Dla wielu z nas jesień i zima to ciężki czas. Rano ciemno, wieczorem ciemno. Do tego zimno, szaro, buro i ponuro. Na wielu blogach pojawia się masa propozycji, jak przetrwać te miesiące. Czytanie książek, oglądanie filmów, palenie świec czy ciepła herbata lub kakao - to tylko niektóre z pomysłów. A może tak zafundować sobie relaks w postaci domowego spa? Z pomocą przyjdzie seria kosmetyków "Tahitian Mornings' marki On Line, która dostępna jest w drogerii Strefa Urody.
pieniąca sól do kąpieli
Skład jest krótki, ale typowo drogeryjny: Sodium Chloride, Magnesium Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate, Hydrolyzed Pearl Maris Sal, Phenoxyethanol, Glycerin, Parfum, Aqua, CI 42090. I coś mi tutaj zgrzyta, więc może mnie oświecicie. Producent napisał na etykiecie, że sól zawiera olej monoi i macadamia. Tylko ja ich nie widzę na liście, czy są jakoś dziwnie zakodowane?
Sól ma postać całkiem sporych kryształków o błękitnym zabarwieniu.
Do kąpieli należy zaaplikować trzy nakrętki soli, wsypując ją pod strumień ciepłej wody.
Sól daje delikatną pianę, a woda nabiera lazurowego koloru. Dzięki temu możemy poczuć się jak na wczasach bez wychodzenia z łazienki.
Czy sól działa pielęgnująco na skórę? Nie powiedziałabym. Przyznam, że też nie zależy mi na takim efekcie. Sol ma relaksować i uprzyjemniać kąpiel, a ta to robi.
Cena wynosi ok. 10 zł za pojemność 480 g.
olejkowy żel pod prysznic
Tutaj w składzie znajdziemy już olej makadamia i monoi, a także olej kokosowy, ekstrakt z kwiatów gardenii i hydrolizowane perły. Bazą jest SLS. Wybaczcie brak zdjęcie, ale etykieta tak odbija światło, że nie byłam w stanie go uchwycić.
Ma bardzo gęstą konsystencję. Kiedy nim potrząsam przypomina kisiel lub niestężałą do końca galaretkę.
W efekcie mamy dobrze oczyszczone ciało, czyli robi co do niego należy. Przy tym nie wysusza mojej skóry. Jest ona wprawdzie jakby delikatnie nawilżona, ale efekt jest tak lekki, że nie ma szans, aby zrezygnować z produktu pielęgnacyjnego.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Koszt żelu to ok. 10 zł za pojemność 500 ml.
Koszt żelu to ok. 10 zł za pojemność 500 ml.
peeling do ciała
Produkt zamknięty jest w tubce z miękkiego plastiku. Ma zamknięcie na 'klik' i niewielki otwór. Nie musimy się obawiać o wydobycie nadmiaru.
Skład oczywiście typowo drogeryjny, gdzie bazą jest SLS. Znajdziemy też krzemionkę, hydrolizowane perły, olej kokosowy i makadamia oraz sól morską.
Peeling ma żelową konsystencję, w której zatopiono ciemne, maleńkie drobinki.
Kosmetyk aplikujemy na zwilżoną skórę, masujemy i spłukujemy. Nie stosujemy w przypadku podrażnień i skaleczeń.
Przejdźmy do działania.
Po otrzymaniu produktu myślałam, że określenie go 'peelingiem' jest swego rodzaju parodią. Przecież jak takie małe drobinki mogą zrobić coś pozytywnego ze skórą? Następnym razem muszę trzymać język za zębami i nie oceniać produktu nazbyt szybko. Okazało się, że kosmetyk daje radę... I mówię to ja - fanka mocnych zdzieraków. Oczywiście nie oczekujmy doznania mocnego tarcia, ale drobinki rzeczywiście są odczuwalne podczas masażu.
Poza tym, że po zastosowaniu skóra jest wygładzona to jeszcze umyta i odświeżona. Peeling spokojnie działa jak tradycyjny żel. Będzie więc fajną opcją chociażby na wyjazdy, gdy nie chcemy zabierać zbyt wielu kosmetyków.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Cena to ok. 10 zł za pojemność 200 ml.
Kosmetyki dają radę, a jak. Piękny - zarówno kwiatowy jak i świeży zapach - uprzyjemnia niejedną kąpiel. Pobudzają w te brzydkie, zimne wieczory. Przyjemne działanie i niskie ceny zachęcają do poznania.
Jeśli zachęciłam Was tymi produktami to polecam zaopatrzyć się w nie w drogerii Strefa Urody. Na hasło 'ONLINE33SU' otrzymacie 10% zniżki na całe zakupy.
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Skład oczywiście typowo drogeryjny, gdzie bazą jest SLS. Znajdziemy też krzemionkę, hydrolizowane perły, olej kokosowy i makadamia oraz sól morską.
Kosmetyk aplikujemy na zwilżoną skórę, masujemy i spłukujemy. Nie stosujemy w przypadku podrażnień i skaleczeń.
Po otrzymaniu produktu myślałam, że określenie go 'peelingiem' jest swego rodzaju parodią. Przecież jak takie małe drobinki mogą zrobić coś pozytywnego ze skórą? Następnym razem muszę trzymać język za zębami i nie oceniać produktu nazbyt szybko. Okazało się, że kosmetyk daje radę... I mówię to ja - fanka mocnych zdzieraków. Oczywiście nie oczekujmy doznania mocnego tarcia, ale drobinki rzeczywiście są odczuwalne podczas masażu.
Poza tym, że po zastosowaniu skóra jest wygładzona to jeszcze umyta i odświeżona. Peeling spokojnie działa jak tradycyjny żel. Będzie więc fajną opcją chociażby na wyjazdy, gdy nie chcemy zabierać zbyt wielu kosmetyków.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Cena to ok. 10 zł za pojemność 200 ml.
Jeśli zachęciłam Was tymi produktami to polecam zaopatrzyć się w nie w drogerii Strefa Urody. Na hasło 'ONLINE33SU' otrzymacie 10% zniżki na całe zakupy.
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Podoba mi się sól do kąpieli, ma super ziarenka 😊 Muszę poznać tą serię.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNa sól i olejkowy żel pod prysznic chętnie się skuszę:) Zwłaszcza że w ofercie są jeszcze 3 inne warianty zapachowe.
OdpowiedzUsuńTo prawda, są inne wersje :)
UsuńZima czy jesień to faktycznie czas, gdzie mamy bardzo dużo czasu wieczorami, bo przez to, że trwają one, wydawałoby się, nieskończoność. I fakt faktem myślałam raczej, żeby spędzić te godziny z książkami albo filmami, a nie pomyślałam, że można sobie zafundować od czasu do czasu domowe spa:) Bardzo zaciekawił mnie ten peeling do ciała! Super sprawa, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPonurych dni jest tyle, że znajdzie się miejsce i na książki czy filmy, i na spa :)
UsuńFajnie wyglądają te "ziarenka";)
OdpowiedzUsuńMają śliczny kolor :)
UsuńMarkę wydaje mi się, że kojarzę. A z całej trójki najbardziej ciekawi mnie sól do kąpieli😊
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajna, o ile wystarczą nam doznania zapachowe :)
UsuńMarkę znam ale nie wiem skąd hmm ;p
OdpowiedzUsuńMoże mignęła Ci na jakimś blogu bądź w sklepie :)
Usuńcudowna kolorystyka:D
OdpowiedzUsuńOd razu robi się przyjemniej :)
Usuńtak:) letnio wręcz;)
UsuńMiałam kiedyś sól do kąpieli i była całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńMusi pięknie pachnieć i ta cena...😄
OdpowiedzUsuńPeeling mnie kusi najbardziej ☺
Pozdrawiam
Lili
Polecam poznać :)
UsuńWłaśnie w takich chwilach jeszcze boleśniej odczuwam brak wanny :(
OdpowiedzUsuńNie trzeba mieć wanny, żeby się myć żelem czy korzystać z peelingu ;)
UsuńDawno nie miałam okazji korzystać z produktów tej firmy, ale kiedyś bardzo lubiłam ich sole do kąpieli. Myślę, że polubiłabym się z tymi zapachami! :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo świeży i przyjemny :)
Usuńno i 'domowe spa' jest chyba najprzyjemniejszym sposobem na umilenie sobie tych zimnych dni. czasami zaluje, ze nie mam wanny. nie mam mozliwosci relaksu. z peelingow korzystam, ale akurat tych profuktow nigdy nie mialam w reku. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście już klasyczne produkty potrafią swoimi zapachami uprzyjemnić kąpiel. Nawet wtedy, gdy nie mamy wanny :)
Usuńmega kosmetyki <3 muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZaciekawiłas mnie :)
OdpowiedzUsuńWarto poznać te produkty :)
UsuńNajbardziej kusi mnie ten olejek pod prysznic ale cala linia jest niesamowicie ciekawa :D
OdpowiedzUsuńCała seria jest fajna, więc warto wypróbować. Zwłaszcza, że produkty są tanie :)
Usuńkolor jest piękny.... przywodzi na myśl lazurowe plaże w ciepłych krajach...
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńMarkę znam od lat, ale kurcze tej serii nie widziałam, fajnie że peeling jednak nie zawiódł, bo patrząc na zdjęcie licho to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam, też myślałam że będzie słaby, a tutaj takie miłe zaskoczenie :)
UsuńU mnie to są peelingi tej marki i jest własnie ten z Twojego wpisu, szkoda że moja skóra nie lubi oleju kokosowego ;x
OdpowiedzUsuńMoja skóra go toleruje, ale włosy już niestety nie :(
UsuńBardzo lubię sole do kąpieli :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabyś z niej zadowolona :)
UsuńPamiętam, że bardzo dawno temu stosowałam żel pod prysznic tej marki :)
OdpowiedzUsuńMarka jest od dawna na rynku :)
Usuńzimą mam właśnie wielką ochotę na domowe, kąpielowe spa:)
OdpowiedzUsuńJest fajną formą relaksu :)
UsuńChyba skuszę się na test soli :) Nigdy nie korzystałam z takiego produktu :) Dołączam do grona obserwujących :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńDziękuję za obserwację :)
Hi!I haven´t tried this brand yet, but these products look interesting.
OdpowiedzUsuńI hope you´ll visit my blog soon. Have a nice day!
I like these products :)
UsuńMnie zainteresował olejkowy żel pod prysznic, z tego co widzę jest też w bardzo dobrej cenie :)
OdpowiedzUsuńDodatkowo ma dużą pojemność :)
UsuńPierwszy raz widze te firme, nawet ciekawa sie wydaje ;) Ciekawa jestem peelingu :3
OdpowiedzUsuńOferta jest szeroka, więc pewnie znalazłabyś coś dla siebie :)
UsuńDawno nie używałam tych kosmetyków, ale muszę wrócić :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPierwszy raz spotykam się z tą firmą
OdpowiedzUsuńJest całkiem znana, dostępna nawet w marketach :)
UsuńZnam tę markę, jest na rynku już jakiś czas, ale dawno nie miałam nic z jej asortymentu
OdpowiedzUsuńJest tyle marek, że ciężko byłoby sięgać cały czas po te same :)
UsuńCiekawe produkty. O tej firmie słyszałam, ale chyba nie miałam od niej żadnych kosmetyków. Co do peelingu doskonale sprawdziło się powiedzenie nie oceniaj książki po okładce. :D
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się najwyżej średniaczka, a tu takie zaskoczenie :)
UsuńNie widziałam kosmetyków tej firmy, ale jak spotkam to się pokuszę i kupię, żeby wypróbować
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńNie słyszałam o tej firmie dotychczas, ale zainteresowałaś mnie swoją recenzją. Rzeczywiście w takie chłodne wieczory domowe spa byłoby idealne! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zuzanna
Takim świeżym zapachem od razu można poczuć się lepiej :)
UsuńTa seria to taki powiew lata w zimowe dni :) Już nawet wizualnie zachęca do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńJeszcze nie słyszałam o tych kosmetykach. Muszę je poznać!
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńSól ma piękny turkusowy kolor wody :P Niestety nie znam kompletnie tej marki :) Może kiedyś na coś się skuszę.
OdpowiedzUsuńna żel mogłabym się skusić ;)
OdpowiedzUsuńJest przyjemny :)
Usuń