Jak to często mówią "starość nie radość, młodość nie wieczność". Oczywiście są osoby, które pomimo swojego nieco dojrzalszego wieku wyglądają znacznie młodziej. Często odpowiedzialne są za to geny czy styl życia. Fakty są jednak takie, że po 25. roku życia w naszej skórze zmniejsza się produkcja kolagenu, przez co bardziej jesteśmy narażeni na jej suchość, brak elastyczności i powstawanie zmarszczek. Kolejne grono twierdzi, że 'lepiej zapobiegać niż leczyć', dlatego nie trzeba na późne lata odkładać pielęgnacji przeciwzmarszczkowej. Właśnie preparat o takim działaniu chciałabym Wam przedstawić. Mowa o zaawansowanym kremie przeciwzmarszczkowym i rewitalizującym marki Sensum Mare z serii Algolight.
Krem ma delikatny, przyjemny zapach. Kojarzy się trochę z morzem, trochę z ziołami. Ciężko go scharakteryzować.
Na uwagę zasługuje konsystencja. Biorąc go w palce miałam wrażenie, że będzie to coś na styl tłustawego masełka. W dotyku czuć delikatną lepkość. Jednak podczas rozsmarowywania okazuje się, że jest bardzo lekki i jedwabisty. Jakby całkowicie zmieniał swoją strukturę.
Przy cerze tłustej i mieszanej producent zaleca aplikować krem dwa razy dziennie. W pozostałych przypadkach przeznaczony jest do stosowania rano.
Zacznę od kwestii, która może niepokoić osoby, które nie doczytały wpisu ;) jak dopisałam powyżej, krem tylko w dotyku jest tłustawy. Po aplikacji bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając żadnej tłustej, lepkiej czy śliskiej powłoki. Określiłabym ją jako delikatnie jedwabisty film ochronny, który absolutnie nie przeszkadza. Do tego nie powoduje świecenia.
Krem dobrze współgra z podkładem i innymi kosmetykami kolorowymi. Bez obaw możemy nakładać go rano.
Kosmetyk pozostawia skórę odpowiednio nawilżoną i ukojoną. Znika ewentualne uczucie ściągnięcia spowodowane wcześniejszym oczyszczaniem. Buzia jest wygładzona i miękka w dotyku. Co więcej, po dłuższym stosowaniu, sprawia wrażenie uelastycznionej i ujędrnionej. Jak to mówię - trzyma się kupy. Oczywiście wiem, że nic mi jeszcze nie opada, ale na pewno znacie to uczucie przyjemnego napięcia.
Czy krem redukuje zmarszczki? U siebie tego nie odnotowałam, ale i tak nie tego oczekiwałam. Dla mnie krem ma przede wszystkim przeciwdziałać a nie leczyć. Poza tym nie rozpaczam przez jedną mimiczną zmarszczkę, jeszcze nie jestem na tym etapie :D
Produkt nie spowodował u mnie żadnego podrażnienia czy uczulenia. Nie zapchał mojej skóry, nie pojawiły się żadne niedoskonałości.
Termin przydatności wynosi 6 miesięcy od otwarcia.
Krem kosztuje ok. 120 zł za pojemność 50 ml.
Nie muszę chyba dodawać, że z kremu jestem bardzo zadowolona. Mój pierwszy kontakt z marką Sensum Mare uznaję za bardzo udane.
Znacie ten krem lub inne produkty przedstawionej marki? Chętnie poznam Wasze odczucia :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Lovely post dear! Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńCieszę się, że krem spełnił Twoje oczekiwania, nie chwaląc się, ja jestem chyba tą posiadaczką "dobrych genów", pomimo 19 lat wciąż wyglądam jak dziecko 😂 Babcia i mama również..
OdpowiedzUsuńJa mam 30 w tym roku, a muszę dowód pokazywać... :)
UsuńJeszcze nie używam takich kremów, ale będę wiedziała na co zwrócić uwagę ;)
OdpowiedzUsuńTen polecam :)
UsuńSzukam dobrego kremu przeciwzmarszczkowego dla mojej mamy, ale chyba ten będzie niewystarczający. Za to dla mnie, już bedzie ok. 😊
OdpowiedzUsuńNie powinien zaszkodzić, a może akurat poprawi kondycję skóry :)
UsuńJak mówię, że pora rozejrzeć się za czymś przeciwzmarszczkowym, to słyszę, że po co, bo przecież jestem młoda.
OdpowiedzUsuńNie znają się :D
UsuńLubię takie kremy. Z Twojego opisu wynika,że jest w szklanym słoiczku,ma dobry skład i konsystencję, delikatny zapach i poprawia kondycję skóry. Czego chcieć więcej od kremu?! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować :)
UsuńIt seems really good. Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńCiekawy kremik :) Nie znam produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy kontakt z nią, ale bardzo udany :)
UsuńFajna propozycja
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńGood product. Have a happy weekend!
OdpowiedzUsuńJeśli wolno mi coś poradzić to nie warto odkładać stosowania kremów do czasu aż pojawia się pierwsze zmarszczki.
OdpowiedzUsuńPrzecież o tym napisałam :)
UsuńBardzo ciekawy kremik :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
To prawda :)
UsuńCiekawy kosmetyk. Fajnie, że Ci się sprawdził i że jesteś z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńDał radę :)
UsuńJa uważam, że trzeba zacząć dbać tak szybko jak to możliwe ;) Ciekawy produkt, nie słyszałam wcześniej o tej marce
OdpowiedzUsuńWiele osób boi się słowa 'przeciwzmarszczkowy', a to nie oznacza, że musimy je mieć, aby taki produkt stosować :)
UsuńCos czuje ze musze go zakupic ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto :)
UsuńByłabym pewnie zainteresowana, bo powoli już zaczynam pielęgnacje Anti Age
OdpowiedzUsuńJa także :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o kosmetykach tej firmy :)
OdpowiedzUsuńOferta jest ciekawa :)
Usuńinteresting!
OdpowiedzUsuńThat's true :)
UsuńGreat pics
OdpowiedzUsuńKisses
Nie słyszałam o tym kremie.
OdpowiedzUsuńJuż coś wiesz :)
UsuńZaskoczyłaś mnie, dla mnie to zupełna nowość :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz mam styczność z tą marką :)
UsuńThis cream sounds lovely! Thanks for sharing your experience.
OdpowiedzUsuńThank you :)
Usuńnice product
OdpowiedzUsuńThat's true :)
UsuńPiękne zdjęcia! Produkt wydaje się być super, jednak jeszcze nigdy o nim nie słyszałam :(
OdpowiedzUsuńDzięki :) Podoba mi się jego działanie :)
UsuńI like this cream :)
OdpowiedzUsuńHoho, mnie też wszyscy mówili "nie czekaj do zmarszczek tylko zapobiegaj" i w sumie chyba zwłaszcza kiedy chodzi o skórę pod oczami, nie mogę się nie zgodzić. Krem brzmi bardzo ciekawie, jesteśmy w podobnym wieku, więc o to też się nie martwię zatem zapisuję sobie. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabyś zadowolona :)
UsuńCieszę się, że jesteś z kremu zadowolona :) Chyba wiem co masz na myśli pisząc o tłustej konsystencji, spotkałam się nie raz z podobnej konsystencji kremami, które po rozsmarowaniu zachowywały się zupełnie inaczej
OdpowiedzUsuńTen akurat taki jest, ale to na plus. Nie każdy lubi tłuste kremy :)
UsuńAkurat mój obecny krem się kończy i szukam czegoś lepszego :) Na pewno przetestuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPrzyznam, że marki nie znam
OdpowiedzUsuńNie jest jeszcze popularna na blogach :)
UsuńMam lat 35, jak narazie zabierają mi od 8 do 10 :) Nie wiem czy to geny czy nie, bankowo brak makijażu się też do tego mocno przyczynił.
OdpowiedzUsuńJednak na dnie szafeczki, pod hasłem "na czarną godzinę" skitrany jest magiczny kremik.
Najważniejsze, że cera jest w dobrej kondycji :)
UsuńCena wysoka, ale za taki skład i zapewniany efekt to się nie dziwię :) Ni znam tej marki.
OdpowiedzUsuńNa szczęście efekty są fajne :)
UsuńNigdy w wyborze kosmetyku nie kieruje się zapisanym wiekiem na opakowaniu, zawsze skład jest dla mnie wyznacznikiem. I czasami widzę, te "dyskretne spojrzenia" kiedy wczytuje się w krem 40+ :D. Super, że u Ciebie sprawdził się tem krem ;) Będę musiała się rozejrzeć za czymś z tej marki :)
OdpowiedzUsuńMnie też te wyznaczniki nie obchodzą. Najważniejsze są potrzeby skóry :)
UsuńDla mnie to zupełna nowość, jeszcze nigdy nie widziałm tej firmy. Uważam, że lepiej zapobiegać, bo jedna zmarszczka tworzy się ok. 7 lat. Mi na razie dają dychę mniej :D
OdpowiedzUsuńCzyli u mnie podobnie :)
UsuńPoczekam jeszcze na taki krem, ale warto o nim coś wiedzieć:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńNie kojarzę tej marki. Lubię jak kremy zostawiają taki jedwabisty film. Ja jednak ze stosowaniem kremów przeciwzmarszczkowych jeszcze trochę poczekam ;)
OdpowiedzUsuńMasz do tego pełne prawo :)
UsuńNie znam ale kremik wyglada fajnie :)
OdpowiedzUsuńFajnie działa :)
UsuńKremik prezentuje się naprawdę imponująco! Polecą go mamie bo ja zmarszczek na szczęście jeszcze nie mam :)
OdpowiedzUsuńPrzecież wyraźnie napisałam, że on ma zapobiegać zmarszczkom a nie je 'leczyć'...
UsuńJa już mam swój ulubiony krem:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNie potrzebuje takiego ;)
OdpowiedzUsuńKażdemu prędzej czy później się przyda. A niestety bardziej to pierwsze.
UsuńNie kojarzę marki, ale chętnie wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńkurcze zostawiałam tu wczoraj komentarz.... i chyba wygląda na to że zniknął ;/
OdpowiedzUsuńPisałam że wygląda atrakcyjnie, fajnie że sie sprawdził ale cena studzi zapały.
Nie jest to tani krem, ale na szczęście nie jest bublem :)
UsuńNie znam, ale chętnie wypróbuję. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMam wielka ochotę na tę markę. Mają niewielką ale bardzo ciekawą ofertę:)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę się za nim rozglądać jak, będzie taka potrzeba :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńJeszcze nie znam produktów tej marki, myślę, że kiedyś zainteresuję się nią bliżej dzięki Twojej opinii :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej marce.
OdpowiedzUsuńNa razie nie jest zbyt popularna :)
UsuńFajny kremik, ale cena jest trochę szokująca ;)
OdpowiedzUsuńW składzie jest sporo ciekawych substancji a to na pewno bazuje na cenę :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce! :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona z kremu.
Pozdrawiam serdecznie!
Spisuje się bardzo dobrze :)
UsuńMiałam ten krem i mnie zachwycił ;) Jest świetny
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńThe cream looks luxurious, dear! xoxo
OdpowiedzUsuńI'm glad you like it :)
UsuńNie znam tej marki i już raczej nie poznam :)
OdpowiedzUsuńPo ponad ćwierć wieku pielęgnacji skóry i stosowaniu rozmaitych kremów także "przeciwzmarszczkowych", juz wiem, że żaden zmarszczkom nie zapobiegnie;)
Po konsultacjach z koleżankami w moim wieku, tym bardziej wiem, że to przede wszystkim właśnie geny, zdrowie i styl życia odpowiadają za stan skóry...i łut szczęścia:))
To prawda, sama pielęgnacja akurat wiele nie zdziała. Ale jednak nie warto z niej rezygnować :)
UsuńKompletnie nie znam marki, że me zapasy kosmetyczne się kończą z chęcią go wkrótce poznam
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń