środa, 25 września 2019

Jednodniowa kuracja oczyszczająca z sokami Nuja - czy działa?

Cześć :)

Każdemu z nas wydaje się, że najlepiej zna swój organizm, swoje potrzeby. Mam jednak wrażenie, że czasami blogosfera potrafi całkiem skutecznie je weryfikować. 
Od dłuższego czasu czytam same pozytywne opinie dotyczące efektów diet sokowych. Po jednym dniu widoczne są efekty, do tego bez uczucia głodu. Czytając takie wpisy byłam pewna, że to nie dla mnie. Kiedy jednak dostałam maila z propozycją przetestowania takiej jednodniowej kuracji sokami marki NUJA odezwała się we mnie przysłowiowa "Grażyna" i zgodziłam się podjąć wyzwanie. Jak mój organizm  zareagował na sokowy detoks?

Cały zestaw dotarł do mnie w styropianowym opakowaniu zawierającym dwa wkłady chłodzące, dzięki czemu temperatura soków cały czas zachowana była na odpowiednim poziomie. Znalazłam również ulotkę zawierającą niezbędne informacje dotyczące diety wraz z kilkoma przepisami oraz miarkę krawiecką do kontrolowania swoich obwodów.


Soki NUJA znajdują się w plastikowych butelkach o pojemności 360 ml. Kolor szaty graficznej jest tożsama z barwą zawartości. 
Producent zaleca wypijać każdy z soków z przerwą co 2-3 godziny. Kolejność jest ściśle określona i zawarta na ulotce. Między podwieczorkiem a kolacją można zjeść dodatkową sałatkę, której wartość może wynosić nawet 400 kcal. Tutaj przydają się dostępne przepisy. Dodam od razu, że ten punkt okazał się u mnie bardzo ważny i niemalże zasadniczy w kontekście całego dnia. 
Zanim przejdę do omówienia swoich wrażeń przedstawię każdy z wariantów wraz z moimi odczuciami smakowymi.


Połączenie słodkości z kwaskowatością uwieńczone rozgrzewającą nutą. Fajny na chłodny poranek.


Tutaj miałam obawy, bo nie lubię chlorelli, ale okazała się dobrze wkomponowana w całość przez co niezbyt zauważalna. Smak dość 'roślinny', a przy tym orzeźwiający;


Cudeńko, pychotka, mniam mniam... Słodki, ale nie przesłodzony. Taki lekki, radosny. Aż się buzia uśmiechała gdy go piłam.


Chyba najbardziej mnie zaskoczył, gdyż nie za bardzo wiedziałam czego się spodziewać. Kwaśny, trochę ziołowy. Ujdzie, ale bez rewelacji.


Smak dość mocno wiąże się z burakiem co mi akurat odpowiada, bo je uwielbiam. Dodatek imbiru rozgrzewa i delikatnie piecze
Przyszła pora na najważniejsze podsumowanie, czyli efekty.
Jeśli chodzi o wagę czy obwody to tym nawet nie zawracałam sobie głowy, bo - moim zdaniem - jeden dzień nie jest w stanie tutaj wiele zdziałać. Prędzej stracimy trochę wody.
Najwięcej mogę powiedzieć odnośnie do samopoczucia i na tym się skupię.
Soki NUJA są smaczne, więc jako tako piło mi się je z przyjemnością, ale... praktycznie w ogóle mnie nie syciły. Fakt, od razu po wypiciu przyszła chwila pobudzenia, ale to sprawa cukrów prostych z owoców. Szybko to minęło i marzyłam tylko o tym, aby położyć się spać. 
Już po drugim 'posiłku' przyszedł kryzys. Chodziłam zła, zmęczona, nie miałam na nic ochoty. Nawet czytać książki mi się nie chciało. Do tego bolała mnie głowa. Dobrze, że w ten dzień nie miałam nic specjalnego do roboty.
Nawet nie wiecie jaką poczułam ulgę, kiedy wreszcie mogłam sobie zrobić konkretny posiłek.
Producent sugeruje, aby podczas detoksu pić dużo wody i szybciej położyć się spać. Z tym pierwszym nie miałam problemu, bo z reguły piję dużo niegazowanej wody. Problem jednak nastąpił przy zasypianiu. Myślałam, że ze zmęczenia padnę jak zabita, ale jednak nie. Wierciłam się, kręciłam, ściskało mnie w żołądku. Już kombinowałam co by zjeść na solidne śniadanie. 
Kuracja oczyszczająca NUJA występuje w kilku wariantach opartych na trzech lub pięciu dniach. Koszt rozpoczyna się od 159 zł. Wszelkie informacje na temat dostępnych opcji znajdziecie na stronie marki


Przyznam, że nie spodziewałam się tak 'drastycznej' reakcji mojego organizmu. Teraz, pisząc to, sama śmieję się z tego, że człowiek może tak dziwnie zareagować na brak konkretnego pożywienia. A to tylko jeden dzień. Wtedy jednak nie było mi do śmiechu. Mimo wszystko nie żałuję tego eksperymentu, gdyż zawsze to nowe, pouczające doświadczenie. No i potwierdziły się moje przypuszczenia co do znajomości swojego organizmu.
Naprawdę podziwiam dziewczyny, które bez problemu przetrwały ten dzień i wspominały jakie były najedzone, czuły się lekko i raz dwa zobaczyły efekty. Niestety nie dołączam do tych zachwytów. Nikomu jednak nie mogę zabronić takiej diety, bo u każdego reakcje mogą być zupełnie inne. Może po prostu mój organizm na chwilę obecną nie domaga się oczyszczenia lub musiałabym to ciągnąć dłużej, aby zdążył się przyzwyczaić. Nie będę jednak próbować.
Dajcie znać jakie są Wasze doświadczenia z takimi kuracjami :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

87 komentarzy:

  1. Zawsze myślałam, że to nie dla mnie. Jednak mam ochotę wypróbować. Najchętniej w takie dni, kiedy zwyczajnie nie mam ochoty jeść. Jeden dzień, pewnie dałabym radę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam takie same odczucia i jednak okazały się słuszne.

      Usuń
  2. Lubię takie kuracje, ale jeden dzień to zdecydowanie za mało. Ja azwyczaj stosuje je od 3 do 4 dni. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak wydaje, zaznaczyłam to w tekście. Ale nie wiem czy dałabym radę dłużej.

      Usuń
  3. Jakiś czas temu czytałam mega pozytywny wpis jak to taka kuracja była świetna, same "ochy" ... Ale tak jak napisałaś - widocznie każdy organizm inaczej to przechodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój chyba jednak domaga się konkretnych posiłków :D

      Usuń
  4. ja wiem, że takie diety nie dla mnie, muszę zjeść coś konkretnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Zależy jak reaguje organizm. Dla mnie niekoniecznie ;)

      Usuń
  6. Witam
    Jestem z rewizytą.
    Przeczytałam tylko, bo obecnie jestem na diecie lekkostrawnej.
    Serdeczności zostawiam 🤗🌻

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soki do ciężko strawnych na pewno nie należą :)

      Usuń
  7. Mnie od dłuższego czasu kusi taka kuracja, ale boję się, że będę chodziła głodna jak wilk, przez co wściekła jak osa ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tak było - głodna Iwonka to zła Iwonka :D

      Usuń
  8. O nie jak nie sycą to podziękuje :D lubię koktajle i soki, ale zastępować max 1 posiłek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie sycą, ale u każdego u kogo czytałam recenzję opinie były całkiem inne :)

      Usuń
  9. Swoją opinią utwierdzilas mnie w przekonaniu że jest to opcja nie dla mnie 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  10. nie sądzę żeby takie rewelacje dobrze się dla mnie skończyły... no i cena nie za niska takiej diety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, cena nie jest niska. W końcu to tylko soki.

      Usuń
  11. I've tried a similar diet and I have the same experience. I was hungry. :-)

    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio diety sokowe są niesamowicie popularne, mnie jednak jakoś nie kuszą. Może się mylę, ale jakoś nie wierzę w te wszystkie bajki, że mi to pomoże. Choć pewnie gdybym miała okazję, to tak jak Ty spróbowałabym z czystej ciekawości, by zobaczyć jak na tę zmianę zareaguje mój organizm :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciekawy eksperyment, ale okazało się, że jednak nie zareagowałam tak jak inne dziewczyny po jednym dniu.

      Usuń
  13. Taki detoks dla organizmu jest naprawdę bardzo dobry, warto raz na jakiś czas go sobie fundować.
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nawet nie próbowałam takiego detoksu na własnej skórze, jakoś czuję, że nie dałabym rady wytrzymać na samych sokach ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie każdy potrzebuje detoksu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Umm ja też czekam na swoją dietę sokową ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Interesting post dear! thanks for sharing, xx

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie stosowałam takich kuracji, ale nie sądzę, że to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soki chętnie, ale bardziej jako urozmaicenie codziennych posiłków a nie ich zastąpienie :)

      Usuń
    2. Dlatego też nie proponowałabym ich długiego stosowania :) Jako dodatek ok, ale na długo na pewno nie :)

      Usuń
  19. Ja też je właśnie testuję,ale tylko smakowo☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakowo są bardzo dobre, ale chciałam jednak podejść do recenzji rzetelnie, zgodnie z zastosowaniem :)

      Usuń
  20. Jak zobaczyłam wpis to pomyślałam o Iwonka się zdecydowała na soki, ale teraz widzę, że to nie był dla Ciebie dobry pomysł. Jednak nie na wszystkich dobrze działa taka dieta. Ja co prawda miałam inne soki, ale oprócz zachcianek na kebaba nie miałam żadnych rewelacji, zresztą pewnie pamiętasz mój wpis.
    Z drugiej strony dobrze zrobić czasami taki eksperyment by lepiej poznać siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodziewałam się, że to nie dla mnie, dlatego zawsze o tym wspominałam. Ale ciekawość wygrała i tylko mnie w tym utwierdziła :)

      Usuń
  21. Jako płynna przekąska dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz na jakiś czas, jako jeden posiłek nie zaszkodzi :)

      Usuń
  22. Uważam tak jak ty - nie kupiłabym, ponieważ wiem, że to nie dla mnie, ale jakbym miała okazję przetestować to z wielką chęcią bym się zgodziła, by zrobić taki jakby to powiedzieć eksperyment. Nie mniej jednak po Twoich odczuciach twierdzę, że ze mną byłoby tak samo. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ktoś widzi efekty to może i mu nie szkoda wydać takiej kwoty, ale dla mnie to jednak nie ma sensu :)

      Usuń
  23. Lubie wszelkie soki, więc moze sprobuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Tobie bardziej by odpowiadała taka kuracja :)

      Usuń
  24. Nigdy nie próbowałam takiej kuracji dietycznej wyłacznie sokami( latam może i bym dała radę ale jesienią czy zimą juz zdecydowanie nie) - mój organizm jednak potzrebuje jakiegoś konkretnego jedzenia.
    Choć z pewnościa taka dieta to fajny detoks :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę jednak, że trzeba na to dłuższego czasu niż jeden dzień :)

      Usuń
  25. Nie kojarzę, nie miałam, ale tego typu zestaw można dorwać w Lidlu :) Całkiem smaczny, wypiłam kilka, ale nigdy nie robiłam sobie z tego diety. Raczej, po 1 dziennie, jako uzupełnienie i przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam je w Lidlu za znacznie niższą kwotę. Też uważam, że jako przekąska raz dziennie to ok, ale na samych sokach bym nie wyżyła nawet te 3-5 dni :)

      Usuń
  26. Oj taki detoks sokowy to nie dla mnie :) Ja muszę jeść normalne posiłki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Super, taki detoks jest fajny :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Picie samego soku wyglądałoby dla mnie jak głodówka... raczej się nie skuszę, jak będę chciała następnego dnia się głodzić i jedynie coś pić, to dzień przed popiję dobrze alkoholu :) Na kacu prawie nic nie jem jedynie piję wszystko co się da :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie by to nie działało, bo alkoholu nie tykam :)

      Usuń
  29. Takich soków nie miałam okazji jeszcze pić. Może wkrótce się na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja bym się tym zwyczajnie nie najadła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze to rozumiem, przecież wyraźnie jest o tym wpis :)

      Usuń
  31. Mi ta kuracja nie jest potrzebna, ale trochę mnie przeraża myśl, że miałabym ich wypróbować :P

    OdpowiedzUsuń
  32. Oh very nice brand and products darling
    Good review
    xx

    OdpowiedzUsuń
  33. czytałam już gdzieś o tej kuracji :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dobrze, że opisałaś swoje wrażenia z kuracji. Ja chyba byłabym na NIE>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że są tak odmienne od innych recenzji. Ale każdy jest inny :)

      Usuń
  35. Soki to dla mnie zawsze fajna opcja na szybkie oczyszczenie organizmu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie musiałabym je pić dłużej, żeby odczuć różnicę.

      Usuń
  36. Taka kuracja to nie dla mnie, jak jestem głodna to jestem nie do wytrzymania.

    OdpowiedzUsuń
  37. Dużo teraz widzę takich napoi! Jestem ciekawa smaku... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smaki są dobre, bardziej zależałoby nam na działaniu.

      Usuń
  38. Ja ogólnie mało jem ,dużo zajadam owoców,jestem taka sezonowa kobietka..teraz winogron ma najlepszy smak i nektarynki..zajadam dość sporo każdego dnia.Po nich przyjdzie czas na pomarańcze,jabłka..Ale tez robimy z córcią fajne miksy z owoców i warzyw..A na wszelakie odkażenia jelitowe piję kilka razy w tygodniu sok z kiszonych ogórków,sok z kapusty..I dobrze się czuję .Pozdrawiam.☺

    OdpowiedzUsuń
  39. Oj tak, reakcje organizmu potrafią być mocne. Skusiłabym się na taką kurację, tym bardziej, że lubię takie orzeźwiające smaki.

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie jestem za takimi kuracjami. Nie dałabym na pewno rady cały dzień tylko na sokach. Wypić taki sok lub smoothie zamiast jednego lub dwóch posiłków - jak najbardziej. Ale opakowania mają bardzo ładne :D

    OdpowiedzUsuń
  41. coraz częściej myślę o kilkudniowej diecie sokowej. Ot tak dla oczyszczenia.

    OdpowiedzUsuń
  42. Podziękuję za takie coś. Nie dałabym rady na sokach przez cały dzień. Lepiej zdrowo sie odżywiać, tak po prostu :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.