Hej :)
Dziwna ta tegoroczna zima. Niby zimno, ale ciepło. Ponuro i deszczowo, ale z przebłyskami pięknego słońca. Zalążki ładniejszej aury przywołują mnie myślami ku zbliżającej się wiośnie. Uwielbiam kiedy wszystko budzi się do życia, jest kolorowo i radośnie. Na szczęście namiastkę optymizmu możemy zaserwować sobie odpowiednim makijażem. W końcu zawsze jest dobry czas na nieco koloru czy błysku. To gwarantują nam produkty marki My Secret. Dzisiaj mam Wam do zaprezentowania kilka kosmetyków, które towarzyszą mi już od dłuższego czasu, ale nadal są dostępne w ofercie. Pomalujemy nie tylko oczy, ale także twarz i paznokcie.
lakiery do paznokci 'easy to go'
Lakiery znajdują się w małych, kwadratowych buteleczkach.
Mają niewielki, ścięty na prosto pędzelek. Wygodnie się nim operuje.
Konsystencję określiłabym jako 'dla mnie w sam raz'. Nie jest ani zbyt gęsta, ani nie spływa.
Konsystencję określiłabym jako 'dla mnie w sam raz'. Nie jest ani zbyt gęsta, ani nie spływa.
Posiadam pięć kolorów:
303 - klasyczna czerwień
304 - brudny róż
305 - pastelowa, żywa morela
307 - mleczny róż
308 - jasny liliowy
Lakiery nie zawierają drobinek. Wykończenie nie jest jednak typowo matowe, płaskie. Powiedziałabym, że na paznokciach ładnie błyszczą.
Wszystkie warianty mają bardzo dobre krycie. Już jedna warstwa wystarczy do uzyskania dobrego efektu. Trzeba tylko mieć na uwadze, że nakładając dwie warstwy trzeba dać naprawdę dobrze wyschnąć tej pierwszej. Inaczej nabawimy się nieestetycznych grudek.
Jeśli chodzi o kwestię trwałości to tutaj, jak to u mnie bywa, jest bez większych rewelacji. Na bazie są w stanie utrzymać się bez odprysków jakieś dwa dni, później zaczynają ścierać się przy wolnym brzegu. Tak to już jest przy mojej mizernej, tłustej płytce.
Każdy z lakierów kosztuje 9,99 zł za pojemność 10 ml.
hello pretty, potrójne paletki cieni
Cienie zamknięte są w poręcznych, prostokątnych opakowaniach z plastiku. Poszczególne kolory znajdują się w oddzielnych przegródkach, dzięki czemu łatwo się nimi operuje.
Mam dwa kolejne warianty kolorystyczne:
nude glam - perłowa biel, chłodny brąz z domieszką fioletu, ciemny brąz
Mam dwa kolejne warianty kolorystyczne:
nude glam - perłowa biel, chłodny brąz z domieszką fioletu, ciemny brąz
flame - żółty, jasny róż, malinowy róż
Cienie niemalże w całości mają matowe wykończenie. Tylko biel się wyłamała i ma w sobie mnóstwo drobinek.
Na uwagę zasługuje bardzo dobra pigmentacja. Oczywiście robiąc swatche nałożyłam ciut więcej cieni, aby lepiej oddać efekt, ale za to bez bazy.
Cienie mają przyjemną, jedwabistą konsystencję. Delikatnie osypują się podczas nabierania na pędzel, ale przy samym malowaniu już nie.
Świetnie się blendują. Nie zanikają podczas rozcierania. łączą się wzajemnie ze sobą, a także z kosmetykami innych marek.
Cienie mają przyjemną, jedwabistą konsystencję. Delikatnie osypują się podczas nabierania na pędzel, ale przy samym malowaniu już nie.
Świetnie się blendują. Nie zanikają podczas rozcierania. łączą się wzajemnie ze sobą, a także z kosmetykami innych marek.
Trwałość oceniam bardzo dobrze. Nałożone na bazę utrzymują się u mnie praktycznie cały dzień. Fakt, delikatnie bledną, ale nie zanikają. Poza tym nie zbierają się w załamaniach, co u mnie jest rzadkością. I tak, przetestowałam dokładnie nawet wariant 'flame', chociaż na co dzień stronię od takiej kolorystyki. Dla recenzji można się 'poświęcić'.
Cena potrójnych paletek My Secret to 18,99 zł.
rozświetlacz 'moonlight pearls'
Kosmetyk znajduje się w maleńkiej, plastikowej kasetce.
Ma prasowaną formę.
Wariant kolorystyczny 'moonlight pearls' to piękny beż z różową poświatą.
Jak przystało na rozświetlacz, mamy tutaj mocno połyskujące wykończenie.
Chociaż w środku znajduje się mnóstwo mikroskopijnych drobinek to na twarzy uzyskujemy efekt mokrej tafli, nie tandetnego brokatu. Zawarte w rozświetlaczu pigmenty pięknie odbijają światło. Cera wygląda na zdrową, promienną.
Podoba mi się, że intensywność możemy stopniować. Rozświtlacz nadaje się do delikatnego, codziennego makijażu dla fanek naturalności ale także wręcz przeciwnie - przy dużej ilości możemy otrzymać efekt w którym najpierw idzie nasz blask a dopiero potem reszta nas. Jestem pewna, że wiecie o co mi chodzi.
Nie ukrywam, że lubię stosować go także jako cień do powiek. Wystarczy nałożyć go palcem na całą powiekę ruchomą, załamanie podkreślić jasnym brązem i błyskawicznie mamy gotową całą robotę.
Cena rozświetlacza 'moonlight pearls' to 14,99 zł za pojemność 2,2 g.
wypiekany puder brązujący do twarzy i ciała 'tropical kiss'
Produkt zamknięty jest w pięknym, kartonowym opakowaniu w zamknięciem na magnes. Szata graficzna nawiązuje do tropików, kojarzy mi się z wakacjami i słońcem.
W środku mamy okrągły puder w wypiekanej formie, który niejako podzielony jest na dwie części kolorystyczne - po lewej stronie znajduje się jaśniejszy i cieplejszy brąz zaś po prawej ciemniejszy, który wchodzi w chłodną tonację.
Chociaż w opakowaniu wydaje się, że puder ma matowe wykończenie to jednak na twarzy daje efekt satyny.
Tak naprawdę oboma wariantami kolorystycznymi możemy zarówno brązowić jak i konturować twarz. Oczywiście wszystko zależy od naszego kolorytu. Przy mojej jasnej cerze wygląda to tak, że ciemniejszym konturuję kości policzkowe, czoło i żuchwę zaś jaśniejszym omiatam delikatnie całą twarz. Dzięki temu uzyskuję efekt bardzo lekko opalonej skóry - naprawdę w bardzo delikatny i naturalny sposób.
Tutaj nawiążę jeszcze do przedstawionego wcześniej rozświetlacza. Właśnie z tym duetem brązującym lubię go łączyć podczas makijażu oka. Warianty naprawdę dobrze ze sobą współpracują.
Nie mogę nie wspomnieć o trwałości, która przedstawia się naprawdę solidnie. Kolory utrzymują się u mnie praktycznie cały dzień, niezależnie od tego czy używam ich na oczach, czy jako klasycznego bronzera.
Puder brązujący 'tropical kiss' kosztuje 29,99 zł za pojemność 8 g.
Nie zdziwię was chyba stwierdzeniem, że z produktów jestem bardzo zadowolona. Fakt, lakiery do paznokci wypadły najsłabiej przez swoją trwałość, ale nie mogę ich winić za to, że mam taką a nie inną płytkę paznokci.
Znacie zaprezentowane kosmetyki? Może macie swoich ulubieńców wśród marki My Secret? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Znacie zaprezentowane kosmetyki? Może macie swoich ulubieńców wśród marki My Secret? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
This reminds me that I need to get some nail polish too! Have a wonderful week ahead, Iwona.
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńI really love the nail colours
OdpowiedzUsuńI;m glad you like it :)
Usuńkolory lakierków iście urocze:)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) a w ofercie są jeszcze inne :)
UsuńJeśli o my secret chodzi ich cienie zawsze mają mooc😍 Natomiast miałam kiedyś doczynienia z rozświetlaczem iltej marki, ale jakoś nie mogłam z nim złapać wspólnego języka i koniec końców oddałam siostrzez która jest zadowolona 😉
OdpowiedzUsuńTak to już jest, że w zależności od potrzeb jednym coś odpowiada a innym nie :)
UsuńNajbardziej podobają mi się te kolory lakierów :) Są naprawdę słodkie i takie żywe:)
OdpowiedzUsuńNa żywo wyglądają jeszcze ładniej :)
UsuńRozświetlacze i bronzery to taki rodzaj kosmetyków, który zawsze mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńJa tak mam od niedawna z rozświetlaczami :)
UsuńLakiery i bronzer bardzo chętnie bym przygarnęła. 😊
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńCienie mają bardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńMożna z nimi zaszaleć :)
UsuńMnie zainteresowały lakiery do paznokci.
OdpowiedzUsuńMają śliczne kolory :)
Usuńuwielbiam te potrójne paletki, zwłaszcza tę w odcieniach brązu
OdpowiedzUsuńMam kilka wariantów i lubię po nie sięgać :)
UsuńWidziałam kosmetyki tej marki, jednak nigdy ich nie wypróbowałam. Jakoś mnie nie zachęciły. Natomiast jeśli chodzi o lakiery to brudny róż wygląda bardzo ładnie w buteleczce. ;)
OdpowiedzUsuńMarka ma wiele naprawdę dobrych kosmetyków :)
UsuńSzkoda że lakiery wypadły najsłabiej - one mi się najbardziej spodobały 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Dokładnie opisałam przyczynę. Jeśli nie masz problemów z płytką pewnie wypadłyby znacznie lepiej.
UsuńMi ten puder się spodobał, ciekawe takie 2 kolory w 1
OdpowiedzUsuńBardzo uniwersalny kosmetyk :)
UsuńFantastic products, so nice and interesting!
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńJa bardzo lubię te mini paletki z My Secret mam ich kilka w swojej kolekcji :) Rozświetlacz wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo dobrze służą :)
UsuńŁadne te kolory lakierów, zwłaszcza ten środkowy na wzorniku wpadł mi w oko :) Też czekam już na wiosnę, nie cierpię tego, co aktualnie dzieje się za oknem.
OdpowiedzUsuńTa pogoda to takie nie wiadomo co. A wiosna jest piękna :)
UsuńBardzo ładne kolory cieni. Wszystko wygląda na dobre kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Są dobre jakościowo :)
UsuńBardzo fajne są te cienie :-) pozdrawiam Iwonko serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki :)
OdpowiedzUsuńCzego?
UsuńŚliczne kolory :) Mega podobają mi się odcienie cieni do powiek i lakierów do paznokci :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo żywe :)
UsuńLakiery mają śliczne, urocze kolory :)
OdpowiedzUsuńNa żywo wyglądają jeszcze lepiej :)
UsuńChodzi za mną kupienie jakiegoś bronzera :D z tych produktów nic nie znam.
OdpowiedzUsuńTen mogę polecić :)
UsuńBardzo podoba mi się lakier w odcieniu mleczny róż, poza tym fajne paletki, szczególnie nude glam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze czuję się w takiej delikatniejszej kolorystyce :)
UsuńŁadne kolory lakierów :) u mnie tak samo lakiery trzymają się ze 2 dni, max 3...
OdpowiedzUsuńTaka już niestety nasza natura.
UsuńPiękne kolory cieni.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńTa drug paletka cieni to taka dla odważnych:)
OdpowiedzUsuńCzasami przydaje się taki kolorowy akcent :)
UsuńNa szczęście nic dla siebie nie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńPortfel odpocznie :)
Usuńuwielbiam cienie z my secet, jak dla mnie są genialne
OdpowiedzUsuńMają bardzo dobrą jakość :)
Usuńnigdy nie używałam kosmetyków tej marki. podoba mi się ten puder brązujący :)
OdpowiedzUsuńWarto się skusić. marka ma wiele świetnych produktów :)
UsuńI have used nail polish for a long time. Maybe I will go get one.
OdpowiedzUsuńI like these nail polishes :)
UsuńLooks great products 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńNo problem :)
UsuńNigdy nie używam mocnych kolorów na swoich powiekach, zawsze są stonowane, ale zachciało mi się zaszaleć :)
OdpowiedzUsuńWarto mieć kilka takich w kosmetyczce :)
UsuńHi! Interesting products, they look wonderful.
OdpowiedzUsuńI hope you´ll visit my blog soon. Have a nice day!
Thank you :)
UsuńOhhh these are pretty polishes :-D
OdpowiedzUsuńświetne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo żywe :)
UsuńJa bardzo lubię ich paletki cieni i te koniecznie muszą dołączyć do mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPiękne i wyraziste cienie. Lubię takie małe paletki :)
OdpowiedzUsuńTe są bardzo dobrze skomponowane :)
UsuńCiekawe te kolory lakierów:)
OdpowiedzUsuńW ofercie są jeszcze inne :)
UsuńO bronzerze słyszałam wiele dobrego i muszę przyznać, że mnie bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńWarto go mieć, jest uniwersalny :)
UsuńSwietne kosmetyki w doskonalych cenach :D
OdpowiedzUsuńMoglabym sobie coś z tego wybrac przy kolejnych zakupach
OdpowiedzUsuń