Rynek kosmetyczny oferuje wiele marek, które od dawien dawna mają swoje stałe i bezpieczne miejsce. Mam nawet wrażenie, że dorastają - wręcza dojrzewają - razem ze mną. Z każdym rokiem jakość staje się lepsza, a oferta ciekawsza. Jedną z takich firm zajmujących się kolorówką jest Catrice, która wprowadziła nowości na sezon jesień/zima. Dzisiaj przedstawię kilka z nich - bazę pod podkład 'ten!sational 10 in 1 dream', paletę 'luminice glow' oraz róż do policzków 'glowing & multicolour'.
baza pod podkład 'ten!sational 10 in 1 dream'
Kosmetyk znajduje się w plastycznej tubce. Ma prostą, estetyczną szatę graficzną.
Konsystencja jest typowo kremowa i lekka. Ma delikatnie różowe zabarwienie, które po rozprowadzeniu jest zupełnie niewidoczne.
Producent obiecuje nam niemalże cuda na kiju, gruszki na wierzbie itd, itd. Jakie widzę efekty u siebie?
Zacznę od tego, że baza pozostawia moją mieszaną cerę niby zmatowioną, niby taką 'normalną'. W tym sensie, że po jej nałożeniu skóra wygląda praktycznie tak samo jak przed aplikacją, z tą tylko różnicą, że jest bardziej ukojona i lżejsza. Wiecie o co chodzi - niby nie widzicie różnicy, ale ją czujecie.
Producent obiecuje nam niemalże cuda na kiju, gruszki na wierzbie itd, itd. Jakie widzę efekty u siebie?
Zacznę od tego, że baza pozostawia moją mieszaną cerę niby zmatowioną, niby taką 'normalną'. W tym sensie, że po jej nałożeniu skóra wygląda praktycznie tak samo jak przed aplikacją, z tą tylko różnicą, że jest bardziej ukojona i lżejsza. Wiecie o co chodzi - niby nie widzicie różnicy, ale ją czujecie.
Czy, zgodnie z obietnicą, wyrównuje koloryt cery? Może ten różowy pigment rzeczywiście daje wrażenie, że buzia jest jednolita, ale na pewno nie można się spodziewać, że znikną nam wszystkie przebarwienia. Niemniej jednak buzia wygląda na zdrowszą, świeżą.
Ostatnim aspektem jaki muszę zaznaczyć jest to, że baza bardzo dobrze współgra z podkładami. Nakładałam różne - i lekkie, i bardziej kryjące, w musie, płynne - efekt za każdym razem był równie dobry. Nic się nie warzyło, nie grudkowało.
Nie zauważyłam aby kosmetyk mnie zapchał, ale muszę zaznaczyć, że nie nakładam go codziennie. Nie mam takiej potrzeby, a też nie czuję konieczności niepotrzebnego męczenia skóry.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Cena to 25,99 zł za pojemność 30 ml.
paleta 'luminice glow'
Kosmetyk otrzymujemy w solidnym, kartonowym opakowaniu. ma śliczna szatę graficzną, w której dominuje czarny kolor ze złotymi dodatkami. W środku znajdziemy lusterko oraz trzy produkty w oddzielnych przegródkach.
Paleta występuje w dwóch wariantach. Posiadam wersję 020 Feel Gold, w której znajdziemy następujące odcienie:
1 soft highlighter - jasny, beżowy, nawet ciut perłowy rozświetlacz z odrobinką różowego pigmentu
2 highlighter - rozświetlacz w klasycznej, złotej tonacji
3 bronzing highlighter - ciepły brąz z domieszką brzoskwini
Jak same nazwa wskazuje, produkty mają błyszczące wykończenie.
Nie dają efektu nachalnych drobinek a raczej piękną, połyskująca taflę. Pięknie się mienią ożywiając naszą twarz, dodając jej zdrowego, świeżego wyglądu. Trzeba jednak pamiętać, że ten typ produktu podkreśla pory, dlatego trzeba nakładać go rozsądnie, w odpowiednich miejscach.
Pozostając w temacie ilości muszę nadmienić, że oczywiście moc rozświetlaczy - a tym samym efekt - można odpowiednio budować. Nakładając odrobinę uzyskamy bardzo delikatny wygląd. Kiedy jednak nie pożałujemy sobie macania pędzla w tych rozświetlaczach możemy skończyć tak jak ja za pierwszym razem - z otwartą buzią i jednym wielkim 'wow'. Zwłaszcza środkowy odcień ma wielką moc.
Na koniec trwałość, która u mnie lepiej wypada na powiekach. Tam każdy z wariantów wytrzymuje jakieś 5-6 godzin, potem lekko zbiera się w załamaniach. Na twarzy, z racji mojej tendencji do jej macania, po jakiś 4 godzinach potrzebowałabym poprawki. Rzadko to jednak robię, bo z reguły poprawiany ciągle makijaż lubi się ciastkować i wyglądać brzydko i przerysowanie.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Paleta kosztuje 28,99 zł za łączną pojemność 12,6 g.
Paleta kosztuje 28,99 zł za łączną pojemność 12,6 g.
róż do policzków 'glowing & multicolour'
Produkt znajduje się w małym, poręcznym opakowaniu z plastiku. Ma przezroczysty wierzch, dzięki czemu od razu mamy podgląd na kolorystykę.
Po otwarciu naszym oczom ukazuje się istne cudo. Kosmetyk ma formę przepięknej, różnobarwnej mozaiki sprasowanej w formę geometrycznych wzorów. Sami przyznajcie, czyż nie wygląda obłędnie?
Róż występuje w dwóch wariantach kolorystycznych. Posiadam odcień 020 'It's wine o'clock'. Przyglądając się dokładnie zauważymy, iż składa się z trzech oddzielnych kolorów: jasnego i dość chłodnego różu, brudnego różu z delikatnie czerwonym pigmentem oraz ciemniejszego różu z fioletowym podtonem. Kiedy zmieszamy je razem uzyskamy coś na wzór klasycznego, dość neutralnego w tonacji różu.
Jak możecie zauważyć, pigmentacja jest solidna, więc trzeba uważać z nakładaną ilością. Przy nadmiarze można porobić sobie plamy, jednak plusem jest to, że łatwo o rozblendowanie i skorygowanie ewentualnych mankamentów.
Kosmetyk nie zawiera drobinek, jednak daje satynowe, a przy tym rozświetlone wykończenie.
W efekcie skóra wygląda na zdrową, promienną. Jest wyraźnie ożywiona.
Oczywiście z różem, podobnie jak z paletą rozświetlaczy, możemy eksperymentować i każdy z kolorów aplikować oddzielnie jako dzień. Wzory na tłoczeniu są dość małe, jednak pędzel do powiek spokojnie sobie z tym poradzi.
Cena kosmetyku to 16,99 zł za pojemność 5,5 g.
Jak możecie się domyślać, ze wszystkich produktów jestem zadowolona i lubię po nie sięgać. Jeśli mam być dokładna to na pewno wyróżnię róż oraz złoty rozświetlacz. Kosmetyki są warte zainteresowania, nie kosztują dużo a znajdziemy je m.in. w drogeriach Natura lub Hebe.
Lubicie kosmetyki Catrice? Macie jakieś perełki godne polecenia? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔
Blogowanie jest bardzo istotną częścią codzienności każdego blogera. Potrafi przysporzyć wiele radości, pozwala poznawać nowych ludzi. Jednak w całym gąszczu pojawiających się ciągle stron ciężko wyróżnić się na tle 'starych wyjadaczy'. Aby trafić do szerszego grona odbiorców niezbędne wydaje się pozycjonowanie stron. Dzięki temu nasza witryna ma szanse trafić na szczyt wyszukiwarki Google zyskując tym samym na popularności.
Po otwarciu naszym oczom ukazuje się istne cudo. Kosmetyk ma formę przepięknej, różnobarwnej mozaiki sprasowanej w formę geometrycznych wzorów. Sami przyznajcie, czyż nie wygląda obłędnie?
Kosmetyk nie zawiera drobinek, jednak daje satynowe, a przy tym rozświetlone wykończenie.
W efekcie skóra wygląda na zdrową, promienną. Jest wyraźnie ożywiona.
Oczywiście z różem, podobnie jak z paletą rozświetlaczy, możemy eksperymentować i każdy z kolorów aplikować oddzielnie jako dzień. Wzory na tłoczeniu są dość małe, jednak pędzel do powiek spokojnie sobie z tym poradzi.
Cena kosmetyku to 16,99 zł za pojemność 5,5 g.
Jak możecie się domyślać, ze wszystkich produktów jestem zadowolona i lubię po nie sięgać. Jeśli mam być dokładna to na pewno wyróżnię róż oraz złoty rozświetlacz. Kosmetyki są warte zainteresowania, nie kosztują dużo a znajdziemy je m.in. w drogeriach Natura lub Hebe.
Lubicie kosmetyki Catrice? Macie jakieś perełki godne polecenia? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔⇔
Blogowanie jest bardzo istotną częścią codzienności każdego blogera. Potrafi przysporzyć wiele radości, pozwala poznawać nowych ludzi. Jednak w całym gąszczu pojawiających się ciągle stron ciężko wyróżnić się na tle 'starych wyjadaczy'. Aby trafić do szerszego grona odbiorców niezbędne wydaje się pozycjonowanie stron. Dzięki temu nasza witryna ma szanse trafić na szczyt wyszukiwarki Google zyskując tym samym na popularności.
Kochana,
OdpowiedzUsuńpaleta 'luminice glow' i ten róż do policzków momentalnie skojarzyły mi się z moją bliską przyjaciółką. Paleta zawiera dokładnie takie barwy, jakie ona uwielbia, a różu na jej twarzy nigdy nie brakuje. :) Na pewno powiem jej o tych cudach! Tym bardziej, że są z Twojego polecenia. Zerknę jeszcze na to pozycjonowanie stron, bo co prawda gdzieś tam już o tym słyszałam, ale fajnie byłoby się w to w końcu zagłębić, skoro coś tam tworzę w Internecie :) Pozdrawiam Cię cieplutko!
Nawet nie wiesz jak mi miło, że uważasz moje polecenia za warte uwagi i rzetelne :) Temat pozycjonowania stron przyda się każdemu, więc na pewno warto go zagłębić :)
UsuńRównież mi się podoba środkowy odcień rozświetlacza, a ten najciemniejszy stosowałabym na powieki - lubię takie kolory :) Po róż bardzo rzadko sięgam. Baza też wydaje się być fajna, głównie ze względu, że radzi sobie z porami.
OdpowiedzUsuńRozświetlacze są uniwersalne, więc można się z nimi bawić :)
UsuńThe blush has a nice pink and the cartridge as well.
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńPaleta rozświetlaczy jest super, a ten róż wygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńO tej bazie juz troche slyszalam i przyznake ze mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że za tą cenę można wypróbować :)
UsuńŚwietne kosmetyki. Mnie najbardziej spodobała się paleta rozświetlaczy. Piekne są
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńI love that pinky blush!
OdpowiedzUsuńI love it, too :)
Usuńpaletka jest super :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńPaleta i rozświetlacz skradli moje serce. 😊
OdpowiedzUsuńKtóry rozświetlacz? :)
UsuńRóż jest bardzo ładny i dobrze się z nim pracuje :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :)
UsuńPaleta rozświetlaczy wpadła mi w oko. Markę lubię i już od lat kupuję od nich kredkę do brwi 😄
OdpowiedzUsuńZ tego co kojarzę to ma też świetną paletkę do brwi :)
UsuńDzięki Tobie poznałam coś nowego (w sensie, że nie róż, tylko marka) ;)
OdpowiedzUsuńPoznałaś ją w tym konkretnym wpisie? :)
UsuńAle piękny róż :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się odcienie paletki chociaż ten brąz też nie do końca mógłby mi pasować ;p róż do policzków ma przepiękny odcień <3
OdpowiedzUsuńDlatego staram się te produkty gospodarować inaczej, aby znaleźć im zastosowanie :)
Usuńróż ma wspaniały kolor!
OdpowiedzUsuńTo fakt :)
UsuńBardzo lubię markę Catrice. Przypadkowo się z nią poznałam, ale są to dobre kosmetyki i nie kosztują krocie :) Przedstawionych przez Ciebie produktów nie używałam, ale z chęcią spróbowałabym tej paletki rozświetlaczy :)
OdpowiedzUsuńPolecam. To nowości na obecny sezon, więc najlepiej szybko zakupić :)
UsuńPaletka i róż prezentują się świetnie. Muszę je sprawdzić :D
OdpowiedzUsuńZachęcam, zwłaszcza że nie są to drogie kosmetyki :)
UsuńWonderful products. Have a great day!
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńJeszcze nigdy nie miałam bazy pod podkład :) Podobają mi się kolorki palety :)
OdpowiedzUsuńUważam, że bazę warto wypróbować :)
UsuńTa paleta rozświetlaczy wygląda cudownie! Róż też mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre jakościowo :)
UsuńRzeczywiście róż wygląda cudnie!☺
OdpowiedzUsuńZupełnie tych produktów nie kojarzę :P Ale co podchodzę do ich szafy to jakoś nic mnie nie przyciąga :/
OdpowiedzUsuńTo nowości, więc ciężko aby je kojarzyć od dawna :)
UsuńCiekawi mnie ten róż ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest bardzo dobry :)
UsuńBardzo mi się podobają te nowości i każdą z nich z chęcią bym wypróbowała :) A jeśli chodzi o markę Catrice, to uwielbiam jej produkty do brwi, zwłaszcza kredkę i nie zliczę, ile sztuk już zużyłam ;)
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną osobą, która ją poleca. Na pewno sama też wypróbuję :)
UsuńBazę mam :) Po róż rzadko sięgam, ale ta paleta rozświetlaczy wpadła mi w oko podczas ostatniej wizyty w Drogerii Laboo i teraz trochę żałuję, że jednak jej nie wzięłam skoro środkowy ma taką moc :D
OdpowiedzUsuńU mnie jest bardzo wyraźny i nie trzeba go nakładać w dużej ilości :)
UsuńChętnie wyprobowalabym tej bazy. Nie stosowałam opisanych produktów ale kilka produktów ten marki stosowałam i wszystkie sie u mnie sprawdziły
OdpowiedzUsuńMyślę, że i z tych byłabyś zadowolona :)
Usuńróż jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńOd razu mnie zauroczył :)
UsuńTe kosmetyki prezentują się wspaniale chociaż żądnego z nich nie używałam po mimo tego, że marka Catrice jest jedną z moich ulubionych :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMa bardzo dobre jakościowo produkty, a przy tym niskie ceny :)
UsuńRóż ma piękne tłoczenie :)
OdpowiedzUsuńuaaaaa ten róż jest piękny! :)
OdpowiedzUsuńCiężko przejść obok niego obojętnie :)
UsuńPolecam :)
OdpowiedzUsuńthese products seems so great
OdpowiedzUsuńI'm glad you like it :)
UsuńLubię kosmetyki Catrice 😃
OdpowiedzUsuńZ tej firmy mogę polecić podkład i kamuflaż 😀
Na róż napewno się skuszę-jest przepiękny 😍
Pozdrawiam
Lili
Podkład dopiero zaczynam testować, mam nadzieję że też będę zadowolona :)
UsuńMiałam kiedyś kamuflaż od catrice :) róż jest przepiękny choć nie do końca w moim odcieniu. Zdecydowanie wolę przygaszony róż :)
OdpowiedzUsuńJest jeszcze inny wariant, warto sprawdzić :)
UsuńMarkę znam głównie z korektora, z którym się nie rozstaje :) Od lat ten samm :)
OdpowiedzUsuńKorektor mam w płynnej formie. Rzeczywiście jest dobry :)
UsuńZ tej firmy nie miałam zbyt dużo kosmetyków. W oko wpadła mi ta paletka.
OdpowiedzUsuńI love this brand.
OdpowiedzUsuńI'm glad you love it :)
UsuńPaletka kusząca ajajaj :)
OdpowiedzUsuńNie znalam tych produktów
OdpowiedzUsuńTo nowości :)
Usuńbardzo podoba mi się ten róż :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńRozświetlacze super i ten róż :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie produkty :)
UsuńMłodzi teraz mają w czym wybierać. Pamiętam ,moją kosmetyczkę a widzę kosmetyczkę córki ..Ileż w niej różnorodności.W mojej było ubogo..teraz już nie potrzebuję tego ,w wyjątkowych sytuacjach delikatny makijaż.☺Pozdrawiam.♥
OdpowiedzUsuńPrzecież makijaż nie ma granicy wieku ;)
UsuńThe blush is really beautiful. By the way, I didn't know these products.
OdpowiedzUsuńKisses
I love this blush :)
Usuńte rozświetlacze są super :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńRozświetlacze cudo ♥ Jak ja uwielbiam takie perełki ♥
OdpowiedzUsuńZatem gorąco polecam :)
UsuńRóż wygląda zachęcająco!
OdpowiedzUsuńJest świetny :)
UsuńRóż mnie absolutnie zachwycił :D
OdpowiedzUsuńWcale mnie to nie dziwi :)
UsuńWłaśnie sobie przypomniałam, że kiedyś miałam cienie tej marki i świetne były :).
OdpowiedzUsuńRóż podoba mi się najbardziej :) szkoda byłoby mi go używać
OdpowiedzUsuń