piątek, 19 maja 2017

Zaczytana Iwonka: Bez cukru #kasiagotuje


Cześć :)

Zauważyliście, że ostatnio coraz więcej osób próbuje pisać książki? Nie mam tutaj na myśli szanowanych się autorów, ale mniej bądź bardziej znane osoby z szeroko pojętego show biznesu. Najbardziej śmieszy mnie kiedy młody celebrytą pisze swoją autobiografię. Przecież jeszcze wiele przed nim... Nie wszyscy jednak opisują swoje życie. Niektórzy próbują podzielić się swoją wiedzą na tematy, którymi nie do końca na co dzień się zajmują i piszą poradniki. Jedną z książek, z którą mogłam się zapoznać dzięki Wydawnictwu Edipresse jest pozycja "Bez cukru #kasiagotuje" Katarzyny Burzyńskiej-Sychowicz.

Katarzyna Burzyńska-Sychowicz jest dziennikarką i prezenterką. Można ją kojarzyć głównie z  Telewizją Polską
Napisana przez nią książka ma miękką oprawę i 207 stron, na których zawarto 67 przepisów.
Każdy przepis opatrzony jest zdjęciem oraz krótką charakterystyką. Zdjęcia wykonane są starannie - w wielu przypadkach w bardzo prosty, ale estetyczny sposób. Ponadto niektóre przedstawiają samą autorkę wykonującą kuchenne czynności.
Książka składa się z 5 rozdziałów.


 "O rety omlety!", jak sama nazwa wskazuje, zawiera przepisy na omlety. Jest ich aż 17, ale tak naprawdę nie znalazłam żadnego, który zrobiłby na mnie tak wielkie wrażenie, że rzuciłabym wszystko i leciała do kuchni.
"Piękne miski" to propozycje na owsianki, puddingi bądź tak zwane "smoothie". Przy ich wykonaniu warto zaopatrzyć się w blender. Niektóre są szybkie w przygotowaniu, inne lepiej zacząć przygotowywać wieczorem. Ich bardzo ważnym, aczkolwiek mogącym się wydawać błahym aspektem jest pieczołowita dekoracja.
"Na okrągło" to rozdział poświęcony naleśnikom. Znajdziemy w nim przepis na tak popularne wersje jak te z banana czy kaszy gryczanej niepalonej, ale też mniej znane, np. z batata.


"Przekąski" to chyba najlepszy rozdział. No bo któż z nas nie lubi gofrów? Tutaj mamy kilka propozycji, także na wersję wegańską. Poza tym znajdziemy przepisy na proste desery, które nie wymagają od nas wielu składników ani czasu.
Na koniec "ciasta i basta", czyli receptury na większe wypieki. Przeglądając je znalazłam tylko jeden przepis, który w większym stopniu mnie zaciekawił. Reszta ujdzie, ale każdy z nich miał jakieś "ale".


To co podoba mi się w książce to przelicznik ilości cukru w stosunku do jego zdrowszych zamienników.
Jeszcze słówko o produktach. Chcąc skorzystać z przepisów "od ręki" należałoby mieć na stanie m.in. mąkę ryżową, ksylitol, mleko roślinne, olej kokosowy i sporo nabiału. W innym przypadku czekają nas zakupy. Oczywiście zawsze można podmienić je na to co akurat posiadamy, ale wówczas to już jedynie inspiracja przepisem
Cena książki to 39,90 zł.

Ciężko mi dokładnie podsumować tę książkę. Dla mnie to mały miks nudy i rozczarowania. Gdy do mnie dotarła przejrzałam ją w 3 minuty i już wiedziałam, że zbyt wiele z niej nie wyciągnę. To jednak tylko moja opinia i na pewno znajdą się osoby, które chętnie będą po nią sięgać.
Napiszcie czy znacie tę pozycję. Jakie książki ze zdrowymi przepisami są Waszymi ulubionymi? :)

Iwona

51 komentarzy:

  1. Nie znam tej książki, ani nie kojarzę autorki :D Raczej też nie jest to pozycja dla mnie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kojarzę trochę autorkę, ale może nie każdy powinien pisać książki :)

      Usuń
  2. W ogóle nie znam tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja takich książek raczej nie kupuję, szukam inspiracji w sieci na pyszny posiłek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Internecie jest mnóstwo świetnych przepisów. W książce oczekuję więc czegoś wow, a tu tego nie ma.

      Usuń
  4. Wcale nie lubię książek kucharskich :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że okazała się rozczarowaniem ..
    Pozdrawiam :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie niektórzy mogą mieć inne zdanie. Mnie jednak nie oczarowała :)

      Usuń
  6. Lubię książki z przepisami- tej nie znam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bardzo lubię przepisy takie nie z kosmosu, se składników dobrze dostępnych i nie drogich. Nie znam tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajna książka :)
    faktycznie sporo osób publikuje książki, ale jeśli lubią i ludzie to kupują to dlaczego nie :) Spełniają swoje marzenia, a to jest coś wspaniałego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś ma do tego smykałkę to nie widzę problemu. Gorzej, jeśli ktoś to robi na siłę :)

      Usuń
  9. Uwielbiam książki kucharskie ale tej jeszcze nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może byłabyś z niej bardziej zadowolona :)

      Usuń
  10. Produkty takie jak ksylitol, mąka ryżowa czy olej kokosowy to nasz stały asortyment (po mąkę pszenną czy biały cukier musiałybyśmy iść specjalnie do sklepu xD) więc te przepisy kierowane są głównie dla takich osób. Jednak warto jest zaczynać swoją przygodę ze zdrowszą wersją kuchni z taką książką gdzie wiesz wiesz jak daną mąkę wykorzystać. Niektórzy najpierw kupują produkty a potem zalegają bo nie potrafią z nimi pracować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest mąka pszenna i cukier, ale akurat ja z nich nie korzystam. Z mąk wybieram te pełnoziarniste, jaglaną bądź kokosową. Za to substancji słodzących w ogóle nie używam :)

      Usuń
  11. Widziałam tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Tobie bardziej przypadłaby do gustu :)

      Usuń
  12. Szczerze mówiąc ja tej Pani nie znam, ale chętnie w książkę bym zajrzała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. książka nie dla mnie;p bym była ciągle głodna przy lekturze;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu miałabyś propozycje czym ten głód zaspokoić :D

      Usuń
  14. Raczej nie dla mnie przy moim skromnym budżecie, a cukier kupuję trzcinowy, mleka w ogóle nie mam w lodówce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre składniki nie są aż tak drogie, ale na pewno nie są popularne w każdym domu :)

      Usuń
  15. Ja zazwyczaj sama wymyślam zdrowe przepisy. Na takie książki nie mam czasu .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wydaje mi się, żeby przeczytanie przepisu zajmowało dużo czasu, ale każdy ma swoje upodobania :)

      Usuń
  16. Wolałabym przepisy z netu niż taką książkę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W internecie jest znacznie więcej przepisów, ale czasami książka się przydaje, gdy akurat nie mamy go niego dostępu :)

      Usuń
  17. Wolałabym przepisy z netu niż taką książkę...

    OdpowiedzUsuń
  18. Przyznam że tytuł tej książki mnie zaciekawił i z chęcią bym ją obejrzała. Szkoda że już wnętrze nie jest takie ciekawe, zwłaszcza przy nie małej cenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zaciekawił mnie tytuł, dlatego wybrałam tę pozycję.

      Usuń
  19. Chciałabym, żeby moje też takie były :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tę babeczkę kojarzę z kanału MTV sprzed 10 lub 15 lat :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Takie książki z chęcią przeglądam, ale żebym miała ją kupić - wolę inaczej zainwestować te 40 zł ;) Nie oceniam tego, bo nie widziałam, ale jak ktoś daje 15 przepisów na owsiankę, zmieniając tylko jeden dodatek, to dla mnie jest straszny shit :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście ją dostałam. Gdybym wydała te 40 zł to bardzo bym żałowała. Zwłaszcza, że można ją przejrzeć w 2 minuty i nie wynieść nic nowego.

      Usuń
  22. Ja nie kupuję takich książek, ale jakbym dostała to nie pogardziłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam dziewczyny... nie ciągnie mnie jakoś do tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam zdrowe przekąski, ale aby szukać inspiracji nie kupuję w tym celu książek :) Aplikacja w telefonie, sprawdzone blogi i grupa na FB to jest to :D Jedyną książkę, którą musiałam mieć to z przepisami z mąki kokosowej, bo w internecie było tego mało i miały pokićkane proporcje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąka kokosowa jest bardzo trudna do ogarnięcia i warto się wspomóc sprawdzonymi przepisami :)

      Usuń
  25. nie korzystam z takich książek ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat po tę wersję też nie będę często sięgać.

      Usuń
  26. Rozczarowujące jest to, że prawie wszystkie przepisy są z cukrem. Niestety. Także to trochę nie uczciwe.

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.