Są takie produkty, głównie pielęgnacyjne, które trzeba używać przez dłuższy czas, aby wyrobić sobie rzetelną opinię. Są też takie, które tego czasu nie wymagają zbyt wiele. Do nich mogę zaliczyć chociażby perfumy. W końcu szybko możemy ocenić czy zapach nam się podoba, czy nie. Oczywiście z biegiem czasu gust może się zmienić, ale zazwyczaj nie dzieje się to w przeciągu tygodnia czy dwóch. Zapach Endless Euphoria Calvina Kleina zaciekawił mnie swoimi nutami. Czy szybko skradł moje serce?
Zapach otrzymujemy w prostym, ale efektownym kartoniku. Ma jednak fakturę, od której wszystko się odbija, więc ciężko było zrobić zdjęcie. Flakon jest solidny i ciężki, ale dość minimalistyczny. Poza kształtem nie wyróżnia się żadną grafiką. Mi to odpowiada, w końcu nie jest to najważniejszy element.
W nutach głowy znajdziemy bergamotkę, kwiat wiśni i mandarynkę. Nutę serca stanowi fiołek, kwiat lilaka oraz róża. Podstawa skomponowana jest z bambusa, drzewa sandałowego oraz piżma.
Pora na moje odczucia związane z zapachem.
Każde psiknięcie przenosi mnie do dzieciństwa i chwil spędzonych na działce wraz z babcią. Pamiętam zbieranie dojrzałych czereśni, które tutaj pojawiają się jako pierwsze. Kiedy mieliśmy zebrany cały koszyczek musieliśmy przejść przez grządki z kwiatami, aby wrócić do altanki. I właśnie taką drogę przebywa Endless Euphoria. Najpierw świeży i owocowy, zaraz potem przemienia się w typowo kwiatowy aromat. W tle pojawia się róża, która tutaj - o dziwo - mi nie przeszkadza. Jest też fiołek, który delikatnie daje po nosie, ale nie jest to nic nużącego czy drażniącego.
Uważam, że jest to wariant, który spokojnie możemy używać na co dzień, niemalże przez cały rok. Będzie dobry do pracy, na randkę czy wieczorny spacer.
Minusem, który tutaj zauważyłam jest trwałość. Niestety nawet na ubraniach nie utrzymuje się całego dnia, co dla mnie jest dużym zaskoczeniem. Chcąc go wyczuwać przez cały czas musiałabym go poprawiać co jakieś 5-6 godzin.
Endless Euphoria występuje w różnych pojemnościach. Mój egzemplarz ma 125 ml i kosztuje ok. 170 zł. Można go zamówić m.in. w sklepie Brasty.
Przy okazji mam dla Was kod na zegarki i biżuterię, którą oferuje tenże sklep. Na hasło iwonkabloguje otrzymujecie zniżkę -10%. Obowiązuje do 31.07.2020 r. Nie obejmuje produktów przecenionych i z wyprzedaży.
Przy okazji mam dla Was kod na zegarki i biżuterię, którą oferuje tenże sklep. Na hasło iwonkabloguje otrzymujecie zniżkę -10%. Obowiązuje do 31.07.2020 r. Nie obejmuje produktów przecenionych i z wyprzedaży.
Nie mogę powiedzieć, że Endless Euphoria to zapach, który ma w sobie coś wyróżniającego. Nie - jest z tych bezpieczniejszych, co nie oznacza, że nudnych. To zapach, po który ręka sama sięga zawsze wtedy, kiedy na szybko nie wiem co wybrać lub na co mam ochotę. Zawsze się sprawdzi.
Znacie zapach Calvina Kleina 'Endless Euphoria'? Chętnie poznam Wasze odczucia na jego temat.
Jakie są Wasze ulubione perfumy? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Lubię takie uniwersalne zapachy. 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że by Ci się spodobał :)
UsuńI love this parfum
OdpowiedzUsuńI love it, too :)
Usuńfajny ten perfum,a w scrable też gram
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te perfumy :)
UsuńLubię takie zmysłowe zapachy. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńLubie Eufotie :D
OdpowiedzUsuńEuforie ;)
UsuńMuszę obczaić jeszcze inne warianty :)
UsuńJa uwielbiam klasyczną Euphorię. Ten zapach z chęcią powącham, bo jestem bardzo ciekawa czy przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńZachęcam, może Ci się spodoba :)
UsuńUwielbiam wszystkie zapachy Calvina Kleina, więc jestem pewna, że i ten by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić :)
UsuńI didn't know it. I think I could like it very much.
OdpowiedzUsuńKisses
Lovely perfume. Thank yoi very much for the review )))
OdpowiedzUsuńNo problem :)
UsuńNie znam tych perfum, jednak dzięki Tobie wiele się o nich
OdpowiedzUsuńdowiedziałam. Flakonik jest uroczy.
Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Cieszę się, że mogłam je przedstawić :)
UsuńJak za klasyczną Euphorią nie przepadam, tak Endless bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńJestem ciekawa tego zapachu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Warto sprawdzić tester :)
UsuńGreat post, Thanks for sharing, x
OdpowiedzUsuńNo problem :)
Usuńeuphoria jest dla mnie za popularna:D wolę zapachy niszowe:)
OdpowiedzUsuńJa wręcz przeciwnie. Mój nos toleruje te popularne i tańsze :)
Usuńa Si Armaniego lubisz?:)
UsuńNie. Dostałam taką maluteńką wersję, chyba ze 2 ml, ale to w ogóle nie moja bajka.
UsuńAleż on musi pięknie pachnieć... mimo że jest to popularny zapach nigdy go nie wąchałam :D Jakoś tak... nie było okazji :D Muszę koniecznie przypomnieć sobie o tym wchodząc następny raz do drogerii :) Cudowny wpis i wspaniała recenzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Powiem Ci, że też poznałam go dopiero teraz i brałam w ciemno :)
Usuńdużo dobrego o nich słyszałam :D
OdpowiedzUsuńJest śliczny :)
UsuńCiekawa jestem tego zapachu, w tej odsłonie nie miałam. Jeszcze :P
OdpowiedzUsuńWszystko można nadrobić :)
UsuńNie znam, ale po opisie widzę, że mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńMoże będziesz miałam okazję sprawdzić tester :)
UsuńMnie się wydaje że by mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńJest z tych bezpiecznych :)
UsuńJestem ciekawa, czy mi by się spodobał ten zapach :)
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić :)
UsuńMinimalistyczna, ale ten kształt jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńtego zapachu akurat nie znam, ale ogólnie uwielbiam perfumy Calvina, więc myślę, że te również wpadną w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Warto się przekonać :)
UsuńTego zapachu nie znam ale klasyczna euphorie calvina kleina uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMoże i tę byś polubiła :)
UsuńZapach jest ładny, szkoda tylko że nie jest trwały :)
OdpowiedzUsuńNiestety. Na szczęście pojemność jest bardzo duża :)
UsuńJestem bardzo ciekawa jak ja zareagowałabym na ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz kwiatowe zapachy to mógłby Ci się podobać :)
UsuńNie znam tej wersji, muszę ją sprawdzić w perfumerii ;-)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńNie miałam tej wersji zapachowej :)
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić tester :)
UsuńJaka szkoda, że nie czuję zapachów...
OdpowiedzUsuńMożesz mi tylko wierzyć na słowo, że to śliczny zapach :)
UsuńNice perfume. Good review. Happy day.
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie znam ,ale ogólnie perfumy CK lubię 🙂
OdpowiedzUsuńNarazie trzymam się swoich "Goldenow " Ungaro 😊
Pozdrawiam
Cieszę się, że masz coś sprawdzonego :)
UsuńUwielbiam klasyczną Euphorię od Kleina :)
OdpowiedzUsuńAle tę chciałabym powąchać, myślę, że by mi się spodobała :)
To bardzo prawdopodobne :)
UsuńAkurat ich jeszcze nie miałam, ale zaskoczyłaś mnie tym, że tak słabo u nich z trwałością bo do najtańszych nie należą :)
OdpowiedzUsuńTeż byłam tym faktem zaskoczona. Tyle dobrze, że pojemność jest taka duża :)
UsuńNo jak można go nie znać :D
OdpowiedzUsuńOj, ja dłuuugo nie znałam. Ale cieszę się, że już go mam :)
UsuńNie znam zapachu, trzeba nadrobić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńKiedyś lubiłam zapach Euphoria Blossom, nie wiem czy ten jest podobny, jak będę miała okazję to sprawdzę w drogerii :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie sprawdzę Twoją wersję :)
UsuńCool looking bottle :-D
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńLovely! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńNo problem :)
Usuńnie znam ich kompletnie ;) a ja teraz straciłam swoje ulubione perufmy :) wycofali je z yves rocher i teraz zostalam na lodzie ;(
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdziesz coś innego :)
UsuńSounds interesting-)
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńNo szkoda, że nie jest taki trwały. Czyli nie nadaje się na dłuższe wyjścia. Trzeba byłoby zabierać go ze sobą. Choć samego zapachu jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńNiestety trwałość wypada słabo. Przy tak dużym opakowaniu trzeba by było przelać sobie do mniejszej buteleczki.
UsuńLubię zapachy, które przywołują takie miłe wspomnienia z dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, bo fajne nuty zapachowe:)
Zachęcam, może Ci się spodoba :)
UsuńZnam je bo wiele moich koleżanek je używa;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńBardzo lubię zapachy od CK
OdpowiedzUsuńMasz jakiegoś faworyta? :)
UsuńMuszę niuchnąć na żywo!:)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńChodzi mi po głowie ta fioletowa Euphoria ;)
OdpowiedzUsuńFajnych zapachów nigdy za wiele :D
Usuńhmm używałam zwykle standardowej Euphorii, o tej nie słyszałam, czy to jest jakaś nowość na rynku? Czy po prostu nie zwróciłam uwagi że jest większy wybór :D
OdpowiedzUsuńNie, z tego co kojarzę to zapach jest w ofercie już od jakiegoś czasu :)
UsuńLubię zapachy od Calvina Kleina.Ma zazwyczaj dobre jakościowo perfumy.
OdpowiedzUsuńZapachy są ładne, tylko mało trwałe.
UsuńMam zwykłą klasyczną Euphorię i ona jest bardzo trwała. Tej wersji nie miałam, ale z tego co zrozumiałam będzie ona lżejsza ;) Więc z chęcią spróbuje ;D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu :)
UsuńNie powiem, ciekawi mnie ten zapach, bo wydaje się być w moim guście :) Z zapachu CK znam jedynie Women, ale z chęcią kiedyś poszerzę moją kolekcję o kolejne perfumy tej marki :)
OdpowiedzUsuńJest wiele ciekawych wariantów :)
UsuńLubię Calvina Kleina i obecnie używam wody pefumowanej. Zapach bardzo długotrwały.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci odpowiada :)
UsuńNie znam tej wersji. Znam tylko klasyczną Euphorię.
OdpowiedzUsuńTo ja akurat tej nie znam :)
UsuńGeneralnie to rzadko zdarza mi się pisać tak o perfumach, a raczej się nie zdarza;), ale klasycznej Euforii szczerze nie znoszę;). Drażni mnie, a szczególnie, gdy ktoś nadużywa tego zapachu. Wersja Endless jest jednak inna, i tę właśnie z całej linii Euphoria i tylko ją - lubię:).
OdpowiedzUsuńW takim wypadku nawet nie mnie ciągnie, aby poznać klasyczną wersję :)
UsuńPo Twojej recenzji muszę zamówić próbkę tego zapachu bo jest duże prawdopodobieństwo, że spodobałby mi się, ale boję się też w ciemno zamówić pełnowymiarowe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Zwłaszcza, że flakon jest ogromny :)
UsuńKiepska trwałość... u mnie perfumy na ubraniu czuć jeszcze na drugi dzień :D
OdpowiedzUsuńu mnie z reguły też, dlatego te wypadają słabiej.
UsuńKlasycznej Euphorii nie lubię, choć rzadko piszę tak o perfumach... Natomiast wersja Endless to już pozytywna historia :), lekki, świeży i wiosenny zapach :).
OdpowiedzUsuń