Ostatnie dni wakacji dają nam się nieźle we znaki. Jest upalnie, parno, nie ma czym oddychać. Najbezpieczniej jest spędzić ten czas w domu, w chłodniejszym miejscu, w towarzystwie dużej ilości wody. Nie każdy ma jednak do tego możliwości. Spędzając czas na świeżym powietrzu musimy pamiętać o niezbędnych teraz produktach z wysoką ochroną przeciwsłoneczną, które zabezpieczą naszą skórę przed negatywnym wpływem promieni. Pomocny może okazać się krem marki Cell Fusion C Laser Sunscreen 100 SPF 50+/PA+++ pochodzący ze sklepu Topestetic.
Kosmetyk otrzymujemy w kartoniku, na którym widnieją wszelkie niezbędne informacje. Sam krem zamknięty jest w miękkiej tubce.
Skład jest długaśny i - jak na filtry przystało - dominuje w nim masa trudnych i skomplikowanych substancji.
Zaskoczyła mnie konsystencja. Niby kremowa, ale niesamowicie lekka. Nie miałam jeszcze filtrów, które tak łatwo by się rozprowadzały i błyskawicznie wchłaniały. Po nałożeniu nie tworzy żadnej tłustej czy świecącej się powłoki. Przeciwnie, przez pewien czas cera jest zmatowiona. Oczywiście przy mojej mieszanej cerze efekt ten nie utrzymuje się zbyt długo, ale przy upałach nie można oczekiwać cudów. Istotnym plusem jest fakt, że zupełnie nie bieli.
Kosmetyk przeznaczony jest nie tylko jako typowy filtr przeciwsłoneczny, ale także krem ochronny po zabiegach estetycznych takich jak lasery, mikrodermabrazja czy epilacja. Musimy pamiętać, że wówczas skóra szczególnie narażona jest na działanie słońca, nie tylko latem, ale nawet zimą - kiedy promyki odbijają się od śniegu.
Z racji swojej lekkości krem Cell Fusion C idealnie nadaje się pod makijaż. Latem nie wykonuję ciężkiego makeupu, ale kilkukrotnie się poświęciłam, aby to sprawdzić. Współgra z podkładami o różnych formach a także kremami bb. Nic się nie warzy, nie roluje.
Zaskoczyło mnie działanie pielęgnacyjne. Skóra jest wystarczająco nawilżona, nie pojawiają się żadne suche skórki. Jest wygładzona i miękka w dotyku. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że koloryt cery zaczął się ujednolicać a ona cała wygląda po prostu ładnie.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia. Pamiętajmy jednak, że otwarte filtry zaleca się wykończyć w konkretnym sezonie. Nie ma sensu zużyć połowę teraz, a resztę zostawić na przyszły rok, bo z czasem tracą swoje właściwości.
Jedynym minusem kremu może być jego cena, która oscyluje w okolicach 150 zł za pojemność 50 ml.
Pamiętacie o chronieniu skóry przed słońcem? Jakie filtry są Waszymi ulubionymi? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Lecę przejrzeć ofertę sklepu. 😊
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńCell Fusion C Cure Sunscreen 100 SPF 50+ PA+++ poznałam tego lata czyli jego 'brata', można tak powiedzieć.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że był równie dobry :)
UsuńWłaśnie jestem w trakcie testów tego kremu i przyznam szczerze, że robi dobrą robotę.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńMuszę wejść na stronę tej firmy. Może coś dla siebie znajdę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że coś Ci wpadnie w oko :)
UsuńWysoka cena, ale z drugiej strony fajnie, że jest lekki i nie zostawia powłoki.
OdpowiedzUsuńPod tym względem jest świetny :)
UsuńOczywiście używam kremu z filtrem, ale tylko 20. Ja się tak opornie opalam, że taki filtr wystarczy, żebym pod koniec wakacji wciąż wyglądała jak córka młynarza :D 50 byłby zdecydowanie zbyt mocny.
OdpowiedzUsuńTeż się opornie opalam, prawie wcale. Co nie zmienia faktu, że zamiast opalenizny wolę mieć zdrową skórę :)
UsuńCena dość wysoka, ale fajnie, że ma takie działanie :)
OdpowiedzUsuńTo naprawdę dobry krem :)
UsuńBardzo ciekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńCena lekko powalająca ale grunt że działa. :)
OdpowiedzUsuńGdyby cena była niższa to byłby idealny :)
UsuńI haven't tried this product yet but I don't think I will because I see among the first ingredients cyclopentaxilosane. Great post, I like the fact that you help us know so many things about a certain cosmetic.
OdpowiedzUsuńI understand. Thank you for your comment :)
UsuńCiekawy kosmetyk, ale cena za wysoka zdecydowanie ;-)
OdpowiedzUsuńNiestety, mógłby być znacznie tańszy.
UsuńTaki filtr 50 + jest idealny dla mnie. Bo lubię moją porcelanową karnację, więc jakieś 10 lat nie opalam się już wcale. Najchętniej chodziłabym pod parasolem jak dziewiętnastowieczna dama ;-) I w upalne dni większość czasu spędzam w cieniu. Ale wiadomo, że czasami sytuacja wymaga i zmusza do wyjścia na słońce. Więc w takich przypadkach muszę się chronić, żeby słońce nie chwyciło mnie ''na raczka'' ;-)
OdpowiedzUsuńMi też nie przeszkadza moja blada cera. Lepsze to niż zniszczona skóra :)
UsuńExcellent post (as always)!Thank you very much :) xx
OdpowiedzUsuńThanks :)
UsuńGreat review, dear.
OdpowiedzUsuńFaktycznie cena jest dosyć wygórowana. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńNiestety ale nie testowałam tego kremu :(
OdpowiedzUsuńWarto jednak o nim pamiętać :)
Usuńmimo tej ceny, bardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńDaje bardzo fajne działanie :)
UsuńChętnie przejrzę stronę sklepu :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńThe solar protection is very important and this cream looks really interesting.
OdpowiedzUsuńKisses
Idealny produkt na upały
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńTani nie jest, choć w działaniu widzę całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo :)
UsuńTo ważne że kartonik jest dobrze i czytelnie opisany.
OdpowiedzUsuńWszystkie informacje są w języku polskim :)
UsuńNa upał idealny ;)
OdpowiedzUsuńNie tylko na upały :)
UsuńO wysoka ochrona podoba mi się. :D
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny filtr :)
UsuńVery useful for me, thank you!
OdpowiedzUsuńNo problem :)
UsuńOh very nice product, I love it the sunscreens
OdpowiedzUsuńxx
I'm glad you like it :)
UsuńNie znam firmy, ani ich produktów.
OdpowiedzUsuńCieszę się zatem, że mogłam przybliżyć Ci ten krem :)
UsuńCiekawy,chociaż trochę drogi☺
OdpowiedzUsuńCena to niestety główna wada :(
UsuńSzkoda że cena tak wysoka, bo wygląda na to że świetny produkt :)
OdpowiedzUsuńJestem z niego bardzo zadowolona :)
Usuńperfect review of great product
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńRzeczywiście tani to on nie jes ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że skuteczny. Drogi bubel to najgorsze co może być.
UsuńFiltry są ważne przez cały rok, tyle tylko że o innym faktorze :)
OdpowiedzUsuńhave a wonderful weekend
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie produkt dla mnie ze względu na filtr ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńUwielbiam ten sklep:)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, ma świetną ofertę :)
UsuńJa najczęściej kupuję kremy dla dzieci i wtedy sama również je używam :)
OdpowiedzUsuńTakie z dużym filtrem jak ten tutaj :)
Najważniejsze, że chronisz skórę. Sama firma mniej ważna, byle są filtry :)
UsuńCoraz częściej trafiam na blogach na produkty ze sklepu topestetic. Wcześniej o nim nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńJest popularny, to fakt :)
UsuńNie znam tego produktu, ale dobrze wiedzieć, że współgra z kremami BB :) Acz w sumie BB, którego używam na co dzień, ma już w sobie filrt 50 :)
OdpowiedzUsuńMam jeden z wysokim filtrem, ale mam też takie bez, więc wtedy potrzebny jest dodatkowy krem :)
UsuńPo pierwsze, przekonuje mnie fakt, że skóra nie jest świecąca, po drugie ta korzystna konsystencja. Same plusy. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńDziałanie ma naprawdę dobre :)
UsuńWysoka cena, ale dobrze że współpracuje z podkładami i kremami BB :) i fakt, że nie ma suchych skórek! no i ten filtr 50+ idealny! Może kiedyś go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam, pomimo ceny :)
Usuńnie znam marki niestety
OdpowiedzUsuńMoże będzie okazja wypróbować :)
UsuńMam wielką ochotę poznać kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńŻyczę zatem, aby się to wydarzyło :)
UsuńNa szczęście lato powoli się kończy :-) Ale fajnie, że są takie kosmetyki. Za rok na pewno je sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku lato bylo bardzo przejsciowe a dzis to pogoda niczym pozna jesien ;) Kosmetyki fajne i ja caly rok uzywam filtrow :)
OdpowiedzUsuńJa też o nich nie zapominam, zwłaszcza że stosuję kwasy :)
Usuńja także używam filtru 50 (ale nie pamiętam czy 50+, czy samo 50) :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że zazwyczaj jest oznaczenie 50+ :)
Usuń