Hej :)
Chyba każdemu z nas zależy na tym, aby znaleźć wśród produktów do pielęgnacji czy makijażu perełki, na które zawsze będziemy mogli liczyć. Cieszymy się, gdy są w przystępnej dla nas grupie cenowej. W końcu 'tanie nie znaczy złe'. Zwłaszcza, że na cenę często składa się nie sama jakość, ale także skład czy marka. Nie oszukujmy się jednak, każdy z nas chciałby mieć też w swoich zbiorach coś droższego, kojarzącego się lepiej. Czy paleta marki theBalm 'Nude Dude' zasługuje na to, aby wydać na nią większą kwotę niż za większość drogeryjnych wariantów?
Cienie znajdują się w solidnej, kartonowej kasetce. Od razu wpadła mi w oko szata graficzna, która kojarzy mi się ze stylem retro. Co więcej, przy samych cieniach widzimy wizerunki mężczyzn o różnych karnacjach i typach urody. W palecie znajduje się również spore lusterko oraz dwustronny pędzelek.
Każdy w cieni znajduje się w oddzielnej prostokątnej przegródce. Mamy dwa rzędy, w każdym po sześć kolorów:
Fearless - beż z różową poświatą
Flawless - neutralny brąz
Firm - ciemny brąz
Flirty - różo-fiolet
Friendly - głęboki fiolet
Fierce - czerń
Fabulous - biel z żółtym tonem
Faithful - klasyczne złoto
Fit - brązowe złoto
Feisty - jasny, chłodny fiolet
Funny - brąz wchodzący w bordo
Fine - grafitowy
Kolorystyka należy do typowych nudziaków. Kręci się wokół beżów i brązów. Dodatek ciemniejszych wariantów sprawia, że możemy wyczarować nią także wieczorowe makijaże. Mi jednak służy jako typowo dzienna paleta.
Jak widać na swatchach, mamy tutaj zarówno maty jak i połyskujące wykończenie. Przy czy drobinki są delikatne, nie ma tutaj tandetnych, wielkich drobin.
Pigmentacja może wydać się delikatna, jednak mnie satysfakcjonuje. Na zdjęciach mamy jedno przeciągnięcie palcem, dodatkowo bez bazy. Z podkładem efekt jest znacznie mocniejszy. Poza tym stopień nasycenia możemy z łatwością budować.
Kilka słów o konsystencji. Maty są miękkie w dotyku jednak dość pudrowe. Błyszczące warianty są kremowe niczym masełko. Przyjemnie nakłada się je zarówno pędzelkiem jak i palcami. Cienie nie osypują się - zarówno w opakowaniu jak i podczas nakładania. Oczywiście przy błyskach możemy stracić nieco drobinek, ale przyklejając je do bazy pozbywamy się tego efektu.
Cienie w palecie 'Nude Dude' idealnie się blendują. Przy tym nie tracą na pigmentacji. Można je dokładać, nie ścierają się, nie tworzą nieestetycznych plam.
Kolejnym pozytywem jest trwałość. Nakładam je na bazę i bez problemu utrzymują się ok. 10 godzin. Nie zbierają się w załamaniach, nie tracą na intensywności.
Cena wynosi ok. 120 zł za łączną pojemność 9,6 g. Swoją zamówiłam w promocyjnej cenie 95 zł na Notino. Niestety obecnie nie jest dostępna. Miejcie ją jednak na uwadze, bo na to zasługuje.
Cena jest ciężkim do określenia aspektem i to, co dla innych jest tanie, dla kogoś może być już sumą zaporową. Dla mnie wydanie 120 zł na paletę jest sporym wydatkiem i należę do grona osób, które skłaniają się ku wcześniejszemu stwierdzeniu 'tanie nie znaczy złe'. Tym razem muszę jednak przyznać, że cena idzie w parze z jakością. Gdyby nie to, że drugi wariant palety theBalm który mi się podoba jest dość podobny do tej, to pewnie bym ją zamówiła. Zerknę jednak na warianty z innych serii, bo i takowe są w ofercie.
Macie palety theBalm? jakie jest Wasze podejście do tańszych i droższych kosmetyków? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Ja nie miałam nigdy nic the balm, nie mam też żadnej palety, zwyczajnie rzadko się maluję, jeśli już to nic na oczy 😉
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy potrzebuje :)
Usuńja miałam dwie palety tej marki... Ale żadna nie była na tyle WOW żeby używać jej do końca świata ;p
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że są lepsze palety, ale dla mnie to i tak jednak z lepszych jakie mam. Wiele pewnie zależy od własnych upodobań i techniki :)
Usuńano to prawda:) a makijaż pokażesz swój wykonany ową paletą?:D
UsuńMoże dam kiedyś na IG o ile będzie dobre ujęcie. Nie lubię kiedy zdjęcie nie oddaje efektu i słów a makijaż ciężko uchwycić.
UsuńBardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńBeautiful colours and I love the package....very creative!
OdpowiedzUsuńI love it :)
UsuńGreat palette!!
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńPrzyznam, że cena mnie trochę zniechęca. Ale za jakość się płaci.
OdpowiedzUsuńNie zawsze cena idzie w parze z jakością, ale tutaj jestem zadowolona :)
UsuńKolorki są 100% moje. 😊
OdpowiedzUsuńTeż takie uwielbiam :)
UsuńJa lubię ciemniejsze kolorki hahaha. Ogólnie zawsze jak robię makijaż to w ciemniejszych kolorach ;) . Moje oczy są piwne więc często używam fioletu , jak pomaluje je na filet to naprawdę woow podoba mi się. Na ustach najczęściej mocna czerwień ahhahaha
OdpowiedzUsuńTo u mnie zupełne przeciwieństwo. Wolę jasne kolory. Też mam piwne oczy, ale we fioletach źle się czuję. Tym bardziej w czerwonych ustach :D
UsuńNice shades to suit everyone.
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńŁadna paletka, lubię szatę graficzną produktów tej marki :)
OdpowiedzUsuńWpada w oko :)
Usuńświetne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBędą pasować większości osób :)
UsuńKolory piękne, opakowanie również, cena według mnie troszkę przesadna ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście jakość jest naprawdę dobra. Poza tym zawsze można zapolować na promocję :)
UsuńBardzo ładna paletka, mam podobną z identycznymi kolorami i się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
UsuńZdecydowanie moja kolorystyka :-)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :)
UsuńMnie jakos nie kupuje ta paleta, chociaz mam bronzer Bahama mama i jestem bardzo na tak :D
OdpowiedzUsuńMnie kupiła bardzo, z kolei zaś bronzer mnie tak nie kusi :)
UsuńTa paleta kusi mnie od jakiegoś czasu. Podoba mi się pigmentacja cieni, idealna do dziennego makijażu.
OdpowiedzUsuńMożna nią wyczarować wiele ładnych makijaży :)
UsuńBiorąc pod uwagę, że takie cienie u mnie bardzo długo schodzą wolę dopłacić i mieć dobrą jakość :D A nudziakowe kolory to takie podstawowe :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że z tej palety byłabyś zadowolona :)
UsuńIdealna kolorystyka dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńZatem gorąco polecam tę paletę :)
UsuńBardzo lubię taką kolorystykę, marka sama w sobie ciekawi mnie już od dawna :)
OdpowiedzUsuńWiele produktów jest szeroko polecanych :)
UsuńMam kilka paletek z The Balm :) Bardzo je lubie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńTa marka w końcu zobowiązuje :) Bardzo podobają mi się w tych paletach, nie tylko cieni, ciekawe połączenia i gry słowne i wizerunki mężczyzn właśnie :D To coś zupełnie innego, z czym nie spotkałam się w innych markach :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się to bardzo podoba. Niby taki drobiazg, ale wyróżnia się na tle innych palet :)
UsuńBardzo ładne kolory, lubię takie uniwersalne palety, właśnie po takie sięgam najczęściej :)
OdpowiedzUsuńJa także, u mnie to praktycznie codzienny wybór :)
UsuńPiękna jest ta paletka i to wreszcie coś dla mnie, bo kolory są neutralne i chłodne:).
OdpowiedzUsuńMożna nią wyczarować bardzo ładne makijaże :)
UsuńAkurat w tym przypadku cena idzie z jakością i warto się nią zainteresować :). Kiedyś miałam jedną ich paletkę, fajna była i w sumie ta także mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest bardzo dobra :)
UsuńPodoba mi się pomysł z wizerunkami mężczyzn. Taki zabawny akcent. :D Jeśli chodzi o cenę to zwykle decyduję się na tańsze kosmetyki, które wcale nie są gorsze od tych drogich. ;) No chyba, że chodzi o jakieś dermatologiczne specyfiki, które mają mi pomóc uporać się z niedoskonałościami, to wówczas biorę nawet te droższe. W końcu twarz ma się tylko jedną.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że są tańsze i równie dobre. Ale są też droższe i beznadziejne. Ta mimo wszystko jest warta tej ceny :)
UsuńSome really nice shades in this palette :-D
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńNie miałam nigdy tej paletki ale ja kojarzę :) kolory ma świetne, idealne pod moj gust :)
OdpowiedzUsuńMarka jest bardzo znana, więc na pewno gdzieś Ci wpadła w oko :)
Usuńnie mam parcia na palety:)
OdpowiedzUsuńNie każdy lubi i potrzebuje :)
UsuńPamiętam, że swego czasu lubiłam paletki The Balm. Mam jednak wrażenie, że firma stanęła w miejscu i nie oferuje niż nic, co mogłoby nas zaskoczyć. Jakość cieni też się nie zmieniła. Dawno nic nie używałam, ale poza paletkami z serii Meet Matt(e) za niczym w sumie nie tęsknię...
OdpowiedzUsuńPewnie wszystko zależy od wymagań, ale dla mnie i ta jakość jest już wysoka i wystarczająca :) ale zgadzam się, że obecnie rynek tyle tego oferuje, że jednak warto się rozwijać :)
UsuńKolorki cudne :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńBardzo przyjemne kolorki, które jak sama piszesz, zachowują się na powiece świetnie- paletka idealna. I słusznie zauważono, że 120 zł za paletkę, to może i dużo lecz...mamy gwarancję, że nie kupujemy bubla, tylko dobrą paletę, która będzie nam służyć przez długi czas. Za to warto dać więcej...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Poza tym kolory są tak przemyślane, że bez problemu możemy sięgać po wszystkie :)
UsuńŚliczna ta paletka- cudne kolory i pigment też super :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię :)
UsuńNie moje kolorki ;)
OdpowiedzUsuńNależysz do wyjątku :)
UsuńKiedyś ta paletka była mega popularna ale raczej wyparły ją nowe kolekcje:D Szkoda, że The Balm to teraz trochę zapomniana marka:(
OdpowiedzUsuńCzasami warto wrócić do takich marek, kiedy nie ma już na nie takiego parcia :)
UsuńPodoba mi się kolorystyka tej paletki. Myślę, że warta swojej ceny.
OdpowiedzUsuńJestem z niej zadowolona :)
UsuńSuper paletka, wizerunki mężczyzn dodają jej charakteru i zabawnego akcentu :D
OdpowiedzUsuńKolorystyka totalnie w moim stylu :)
Fajnie się prezentują Ci faceci. Jest na co popatrzeć :D
Usuńbardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńŁadne wygląda
OdpowiedzUsuńKolorki ładne i wierzę, że jakość świetna ale tyle bym nie wydała. Nie ma szans :)
OdpowiedzUsuńLubię cienie The Balm, a ich palety są naprawdę zabawne pod względem wizualnym ;))
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie szata graficzna produktów tej marki.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy palety cieni z The Balm i sama nie wiem czy na jakąś się skuszę bo jednak 120 zł to dla mnie jak na amatora makijażu ciut za dużo :) Lubię takie neutralne kolory w paletach cieni :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie - za chłodne kolory :)
OdpowiedzUsuń