niedziela, 6 września 2015

Przeglądamy gazetki -> Włochy na talerzu, dekoracje, ubrania.

Cześć :)

Dziś krótki wpis o ofertach jakie od najbliższego tygodnia zaoferują nam popularne dyskonty. Wszystkie zaczną obowiązywać od 7.09.


Na początek poczciwa Biedronka, w której rozpocznie się Tydzień Włoski. W gazetce znajdziemy wiele ciekawych serów oraz makaronów. Znalazło się również miejsce dla pizzy i oliwy z oliwek. Całość możecie przeglądać tutaj.
Czas ten to również początek obowiązywania akcji tematycznej "Domowe metamorfozy", która oferuje wybór mebli, różnego rodzaju pościeli i kilku dodatków dekoracyjnych. Zainteresowanych zapraszam tutaj.

Jeśli mowa o urządzeniu wnętrza, ze swoją ofertą wychodzi również Netto. W gazetce znajdziemy m.in. ramki na zdjęcia, lampy, artykuły łazienkowe oraz naczynia żaroodporne. Wszystkie te akcesoria oraz będące w promocji artykuły przemysłowe przedstawione są tutaj.


W Lidlu zapewne rozpocznie się szał-ciał spowodowany ofertą odzieżową. Kobietom zaproponowano  m.in. buty, bluzki i spodnie haremki. Dla mężczyzn przeznaczono także jeansy, koszule i bieliznę. Całość dopełnia moda sportowa, która poza kurtkami czy bielizną funkcyjną oferuje akcesoria rowerowe. Wszystkie artykuły wraz z ofertą przemysłową dostępne są do przejrzenia tutaj. Od siebie dodam, iż warto skorzystać z promocji na mąkę pełnoziarnistą :)

Zainteresowały Was przedstawione artykuły? :)

Jeszcze mała sprawa techniczna. Może zauważyliście, ale od wczoraj blog zmienił wyświetlaną nazwę na "Czerwona Strona Nieba". Zmienił się również opis mojego profilu. Dajcie znać co sądzicie na ten temat :)

Iwona

4 komentarze:

  1. Zmiany na blogu bardzo mi się podobają ;)
    A co do sklepów i zagranicznych tygodni, to jakoś nigdy nie zwracam na nie zbytniej uwagi, bo ciężko mi cokolwiek zaplanować. Ale mam nadzieję, że uda mi się zajść do Biedronki po coś włoskiego :P Ubrania z Lidla raczej mnie nie interesuje :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmiany na plus ale to już wiesz :)

    Zapas? Czyli ile? Lubisz te z Lidla?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, dzięki :)
      Obecnie zostało mi już tylko jakieś 10 sztuk ale niektóre maja po 125 lub 200 g. Te z Lidla mi smakowały :)

      Usuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.