Moje włosy przeszły już przeróżne cykle. W dzieciństwie miałam burzę loczków, które jeszcze bardziej się uwidaczniały, kiedy miał padać deszcz. raz były krótsze, innym razem nieco dłuższe. I proste, i falowane. Zawsze jednak mocno się puszyły i sterczały na wszystkie strony. Obecnie jednak, z racji niższych temperatur, wychodząc z domu zakładam czapkę, a to z kolei powoduje, że włosy są oklapnięte, szybciej się przetłuszczającą i brakuje im życia. Czy szampon i odżywka z serii 'vitality complex' marki 4Fusion przywraca im pożądany stan?
szampon
Skład jest typowo drogeryjny i chemiczny. Znajdziemy tutaj SLS i parabeny. Z wartościowych substancji na uwagę zasługuje ekstrakt z tymianku, białko z kukurydzy czy ekstrakt z nasion bawełny.
Szampon ma typowo żelową, dość płynną konsystencję.
Jego zapach określiłabym jako perfumowany, bez konkretnych nut. Nie jest ani słodki, ani kwiatowy.
Zacznę od tego, że szampon bardzo dobrze się pieni. Już przy pierwsze aplikacji daje sporą ilość piany, ale dla lepszego domycia zawsze powtarzam czynność.
Zapewne kojarzycie, że każdy szampon plącze mi włosy. Uroki twardej włosy. Nie inaczej jest tutaj. Włosy są splątane, a przy tym dość szorstkie i tępe w dotyku.
Muszę podkreślić, że chociaż szampon jest skuteczny i nie ma dobrego składu, to jest wyjątkowo łagodny. Nie podrażnia mojego wrażliwego skalpu. Nic mnie nie swędzi, nie pojawił się łupież.
Poza tym nie przyspiesza tempa przetłuszczania się włosów. Spokojnie mogę je myć tak jak zawsze, czyli co 3-4 dni.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Cena to ok. 30 zł za pojemność 400 ml.
odżywka
Również skład przedstawia się podobnie i bazuje na tych samych ekstraktach.
Różnicę odczuwam natomiast w zapachu. Ten jest typowo kremowy, kojarzący się z uniwersalną Niveą.
Ciężko jednoznacznie określić sposób aplikacji, gdyż producent sugeruje nałożyć preparat na włosy, 'pozostawić do zadziałania' i spłukać. No cóż, odżywka sama w sobie nie powie czy już zadziałała, włosy też milczą w tym aspekcie. Jednak plus jest taki, że obojętnie na jak długo ją zostawiam - czy jest to 5, czy 30 minut - to i tak działa tak samo.
Odżywka bardzo dobrze współgra z omówionym wcześniej szamponem, gdyż zmiękcza splątane włosy i ułatwia ich rozczesywanie. Dodatkowo daje odczucie nawilżenia i wygładzenia, dzięki czemu nie są już szorstkie w dotyku. Zauważyłam także, że eliminuje elektryzowanie się włosów. Kiedy zdejmuję czapkę wszelkie 'baby hair' nie stoją na wszystkie możliwe strony.
Nie zauważyłam jednak, aby odżywka wpływała na ogólną kondycję włosów. Wyglądają lepiej po zastosowaniu, ale na dłuższą metę nie są oni bardziej odżywione, ani zregenerowane. Powiedziałabym, że działa doraźnie - od mycia do mycia.
Warto zaznaczyć, że nie obciąża włosów.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Odżywka kosztuje ok. 30 zł za pojemność 250 ml.
Duet 'vitality complex' mogę określić jako przyjemny. Nie są to rewelacyjne produkty, ale także nie należą do bubli. Z pewnością zadowolą osoby, które nie stawiają na naturalny skład i nie mają wygórowanych oczekiwań. Zarówno je, jak i inne kosmetyki marki 4Fusion znajdziecie w sklepie Moja Dedra.
Odżywka kosztuje ok. 30 zł za pojemność 250 ml.
Znacie produkty 4Fusion? Może macie swój sprawdzony zestaw do pielęgnacji włosów? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Marki nie znam ale chyba bym się nie zdecydowała.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNie znam marki, ale widzę po Twojej opinii, że raczej nie będę próbować :-)
OdpowiedzUsuńProdukty są zwykłe - ani złe, ani rewelacyjne :)
UsuńNie znam ich. Szkoda, że nie dają takich bardziej spektakularnych efektów:)
OdpowiedzUsuńSzału niestety nie ma.
UsuńNie znam ani szamponu, ani odżywki. Szkoda właśnie, że efekty nie są lepsze.
OdpowiedzUsuńNiestety. Cieszę się jednak, że mogłam przedstawić coś nowego :)
Usuńodżywka ma silikony a ja ich ostatnio unikam jak ognia :(
OdpowiedzUsuńMoje włosy zaś uwielbiają silikony.
Usuńskład mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńNiestety dużo w nich chemii.
Usuńmój skalp tego nie lubi...
UsuńTak bywa. Chociaż mnie akurat potrafią uczulać i naturalne szampony, więc nie ma reguły. Trzeba obserwować :)
UsuńJa jednak sie nie skusze, moja skora glowy lubi szalec i z szamponami uwazam ;)
OdpowiedzUsuńMoja też, ale na szczęście nic złego się nie dzieje :)
UsuńTej marki jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam ją nieco przybliżyć :)
UsuńZa taką cenę to ja wolę jednak kupić sobie coś naturalnego.
OdpowiedzUsuńU mnie nie wszystkie naturalne produkty dają radę, ale tutaj też nie ma niczego specjalnego :)
UsuńRaczej nie w moim typie te produkty. Jednak dobrze było o nich poczytać, bo firmy nie kojarzę wcale :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że mogłam pokazać coś nowego, bo ostatnio wiecznie na blogach jedne i te same produkty :)
UsuńPierwszy raz je widzę
OdpowiedzUsuńMarka nie jest popularna :)
Usuńooo nie znam ich ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze o nich nigdzie :)
UsuńDobrze wiedzieć :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)
UsuńJa z kosmetykami do włosów wciąż "eksperymentuję". Nie znalazłam dotąd sprawdzonego zestawu. Tej marki nie znam, może kiedyś będę miała okazję wypróbować ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTeż jeszcze nie znalazłam swoim włosowych ulubieńców. Szukamy dalej :)
UsuńJa też mam wrażliwy skład i z szamponami nie kombinuje:) mogę poszaleć za to z odżywkami. Nie znam tej marki nigdy wcześniej nawet o niej nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńNie jest znana na blogach :)
UsuńPierwszy raz widzę, ale myślę, że na rynku jest więcej kosmetyków w podobnej cenie o lepszej jakości :)
OdpowiedzUsuńJest nawet sporo lepszych i tańszych produktów :)
UsuńMarki nie kojarzę. Zimową porą też mam problem z elektryzowaniem się włosów.
OdpowiedzUsuńCzapki i wilgotne powietrze lubią temu służyć.
UsuńNie znam marki ale coś czuję, że nie do końca by mi podrasowały te kosmetyki. Fajnie, że mają dobrą nie wygórowaną cenę :D
OdpowiedzUsuńChociaż przy ich składach i zwykłym działaniu mogłyby być tańsze :)
UsuńNie używałam jeszcze nigdy produktów tej marki, wgl jej nie kojarzę ;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jej jeszcze w blogosferze :)
UsuńNie znam i wiem czego unikać w razie spotkania :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie są bublami :)
UsuńNie znam tej marki :)
OdpowiedzUsuńNawet się nie dziwię :)
UsuńZ daleka wygląda podobnie do serii węglowej z bielendy;) W każdym razie - ja również zauważyłam u siebie mocniejsze przetłuszczanie włosów - nie powiązałam tego jednak z czapką...a to może mieć sens. Co do tego duetu...poszukam czegoś innego;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Pod czapką robi się ciepło, więc produkuje się więcej substancji tłuszczowych :)
UsuńPierwszy raz je widzę ale jakoś specjalnie mnie nie kuszą, zapewne przez to że efekt jest od mycia do mycia :) ale dzięki za rzetelną recenzję :)
OdpowiedzUsuńZależy też jak często myjemy włosy. U mnie to 3-4 dni, więc nie jest źle :)
Usuńja teraz częściej sięgam po naturalne produkty ale nie jestem ich maniakiem i nie jestem przewrażliwiona. Natomiast moje wymagania są dosyć spore szczególnie w produktach do włosów aby przedłużały ich świeżość, nie niszczyły delikatnych włosów jakie posiadam.
OdpowiedzUsuńW takim razie mogłyby Cię rozczarować te kosmetyki. Chociaż każdy włos jest inny, więc nie wiadomo jak wypadłyby u kogoś innego :)
UsuńMoje włosy też lubią się elektryzować zimą, dlatego bez świetnej odżywki ani rusz;).
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńGreat post! x.
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńPierwszy raz widzę tą markę, zupełnie nie znam produktów - fajnie się dowiedzieć!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam napisać o czymś nowym :)
Usuństawiam przewaznie na naturalny sklad. super, ze duet sie sprawdzil :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny nie jest, ale zły też nie :)
UsuńNie znam tej marki ☺
OdpowiedzUsuńMoimi sprawdzonym sposobem na pielęgnacje jest...ograniczenie pielęgnacji ☺
Mam niskoporowate kosmyki i im mniej poświęcam czasu na ich pielęgnowanie, tym mniej mam z nimi problemów ☺
Pozdrawiam
Lili
Najważniejsze to znaleźć skuteczny sposób. Skoro ten Ci odpowiada to tylko tak trzymać :)
UsuńNie miałam jeszcze produktów tej marki. Może sobie przetestuję ten szampon. ;)
OdpowiedzUsuńZawsze można się skusić, może okaże się dobry :)
UsuńSzkoda, że są takie przeciętne :/
OdpowiedzUsuńNiestety. Na szczęście nie robią krzywdy :)
UsuńKochana, daj spokój. Moje włosy podobnie; przeszły tyle przemian, że ojejku i również są takie oklapnięte, nijakie po noszeniu czapki. :/ Dobrze, że mimo wszystko, ten produkt nie należy do bubli i daje radę;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMiewałam już gorsze produkty do włosów, ale te nie szkodzą, więc nie jest źle :)
UsuńI never heard about this brand.
OdpowiedzUsuńI'm glad I can present this brand :)
UsuńPrzyznam, że marka dosyć średnio mnie kusi :/
OdpowiedzUsuńNie jest ani zła, ani rewelacyjna :)
UsuńSzkoda,że nie dają efektu Wow, bo wyglądają naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej tyle dobrze, że też nie szkodzą :)
Usuńczyli zwykłe średniaki:/
OdpowiedzUsuńDokładnie.
UsuńDla mnie osobiście cena 30 zł za szampon, który jest średniawy to nie zbyt dobrze wróży. Osobiście moimi faworytami z dobrym składem są szampony z Ziaji, Isany czy oczywiście Herbal Care. Niższa cena, fajny skład i pełnią swą najważniejszą funkcję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
FotoHart Blog ♥
Najważniejsze to znaleźć coś, co nas satysfakcjonuje :)
Usuńuuuuu mogły sie lepiej sprawdzić...
OdpowiedzUsuńZawsze mogłoby być lepiej :)
UsuńCo ile dni wcześniej myłaś włosy? Przed używaniem tego szamponu?
OdpowiedzUsuńJest informacja we wpisie, co 3-4 dni :)
UsuńGreat product dear 😍
OdpowiedzUsuńThese products are good, not great :)
Usuń