Pamiętacie swoją pierwszą przygodę ze stylizacją paznokci? Ja pamiętam. Swój pierwszy lakier miałam - o dziwo - z gazety 'Brawo Girl". Młodzież może nie wiedzieć, ale 'za moich czasów' cała życiowa wiedza opierała się na tym magazynie. Wracając do lakieru - był jasnofioletowy, iście perłowy, z drobinkami w drobinkach. Jego blask mógł oślepić. Taka była moda... Przez lata trendy znacznie się zmieniły. Były perły, były maty, lakiery pękające,piaskowe itd. A teraz? Teraz mamy istny, kolorowy misz-masz. Bardzo często dotyczy kolekcji limitowanych, a taką jakiś czas temu wypuściła marka My Secret.
Mają niewielki, ścięty na prosto pędzelek. Wygodnie się nim operuje.
Konsystencję określiłabym jako 'dla mnie w sam raz'. Nie jest ani zbyt gęsta, ani nie spływa.
Konsystencję określiłabym jako 'dla mnie w sam raz'. Nie jest ani zbyt gęsta, ani nie spływa.
295 break the rules - głęboki fiolet wchodzący w bordo
296 urban jungle - chłodna, jasna zieleń
297 under the water - błękit z szarymi podtonami
298 gem of the city - ciemna, chłodna zieleń z szarością i drobinkami
299 dream of escape - granat z drobinkami
Wszystkie warianty mają bardzo dobre krycie. Już jedna warstwa wystarczy do uzyskania dobrego efektu. Niestety duochromy mają to do siebie, że lubią pozostawiać zaciągnięcia, co zresztą widać na zdjęciach.
Cena wynosi 10,99 zł za pojemność 10 ml.
Lakiery prezentują się na paznokciach naprawę ładnie. Pomimo ich niedociągnięć chętnie po nie sięgam. Jest to edycja limitowana i na chwilę obecną nie widzę ich w ofercie Natury. Niemniej jednak bardzo często limitowanki można znaleźć w koszach wyprzedażowych, na dodatek za niższą cenę. Warto spojrzeć :)
Znacie te lakiery? Korzystacie jeszcze z tradycyjnych wariantów czy stawiacie jedynie na hybrydy? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Great nail colours.
OdpowiedzUsuńThat's true :)
UsuńTych lakierów nie miałam :) ja używam zwykłych lakierów ostatnio polubiłam te z Catrice. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO Catrice będę pisała :)
UsuńTe metaliczne kolory mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńLubię brokatowe lakiery do paznokci, ale te kolory jakoś do mnie nie przemawiają. Jeśli już maluje paznokcie, to tylko zwykłymi lakierami. ;)
OdpowiedzUsuńKolory to rzecz gustu, a marka ma bogatą ofertę innych wariantów :)
UsuńŁadne kolorki, ale ja raczej wolę delikatne odcienie. Mam krótkie paznokcie i takie kolory, nie prezentują się zbyt ładnie. 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńI love the color red.
OdpowiedzUsuńKisses
Mają zachwycające kolory, lubię popatrzeć i poczytać, choć sama wybieram pastelowe.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Iwonko!
Marka ma w ofercie pastele. Dla każdego coś miłego :)
UsuńNie używam lakierów od tej firmy.
OdpowiedzUsuńTak bywa :)
UsuńKolory fajne, ale jednak wolę hybrydy :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńPiękne kolorki! Trochę szaleństwa letniego :-)
OdpowiedzUsuńPrzyda się po zimie :)
UsuńZwykłych lakierów nie używam, ale te mi się podobają 😉
OdpowiedzUsuńSą bardzo ładne :)
UsuńNie pamiętam, kiedy ostatnio malowałam paznokcie;D Denerwuje mnie, że tak szybko się ścierają więc wolę ich nie nakładać ;)
OdpowiedzUsuńKażdy ma własne upodobania :)
UsuńŁadne kolorki :-)
OdpowiedzUsuńOstatni raz malowałam paznokcie zwykłym lakierem około 3 lata temu, teraz żele i hybryda. Dwa tygodnie temu robiąc porządki pozbyłam się około 150 buteleczek :) Podoba mi się kolor 299 - granat z drobinkami :)
OdpowiedzUsuńU mnie hybrydy często wytrzymują tak samo krótko jak zwykłe lakiery, więc szkoda mi czasu na ich aplikację.
UsuńBardzo ładne kolory
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńLubię takie metaliczne kolory. Ten wpadający w bordo jest piękny :)
OdpowiedzUsuńMożna go poszukać :)
UsuńBardzo ciekawe kolory, uwielbiam niebieskie paznokcie, jednak bez drobinek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :)
Duochrom mógłby Ci się podobać :)
UsuńFun colors!
OdpowiedzUsuńThat's true :)
UsuńWszystkie mi się widzą, jestem maniakiem lakierowym :)
OdpowiedzUsuńZatem się nie dziwię :)
UsuńBardzo urocze kolory. Kiedyś takie uwielbiałam, ale obecnie nie maluje paznokci.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś zamiłowanie wróci :)
UsuńBłękitny wpadł mi w oko!
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńThey have beautiful colours, i love the blue one :)
OdpowiedzUsuńxx
I'm glad you like it :)
UsuńSliczne kolorki :) ja jednak nie używam już lakierów zwykłych.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuńnie używałam ich wcześniej, ale widzę, że zapowiadaja sie obiecująco ;)
OdpowiedzUsuńNie są złe :)
UsuńPodobają mi się te lakiery :)
OdpowiedzUsuńHahah kupowało się kiedyś Bravo xD
OdpowiedzUsuńJa cały czas używam zwykłych lakierów i te trzy ostatnie mogłabym przygarnąć :)
Bez tej gazety nasze życie nie byłoby takie same :D
Usuńsliczosci
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują :)
UsuńKolor granatowy bardzo mi się spodobał..
OdpowiedzUsuńTeż go lubię :)
Usuńładne odcienie ale jakość tych produktów lakierowych z my secret mnie nigdy nie powaliła bo miałam kilka lakierów z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńU mnie nawet drogie lakiery nie są trwałe, więc mi akurat to nie przeszkadza :)
Usuńano chyba że tak :)
UsuńFajne odcienie.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńCiekawe kolorki. W limitowanych edycjach zawsze mi się coś podoba:)
OdpowiedzUsuńMam podobnie :)
UsuńKolory kompletnie nie dla mnie, wykończenie też nie, a pół dnia i ścieranie się koncówek? e też nie ;P
OdpowiedzUsuńWiesz, u mnie nawet hybrydy potrafią tak szybko odpadać. Taka płytka :/
UsuńKolory nie moje jednak;). Najczęściej noszę odcienie nude, róże i czerwienie.
OdpowiedzUsuńMarka ma i takie w ofercie :)
UsuńLubię te limitowane serie My Secret - czasami trafiają sie perełki kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :)
Usuńjakoś nie używam metalicznych kolorków.
OdpowiedzUsuńTutaj nie mamy typowych lakierów metalicznych ;)
Usuńcolors so interesting...red is the most for me
OdpowiedzUsuńI like this color :)
UsuńMój pierwszy pamietam, ze można było zrywać płatami z paznokcia :p Ale potem oczywiście gazeta Brawo i kosmetyki od cieni po lakiery.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory :)
Mój blog :)
Wówczas cała kosmetyczka była wypełniona kosmetykami z tej gazety :)
UsuńPamiętam tę gazetę ☺☺
OdpowiedzUsuńStaruszko Ty :D
Usuńwow jakie piękne kolorki mają te lakiery! Wprawdzie po zwykłe lakiery rzadko sięgam ale te bardzo mnie zaciekawiły :-)
OdpowiedzUsuńNie zaszkodzi poszukać :)
UsuńJa jestem tradycyjna ijesli chodzi o lakiery na paznokciach i nie siegam po metaliczne wykonczenie, ale kolory mi sie podobaja :D
OdpowiedzUsuńMamy tu i duochromy, i brokaty :)
UsuńKolorki przyciągają oko ale trwałość...nie powala. Z drugiej strony oto nie hybryda, więc nie ma co wymagać...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Tak jak napisałam, u mnie nawet hybryda nie wytrzymuje długo, więc nie mogę oczekiwać lepszej trwałości od zwykłych lakierów.
UsuńBeautiful shades.
OdpowiedzUsuńxx
That's true :)
UsuńPiękne odcienie i cena bardzo zachęcająca!
OdpowiedzUsuńMy Secret jest tanią marką :)
UsuńPodobają mi się kolory tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńMnie także :)
Usuńw opakowaniu bardzo mi się podobają, ale na wzorniku już nie ;/
OdpowiedzUsuńTak bywa :)
UsuńAmazing Colour!!!
OdpowiedzUsuńyes, indeed
UsuńTen zielony khaki jest mega!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie zielenie na paznokciach :)
UsuńJa pierwsze lakiery do paznokci podbierałam mamie. Dobrze pamiętam ten pierwszy - ciemny, wyrazisty róż. A Bravo Girl też pamiętam :) Zbierałam od pierwszego numeru :) To były czasy :)
OdpowiedzUsuńPiękne to były czasy :)
UsuńLove these metallic colours, Iwona! xoxo
OdpowiedzUsuńI'm glad you like it :)
UsuńVery sweet colors.
OdpowiedzUsuńThat's true :)
UsuńTe niebieski bardzo ladne :)
OdpowiedzUsuńJa swój pierwszy lakier kupiłam w kolorze neonowym zielonym, nie pamiętam z jakiej był firmy :)
OdpowiedzUsuńNiebieski jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuń