Cien - koktajl myjący o zapachu jeżyny i śmietanki

Hej :)

 Rynek oferuje ogrom kosmetyków, dlatego też wybór odpowiedniego produktu przed sklepową półką to niełatwy orzech do zgryzienia. Często kierujemy się promocją, niską ceną, opakowaniem czy ulubionym wariantem zapachowym. Producenci kuszą nas także edycjami limitowanymi, które z reguły są krótko na półce i odznaczają się ciekawymi aromatami. Przykładem może być koktajl myjący pod prysznic marki Cien o zapachu jeżyny i śmietanki, który tak mnie zaciekawił, że pognałam po niego od razu, jak tylko pojawił się w Lidlowskiej gazetce.

Już samo opakowanie żelu mnie zauroczyło. Plastikowa, spora butelka ma śliczną szatę graficzną nawiązującą do tytułowych składników. Dodatkowo naklejka przypomina fakturę, hmmm... pluszu? Oczywiście w dotyku tego nie czuć, ale od razu kojarzy mi się z czymś mięciutkim i przyjemnym. 

Skład koktajlu myjącego jest typowo drogeryjny. Bazuje na klasycznym SLSie. Znajdziemy w nim także ekstrakt z jeżyny, pantenol, witaminę E.

Chociaż produkt ma nazwę koktajlu to jednak w konsystencji przypomina zwykły żel. Nie jest przesadnie gęsty, ale też nie spływa z dłoni.

A zapach? Aż chciałoby się powiedzieć 'cud, miód i jeżyna'. Prześliczny. Słodki, owocowy, lekko śmietankowy. Jakbyśmy wąchali jogurt lub świeżo przygotowany, domowy koktajl. Co ważne, nawet przy kontakcie z wodę nie robi się chemiczny.

Jeśli chodzi o działanie to nie mam mu nic do zarzucenia. Żel dobrze się pieni i myje skórę. Nie powoduje przesuszenia, przynajmniej u mnie. Wprawdzie nie nawilża, ale od tego mam balsamy, nie żele.

Koktajl myjący pod prysznic o zapachu jeżyny ze śmietanką kosztuje dokładnie 4,99 zł za pojemność 500 ml.

W ofercie dostępne są jeszcze dwa inne warianty zapachowe. Aż żal, że do żeli nie dodaje się testerów, żeby wcześniej sprawdzić aromat. Ale myślę, że tutaj się nie rozczarujecie. Ja kupiłam w ciemno i nie żałuję. 

Z jakiego żelu obecnie korzystacie? Zdarza Wam się skusić na edycje limitowane kosmetyków? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona