W dzisiejszej notce chciałabym się z Wami podzielić prostym przepisem na kotlety.
Nie będą to jednak klasyczne schabowe, a bazujące na jajkach. Myślę, że mogą stanowić fajną opcję dla wegetarian oraz ciekawą odskocznię i urozmaicenie menu dla mięsożerców. Świetnie smakują na ciepło, np. z ziemniakami i warzywami. Mogą być również dobrą opcją na zimno, do zabrania chociażby do pracy. Dodam jeszcze, że kojarzą mi się z dzieciństwem przez co mam do nich wyjątkowy sentyment :) Chętnych zapraszam do zapoznania się z recepturą i jej wypróbowania :)
Składniki:
4 ugotowane jajka
1 surowe jajko
bułka (najlepiej czerstwa)
trochę mleka
sól, pieprz
bułka tarta
olej rzepakowy
Przygotowanie:
Bułkę moczymy w mleku, natomiast ugotowane jajka drobno siekamy bądź ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Do miski dodajemy dobrze odciśniętą bułkę, ugotowane i surowe jajka oraz przyprawy. Całość dokładnie mieszamy.
Formujemy niewielkie kotlety, które obtaczamy w bułce tartej.
Na patelni rozgrzewamy olej rzepakowy. Smażymy kotlety z obu stron do momentu zarumienienia.
Smacznego!
Znacie i lubicie taki rodzaj kotletów? Może stanowią dla Was nowość i chętnie je przygotujecie? :)
Iwona
Słyszałem o nich natomiast nigdy nie jadłem. Trafiają na liste do przygotowania. Pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPamiętam takie kotlety z przedszkola, w moim domu nigdy się takich nie robiło, a i mnie do przygotowania takich nie ciągnie, bo jakoś za smażonymi daniami nie przepadam. Ale może kiedyś zrobię ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś takie robiłam, smakowały przepysznie
OdpowiedzUsuńUwielbiam je! Smakują przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Słyszałam ale nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńo matko... to musi być pyszne... nie ma co, na pewno zrobię;)
OdpowiedzUsuńcałuję i ściskam
:*
Tyle razy już widziałyśmy podobne przepisy ale jeszcze się nie złożyło aby je przygotować :D Wyglądają bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńJuż wieki nie jadłam kotlecików z jajek :) Trzeba przypomnieć sobie ich smak!
OdpowiedzUsuńwyglądają smacznie, jeszcze takich nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś takie kotlety ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Będę musiała wypróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńprzygarniam przepis :)
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie ❤️ 💙
Lubię bardzo tę formę kotlecików :)
OdpowiedzUsuńPałam do nich miłością wielką :D wczoraj gościły na moim talerzu ... Udało mi się też do nich przekonać mojego chłopaka :)
OdpowiedzUsuńNigdy o takiej wersji kotletów nie słyszałam, super pomysł :) dodałabym jeszcze posiekaną natkę pietruszki do środka, bo tak dodaję do zwykłych mielonych :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam! Ja dodaję jeszcze podsmażoną cebulkę i szczypiorek :)Ależ mi się zachciało kotlecików jajecznych ^^
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuńpodobno bardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuń