... Zgrzyta mi jednak nazwa "serum". Od takiego produktu oczekiwałabym znacznie więcej. Te są w takim wypadku po prostu poprawne, żeby nie napisać przeciętne.
Znacie przedstawione przeze mnie produkty? Jak je oceniacie? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!

Iwona

86 komentarzy:

  1. Z tej linii właśnie mam serum do włosów i szampon Mam w planach nawet zrobić wpis. Sama mam mieszane uczucia ale jeszcze będę testować zużyje do końca i wtedy wyrażę opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam, ale sporo o nich czytałam :) Jestem ciekawa jakie byłyby moje odczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. często w aptece są promo0cje na ich produkty, może sięw końcu skuszę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będziesz usatysfakcjonowana :)

      Usuń
  4. Swego czasu miałam okazję poznać kilka ich produktów i chyba mi starczy :). Od serum też bym oczekiwała trochę więcej niż poprawność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie ta nazwa to chyba lepiej bym oceniła ten duet :)

      Usuń
  5. Z regenerum miałam tylko produkt do paznokci :) Ten wydaje się ciekawy, ale przyspieszenie przetluszczania sie włosów troche odrzuca:/

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś mi mówi, że te produkty jednak nie są dla mnie =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nigdy nie wiadomo, ale Ty najlepiej znasz swoje potrzeby :)

      Usuń
  7. ja uwielbiam regenerum, wiadomo, że nie odbuduje nam to włosów, jednak po jego zastowowaniu nigdy nie mialam Bad Hair Day! Recenzje tego produktu publikowalam dawno temu na swoim blogu, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wersja do włosów prawdopodobnie kompletnie by się u mnie nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Zależy o który produkt pytasz :) Ale to można wywnioskować z recenzji :)

      Usuń
  10. Tej marki miałam tylko serum do paznokci.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używam produktów Regenerum, jakoś nie mam do nich przekonania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś specjalnie nie będę zachęcać do poznania, ale zniechęcać też nie mogę :)

      Usuń
  12. W serum nie do końca przekonuje mnie wosk syntetyczny na drugim miejscu w składzie. Jakoś nie czuję potrzeby sprawdzania tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam ochotę na regenerum do rzęs ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mogę wypowiedzieć się odnośnie do jego działania :)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem, takie sobie :) Zależy jednak czego oczekujemy :)

      Usuń
  15. Nie używałam produktów do włosów, ale za serum do paznokci kocham Regenerum.,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grunt, że masz coś sprawdzonego i działającego :)

      Usuń
  16. Ja osobiście z serum byłam zadowolona, chociaż fakt że sprawdza się jak dobra odżywka :) Serum do twarzy też mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby produkty nie są złe i coś działają, ale dla mnie nazwa 'serum' jest użyta nad wyraz :)

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Dla mnie produkty są poprawne, ale nic poza tym :)

      Usuń
  18. Nie miałyśmy nic tej firmy ale zawsze kojarzyły nam się ich kosmetyki z pozytywnymi opiniami :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama też nie mogę napisać, że są złe. Do bubli im daleko. Ale nie mają w sobie 'tego czegoś', co by mnie w nich urzekło :)

      Usuń
  19. Miałam tylko odżywkę z tej firmy do rzęs i tak sobie się sprawdziła :/

    OdpowiedzUsuń
  20. Z regenerum miałam tylko odżywkę do rzęs, ale średnio się sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  21. Markę Regenerum kojarzę z reklam, ale nigdy nic od nich nie miałam i na razie mnie nie kusi, by przetestować ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dość mocno się reklamuje i sponsoruje przy tym kilka programów :)

      Usuń
  22. Hmm, ja tę markę kojarzę jedynie z reklam w tv :P Słabo jest mi znana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nie ciągnie mnie do poznania reszty oferty :)

      Usuń
  23. Słyszałam o tych specyfikach, zresztą kto nie słyszał - miały bardzo szeroką kampanię reklamową. I dlatego nigdy po nie nie sięgnęłam, stwierdziłam że pewnie to przeciętny produkt... nie myliłam się:)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często tak jest, że dużo szumu o nic :) ale każdy może mieć inną opinię :)

      Usuń
  24. Jakoś mnie nie kusiły ich produkty.

    OdpowiedzUsuń
  25. Użyłam serum do twarzy i byłam naprawdę zadowolona :) Ja się cieszę że przystopowali z reklamami bo było ich za duże i były męczące

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, że u Ciebie serum działało :) mi też takie reklamy działają na nerwy. Dobry produkt obroni się i bez takiego szumu :)

      Usuń
  26. Z Regenerum miałam tylko te do paznokci i było bez szału.

    OdpowiedzUsuń
  27. No tak szczerze to jak zobaczyłam te produkty z odważnym napisem "serum" to natychmiast ciepło o nich pomyślałam. W końcu "serum" jest skoncentrowane, musi działać bardzo dobrze. A tu taka niespodzianka, dobrze, że trafiłam na Twoją recenzję. Co mnie tu najbardziej zawiodło to przyspieszenie przetłuszczania włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak samo reaguję na nazwę 'serum'. Przez to też, nawet jak produkt jest poprawny, to mam większe wymagania.

      Usuń
  28. mnie ta firma ani grzeje ani wieje;p

    OdpowiedzUsuń
  29. Ostatnio się na nimi zastanawiałam, chyba jednak dobrze, że nie kupiłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy reaguje inaczej - nigdy nie wiadomo jakby się sprawdziło :)

      Usuń
  30. Czytałam już o produktach tej marki kilka razy, ale jakoś mnie one nie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem i specjalnie nie zachęcam do ich poznania :)

      Usuń
  31. Nie mialam nic z tej serii i firmy ale slyszlaam same dorbe rzeczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się do zachwytów nie dołączę, ale odradzać też nie będę :)

      Usuń
  32. Ja akurat z tego do włosów kiedyś byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Z tej firmy miałam tylko serum do paznokci ale jakoś nie kuszą mnie produkty tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie znam żadnego kosmetyku z tej marki ;) Ale oczywiście słyszałam o nich ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Czyli całkiem zwyklaki z nich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem tak. Są poprawne, ale nie sklasyfikowałabym je jako sera.

      Usuń
  36. Mam to do twarzy i lubię jako bazę pod makijaż, bo regenerować to ono nie regeneruje:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety. Nie jest złe, ale z głównych założeń producenta się nie wywiązuje.

      Usuń
  37. głównie te produkty kojarzą mi się z reklamą w tv:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nigdy ich nie miałam, ale przyznam, że serum do twarzy byłam zainteresowana, bo czytałam dobre opinie o nim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można zaryzykować i sprawdzić na sobie :)

      Usuń
  39. Mój mąż, widząc reklamy Regenerum, zawsze się nabijał "Regenerum, regeneracyjne serum do dupy" i... w sumie to racja, bo wersja do dłoni oraz do brwi i rzęs okazały się u mnie bublami :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.