środa, 4 grudnia 2019

Zapachy Bruno Banani - Pure Woman oraz Made For Women

najlepsze kobiece zapachy
Cześć :)

Jak mawiał Christian Dior "zapach perfum kobiety mówi o niej więcej niż jej charakter pisma. Natomiast Jacques Polge dodaje, iż “suknia zdobi to, co jest na zewnątrz, perfumy są wewnętrznym wymiarem kobiecości". Zapach jest tą tajną, niepowtarzalną bronią, która nas wyróżnia i cechuje. Dobieramy aromaty do pory dnia lub roku, sytuacji czy aktualnego samopoczucia. Warto zatem mieć w swojej kolekcji kilka wariantów, aby móc je odpowiednio dopasować. Pomagają w tym marki - chociażby Bruno Banani - które w swojej ofercie prezentują z goła odmienne propozycje. Dziś weźmiemy na tapet dwie wersje: Pure Woman oraz Made For Women.

Bruno Banani, Pure Woman

najlepsze kobiece zapachy

Zapach zamknięty jest w bardzo efektownym, różowym opakowaniu. 
nutach głowy znajdziemy czarną porzeczkę, mandarynke i frezjęNuty serca to cyklamen, mango oraz piwonia. Natomiast podstawę stanowi wanilia i bursztyn.
Pora na moje spostrzeżenia dotyczące zapachu.
Pure Woman należy do kategorii kwiatowej, owocowej.


najlepsze kobiece zapachy

najlepsze kobiece zapachy

Pora na moje spostrzeżenia.
Kiedy czuję ten zapach mam przed oczami soczyste, dojrzałe owoce. W tej pięknej butelce zamknięto całą ich kwintesencję. Jest słodki, ale nie przesłodzony. Dojrzałość owoców miesza się z dodatkiem kwitnących kwiatów. Jakby ktoś zamknął w jednym miejscu sad i ogród. Na sam koniec ukazuje się otulająca woń wanilii, która nadaje elegancji. Sprawia też, że mieszanka nie jest typowo lekka i radosna, ani taka 'zwyczajna'. Wręcz przeciwnie - staje się kobieca, zmysłowa. Dla mnie to zapach budzącej się wiosny lub ciepłych, letnich wieczorów. 
Zapach Bruno Banani Pure Woman dostępny jest w dwóch pojemnościach - 20 i 40 ml. Ich cena to odpowiednio ok. 42 i 57 zł.

Bruno Banani, Made For Women

najlepsze zapachy na lato

W przypadku tego wariantu również mamy bardzo efektowne opakowanie. Tutaj dochodzi jeszcze jeden dodatek. Mianowicie pod atomizerem znajduje się zawleczka blokująca przed niepożądanym wciskaniem, do której doczepiona jest bransoletka z wygrawerowaną nazwą perfum.

najlepsze zapachy na lato

Nuty głowy to herbata i jeżynyNuty serca stanowią porzeczki, brzoskwinia i fiołek. Baza skomponowana jest z maliny, bursztynu i nut wodnych.
Made For Women to kategoria owocowa i kwiatowa.


najlepsze zapachy na lato

Jakie są moje odczucia
Często myślę sobie jak jednym słowem mogłabym opisać jakiś zapach. I tutaj wiem... - zielony. Też macie tak, że kolor perfum (opakowania) sugeruje Wam konkretne nuty? Dla mnie róż to kwiaty i kobiecość, niebieski woda i morskie klimaty zaś zieleń to rześkość i świeżość. I takie mam tutaj odczucia. Być może przez herbatę, która dla mnie mocno dominuje. Dopiero po chwili do głosu dochodzą soczyste owoce. Przez to, że podstawa również skomponowana jest z owoców nie wyczuwam tutaj jakieś elegancji czy otulenia. Przeciwnie - zapach od początku do samego końca jest radosny, rześki. Tak jak wspomniałam, dla mnie 'zielony'. Idealnie wkomponuje się  w letni klimat, ale też będzie dobry w chłodne dni kiedy to będziemy chcieli uzyskać namiastkę wakacji, słońca.
Zapach Bruno Banani Made For Women dostępny jest w pojemnościach 20 i 40 ml. W perfumerii Notino oba kosztują ok. 43 zł, więc warto sięgnąć od razu po większą buteleczkę.

Na koniec jedna wspólna cecha, a mianowicie trwałość. Oba zapachy mnie satysfakcjonują.  Na ciele wyczuwam je ok 5-6 godzin, jednak preferuję aplikację na ubrania a tutaj czuć je jeszcze na drugi dzień.
Perfumy Bruno Banani po raz kolejny mnie nie rozczarowały. mają piękne opakowania a różnorodność zapachów sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. W ofercie są także warianty dla mężczyzn.
Znacie tę markę? Po jakie perfumy obecnie sięgacie? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

85 komentarzy:

  1. z rozowych flakoow mialam kiedys jakies ale nie te i milo wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fikuśne te buteleczki. Nie miałam okazji poznać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Such cute things for Christmas gifts.

    OdpowiedzUsuń
  4. mój były kiedyś używał BB dangerous man. I to tyle z mojej wiedzy zapachowej na temat tej marki;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja akurat nie mam rozeznania w męskich wariantach :)

      Usuń
  5. Mój mąż ma jedne ulubione perfumy tej marki :) Podoba mi się flakonik tych pierwszych perfum, zaś zapach pewnie odpowiadałby mi tych drugich :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trwałość bardzo mocno mnie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam oby chociąz Pure z mango i frezją brzmią obiecująco - a jak sa owocowe to jeszcze lepiej ;) A te drugie - 'zielone' perfumy nie zawsze lubię ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zielone warianty wydają mi się specyficzne i takie się albo lubi albo przeciwnie :)

      Usuń
  8. Nie znam żadnej z tych marek, ale na pewno przy okazji będę wąchać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie miałam okazji wąchać tych zapachów więc jestem tym bardziej ciekawa czy przypadłyby mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe co pomyślał by sobie o mnie Dior bo ja pachnę Calvin Klain Euforia :)A Bruno Banani to mój zapach z lata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ważna marka, ważne żeby dobrze czuć się z danym zapachem :)

      Usuń
  11. O tej marce słyszałam, ale nie używałam ich zapachów. Jeśli o nie chodzi, to ostatnio u mnie króluje Oriflame i raczej szybko się to nie zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  12. it is perfect for a gift to families and friends

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię ten zapach :) Oraz Dangerous Woman tej samej marki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hi! It looks wonderful and its packaging is beautiful.
    I hope you´ll visit my blog soon. Have a nice day!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedy widzę frezję w spisie nut, to wiem, ze musze sprawdzić takie perfumy. Kocham frezje!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tych zapachów, ale po opisie stwierdzam, że bym je polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne zapachy i w sumie oba miałyby szansę do mnie trafić :). Kiedyś miałam ich jakieś perfumy ( chyba fioletowe ) i z tego co pamiętam, lubiłam je i często sięgałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedne fioletowe, dokładnie "Magic Woman' królują u mnie od lat. Obecnie mam trzeci flakonik :)

      Usuń
  18. Zawsze lubiłam perfumy tej marki. Kiedyś namiętnie używałam tego w jasnoróżowym flakoniku (chyba woman intense?) i wiele moich koleżanek go wtedy używało :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawe flakoniki. Po Twoim opisie sądzę, że pierwsze prefumy mogłyby mi się spodobać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Na szczęście marka ma tyle wariantów, że każdy znajdzie jakiś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeśli są trwałe to warto za nimi się rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Buteleczki tych perfum wyglądają cudownie :) Co prawda nigdy nie używałam perfum od Bruno Banani i chyba najwyższa pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  23. NIe znam tego zapachu, ale przy okazji powącham ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. That sounds very interesting!!  

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem bardzo ciekawa tego zapachu! Różowe flakoniki zazwyczaj zdradzają słodki zapach. Wydaje mi się, że ten przypadłby mi do gustu :) Na pewno sprawdzę!

    OdpowiedzUsuń
  26. Pamietam jak kiedyś był szał na bruno banani :D Lubiłam perfumy tej marki ale tych jeszcze nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Niestety nie zanm tych zapachow, ale mialam kiedys taki pudrowy roz i dosc byl trwaly :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te też są. Tak samo jak mój ukochany fioletowy :)

      Usuń
  28. Great review. Looks like products worth trying.

    OdpowiedzUsuń
  29. Moja siostra jest fanką tych perfum

    OdpowiedzUsuń
  30. I would love to try that perfume!

    OdpowiedzUsuń
  31. Great review and something I like the sound of!

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znam, ale kolor by mnie przyciągnął :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawartość ważniejsza, ale kolory przyciągają wzrok :)

      Usuń
  33. Pure Woman znam i szczerze to bardzo lubię ten zapach, lubię też do niego po jakimś czasie wracać :) Podobają mi się też charakterystyczne buteleczki <3

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny flakonik i fajny dodatek z tą bransoletką w zabezpieczeniu. Tak nietypowo :) zapach też wydaje się kuszący, muszę obczaić te perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie znam tych zapachów. Buteleczki śliczne i Twoja opinia o nich zachęcająca, więc chętnie poznam zapach przy najbliższej okazji :)
    Pozdrawiam, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten pierwszy zapach bardziej mnie przekonuje, aczkolwiek muszę sprawdzić, czy cyklamen w składzie nie będzie się za bardzo wybijał na mojej skórze, bo nie przepadam za tą nutą;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat nie jestem dobra w wyróżnianiu poszczególnych nut, więc ciężko mi sę wypowiedzieć. Poza tym każdy odbiera zapach nieco inaczej :)

      Usuń
  37. Uwielbiam zapachy tej marki. Znam inne różowe 'pudrowe' zapachy bruno banani, kiedyś używałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem jeszcze zakochana w wersji fioletowej :)

      Usuń
  38. Pure woman to chyba moje ulubione perfumy tej marki 😁

    OdpowiedzUsuń
  39. Moja Mama jest fanką zapachów tej marki, więc z chęcią jej polecę ten tutaj :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie znam tego zapachu, ale flakon wygląda bardzo interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie miałam jeszcze zapachów tej marki ale przyznam że kolor butelki ma dla mnie znaczenie i co nieco zdradza to co jest w środku. drugi perfum byłby dla mnie zaskoczeniem ale miły bo akurat lubię i zielone perfumy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemne te drugie perfumy, bardzo lekkie i rześkie :)

      Usuń
  42. Bardzo lubię takie kompozycje zapachowe :) Szczególnie ta pierwsza :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Miałam kilka flakoników zapachów Bruno Banani, ale akurat nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Odkąd mam ulubione perfumy, to w sumie na inne nawet nie zwracam uwagi :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.