Człowiek który się nie rozwija nie tylko stoi w miejscu, ale nawet się cofa. Wszystko dlatego, że cała reszta gna do przodu. Podobnie jest z markami kosmetycznymi. Bez wprowadzania nowości szybko odejdą w zapomnienie. Wiele z nich ma jednak nadal w ofercie hity sprzed wielu lat, które nadal cieszą się powodzeniem. I chwała im za to, po co zmieniać coś co jest sprawdzone? W dzisiejszym wpisie zapachowym chciałabym przedstawić tak znany wszystkim zapach Celebre marki Avon i zestawić go z nowszymi wariantami - Perceive Oasis oraz Viva La Vita.
Celebre
Zapach zamknięty jest w poręcznej buteleczce z nakrętką imitującą złoto.
W nutach głowy znajdziemy arbuza, melona, cyklamen, białą brzoskwinię, czarną porzeczkę i pieprz. Nuty serca to magnolia, frezja, jaśmin, peonia. Natomiast podstawę stanowi drzewo sandałowe, drzewo cedrowe, piżmo, bursztyn.
Pora na moje spostrzeżenia dotyczące zapachu.
Zacznę od tego, że zapach jest chyba jednym ze sztandarowych marki Avon. Pamiętam go jeszcze z czasów gimnazjum. Już wtedy bardzo mi się podobał. Przyznam, że nadal żywię do niego te same, radosne odczucia.
Celebre to zapach łączący w sobie słodycz owoców i kwiatów. Całość zawiera w sobie ciut pudrową nutę, ale zupełnie mi nie przeszkadza. A uwierzcie, u mnie to rzadkość. Odnoszę wręcz wrażenie, że to jego mocna strona czyniąca z niego wariant uniwersalny - zarówno dla nastolatek jak i dojrzalszych pań, które chcą postawić na subtelność i nienachalność.
Jest lekki, nawet troszkę rześki. Idealny na lato. Kiedy go wącham od razu mam przed oczami spacer wzdłuż plaży w towarzystwie delikatnych podmuchów wiatru. Przenosi w świat marzeń.
Regularna cena wynosi 66 zł za pojemność 50 ml, ale można upolować go znacznie taniej - nawet za ok. 30 zł.
Perceive Oasis
Woda zamknięta jest w uroczym, foremnym flakonie. Niby to szczegół, ale pięknie prezentuje się na półce.
Nuty głowy to liście fiołka, bergamotka oraz różowy pieprz. Nuty serca stanowią tuberoza, biała peonia i kwiat pomarańczy. Nuta bazy skomponowana jest z drewna cedrowego, białego piżma i żywicy.
Po krótkim wstępie pora na odczucia.
Zapach Perceive Oasis to mocny, ale nie przytłaczający, kobiecy zapach. Dominują w nim głównie kwiatowe aromaty. Ma w sobie nutkę pikanterii, ale też orzeźwienie. Kiedy mam go na sobie od razu przypominają mi się wyjazdy na działkę i buszowanie wśród świeżych, kwitnących roślin.
Katalogowa cena to 70 zł, lecz można go znaleźć nawet za 29 zł. Pojemność standardowa - 50 ml.
Viva La Vita
Zapach znajduje się w bardzo zgrabnej buteleczce z nakrętką tworzącą półksiężyc.
W nucie głowy odnajdziemy japoński kwiat wiśni, mandarynkę i różowy grapefruit. Nutę serca komponuje magnolia, mimoza, róża. Podstawa to drzewo sandałowe, kaszmir i wanilia.
Jak go odczuwam?
Viva La Vita, chociaż należy do grupy zapachów kwiatowych i owocowych, to z całej trójki wydaje mi się być najmocniejszym, a przy tym ciepłym i otulającym aromatem. Zapewne to zasługa kaszmiru i wanilii. Czując go aż chce się usiąść na ławce w ciepły, wiosenny wieczór z kubkiem herbaty i dobrą książką. Mimo to nadal jest to wariant lekki, radosny. Na pewno nie określiłabym go ciężkim podchodzącym pod babcine. Nie mdli, nie nuży. Bez problemu jestem w stanie aplikować go na dzień.
Regularna cena to 70 zł, w sklepie Notino to wydatek ok. 42 zł za pojemność 50 ml.
Na koniec bardzo ważne kwestia, czyli trwałość. Zapachy wyczuwam na skórze ok. 3-4 godziny, potem jakby zaczynają ze mną współgrać przez co przestaję zwracać na nie uwagę. Wieczorem zaś, kiedy sprawdzam ubranie to one nadal tam są. Podobno dobrze dobrane do nas zapachy tak właśnie się zachowują - są, ale jakby ich nie było.
Poza zapachem Celebre, z pozostałymi trafiałam w ciemno i udało mi się idealnie. Każdy z nich mi odpowiada, zachowuje się nieco inaczej i mogę je stosować w różnych czasach i sytuacjach. Polecam :)
Jestem pewna, że każdy z Was choć raz spotkał się z zapachami z Avonu. Koniecznie dajcie znać jak je oceniacie. Macie swój ulubiony wariant? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Celebre
W nutach głowy znajdziemy arbuza, melona, cyklamen, białą brzoskwinię, czarną porzeczkę i pieprz. Nuty serca to magnolia, frezja, jaśmin, peonia. Natomiast podstawę stanowi drzewo sandałowe, drzewo cedrowe, piżmo, bursztyn.
Pora na moje spostrzeżenia dotyczące zapachu.
Zacznę od tego, że zapach jest chyba jednym ze sztandarowych marki Avon. Pamiętam go jeszcze z czasów gimnazjum. Już wtedy bardzo mi się podobał. Przyznam, że nadal żywię do niego te same, radosne odczucia.
Jest lekki, nawet troszkę rześki. Idealny na lato. Kiedy go wącham od razu mam przed oczami spacer wzdłuż plaży w towarzystwie delikatnych podmuchów wiatru. Przenosi w świat marzeń.
Regularna cena wynosi 66 zł za pojemność 50 ml, ale można upolować go znacznie taniej - nawet za ok. 30 zł.
Perceive Oasis
Nuty głowy to liście fiołka, bergamotka oraz różowy pieprz. Nuty serca stanowią tuberoza, biała peonia i kwiat pomarańczy. Nuta bazy skomponowana jest z drewna cedrowego, białego piżma i żywicy.
Zapach Perceive Oasis to mocny, ale nie przytłaczający, kobiecy zapach. Dominują w nim głównie kwiatowe aromaty. Ma w sobie nutkę pikanterii, ale też orzeźwienie. Kiedy mam go na sobie od razu przypominają mi się wyjazdy na działkę i buszowanie wśród świeżych, kwitnących roślin.
Katalogowa cena to 70 zł, lecz można go znaleźć nawet za 29 zł. Pojemność standardowa - 50 ml.
Viva La Vita
W nucie głowy odnajdziemy japoński kwiat wiśni, mandarynkę i różowy grapefruit. Nutę serca komponuje magnolia, mimoza, róża. Podstawa to drzewo sandałowe, kaszmir i wanilia.
Viva La Vita, chociaż należy do grupy zapachów kwiatowych i owocowych, to z całej trójki wydaje mi się być najmocniejszym, a przy tym ciepłym i otulającym aromatem. Zapewne to zasługa kaszmiru i wanilii. Czując go aż chce się usiąść na ławce w ciepły, wiosenny wieczór z kubkiem herbaty i dobrą książką. Mimo to nadal jest to wariant lekki, radosny. Na pewno nie określiłabym go ciężkim podchodzącym pod babcine. Nie mdli, nie nuży. Bez problemu jestem w stanie aplikować go na dzień.
Regularna cena to 70 zł, w sklepie Notino to wydatek ok. 42 zł za pojemność 50 ml.
Na koniec bardzo ważne kwestia, czyli trwałość. Zapachy wyczuwam na skórze ok. 3-4 godziny, potem jakby zaczynają ze mną współgrać przez co przestaję zwracać na nie uwagę. Wieczorem zaś, kiedy sprawdzam ubranie to one nadal tam są. Podobno dobrze dobrane do nas zapachy tak właśnie się zachowują - są, ale jakby ich nie było.
Poza zapachem Celebre, z pozostałymi trafiałam w ciemno i udało mi się idealnie. Każdy z nich mi odpowiada, zachowuje się nieco inaczej i mogę je stosować w różnych czasach i sytuacjach. Polecam :)
Jestem pewna, że każdy z Was choć raz spotkał się z zapachami z Avonu. Koniecznie dajcie znać jak je oceniacie. Macie swój ulubiony wariant? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Oasis może być ciekawą propozycją :)
OdpowiedzUsuńLubię ten wariant :)
UsuńLubię takie zapachy, ale już nie pamiętam kiedy ostatni raz zamawiałam takie rzeczy z Avonu. Jak dla mnie, zapach zawsze utrzymywał się zbyt krótko.
OdpowiedzUsuńZależy jakby na to patrzeć. jako tako też ich na sobie nie wyczuwam, ale na ubraniach jednak są. Mi to wystarcza :)
UsuńZnam te zapachy. Celebre miałam, a dwa pozostałe z próbek. Dość ładne zapachy. Moja mama kiedyś bardzo lubiła Celebre, czasami można go upolować za 19,99 zł przy zakupie dowolnego produktu z katalogu.
OdpowiedzUsuńAvon z reguły ma fajne promocje katalogowe. W cenach regularnych się nie opłaca zamawiać :)
UsuńCelebre to faktycznie sztandarowy zapach, kojarzy mi się z dzieciństwem, sama jednak za nim nie przepadam ;) Znam wszystkie te trzy zapachy, jednak żaden nie jest moim ulubieńcem :D
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Tak to już jest, że perfumy to bardzo indywidualna sprawa :)
UsuńA sweet fragrance with a nice bottle and gold cap!
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńLoved this post 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńNie lubią zapachów z Avonu, ponieważ mają bardzo krótką trwałość, jeśli chodzi o wyczuwalność zapachu.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście miałam kilka, które były słabo wyczuwalne.
UsuńI think that maybe first one would be my favourite
OdpowiedzUsuńI love it :)
UsuńZnam tylko Avon :D
OdpowiedzUsuńOd czegoś trzeba zacząć :D
UsuńMoja mama bardzo lubiła Perceive'y. :D Ich flakonik zawsze mi się podobał.
OdpowiedzUsuńNa mnie też zapachy z Avonu dobrze się trzymają, czasem nawet na bluzie mam jej dwa dni. Tylko ja używam Lucky'ów i Attractionów.
Dużo zależy od wariantu i zaaplikowanego miejsca :)
UsuńCiekawe propozycję, nie znam niestety żadnego z przedstawionych produktów :) Jednak prezentują się ślicznie!
OdpowiedzUsuńNa szczęście to moje klimaty, więc je polubiłam :)
UsuńHi! Interesting product, I haven´t tried it yet.
OdpowiedzUsuńI hope you´ll visit my blog soon. Have a nice day!
Thank you :)
UsuńKiedyś z przyjemnością nosiłam i Celebre i klasyczne Perceive. Jestem ciekawa jak pachnie wersja, którą pokazałaś.
OdpowiedzUsuńKlasycznego Perceive nie znam, więc niestety nie mogę porównać :)
UsuńOd niedawna zasilam swój zbiór zapachowy flakonikami Avon. Jak na razie nie mam swojego faworyta, ale zapachy robią na mnie pozytywne wrażenie.
OdpowiedzUsuńMają wiele ciekawych i różnorodnych zapachów :)
UsuńZnam te zapachy :) Najbardziej z tych trzech lubię Celebre :) Jest taki lekki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńPierwszy znam, zawsze przyjemnie się kojarzy :) a pozostałe chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPercive i Celebre znam, i uważam że to są przepiękne zapachy 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Cieszę się, że i Ty je lubisz :)
UsuńCelebre mam w formie mgiełki i bardzo mi się podoba. Dwóch pozostałych nie znam 😊 a moje dwa ulubione zapachy ostatnio jeśli chodzi o Avon, to Eve Duet ta część radiant złota i Eve Truth.
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie :)
UsuńUwielbiam Celebre a Viva mam w planach :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPerceive to był kiedyś mój ulubiony zapach z Avonu, pamiętam, jak stosowałam go, gdy jeszcze byłam nastolatką. Jednak wersji Oasis niestety nie znam ;)
OdpowiedzUsuńKto wie, może i ten wariant by Ci odpowiadał :)
UsuńAmazing post
OdpowiedzUsuńXoxo ♡
Uwielbiam wszystkie trzy <3
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńOj lata nie miałam ich zapachów. Jak tak czytam, mam wrażenie, że Perceive Oasis najbardziej by mogły do mnie trafić :)
OdpowiedzUsuńMoże będzie okazja się o tym przekonać :)
Usuńcelebre zapach gimnazjum:D
OdpowiedzUsuńNiezbyt lubię avon..
OdpowiedzUsuńZnam Celebre i Perceive w wersji klasycznej ;)
OdpowiedzUsuńNiestety klasycznej nie znam, więc nie mogę porównać :)
UsuńZapach są z podobnych kategorii, więc pewnie byłby odpowiedni :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Celebre
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńNie znam Oasis i to dlatego najbardziej mnie zaciekawila ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest bardzo ładny :)
UsuńCelebre jest jednym z ulubionych zapachów mojej Mamy :) Ja natomiast, swego czasu lubiłam pierwszą wersję Perceive ;)
OdpowiedzUsuńInnego wariantu Perceive nie znam, ale może to się jeszcze zmieni :)
UsuńBardzo lubię prefumy od Avon, dodatkowo mają piękne wizualnie flakoniki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńCelebre kiedyś zamawiałam mojej przysżłej 'ammie' :) Ten Oasis to ten fioletowy? Bo tego znam i lubię go na sobie i jakiś zapach mi przypomina ;)
OdpowiedzUsuńOasis różowy :)
UsuńWow na Notino naprawdę spory wybór od Avonu po klasę premium wow
OdpowiedzUsuńDo tego w korzystnych cenach :)
UsuńZnam Celebre w klasycznej wersji:)
OdpowiedzUsuńA to jest jakaś nieklasyczna?
UsuńJest. Celebre Ice. Zapach bardziej z kategorii świeżo - morskich,albo ozonowych jak kto woli. Błękitny kolor. To chyba wersja sezonowa, o ile kojarzę
UsuńCelebre mam zawsze w zapasach, może nudny i oklepany, ale ja go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że Ci odpowiada :)
UsuńAvon ma to do siebie, że najlepiej polować na promocje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Celebre, Perceive i ten podstawowy i taki zielony - nie kojarzę nazwy. Bardzo dobrze mi się sprawdzają zapachy z serii Today, Tomorrow, Always (pamiętam jaki to był hit kiedyś). Incandessence bardzo kojarzy mi się z wiosną i też do mnie przemawia, oraz cały czas sobie obiecuję (już tak pół roku, ale jak przychodzi co do czego, to zapominam;D), że kupię baaaardzo stary zapach Woman of Earth, który mi się świetnie kojarzy. No i Far Away - cztery lata liceum i wciąż ten zapach, bo moja historyca go uwielbiała i tylko jego używała :)
OdpowiedzUsuńmialam kiedys ktorys:P
OdpowiedzUsuńZnam zapachy, ale nie jestem fanką kosmetyków z Avonu.
OdpowiedzUsuńMialam kiedys Celebre i orginalne Perceive
OdpowiedzUsuńCelebre był chyba moim pierwszym zapachem z Avonu i nie wspominam go miło... Perceive Oasis będę musiała wypróbować.
OdpowiedzUsuń