'Słońce świeci nad nami,
ogrzewa nasze nagie ciała promieniami"
Tak, to prawda. Słońce świeci, dostarcza witaminy D, nadaje piękną i brązową opaleniznę. Z drugiej zaś strony wysusza, powoduje przebarwienia i szybsze starzenie się skóry. Dlatego też - pomimo zalet - należy chronić są przed szkodliwymi skutkami promieniowania. Niezbędne do tego celu okazują się kosmetyki z wysokimi filtrami. Jednym z takich preparatów jest krem z spf 50 marki 9wishes.
Kosmetyk otrzymujemy w prostym, białym kartoniku ze srebrnymi napisami. Sam krem zamknięty jest w miękkiej tubce z aplikatorem w formie dzióbka.
Skład nie należy do naturalnych. Wprawdzie wydaje się długaśny, ale zawiera sporo wartościowych substancji. Można tutaj wskazać witaminę B3, olej jojoba, oliwę z oliwek, masło shea, ekstrakt z sosny gęstokwiatowej, ekstrakt z liści morwy białej, wyciąg z zielonej herbaty, wyciąg z kwiatu wiciokrzewu japońskiego, alantoinę.
Zapach wydaje mi się typowy dla kremów z filtrem. Jest kremowy, ale z delikatnie wyczuwalną wonią chloru.
W konsystencji jest treściwy, ale przy tym bardzo jedwabisty. Łatwo rozprowadza się po twarzy i bardzo szybko wchłania. Co zaskakujące, pod palcami wyczuć można minimalną, satynową powłoczkę. Bardziej można się nawet skierować z stronę matu. Jednak patrząc z lustro widzę dość mocne świecenie się. Wystarczy jednak odrobinka pudru, aby sobie z tym poradzić. Co bardzo istotne, krem nawet w minimalnym stopniu nie bieli twarzy.
Krem należy aplikować tak często jak to konieczne, najlepiej 15 minut przed wyjściem na słońce.
Pora na działanie.
Jeśli chodzi o kwestie pielęgnacyjne to tutaj nie mogę zbyt wiele powiedzieć. Moją mieszaną cerę nawilża w wystarczającym stopniu, jednak przy bardzo suchych mógłby mieć problem. Konieczne jest nakładanie z innym, 'dziennym' kosmetykiem. Skóra jest wygładzona i miękka. Jednak na tych aspektach mi tak nie zależy - w końcu ma przede wszystkim chronić.
Czy to robi? Myślę, że tak. Aplikuję go niemalże codziennie, czy to wychodząc na miasto, czy podczas wycieczek. Nie zauważyłam, aby pojawiały się jakieś drobne przebarwienia czy piegi. Pamiętam zaś, że w zeszłym roku małe plamki pojawiły się u mnie dość szybko, bez szczególnego opalania. Pozostaje mi więc sądzić i mieć nadzieję, że to zasługa tego preparatu.
Krem nie zapycha mojej cery, nie powoduje uczulenia.
Dostępny jest głównie na zagranicznych stronach, m.in. w sklepie BB Cosmetics. Kosztuje ok. 20 dolarów za pojemność 50 ml.
Pomimo tego, że krem nie daje wielkich efektów pielęgnacyjnych to jestem z niego zadowolona. W końcu nie od tego jest, a robi to co ma robić. Chyba najlepszą rekomendacją jest fakt, że o nim nie zapominam i lubię po niego sięgać. A kiedyś miewałam z tym problemy i często wychodziłam na słońce bez filtrów.
Znacie ten krem? Czym Wy chronicie swoją skórę? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Krem widzę po raz pierwszy, może się na niego skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńKremik działa i jest przyjemny w użyciu, więc czemu go nie wypróbować. 😊
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto :)
UsuńBardzo zachecajacy krem i dobrze, ze nie bieli :D
OdpowiedzUsuńZwracałam na to uwagę i na szczęście jest dobrze :)
UsuńKrem z takim filtrem to podstawa latem, chętnie go wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie znam marki, ale filtry to dla mnie żelazna podstawa ze względu na przebarwienia.
OdpowiedzUsuńTez mam niestety do tego tendencję :(
UsuńChyba pierwszy raz się spotykam z tym produktem. Podoba mi się, że nie bieli i oczywiście chroni :). Ja też zazwyczaj sięgam po 50, a co do aspektów pielęgnacyjnych, od tego mam inne produkty :P
OdpowiedzUsuńmam takie samo podejście, ale na pewno znajdą się osoby, które by go skreśliły przez brak pielęgnacji...
Usuńlatem nie wyjdę z domu bez solidnej porcji filtra na twarzy ;)
OdpowiedzUsuńPrzyda się na lato
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńWarto pamiętać o zabezpieczeniu skóry filtrem.
OdpowiedzUsuńFiltry to podstawa :)
UsuńNie znam tego kremu. Fajnie, że Ci się sprawdził pod względem tego, do czego został wyprodukowany :)
OdpowiedzUsuńPod tym względem nie mam mu nic do zarzucenia :)
UsuńSpf is always necesary!!!
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńCiekawy produkt, nie miałam nic z tej marki.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z nią dotąd na blogach :)
UsuńI have not tried this product but do need to protect my skin. I try to use sun screens with that are mostly natural on my face but they do make my skin whiter. It is not easy to find one that does not discolor.
OdpowiedzUsuńThis cream don't make my face whiter :)
UsuńDo wypróbowania ☺
OdpowiedzUsuńWypróbuję , wakacje tuż , tuż;)
OdpowiedzUsuńPolecam zamówić szybciej ;)
UsuńOsobiście na twarz używam filtru 50 i żałuję że tak późno zaczęłam to robić :)
OdpowiedzUsuńLepiej późno niż wcale :)
UsuńJa pierwszy raz widzę. Bardzo ładne ma opakowanie.
OdpowiedzUsuńNie jest to popularny krem, przynajmniej tak mi się wydaje :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce, do mnie właśie idzie filtr innej marki:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby działał :)
UsuńNo problem :)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam zupełnie...Najważniejsze, że krem zapewnia ochronę.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńZupełnie nie znam kosmetyków tej marki. Jak dobrze poznawać takie perełki :) Ochrona latem jest dla mnie bardzo ważna, a jestem na etapie zakupu kremów do opalania :)
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdziesz coś dla siebie :)
UsuńPierwszy raz ten kremik widzę ;)
OdpowiedzUsuńNie jest zbyt popularny :)
Usuńcream looks great...and have positive effects
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńBez posmarowania twarzy kremem z filtrem nie wychodzę z domu. :D Jest to dla mnie bardzo ważne. ;)
OdpowiedzUsuńPrawidłowo :)
UsuńNiestety nie znam kremu ale trochę mnie przeraża cena. Ja ostatnio zapomniałam o ochronie i teraz żałuje:(:(
OdpowiedzUsuńKrem nie jest tani i trzeba go zamawiać. Ale działa :)
Usuńawesome article :)
OdpowiedzUsuńhave a nice day
I think so
UsuńThank you :)
UsuńOh very nice product I like how look the texture
OdpowiedzUsuńGreat sunscreen
xx
I'm glad you like it :)
UsuńA ja mam dylemat. Bo generalnie wyglądam jak córka młynarza, więc aż 50 SPF to trochę dużo, chciałabym się jednak opalić troszeczkę chociaż, ale z drugiej strony opalam się zawsze na czerwono, więc im silniejszy filtr tym lepiej :/ Aktualnie używam SPF 20 i to chyba mój złoty środek, ale tak sobie myślę, że ten krem byłby idealny na mój wrześniowy wyjazd w góry - zawsze wracam ze spalonym nosem i policzkami...
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zdrowie jest ważniejsze od koloru skóry. Poza tym zawsze są samoopalacze :)
UsuńNa lato taki krem to super sprawa. SPF jest bardzo wysoki zatem skutecznie uchroni skórę
OdpowiedzUsuńJak dotąd nie pojawiły się żadne przebarwienia :)
UsuńIdealny na lato :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńOchrona UV jest u mnie obecnie kwestią istotną. Jednak celuje bardziej w polskie marki kosmetyczne.
OdpowiedzUsuńRozumiem. Ważne, żeby coś nakładać :)
UsuńLubię kremy z filtrami :)
OdpowiedzUsuńObecnie są obowiązkowe :)
UsuńNo ja ,niespecjalnie dbam o ochronę twarzy przed promieniami UV ,ale krem którego ostatnio używam podobno chroni skórę przed nimi-w każdym razie nie zaobserwowałam by działo się z nią coś niepokojącego
OdpowiedzUsuńAle ten krem o którym piszesz też się chyba skuszę 😀
Pozdrawiam
Lili
Warto jednak patrzeć na faktor spf a nie tylko opinię producenta, bo nie zawsze jest to rzetelne.
UsuńInteresting post dear! thanks for sharing, xx
OdpowiedzUsuńNo problem :)
UsuńJa w tym roku szczególnie potrzebuję wysokiej ochrony - EPIDUO - w związku z czym zdecydowałam się na Bandi i 50 spf.
OdpowiedzUsuńGrunt, że pamiętasz o ochronie :)
UsuńThank you :)
OdpowiedzUsuńkurcze jak bym go wzięła na wakacje to bym się nie spaliła...
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie wyjazdu bez porządnych filtrów. Wszędzie się o tym trąbi ;)
UsuńFajnie, że dobrze się wchłania i zapewnia ochronę. U mnie filtry do podstawa, szczególnie latem.
OdpowiedzUsuńTak trzymać :)
UsuńIt looks really nice, I didn't know this product so thanks for sharing ^^
OdpowiedzUsuńxx
No problem :)
UsuńZapowiada się bardzo ciekawie. Muszę wypróbować. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam go :)
Usuńmy day isn't complete without applying sun protection
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę markę. Filtry to u mnie latem podstawa..ciekawa jestem jak sprawdziłyby mi się te powyższe kosmetyki.
OdpowiedzUsuń"Te"? Przecież pokazałam jeden.
UsuńPierwszy raz o nim słyszę :) Ja lubię krem z filtrem do cery mieszanej z Dermedic :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :)
UsuńJa aktualnie używam kremu z filtrem 50 z SVR.
OdpowiedzUsuńWażne, żeby się chronić :)
UsuńPierwszy raz go widzę, ale mnie zaciekawił. Też mam problemy z nakładaniem filtrów zwłaszcza spf 50, są po prostu za ciężkie dla mojej skóry. Fajnie że ten krem nie bieli, chociaż najważniejsza jest skuteczność ;)
OdpowiedzUsuńTen na szczęście jest i skuteczny, i przyjemny w użyciu :)
UsuńUżywam kremów z filtrem, ale tego jeszcze nie miałam. Dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuńNie ma za co :)
UsuńNie znam tego kremu, ale oczywiście używam z filtrem :-)
OdpowiedzUsuńSłusznie :)
UsuńNie wyobrażam sobie mojej letniej pielęgnacji bez kremu z filtrem :)
OdpowiedzUsuńTak trzymać :)
Usuń