poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Wyzwanie dla blogerek - co zawiera moja kosmetyczka?

Cześć :)

Wyobraźcie sobie podobną sytuację...
Wchodzicie do pokoju, a na biurku leży krem do rąk. Otwieracie szafkę w łazience i dostrzegacie multum produktów do pielęgnacji włosów. Zerkacie za łóżko, a tam pudła z zapasami. Dodatkowo w torebce pałęta się kilka kosmetyków do ust. Brzmi znajomo? 
Coraz częściej wiele kosmetykoholiczek może poczuć się w swoim otoczeniu niczym w prywatnej drogerii. Nie inaczej jest u mnie ;)

Z tego też względu postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu "opróżniamy nasze kosmetyczki" organizowanym na portalu Trusted Cosmetics, aby pokazać Wam co skrywają moje 'skarbce'. Jest tylkpo jeden paradoks - przy tym wszystkim nie posiadam typowej kosmetyczki :D 
Pomyślałam zatem, że w pierwszym tygodniu pokażę Wam przykładowe produkty, które zabieram ze sobą na krótkie, 3-4 dniowe wyjazdy. Od razu zaznaczam, że nie mam na myśli konkretnych marek, a jedynie ich rodzaj. Dokładne produkty - z uwzględnieniem ulubieńców i bubli - zaprezentują w kolejnych tygodniach, zgodnie z odpowiednią tematyką. 


Jeśli chodzi o produkty do twarzy to nie może zabraknąć żelu do mycia. Zabieram jeden, który służy mi rano i wieczorem. Tonik zastępuję płynem micelarnym o mniejszej pojemności, którym doczyszczam i tonizuję twarz oraz zmywam ewentualny makijaż. Korzystam również z uniwersalnego kremu do twarzy oraz próbki kremu pod oczy
Codzienną pielęgnację dopełnia antyperspirant oraz krem do rąk


Na krótki urlop nie taszczę ze sobą zbyt wielu produktów pełnowymiarowych. Dlatego też świetnie spisują się wszelkiego rodzaju miniaturki. W mojej kosmetyczce nie może zabraknąć żelu do mycia ciała oraz balsamu. Wiecie, że moje włosy nie należą do przetłuszczających się. Zazwyczaj wystarczy mi umyć je przed wyjazdem. Na wszelki wypadek pakuję jednak szampon oraz odżywkę. 


To, że nie muszę myć włosów nie oznacza, że pozostawiam je samym sobie. Dlatego też koniecznie zabieram grzebień. W czeluściach kosmetyczki zawsze znajdzie się miejsce dla zapachu - oczywiście w mniejszej pojemności. Chyba nikt nie wyobraża sobie braku higieny jamy ustnej... pasta do zębów i szczoteczka to całkowity must have. 


Przy korzystaniu z produktów do oczyszczania twarzy przydają się płatki kosmetyczne. Zazwyczaj nie biorę całego opakowania a przekładam kilkanaście sztuk do woreczka. Z innych artykułów higienicznych przydają się nawilżane chusteczki, które spisują się do szybkiego oczyszczenia rąk czy przetarcia twarzy, gdy nie mamy do tego komfortowych warunków. 


Ostatnim aspektem są produkty do makijażu. Tutaj stawiam na minimalizm. Nie lubię zwiedzać mając poczucie, że coś może mi się rozmazać czy zetrzeć. Z tego też względu niemal wcale się nie maluję. Aby jednak cera się nie świeciła (trzeba w końcu jakoś wyglądać na fotkach) pakuję podkład i puder. Nie zapominam o pielęgnacji ust, więc do torebki wkładam balsam. Lekki akcent makijażu opieram na błyszczyku

Tak mniej więcej prezentuje się moja zawartość kosmetyczki - tej urlopowej. Dajcie znać z jakich produktów Wy korzystacie najczęściej i czego nie może zabraknąć w Waszych saszetkach :)

Iwona

64 komentarze:

  1. Sporo fajnych i ciekawych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś ten żel do twarzy z GP i bardzo miło go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mogę na niego narzekać :)

      Usuń
    2. ja również miałam tej żel do twarzy i pamiętam spisywał się dobrze :)

      Usuń
  3. Moja urlopowa kosmetyczka wygląda bardzo podobnie - biorę najpotrzebniejsze produkty, stawiam przede wszystkim na minimalizm i oczyszczenie ciała i twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze to zabrać najpotrzebniejsze rzeczy :) Nasze ciało wytrzyma chwilę bez peelingów czy maseczek :)

      Usuń
  4. Na wyjazdy również zabieram najpotrzebniejsze rzeczy :) Ja niestety muszę myć włosy co drugi dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie na szczęście ten problem ominął. Za to moja mama musiałaby je myć codziennie.

      Usuń
  5. Bardzo fajny tag :) Używam tej samej szczoteczki do zebów ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zużywam tyle szczoteczek, że zawsze biorę pierwszą lepszą :D

      Usuń
  6. To jak będzie wyglądać moja urlopowa kosmetyczna okaże się jak się zacznę pakować przed wyjazdem, ale na pewno skromniej niż Twoja :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Prócz płatków kosmetycznych nic więcej nie mam z Twojej kolekcji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są tylko przykładowe produkty. Te, które używam obecnie pokażę w innych wpisach :)

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedynie z Twojej kolekcji mam płatki kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba jedne z najpopularniejszych wacików :)

      Usuń
  10. Z tych rzeczy jeszcze nic nie miałam, ale niektóre chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak się spisuje puder Manhattan?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyt krótko go testuję, aby wyrazić dokładną opinię, ale jak na razie jest ok. Jednak przy największych upałach nie matowi skóry spektakularnie długo.

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Jeśli masz na myśli antyperspirant to niestety nie mogę go polecić.

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) W jednym miejscu można znaleźć wiele informacji :)

      Usuń
  14. Dziś fotografowałam swoje, te które aktualnie używam, trochę więcej niż u ciebie, kurcze że też ja muszę tak dużo używać haha za to kolorówki mało ;) Płatki kosmetyczne aktualnie też mam z biedry, ale ich nie sfotografowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te które przedstawiłam nie używam na co dzień ;) Napisałam, że to tylko przykładowy, minimalistyczny zestaw na wyjazd. Na co dzień są to inne kosmetyki w znacznie większej ilości.

      Usuń
  15. Świetne kosmetyki! :)
    Ja na wyjazd biorę chyba tyle samo, takie najważniejsze kosmetyki, must have ^.^

    Pozdrawiam ♥
    http://princessdooomiii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Też zabieram podobną ilość na wyjazdy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sensu taszczyć zbyt wielu produktów :)

      Usuń
  17. Fajne masz kosmetyki. Ja mam mnóstwo kosmetyków pielęgnacyjnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) W codziennym użyciu i w zapasach mam ich znacznie więcej :)

      Usuń
  18. Sporo tego wpisów już dziś czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No właśnie... Nie inaczej jest i u mnie. ;-) Toteż jakoś nie widziałam u siebie tego tagu, chyba, żebym miała potraktować jako kosmetyczkę pół mieszkania. ;-)

    Fajnie to wszystko sfotografowałaś! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Nie ma sensu pokazywać produktów, które pojawią się w kolejnych wpisach :)

      Usuń
  20. Kumpela bardzo lubi ten zapach Bruno Banani

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajne kosmetyki, też muszę mieć coś do poprawienia makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Też używam teraz sztyftu Dove :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tez biorę udział w wyzwaniu ;) już niedługo pojawi się post ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo lubię zapach tych bruno banani :)
    wzajemne obserwowanie? :)
    http://kaayen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię ten podkład! Wielu rzeczy, które pokazujesz - nie znam :) melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajna akcja i sporo ciekawych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Potraktowałam pierwsze zadanie podobnie, opisałam podręczną kosmetyczkę, którą zawsze noszę w torebce ;) uważam, że najlepsze waciki są z Biedry i lubię żele Dove ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żele Dove świetnie się pienią i dość dobrze nawilżają :)

      Usuń
  28. Nie mam żadnego z przedstawionych przez Ciebie kosmetyków :) U mnie przeważają produkty do pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w kolejnych wpisach dostrzeżesz coś znanego :)

      Usuń
  29. Ze zdjęć nic nie kojarzę, ale z ciekawością czekam na kolejne tygodnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno pojawi się wiele innych produktów :)

      Usuń
  30. Z niecierpliwością czekam na wpis o kosmetykach do pielęgnacji twarzy... :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.