czwartek, 8 sierpnia 2019

Bioderma - spray ochronny dla całej rodziny z spf 30

"Dziewczyny lubią brąz, a słońce o tym wie, 
że dziewczyny lubią brąz i czule pieści je". 

Nie da się ukryć, że latem chętnie korzystamy z promieni słonecznych chcąc przybrać pięknego kolorytu. Musimy jednak pamiętać, że nadmiar słońca ma szkodliwy wpływ na naszą skórę - powoduje suchość oraz szybsze starzenie i zmarszczki. Dlatego też powinniśmy stale pamiętać o ochronie i sięgać po kosmetyki zawierające wysokie filtry. Jednym z nich jest spray ochronny marki Bioderma z spf 30.

Kosmetyk otrzymujemy w dużej, ale poręcznej butelce. Możecie się śmiać, ale kształtem przypomina mi spryskiwacze do kwiatów lub środki do mycia okien. Ma wygodny aplikator w formie sprayu. Przyznam jednak, że początkowo miałam problem w samą pompką, gdyż była zabezpieczona dwoma mechanizmami i musiałam najpierw ogarnąć jak je odbezpieczyć. Ma to jednak swój plus, gdyż po aplikacji możemy ponownie zabezpieczyć 'psikacz' mając pewność, że w szafce czy torbie nic nam się nie wyleje. 
Jak przystało na filtry, kosmetyk ma typowo chemiczny skład. Ciężko doszukać się w nim wartościowych ekstraktów.


Przy aplikacji otrzymujemy konsystencję jedwabistego mleczka. Przyjemnie rozprowadza się po skórze i szybko wchłania. Pozostawia wrażenie lekkiego filmu ochronnego.
Zaintrygował mnie zapach. Jest niby kremowy, troszkę kwiatowy, ale ma w sobie jakąś 'wodną' nutę. Od razu czuję, że przeznaczony jest na plażę, słońce. Nie mylcie tego jednak z nutą występującą w samoopalaczach.
Spray stosujemy przed wyjściem na słońce a czynność powtarzamy co ok. 2 godziny lub po starciu preparatu (np. po wyjściu z wody i przetarciu ręcznikiem).
Pora na działanie. Od razu zaznaczę, że sama się nie opalam, więc recenzja będzie podwójna - moje spostrzeżenia związane z pielęgnację i te od siostry - dotyczące ochrony.
Balsam zaskakująco dobrze nawilża skórę. Przez czas między aplikacjami pozostaje miękka i gładka. Do tego chyba rzeczywiście - tak jak obiecuje producent - jest wodoodporny. Zrobiłam mały test - posmarowałam się balsamem i wzięłam prysznic ale bez żadnego żelu. Po prostu sama woda, jak w basenie. Po wyjściu na skórze nadal wyczuwalna była ochronna warstewka. Dopiero solidne przetarcie ręcznikiem mnie go pozbyło.


Jeśli chodzi o ochronę to siostra jest zadowolona. Często przebywa na słońcu i nie nabawiła się przez ten czas żadnego 'przypalenia'. Skóra nie jest zaczerwieniona ani piekąca. Cały czas tłukę jej jednak w głowę, aby pamiętała o konieczności dokładania preparatu i stara się do tego stosować. Nie umiem stwierdzić czy spray byłby równie skuteczny, gdybyśmy mieli zbyt długą przerwę między smarowaniem.
Balsam nie uczula, ani nie podrażnia. Można go stosować na twarz, ale tutaj nie ryzykowałyśmy. Mamy od tego inne kremy.
Preparat kosztuje ok. 85 zł za pojemność 400 ml. Możecie go zakupić m.in. w drogerii Olmed.

Spray okazał się dla nas i przydatny, i skuteczny. Korzystamy z niego zarówno ja jak i moja siostra - choć każda w innymi oczekiwaniami. Wprawdzie Moniś częściej, bo ma ku temu okazje, ale kosmetyk i tak zyskuje na uniwersalności.
Znacie ten lub inne produkty na słońce marki Bioderma? Może macie do polecenia inne filtry? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

109 komentarzy:

  1. ja bez kremu z filtrem nie wychodzę z domu, obecnie używam naprzemiennie kremów SPF 100 Pharmaceris i Cell Fusion C 50 SPF

    OdpowiedzUsuń
  2. The bottle and color look nice and cute.
    It's not only lovely but also great to entire family :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ochrona to podstawa. Tego kosmetyku nie znam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. O jaka duża pojemność. To chyba dla całej rodziny. Fajnie, że jest wodoodporny. Od filtrów nie oczekuję pielęgnacji, ale dobrze gdy wysuszają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co jest w tytule? "Spawy ochronny DLA CAŁEJ RODZINY".

      Usuń
  5. Zawsze stawiam na solidną ochronę skóry.Filtry Bioderma znam i bardzo lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogromna pojemność, idealna dla całej rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam go kiedyś i bardzo miło go wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Good review 😊 love this brand's product 😊 Thanks for your sharing 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Ochrony przed słońcem nigdy nie za dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie,że dla całej rodziny ☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Uważam, że tego typu forma aplikacji jest chyba najwygodniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jedynie mogę polecić balsamy Bielendy;kakaowy i kokosowy bo użyłam trochę takich specyfików i na całej reszcie się sparzylam 😁
    Chętnie wypróbuję ten spray o którym piszesz 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i ten przypadnie Ci do gustu :)

      Usuń
  13. Lubię tę markę, ale akurat tego kosmetyku nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pewnie będziesz zaskocozna ale kiedyś marka obiła mi się o uszy xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, no brawo :D nawet ja już o niej pisałam :)

      Usuń
  15. Hello, thanks for the information. Have a nice day!

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię markę, ale cena sprayu trochę mnie poraziła ;)
    Kupiłam ostatnio z Bielendy jakiś balsam do opalania i jest ok :) Dla dzieci mam z Avon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest drogi, jak większość produktów Biodermy. Marka kosztuje. Ale mamy dużą pojemność :)

      Usuń
  17. Very useful, I take a note. thanks for sharing

    OdpowiedzUsuń
  18. Unikam słońca ale warto wiedzieć co zapakować do wakacyjnej walizki;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja używam kremu ochronnego z filtrem od Banii Agafii ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam tego kosmetyku, sposób aplikacji zachęca do wypróbowania, jest chyba najwygodniejszy :D
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajnie wymyśliłaś z tym testem:) Nigdy nie wpadłam na pomysł by tak przetestować ochronny kosmetyk przed słońcem i wiedzieć na czym się stoi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba sobie jakoś radzić, a plaży czy basenu nie mam pod ręką :)

      Usuń
  22. Wydaje mi się, że go miałam kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię kosmetyki w sprayu i sięgam po nie chętniej, niż po kremu do wsmarowywania w skórę ;) Ciekawie przeprowadziłaś ten test :) Ja liczę na opalanko w kolejnym tygodniu, więc będę musiała zaopatrzyć się w kosmetyk ochronny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet przy tej formie sprayu trzeba go rozprowadzić.

      Usuń
  24. co prawda w Trójmieście ostatnio deszczowo, ale zawsze warto chronić się przed promieniami ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Oh very interesting product!

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobrze, że się sprawdziły :) Ja się ostatnio polubiłam ze sprayami z Caudalie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo dobrego o nich czytam. Są popularne na blogach :)

      Usuń
  27. Ważne, że skuteczny, a poza tym przemawia do mnie forma aplikacji, lubię taką :). Wygodna trochę jestem :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Rzeczywiście ta pompka wyglada jak jakiś spryskiwacz do okien :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że nie tylko ja mam takie wrażenie :)

      Usuń
  29. Rzeczywiście sklad jest chemiczny, ale super, że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  30. wygodna aplikacja jest sporym plusem produktu.

    OdpowiedzUsuń
  31. Nawet nie wiedzialam ze maja taki produkt

    OdpowiedzUsuń
  32. Bioderme od kilku lat kupuje i stosuje dla synka, ale balsam, jest najlepszy. Filtrów dla siebie nie używam, w sumie prawie nie miałabym po co, synkowi do tej pory kupowałam olej z pestek malin, jest alergikiem i wolę jak najmniej chemii dla niego. Jednak od przyszłego roku już kupię jakiś krem z filtrem, w końcu będzie już dużym chłopakiem :) bardzo możliwe że skuszę się na coś z biodermy, bo dobrze na niego działa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro marka jest sprawdzona to myślę, że dobrze będzie się jej trzymać :)

      Usuń
  33. Oh I really like Bioderma darling~ Thanks for share with us
    xx

    OdpowiedzUsuń
  34. Z opisu wygląda na fajny produkt, jednak ta cena :o
    Z pewnością jest poręczny, ponieważ jest to jeden produkt dla całej rodzinki i nie trzeba zabierać ze sobą kilku preparatów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojemność jest duża, a w przypadku Biodermy płacimy niestety za markę.

      Usuń
  35. It is good to be protected from the hot sun.

    OdpowiedzUsuń
  36. Znam i bardzo lubię ten produkt! Również bardzo lubię kremy ochronne od Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja używam filtr spf50 z Kueshi, bardzo ładnie chroni :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Krzywienie się na chemiczny skład kremu z filtrem UVB jest... cóż, dziwne. Nie miała okazji jak dotąd zapoznac się z ta marką, ale chętnie to zrobię podczas wyjazdu w góry, żeby chociaż raz nie wrócić z nich spalona na skwarkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja się krzywię? Przecież napisałam, że to normalne.

      Usuń
  39. SPF 30 byłby dla mnie za mały. Stawiam na SPF 50 :) Jednak ogólnie kosmetyk godny uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyższe filtry też mam. Wszystko zależy od pogody :)

      Usuń
  40. Podoba mi się idea filtra w sprayu - muszę kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czy siak trzeba go rozprowadzić jak krem :)

      Usuń
  41. Ochrona przeciwsłoneczna to podstawa, ale na tegoroczny urlop postawię na coś z większym filtrem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie miałam jeszcze takiego produktu w formie sprayu. Ciekawa jestem jak jego wydajność w porównaniu np. do mleczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam, kosmetyk ma formę mleczka. Wydajność jest raczej klasyczna, zależy jak często go nakładamy i na ile osób :)

      Usuń
  43. Markę znam i to całkiem dobrze ❤

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja dopiero od niedawna zaczęłam używać filtrów, ale o tym jeszcze nie słyszałam, ale dobrze wiedzieć, że się sprawdza. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Plus za to, ze jak się wejdzie do wody i wyjdzie to nadal jest wyczuwalny i chroni :) Ja się nie opalam tak jak Ty, więc raczej nie potrzebuje. Ale spray na pewno jest wygodniejszy niż krem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samo opakowanie jest wygodne, ale po nałożeniu i tak musimy go rozprowadzić :)

      Usuń
  46. Najważniejsze, że chroni, choć faktycznie i mi przypomina taki typowy sprej do mycia okien. Nie wygląd jednak czyni preparat wartościowym i godnym polecenia :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Gracias por la información y la visita me hice tu seguidora. Te mando un beso

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.