Z pomocą musiał przyjść chłopak, który ją dla mnie dorwał. W końcu co jak co, ale uwielbiam motyw sowy :)
Oczywiście musiałam od razu pointegrować się z moim cudem, więc sówka towarzyszyła mi przy śniadaniu. Nie ma też nic wspanialszego niż sycąca manna gotowana z wiórkami kokosowymi i krem fasolowo-kakaowy. Do tego koniecznie moje ukochana mieszanka ziaren. Może i jestem nudna z tą wersją, ale nic nie poradzę że jest tak smaczna :)
Kokosowa kasza manna z bananem,
kremem fasolow-kakaowym i ziarnami Euforia
Tak nawiasem mówiąc, najbardziej trafione prezenty to te, które człowiek sam sobie wybierze ;D Nie mogę się więc doczekać jakiegoś święta i wymarzonej paletki cieni... :)
Iwona
Bardzo chciałam kupic tą podkładką w Biedronie, ale niestety jak przyszłam na zakupy, to już były wykupione :(
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko i fajna podkładka aż się przyjemniej je :P
OdpowiedzUsuńMmmm ukradłabym Ci takie śniadanie :D
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń