piątek, 18 stycznia 2019

Popreal - by każda dziewczynka mogła poczuć się księżniczką

Cześć :)

Jako dziecko uwielbiałam ganiać z chłopakami za piłką, ale przy tym wszystkim byłam typową dziewczynką. Całymi dniami mogłam bawić się ukochaną lalką - Asią, którą stroiłam dziecięcymi ubrankami. Do tego fascynował mnie świat baśni i bajek - głównie Walta Disney'a. Podziwiałam piękne kreacje głównym bohaterek i ich niesamowite balowe suknie. Po 15. latach mojej 'samotności' mogłam przenieść umiłowanie do dziecięcych ciuszków na swoją siostrę. I chociaż już dawno z nich wyrosła, to nadal mam słabość do maleńkich kreacji. Mnóstwo ciekawych propozycji można znaleźć w sklepie Popreal.

Pierwsza kategoria, nazwana jako 'baby and toodler dress' przedstawia sukienki dla najmłodszych milusińskich. Znajdziemy tutaj zarówno prostsze i dzienne propozycje, jak również te ogromniaste i bardzo bogato zdobione. Przyznam, że chyba obawiałabym się nieco, że dziecko się w nich 'utopi' :D 

Wiele z zaprezentowanych w sklepie sukienek  kojarzy się bezpośrednio z bohaterkami baśni. Znajdziemy je pod hasłem 'princess belle toodler dress'. Myślę, że będą stanowiły świetną propozycję na wszelakie bale czy to w przedszkolu, czy podczas domowych urodzin lub bali. 


Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy ma córeczkę. Ba, nie każdy ma dziecko. Ale spokojnie, sklep pomyślał także o nas. Znajdziemy z nim mnóstwo pięknych propozycji dla kobiet - począwszy od koszulek, po sukienki, kombinezony, skończywszy na ubraniach dla ciężarnych. 

Jak Wam się podobają takie propozycje? Rozczulają Was dziewczynki ubrane w takie kreacje czy wolicie coś stonowanego? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

68 komentarzy:

  1. Gdybym była mniejsza, oszalałabym ze szczęścia, gdybym tylko miała taką sukienkę 😀

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie te stroje dla dziewczynek, ale nie każda mama chce ubierać swoją córkę w takie "cukierki" np: moja koleżanka wybiera dla swojej ubrania właśnie stonowane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od preferencji. Czasami nie ma sensu za bardzo przebierać dzieci. A już na pewno nie na co dzień :)

      Usuń
  3. I ja mam słabość do tych wszystkich maleńkich kreacji. Przepiękna sprawa, piękne kolory, piękne rzeczy. Najważniejsze jest to, jak dziecko czuje się w takich strojach, ale przyznam, że rozczulają mnie te bardziej kolorowe niż stonowane rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wiele dziewczynek, które uwielbiają się tak stroić. Ale niektóre są zdecydowanie spokojniejsze i pewnie przytłaczałaby je ilość zdobień :)

      Usuń
  4. Jak dziecko bardzo bym się cieszyła z takich kreacji- piękne kolory i fasony :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście jako dorosłe też możemy sobie czasami na to pozwolić :)

      Usuń
  5. Cudowne są te kreacje, żałuję, że jak ja byłam mała to nie było takiego wyboru. Zazdroszczę moim małym kuzynkom, że mają taką szansę - bycie księżniczką nabiera nowego znaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W mojej młodości też nie było takich kreacji :)

      Usuń
  6. O raju niesamowicie dziewczece i lalkowe sukienki, ksiezniczkowe <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie piękne sukieneczki 😍
    Niestety gdy byłam mała to płakałam gdy miałam założyć sukienke😊
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, nie każda dziewczynka lubi być 'strojnisią' :)

      Usuń
  8. Na pewno nie jednej dziewczynce spodobają się takie sukienki. Bardzo ładne. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Na pewno jeszcze lepiej wyglądają założone :)

      Usuń
  10. jakbym miała córkę to by na pewno miała taką kreację :D inna sprawa, że raczej nie dałabym jej w niej chodzić na co dzień, a czasem widzę dziewczynki ciorające tiule na placu zabaw ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jejku, to nieźle. Nie wydaje mi się to dla nich zbyt wygodne.

      Usuń
  11. Każda dziewczynka marzy o takich ciuszkach, są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno niejedna dziewczynka chętnie by je założyła :)

      Usuń
  12. ja także za dzieciaka biegałam za piłką z chłopakami i chodziłam jeszcze po drzewach, ale plany bycia księżniczką zostawały :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drzewa też były. I tworzenie szałasów we wszystkich zaroślach :D

      Usuń
  13. Świetne są teraz te sukieneczki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja córka byłaby wnoebowzięta :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie śliczne te sukienki, ja bym się chętnie w taką ubrała.

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja nie lubiłam bawić się lalkami - nudne były. Lepsze klocki, samochodzik z wywrotką, puzzle, układanki... w piłkę nożną też super się grało xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klocki czy puzzle też lubiłam. Zresztą układanki zostały mi do dzisiaj :)

      Usuń
  17. są przeurocze :) dla małych księżniczek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam córkę 💚 ale nie stylizuje jej na księżniczkę 😉 wybieram jej raczej neutralne ciuszki 😉 lubię spokojne kolor pastele szarości i niezbyt krzykliwe kroje 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień też stawiałabym na klasykę i coś stonowanego. Ale od święta można zaszaleć :)

      Usuń
  19. Cudne sukienki, aż chciałabym znów być taka malutka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowności! Można powzdychać do nich :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Niektóre wyglądają uroczo, sama bym chciała taką przymierzyć ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zajrzeć na stronę sklepu i ofertę dla dorosłych :)

      Usuń
  22. Marzenie niejednej dziewczynki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ta sukienka w ostatnim rzędzie druga wygląda jak z Krainy Lodu Elsy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam, kreacje odzwierciedlają bohaterów z bajek :)

      Usuń
  24. Ja byłam typem chłopczycy, takiej w ogrodniczkach, która nie cierpiała sukienek, miała krótkie włosy i chodziła po drzewach. Mimo że od tamtej pory minęło sporo lat, wciąż bardzo rzadko sięgam po sukienki i myślę, że jeśli kiedyś będę mieć córkę, to raczej będę sięgać po to, co jej się będzie podobać, jednak z małym naciskiem na brak księżniczkowych ubranek :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja starsza córeczka woli samochody hihi :P Ale sukienkę ładną też lubi założyć :D Teraz są takie sukienki, że nawet o nich nie marzyliśmy :D

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.