'Witaminki witaminki,
dla chłopczyka i dziewczyki,
wszyscy mamy dziarskie minki,
bo zjadamy witaminki.'
Wszyscy wiemy, że witaminy i minerały są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wiemy też, że najlepiej dostarczać je ze zdrowej, zróżnicowanej i dobrze zbilansowanej diety. Oczywiste jest, że najlepiej zadziała na nas coś, co dostarczymy sobie do środka. Jest też wiele witamin, które są niesamowicie wartościowe, gdy nałożymy je bezpośrednio na skórę. Jedną z najpopularniejszych jest witamina C, która działa m.in. przeciwstarzeniowo, rozjaśniająco i uelastyczniająco. Czy z takich właściwości wywiązują się kapsułki do twarzy 'Radiance Booster Capsules' ze skoncentrowaną witaminą C marki Avon?
Kosmetyk dociera do nas w małym kartoniku utrzymanym w brązowo-złotej kolorystyce. Kapsułki znajdują się w szklanym słoiczku.
Skład jest zaskakująco krótki. Producent informuje nas o 20% stężeniu witaminy C. Na liście występuje już na drugiej pozycji.
Kapsułki mają formę ni to rybek, ni to łezki. Mają małe rozmiary, są higieniczne i proste w użyciu.
Używając kapsułki wystarczy delikatnie oderwać cienki 'ogonek'. Zawartość można nakładać na twarz solo lub mieszać z kremami.
Miałam już styczność z tego typu specyfikami innych marek i spodziewałam się czegoś płynnego, lekkiego. Tymczasem mamy tutaj gęstszą, kremową konsystencję.
Spójrzmy na działanie.
Zacznę od tego, że kapsułki zaczęłam stosować w czasie, kiedy to miałam też inne delikatniejsze kosmetyki z witaminą C, dlatego nie chciałam przesadzać i stosowałam jedną na tydzień. W końcu co za dużo to niezdrowo.
Po wieczornej aplikacji, rano twarz wygląda ładnie, świeżo. Patrząc w lustro widać zdrowszą cerę bez oznak zmęczenia. Do tego buzia jest solidnie nawilżona, zwłaszcza jeśli podrasujemy taką kapsułką nasz krem. Po jednym zastosowaniu jest to jednak efekt doraźny.
Inaczej zaczyna się dziać, gdy jesteśmy systematyczni. Po jakiś dwóch miesiącach stosowania zaczęłam zauważać, że moje przebarwienia na czole zaczęły blednąć. Być może zaczęło się to dziać już szybciej, ale się na tym nie skupiłam. Dopiero potem uświadomiłam sobie, że jakoś nie czuję potrzeby sięgania po podkład, a w miejscach gdzie musiałam nakładać go nieco więcej już tego nie potrzebuję. Dodam, że w tym czasie nie stosowałam żadnych mocnych kwasów czy innych zabiegów, więc śmiem twierdzić, że to jednak zasługa kapsułek. Wspomniane wcześniej kosmetyki z witaminą C znałam już wcześniej i wiem, że nie dają tak mocnych efektów.
Kapsułki Radiance Booster Capsules nie powodują na mojej twarzy żadnych negatywnych efektów. Nic nie piecze, nie podrażnia, nie pojawiają się niedoskonałości.
Ważne! Witamina C w wyższych stężeniach może uwrażliwiać delikatniejszą skórę. Dlatego też podczas jej stosowania warto nakładać na twarz wysokie filtry przeciwsłoneczne. Nie zaszkodzą, a mogą uchronić przed niepotrzebnymi przebarwieniami.
Ważne! Witamina C w wyższych stężeniach może uwrażliwiać delikatniejszą skórę. Dlatego też podczas jej stosowania warto nakładać na twarz wysokie filtry przeciwsłoneczne. Nie zaszkodzą, a mogą uchronić przed niepotrzebnymi przebarwieniami.
Zasadniczym minusem jest regularna cena, która wynosi 80 zł za 12 sztuk. Wiemy jednak, że często kosmetyki Avon można kupić w katalogowych promocjach.
Opakowanie kapsułek jest w stanie zapewnić nam nawet 3-miesięczną kurację. Myślę, że przy systematycznym stosowaniu jesteśmy w stanie uzyskać naprawdę dobre efekty. ja jestem usatysfakcjonowana i - przyznam - pozytywnie zaskoczona.
Lubicie produkty z witaminą C? Znacie zaprezentowane kapsułki marki Avon? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Nie znam tych kapsułek, ale wit. C sobie cenię.
OdpowiedzUsuńŚwietnie działa :)
UsuńMiałam próbkę serum z tej serii i mnie nie porwało szczerze mówiąc. Obecnie jeśli chodzi o pielęgnację, idę w stronę naturalną i Avon nie bardzo mnie przekonuje w tej kategorii 😉
OdpowiedzUsuńRozumiem. Ja stosuję i naturalne i 'klasyczne'. Ważne, że nie szkodzą a działają :)
UsuńUwielbiam kosmetyki z witaminą C. Często po nie sięgam gdyż naprawdę potrafią działać cuda na moją twarz. Tych kapsułek jeszcze nie miałam okazji jednak używać, być może jednak się na nie skusze ;)
OdpowiedzUsuńWarto szukać w atrakcyjnej cenie :)
UsuńSystematyczność to na pewno podstawa w użytkowaniu tego typu kosmetyków.
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki trzeba stosować systematycznie, żeby widzieć efekty :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki z wit C i całkiem nieźle działają te kapsułki, aczkolwiek wątpię, aby kiedykolwiek akurat te trafiły w moje ręce. Nie mam zaufania do ich pielęgnacji :P
OdpowiedzUsuńTak bywa. Na szczęście na rynku jest mnóstwo innych propozycji :)
UsuńBaaardzo dawno nie miałam nic z Avonu, więc nawet nie wiedziałam o takich kapsułkach! :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że stosunkowo niedawno pojawiły się w ofercie :)
UsuńBardzo lubię produkty z witaminą C, ale pielęgnacja Avon to nie moje kosmetyczne klimaty ;/
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńMoje klientki uwielbiają te kapsułki, chociaż ja sama ich nie stosowałam ;)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
Usuńja jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na te witaminę C w kosmetykach ;)i do Avon nie jestem jakoś bardzo przekonana, ale ostatnio dostałam paczkę od nich i zobaczymy czy się przekonam w końcu ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
UsuńKosmetyki z witaminą C bardzo dobrze działają na moją skórę, aczkolwiek nie ufam tej marce. 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem. U mnie nie wszystko się sprawdza, ale tu akurat jestem pozytywnie zaskoczona :)
UsuńNie znam tego produktu, ale kiedyś miałam takie serum z witaminą C z Synchroline bodajże i naprawdę fajnie zadziałało. Skóra była promienna i zdrowo napięta :)
OdpowiedzUsuńWitamina C świetnie działa w tym zakresie :)
UsuńTych nie mialam , mam podobne z Eve Lom ale szczerze nawet nie wiem co i jak z nimi zrobic hahaha. musze je odkopac :)
OdpowiedzUsuńWystarczy nałożyć na twarz :D
UsuńLubię, ale tych jeszcze nie miałam, mam od nich wit C ale w proszku :) jako że jestem nie systematycznana widać wyników, muszę pamiętać i używać ;)
OdpowiedzUsuńSystematyczność jest jednak kluczem do efektów :)
UsuńNie znam tych kapsułek
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę mój ambiwalentny stosunek do Avonu i cenę-raczej się na nie nie skuszę
Pozdrawiam
Lili
Rozumiem :) Regularna cena jest mocno przesadzona.
UsuńGreat review. Looks like a product worth trying.
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńOj bardzo lubię produkty z witaminą C, zwłaszcza moja naczynkowa buzia docenia ten składnik.
OdpowiedzUsuńO tak, jest skuteczna w tym zakresie :)
UsuńI like Avon. Thank you for the review.
OdpowiedzUsuńTwoje rekomendacje brzmią zachęcająco. Zimy- takiej jak zwykle- wprawdzie nie było, ale która cera nie potrzebuje teraz nawilżenia i witamin?!Siostra ma katalog i muszę go jeszcze raz przejrzeć z nastawieniem na te "rybeńki". Pozdrawiam serdecznie. Dobrego tygodnia, Iwonko!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Mam nadzieję, że uda się je znaleźć w jakieś rozsądnej cenie :)
Usuńnie używam pielęgnacji Avonu:) li ich perfumy
OdpowiedzUsuńCoś Ci tu chyba uciekło w pisowni :)
Usuńavon is quite well known brand
OdpowiedzUsuńhave a nice spring
Ja w Avon juz dawno nie zamawiam wiec raczej sie nie skuszę ale produkt ciekawy :)
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam kosmetyków tej firmy ☺
OdpowiedzUsuńTak bywa, zbyt dużo jest tych firm :)
UsuńTym razem produkt nie dla mnie
OdpowiedzUsuńZdarza się :)
UsuńDawno nie miałam niczego z Avon :) a lubię takie formulacje
OdpowiedzUsuńTe kapsułki mogę polecić :)
UsuńCiekawa opcja witaminek :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :) I skuteczna, a to najważniejsze :)
UsuńJa ogółem nie przepadam za kapsułkami :D
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie są trudne w aplikacji :)
Usuńkiedys mialam takie rybki ale innej firmy, ciekawy sposob aplikacji
OdpowiedzUsuńChociażby od czasu do czasu warto po takie sięgnąć :)
UsuńWitaminę c lubię,ale nie przepadam za avonem.
OdpowiedzUsuńJest czasami tak, że jakaś marka nam wyjątkowo nie leży :)
UsuńRzadko zamawiam coś z Avonu, ale kosmetyki z witaminą C lubię, więc chętnie wypróbuję jak nadarzy się jakaś promocja 😉
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że takowa się pojawi :)
UsuńCiekawe czy u mnie efekty działania byłyby podobne. Ale tego nie sprawdzę, bo to Avon a nie sięgam już po pielęgnację Avonu
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńMam te kapsułki i bardzo lubię. Mają świetną konsystencję i jak dla mnie to mają olejową bazę. Takie mam wrażenie.☺
OdpowiedzUsuńDla mnie to taki kremik :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki z witaminą C, a moja skóra świetnie na nie reaguje :) Natomiast nigdy nie używałam takiej kuracji w formie kapsułek, więc bardzo mnie ciekawi takie rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować, może zauważysz efekty :)
UsuńLubię serum z tej serii, chociaż to za dużo powiedziane bo dopiero tydzień stosuje ale póki co jest ok ;) a czymś Ci pachniały? ja nie miałam pojęcia że sa kapsułki w tej linii :D
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach jest delikatny, raczej neutralny :)
UsuńO musze je wypróbować sama :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńOstatnio znowu zaczęłam stosować produkty tej marki i zamówiłam sobie kremy. Kapsułek nie znam, ale szczerze powiedziawszy nie zauważyłam ich w katalogu. A szkoda.
OdpowiedzUsuńDawno nie przeglądałam katalogu, ale na stronie są ciągle dostępne :)
UsuńOstatnio odkryłam i polubiłam kosmetyki z witamina C :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, jest świetna :)
UsuńInteresting little capsules!
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńMuszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńNigdy nie używałam serum w kapsułkach. Zawsze byłam zwolenniczką takiego normalnego z pompką :)
OdpowiedzUsuńZawsze warto otworzyć na na inne formy :)
Usuń