Staramy się dbać o nasze ciało najlepiej jak potrafimy. Stosujemy kremy, balsamy, odżywki. Nasza pielęgnacja przedstawia się całościowo - od stóp do głów. Zdarza się jednak, że pomimo naszych chęci i systematyczności coś tam szwankuje, a skóra czy włosy nie wyglądają tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Szukamy więc dodatkowych produktów mających działać m.in. odżywczo i regenerująco. Między innymi do tego celu przeznaczone są produkty wymownie brzmiącej marki Regenerum. Wypróbowałam na sobie serum do twarzy oraz do włosów. Jak je oceniam?
regeneracyjne serum do twarzy
Produkt otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, które zawiera wszelkie niezbędne informacje. Serum zaś mieści się w miękkiej tubce. Ogromnym plusem jest aplikator w formie pompki, który zapewnia wygodne i higieniczne stosowanie.
Skład długaśny i niestety daleki od ideału. Jednak producent ani przez chwilę nie mydli nam oczu, że to produkt naturalny, więc nie można mieć pretensji.
Serum ma delikatny, przyjemny, świeży zapach.
Konsystencja nie przypomina większości tego typu produktów. Jest to gęsty, treściwy krem. Dobrze współgra z nałożonymi na niego pozostałymi kosmetykami.
Jakie widzę działanie?
Zacznę od tego, że serum łatwo się rozprowadza i bardzo szybko wchłania. Chociaż to gęsty produkt, to nie pozostawia nieprzyjemnej powłoki. Ba, skóra jest delikatnie zmatowiona. Przy tym nie jest to taki płaski mat z towarzyszącym uczuciem ściągnięcia. Cera daje wrażenie dobrze nawilżonej, wygładzonej i miękkiej w dotyku. Ni wszystko ok, ale to samo uzyskuję każdym innym kremem. Od specyfiku określonego mianem "serum regeneracyjnym" wymagałabym chyba czegoś więcej.
Nie wypowiadam się odnośnie do działania na zmarszczki, które obiecuje producent. Kosmetyk nałożony na naskórek ma nikłe szanse, aby przeniknąć do głębszych warstw skóry, w których znajdują się włókna kolagenowe.
Preparat nie powoduje u mnie uczulenia, podrażnienia czy zapychania.
Na uwagę zasługuje fakt, że serum zawiera filtr przeciwsłoneczny UVA/UVB na poziomie SPF 15.
Cena wynosi ok. 20 zł za pojemność 50 ml.
regeneracyjne serum do włosów
Ponownie otrzymujemy produkt w kartonowym opakowaniu z najważniejszymi informacjami. Serum znajduje się w tubce z miękkiego plastiku z klasycznym zamknięciem.
Skład nie należy do przyjemnych, ale pozbawiony jest chociażby parabenów.
Przyjemny zaś jest zapach - delikatny, świeży, nienachalny.
Serum ma konsystencję jedwabistego kremu. Przypomina wiele tradycyjnych odżywek. Łatwo rozsmarowuje się na włosach i z nich nie spływa. Sposób aplikacji również można porównać do odżywek. Nakładamy produkt na umyte, wilgotne włosy, pozostawić na 5-10 minut po czym dokładnie spłukać.
Jak z efektami?
Serum nawilża i zmiękcza włosy przez co też znacznie łatwiej się je rozczesuje. Są wygładzone i miłe w dotyku. Niweluje efekt puszenia, co jest dla mnie niezwykle ważne zwłaszcza teraz, kiedy na dworze jest wilgotno.
Niestety produkt ma tendencję do obciążania włosów i powodowania, że szybciej się przetłuszczają.
Nie zauważyłam także większego wpływu regeneracyjnego na włosy. Na pewno nie odbudowało zniszczeń i uszkodzeń.
Cena wynosi ok. 15 zł za pojemność 125 ml.
Cóż, mam mieszane odczucia co do tych produktów. Niby są ok i krzywdy nie robią, ale... Zgrzyta mi jednak nazwa "serum". Od takiego produktu oczekiwałabym znacznie więcej. Te są w takim wypadku po prostu poprawne, żeby nie napisać przeciętne.
Znacie przedstawione przeze mnie produkty? Jak je oceniacie? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
regeneracyjne serum do twarzy
Produkt otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, które zawiera wszelkie niezbędne informacje. Serum zaś mieści się w miękkiej tubce. Ogromnym plusem jest aplikator w formie pompki, który zapewnia wygodne i higieniczne stosowanie.
Skład długaśny i niestety daleki od ideału. Jednak producent ani przez chwilę nie mydli nam oczu, że to produkt naturalny, więc nie można mieć pretensji.
Serum ma delikatny, przyjemny, świeży zapach.
Konsystencja nie przypomina większości tego typu produktów. Jest to gęsty, treściwy krem. Dobrze współgra z nałożonymi na niego pozostałymi kosmetykami.
Zacznę od tego, że serum łatwo się rozprowadza i bardzo szybko wchłania. Chociaż to gęsty produkt, to nie pozostawia nieprzyjemnej powłoki. Ba, skóra jest delikatnie zmatowiona. Przy tym nie jest to taki płaski mat z towarzyszącym uczuciem ściągnięcia. Cera daje wrażenie dobrze nawilżonej, wygładzonej i miękkiej w dotyku. Ni wszystko ok, ale to samo uzyskuję każdym innym kremem. Od specyfiku określonego mianem "serum regeneracyjnym" wymagałabym chyba czegoś więcej.
Nie wypowiadam się odnośnie do działania na zmarszczki, które obiecuje producent. Kosmetyk nałożony na naskórek ma nikłe szanse, aby przeniknąć do głębszych warstw skóry, w których znajdują się włókna kolagenowe.
Na uwagę zasługuje fakt, że serum zawiera filtr przeciwsłoneczny UVA/UVB na poziomie SPF 15.
Cena wynosi ok. 20 zł za pojemność 50 ml.
regeneracyjne serum do włosów
Skład nie należy do przyjemnych, ale pozbawiony jest chociażby parabenów.
Przyjemny zaś jest zapach - delikatny, świeży, nienachalny.
Serum ma konsystencję jedwabistego kremu. Przypomina wiele tradycyjnych odżywek. Łatwo rozsmarowuje się na włosach i z nich nie spływa. Sposób aplikacji również można porównać do odżywek. Nakładamy produkt na umyte, wilgotne włosy, pozostawić na 5-10 minut po czym dokładnie spłukać.
Serum nawilża i zmiękcza włosy przez co też znacznie łatwiej się je rozczesuje. Są wygładzone i miłe w dotyku. Niweluje efekt puszenia, co jest dla mnie niezwykle ważne zwłaszcza teraz, kiedy na dworze jest wilgotno.
Niestety produkt ma tendencję do obciążania włosów i powodowania, że szybciej się przetłuszczają.
Nie zauważyłam także większego wpływu regeneracyjnego na włosy. Na pewno nie odbudowało zniszczeń i uszkodzeń.
Cena wynosi ok. 15 zł za pojemność 125 ml.
Cóż, mam mieszane odczucia co do tych produktów. Niby są ok i krzywdy nie robią, ale... Zgrzyta mi jednak nazwa "serum". Od takiego produktu oczekiwałabym znacznie więcej. Te są w takim wypadku po prostu poprawne, żeby nie napisać przeciętne.
Znacie przedstawione przeze mnie produkty? Jak je oceniacie? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Z tej linii właśnie mam serum do włosów i szampon Mam w planach nawet zrobić wpis. Sama mam mieszane uczucia ale jeszcze będę testować zużyje do końca i wtedy wyrażę opinie :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam Twoją opinię :)
UsuńNie miałam, ale sporo o nich czytałam :) Jestem ciekawa jakie byłyby moje odczucia :)
OdpowiedzUsuńU każdego mogą zadziałaś inaczej :)
Usuńczęsto w aptece są promo0cje na ich produkty, może sięw końcu skuszę
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz usatysfakcjonowana :)
UsuńSwego czasu miałam okazję poznać kilka ich produktów i chyba mi starczy :). Od serum też bym oczekiwała trochę więcej niż poprawność.
OdpowiedzUsuńGdyby nie ta nazwa to chyba lepiej bym oceniła ten duet :)
UsuńZ regenerum miałam tylko produkt do paznokci :) Ten wydaje się ciekawy, ale przyspieszenie przetluszczania sie włosów troche odrzuca:/
OdpowiedzUsuńNiestety w tym aspekcie nie jestem zadowolona.
UsuńCoś mi mówi, że te produkty jednak nie są dla mnie =)
OdpowiedzUsuńnigdy nie wiadomo, ale Ty najlepiej znasz swoje potrzeby :)
Usuńja uwielbiam regenerum, wiadomo, że nie odbuduje nam to włosów, jednak po jego zastowowaniu nigdy nie mialam Bad Hair Day! Recenzje tego produktu publikowalam dawno temu na swoim blogu, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona :)
UsuńA ja się z nimi polubiłam.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńWersja do włosów prawdopodobnie kompletnie by się u mnie nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego jakie masz potrzeby :)
UsuńNo trochę taki średniaczek chyba ?
OdpowiedzUsuńZależy o który produkt pytasz :) Ale to można wywnioskować z recenzji :)
UsuńTej marki miałam tylko serum do paznokci.
OdpowiedzUsuńAkurat tego produktu nie miałam :)
UsuńNie używam produktów Regenerum, jakoś nie mam do nich przekonania
OdpowiedzUsuńJakoś specjalnie nie będę zachęcać do poznania, ale zniechęcać też nie mogę :)
UsuńW serum nie do końca przekonuje mnie wosk syntetyczny na drugim miejscu w składzie. Jakoś nie czuję potrzeby sprawdzania tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńRozumiem i nie namawiam :)
UsuńJa mam ochotę na regenerum do rzęs ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę wypowiedzieć się odnośnie do jego działania :)
UsuńCiekawe produkty 😍
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem, takie sobie :) Zależy jednak czego oczekujemy :)
UsuńNie używałam produktów do włosów, ale za serum do paznokci kocham Regenerum.,
OdpowiedzUsuńGrunt, że masz coś sprawdzonego i działającego :)
Usuńmialam kiedys
OdpowiedzUsuńChyba nawet czytałam recenzję :)
UsuńJa osobiście z serum byłam zadowolona, chociaż fakt że sprawdza się jak dobra odżywka :) Serum do twarzy też mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńNiby produkty nie są złe i coś działają, ale dla mnie nazwa 'serum' jest użyta nad wyraz :)
UsuńNie miałam. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie produkty są poprawne, ale nic poza tym :)
UsuńNie miałyśmy nic tej firmy ale zawsze kojarzyły nam się ich kosmetyki z pozytywnymi opiniami :P
OdpowiedzUsuńSama też nie mogę napisać, że są złe. Do bubli im daleko. Ale nie mają w sobie 'tego czegoś', co by mnie w nich urzekło :)
UsuńMiałam tylko odżywkę z tej firmy do rzęs i tak sobie się sprawdziła :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie okazała się lepsza.
UsuńZ regenerum miałam tylko odżywkę do rzęs, ale średnio się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że u mnie byłoby podobnie.
UsuńMarkę Regenerum kojarzę z reklam, ale nigdy nic od nich nie miałam i na razie mnie nie kusi, by przetestować ich produkty :)
OdpowiedzUsuńDość mocno się reklamuje i sponsoruje przy tym kilka programów :)
UsuńHmm, ja tę markę kojarzę jedynie z reklam w tv :P Słabo jest mi znana
OdpowiedzUsuńNa razie nie ciągnie mnie do poznania reszty oferty :)
UsuńSłyszałam o tych specyfikach, zresztą kto nie słyszał - miały bardzo szeroką kampanię reklamową. I dlatego nigdy po nie nie sięgnęłam, stwierdziłam że pewnie to przeciętny produkt... nie myliłam się:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Często tak jest, że dużo szumu o nic :) ale każdy może mieć inną opinię :)
UsuńJakoś mnie nie kusiły ich produkty.
OdpowiedzUsuńNie będę specjalnie do nich zachęcać :)
UsuńUżyłam serum do twarzy i byłam naprawdę zadowolona :) Ja się cieszę że przystopowali z reklamami bo było ich za duże i były męczące
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że u Ciebie serum działało :) mi też takie reklamy działają na nerwy. Dobry produkt obroni się i bez takiego szumu :)
UsuńZ Regenerum miałam tylko te do paznokci i było bez szału.
OdpowiedzUsuńEch, szkoda :(
UsuńNo tak szczerze to jak zobaczyłam te produkty z odważnym napisem "serum" to natychmiast ciepło o nich pomyślałam. W końcu "serum" jest skoncentrowane, musi działać bardzo dobrze. A tu taka niespodzianka, dobrze, że trafiłam na Twoją recenzję. Co mnie tu najbardziej zawiodło to przyspieszenie przetłuszczania włosów.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo reaguję na nazwę 'serum'. Przez to też, nawet jak produkt jest poprawny, to mam większe wymagania.
Usuńmnie ta firma ani grzeje ani wieje;p
OdpowiedzUsuńBywa i tak :)
Usuńto do włosów miło wspominam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńOstatnio się na nimi zastanawiałam, chyba jednak dobrze, że nie kupiłam:)
OdpowiedzUsuńKażdy reaguje inaczej - nigdy nie wiadomo jakby się sprawdziło :)
Usuńdawno nie miałam nic z tej marki
OdpowiedzUsuńU mnie pojawiły się pierwszy raz :)
UsuńCzytałam już o produktach tej marki kilka razy, ale jakoś mnie one nie kuszą :)
OdpowiedzUsuńRozumiem i specjalnie nie zachęcam do ich poznania :)
UsuńNie mialam nic z tej serii i firmy ale slyszlaam same dorbe rzeczy
OdpowiedzUsuńJa się do zachwytów nie dołączę, ale odradzać też nie będę :)
UsuńJa akurat z tego do włosów kiedyś byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo cieszy :)
UsuńZ tej firmy miałam tylko serum do paznokci ale jakoś nie kuszą mnie produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńW takim razie nie zachęcam do ich poznania :)
UsuńNie znam żadnego kosmetyku z tej marki ;) Ale oczywiście słyszałam o nich ;)
OdpowiedzUsuńMarka jest popularna :)
UsuńCzyli całkiem zwyklaki z nich?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem tak. Są poprawne, ale nie sklasyfikowałabym je jako sera.
UsuńMam to do twarzy i lubię jako bazę pod makijaż, bo regenerować to ono nie regeneruje:/
OdpowiedzUsuńNo niestety. Nie jest złe, ale z głównych założeń producenta się nie wywiązuje.
Usuńgłównie te produkty kojarzą mi się z reklamą w tv:)
OdpowiedzUsuńCzęsto są tam pokazywane :)
UsuńNigdy ich nie miałam, ale przyznam, że serum do twarzy byłam zainteresowana, bo czytałam dobre opinie o nim.
OdpowiedzUsuńZawsze można zaryzykować i sprawdzić na sobie :)
UsuńMój mąż, widząc reklamy Regenerum, zawsze się nabijał "Regenerum, regeneracyjne serum do dupy" i... w sumie to racja, bo wersja do dłoni oraz do brwi i rzęs okazały się u mnie bublami :)
OdpowiedzUsuńCzęsto tak jest, że dużo szumu o nic...
Usuń