wtorek, 1 stycznia 2013

Noworoczne śniadanie.

Witajcie w 2013 roku! :)

Z racji tego, że mój Sylwester był (wybaczcie za określenie) strasznie dupiaty, postanowiłam sobie to zrekompensować innym niż zwykle śniadaniem. A cóż może poprawić człowiekowi humor z samego rana? Oczywiście GOFRY! Zwłaszcza, gdy się ich nie jadło od wieków...

Pełnoziarnisto-żytnie gofry z: jabłkiem i mielonymi orzechami / serkiem wiejskim i śliwkami ze słoika
+ herbata owocowa

Mam nadzieję, że Wy spędziliście Sylwestra o wiele lepiej niż ja. W każdym razie takiego śniadania życzyłabym sobie nie tylko po źle spędzonej nocy, ale o wiele częściej :) 

Pozdrawiam,

Iwona

5 komentarzy:

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.