niedziela, 3 lutego 2019

Manicure hybrydowy z marką Oshiyo - baza i lakiery

Hej :)

Wszelkiego rodzaju nowinki mają to do siebie, że początkowo jest na nie wielki 'boom', z reguły są drogie i kojarzą się z czymś wyjątkowym. Swego czasu bardzo podobnie było z lakierami hybrydowymi. Wykonując taki manicure mieliśmy wrażenie czegoś lepszego, innowacyjnego. A obecnie? Obecnie stały się bardzo powszechne i nikogo nie dziwią. Zaś na rynku pojawiło się wiele marek, które je oferują. Jedną z nich jest Oshiyo, której bazę i lakiery chciałabym Wam przedstawić.

baza | base rubber


Produkt zamknięty jest w białej, okrągłej buteleczce z czarnymi napisami.
Jej konsystencję najłatwiej mi określić jako średnią. Nie jest typowo płynna, ale też nie gęsta.
Pędzelek jest wystarczająco szeroki, zbity a przy tym elastyczny.


Jak z działaniem?
Bazę testowałam zarówno z lakierami tej marki, jak i z innymi, które znam w duetach z innymi bazami i wiem jak się sprawdzają. W przypadku tego preparatu lakier najdłużej utrzymał się u mnie dwa tygodnie - był to jeden z wariantów Oshiyo, o którym przeczytacie później. Z lakierami innych marek wytrzymywały średnio 10 dni, tak samo jak na innych bazach. Znalazł się także kolor, który wcześniej schodził po 2-3 dniach, a tutaj dał radę tydzień. Jest postęp. 
Tak naprawdę ciężko określić dokładne efekty, gdyż wiele zależy od samego lakieru oraz jego korelacji z podkładem. Myślę, że sprawdzi się tutaj metoda prób i błędów. 
Warto zaznaczyć, że baza bardzo dobrze chroni płytkę paznokcia przed odbarwieniami. Poza tym mam wrażenie, że przy jej stosowaniu moje paznokcie nie tyle się wzmocniły, co nie uległy uszkodzeniu. Płytka pozostała twarda, paznokcie nie rozdwoiły się. 
Przeczytałam na stronie marki, że baza ma także przedłużać nasze paznokcia nawet o 3 mm.Niestety w tym aspekcie jej nie testowałam.
Cena wynosi 28 zł za pojemność 7 ml.

lakiery hybrydowe


Kosmetyki zamknięte są w takich samych buteleczkach jak baza. Z przodu na nakrętce widnieje nazwa poszczególnego wariantu. 
Mają dość gęstą, ale plastyczną konsystencję. Nie ciągną się ani nie zalewają nam skórek.
Pędzelek ma odpowiednią szerokość, jest zbity i elastyczny.


Pora na przedstawienie posiadanych przeze mnie kolorów:
Casablanca - przepiękny turkus
Scarlet gold - czerwień z dużą ilością brokatu
Honey love - typowy miodzik, będący połączeniem żółtego z odrobiną pomarańczowego




Wszystkie warianty mają bardzo dobrą pigmentację. Już po jednej warstwie zapewniają wystarczające krycie.
Odcienie dają na paznokciach intensywny i żywy efekt. Wykończenie nie jest matowe, więc gwarantuje nam połysk oraz elegancki wygląd. 
Teraz najważniejsze, czyli trwałość. Przypominam, że mam tłustą płytkę paznokcia, przez co efekt nie jest tak spektakularny jakby można było oczekiwać. I jeszcze druga istotna kwestia - każdy z kolorów okazał się inny w utrzymaniu. Najtrwalszy jest wariant z brokatem - na moich paznokciach wytrzymał bite dwa tygodnie. Nieco krócej - maksymalnie 10 dni - gościł turkus. Natomiast klapą okazał się odcień miodowy. Dałam mu kilka razy szansę, na różnych bazach, a nie wytrzymał dłużej niż dwa dni. Nie tylko zaczął się delikatnie ścierać na końcach, ale pękał i schodził całymi płatami.
Lakiery nie spowodowały żadnych uczuleń.
Cena wynosi 28 zł za pojemność 7 ml.

Jak widzicie, z lakierami hybrydowymi Oshiyo mam różne relacje. Dwa kolory są dla mnie wystarczające i mnie satysfakcjonują. Jeden już nie zagości na moich paznokciach. Szkoda mi czasu, aby po jednym czy dwóch dniach być znowu bez zdobienia.
Marka ma w ofercie wiele pięknych kolorów. Widocznie trzeba trafić na te odpowiednie.
Znacie lakiery Oshiyo? Które hybrydy należą do Waszych ulubionych? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

104 komentarze:

  1. Piękne są te kolory :) bardzo mi się podobają. Szkoda że hybryda się u mnie nie sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety czasami tak bywa. Dla mnie też nie jest idealna.

      Usuń
  2. dawno oj dawno nie miałam już hybryd na pazurach:) i jakoś mi nie jest tęskno:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie też mogę mieć jedynie odżywki, ale później będę delikatnie przedłużać :)

      Usuń
    2. O ile zdążę to tego czasu wykurować paznokcie. Obecnie mam taką pracę, że ich długość jest na minusie... Starte aż do krwi :/

      Usuń
  3. Miodowy, który wygląda jak żółty faktycznie nie popisał się wytrzymałością. Marki nie znam, bo hybryd nie robię w dalszych ciągu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że ja coś robię źle, ale bez przesady, żeby tak było kilka razy.

      Usuń
  4. Nie znam tej marki, ale kolory piękne, żywe :) Cena także nie jest jakaś wygórowana, być może skuszę się na kilka kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obyś trafiła na trwałe warianty :)

      Usuń
    2. Witam Cię wśród swoich obserwatorów! :) Ja również będę do Ciebie zaglądać częściej :*

      Usuń
  5. Piękne, tętniące energią kolorki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że ich trwałość jest aż tak zróżnicowana i najgorzej wypadł kolor, który obok turkusu najbardziej mi się podobał :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolory bardzo ładne szczególnie ten niebieski

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie mają fajne opakowania, takie inne.
    Kolorki śliczne :) Sama hybryd nie noszę, ale zawsze chętnie popatrzę na nowe kolory ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowania rzeczywiście rzucają się w oczy i wyróżniają na tle innych :)

      Usuń
  9. Kolory naprawdę zachwycają, uwielbiam takie mocne i żywe barwy. Jednak ja z reguły nie noszę hybryd ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W klasycznych lakierach też można znaleźć takie kolory :)

      Usuń
  10. Pirkne kolory - idealne na wiosne

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię hybrydy, ale tych jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kompletnie nie znam tej marki :) Moje ulubione hybrydy to Semilac, a od niedawna też Neess, bo mają cudowne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed marką Semilac mam obawy, ale pewnie kiedyś wypróbuję :)

      Usuń
  13. Kolory iście wakacyjne! ;)
    Sama wcześniej tej marki nie znałam - pora najwyższa się z nią zapoznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znałam wcześniej. Ja używam semilaca głównie :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tej marki, ale kolor turkusowy chętnie bym przygarnęła. Jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  16. Szalone kolory, ale tutaj najbardziej podobają mi się opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zanim dopadło mnie uczulenie na hybrydy jednej z firm też chętnie sięgałam po nowości. Teraz się boję i trzymam się tylko jednej, sprawdzonej marki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam, że jedna z firm na tendencję do uczulania dlatego ją omijam. Na szczęście nic mnie dotąd nie uczuliło i oby tak zostało :)

      Usuń
  18. Ta czerwien i turkus przepiekne! szkoda ze ten "zolty" okazal sie klapa

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne kolory, bardzo ładny odcień żółtego. Szkoda, że nietrwały. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety trwałość to jego zasadniczy minus :/

      Usuń
  20. Chyba jestem jedyną osobą, która jeszcze nie miała manicuru hybrydowego.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwszy raz słyszę o tej marce☺
    Bardzo ladne kolory szczególnie ten niebieski i czerwony ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  22. Tej marki jeszcze nie znam. W swoich zbiorach mam rozne marki, ale chyba najlepiej mi się używa Semilaca.

    OdpowiedzUsuń
  23. wyglądają trochę jak flakoniki perfum:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Żywe kolorki - przywołujące wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie robiłam sobie nigdy hybryd, bo boję się o zniszczenie płytki, ale te kolory sa bezbłędne ;) zawsze patrze na nie z zachwytem i szukam takich lakierów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam turkus i w klasycznych lakierach też stawiam na taką kolorystykę :)

      Usuń
  26. Uwielbiam czerwień na paznokciach ☺

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja też sama robię paznokcie hybrydowe,ale chyba lepiej zainwestować w jakas lepsza marke,bo te chińskie faktycznie słabo się trzymają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta marka nie jest typową chińszczyzną zamawianą chociażby na aliexpress ;)

      Usuń
  28. Ja osobiście nie mam dużej styczności z lakierami moje paznokcie są uparte i lakiery długo się na nich nie trzymają. Wszystkie trzy kolory są bardzo ładne ale najbardziej podoba mi się Casablanca! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje są bardzo podobne. Nawet hybrydy nie wytrzymują 2-3 tygodni jak u niektórych. O klasycznych nie wspomnę.

      Usuń
  29. Nie miałam jeszcze okazji testować lakierów z tej marki, ale kiedyś z wielką chęcią po nie sięgnę :D Kolorki ładne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będziesz z nich zadowolona :)

      Usuń
  30. Pierwszy raz słyszę o tej marce. Żółty jest cudowny

    OdpowiedzUsuń
  31. Do tej pory nie miałam hybryd na paznokciach ;D

    OdpowiedzUsuń
  32. Pierwszy raz słyszę o tej firmie, kolory śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  33. craz więcej jest ych marek odhybryd;) o tej nie słyszałam,ale mają baaardzo fajne opakowania;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buteleczki wyróżniają się na tle innych :)

      Usuń
  34. Nie znałam tych lakierów, ale może je wypróbuję. Do tej pory używałam neonail, ale może czas na zmiany!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można zamówić choćby jeden kolor na próbę :)

      Usuń
  35. Jakie intensywne, żywe kolory! Świetna sprawa!

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.