Zapach jest tą tajną, niepowtarzalną bronią, która nieustannie nas wyróżnia i cechuje. Dobieramy aromaty do pory dnia lub roku, sytuacji czy aktualnego samopoczucia. Jedni preferują zapachy mocne i ciężkie, inni - subtelne i stonowane. Warto jednak mieć w swojej kolekcji kilka wariantów, aby móc je odpowiednio dopasować. Czy perfumy marki Oriflame są przeze mnie często użytkowane? Zapraszam na przegląd wersji damskich oraz męskiej.
woda toaletowa dla niego, Soul Focus
Produkt otrzymujemy w kartoniku zachowanym w niebieskim tonacji z białymi napisami. Sam zapach znajduje się w solidnym, flakonie którego zewnętrzne boki schodzą się w kształt rogala. Dzięki temu idealnie leży w dłoni. Do tego ma śliczną, granatową nakrętkę.
Woda ma granatowe zabarwienie co idealne współgra z opakowaniem.
W nutach głowy znajdziemy bergamotkę i czarny pieprz. Nutę serca stanowi ambra, zaś baza to skóra.
Zapach jest... męski. Oj męski. Elegancki, ciepły, otulający. Wystarczy powąchać nakrętkę, aby zaraz mieć ochotę oprzeć się do męskiego ramienia. Och i ach...
Tak naprawdę ciężko mi określić poszczególne nuty. Nie wyczuwam w nim żadnego konkretnego aromatu. Nie ma drapiącego w nos pieprzu czy ciężkiej skóry. Całość jest idealnie wyważona. Jest to zapach bardzo uniwersalny. Jestem pewna, że spodoba się zarówno młodym facetom jak i starszym panom.
W przypadku tego zapachu nie mogę podać trwałości, gdyż nie chodzę ciągle za tatą i nie sprawdzam czy jeszcze coś czuć :D
Katalogowa cena wynosi 99,90 zł za pojemność 100 ml.
Memories Daydreaming in a Hammack
W przypadku tego wariantu woda ma lekko żółte zabarwienie.
Nuty głowy stanowią bergamotka, cytryna oraz różowy pieprz. Nuty serca to plumeria i ylang-ylang. Zaś w nutach bazy dostrzeżemy drzewo kaszmirowe, heliotrop i mleczko kokosowe.
Zapach jest słodki, jednak nie tak typowo 'jedzeniowy' czy przesłodzony. Ma w sobie drapieżną nutkę - zapewne spowodowaną pieprzem. Po chwili mój nos wyczuwa lekkość cytrusów. Na końcu otrzymujemy otulający miks kaszmiru i mleczka kokosowego.
Rzeczywiście możemy poczuć się jak na rajskiej plaży, na hamaku, w towarzystwie słodkiego drinka. Świeci słońce, jest błogo i spokojnie.
Ponieważ zapach ma zarówno słodkie, cytrusowe jak i otulające nuty, sprawdzi się niemalże przez cały rok.
Trwałość oceniam na bardzo przyzwoitą. Na skórze utrzymuje się 5-6 godzin, natomiast na ubraniach czuć go jeszcze na drugi dzień.
Trwałość oceniam na bardzo przyzwoitą. Na skórze utrzymuje się 5-6 godzin, natomiast na ubraniach czuć go jeszcze na drugi dzień.
Katalogowa cena wynosi 39,90 zł za pojemność 30 ml. W promocji można go dostać za niecałe 20 zł.
Eclat Femme Weekend
Nuty głowy tworzy bergamotka, brzoskwinia i czerwona porzeczka. W nutach serca znajdziemy białą frezję i różę. Z kolei baza to nuty drzewne oraz piżmo.
Jak oceniam ten zapach?
Przyznam szczerze, że po pierwszym psiknięciu odczułam typową, nużącą mnie pudrowość. Pomyślałam "o nie, tylko nie to". Ale szybko zajęłam się swoimi zajęciami i o tym zapomniałam. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po chwili zaczęłam się zastanawiać, gdzie obok mnie zaczynają dojrzewać krzewy. Nagle czuć słodycz owoców i kwiatów - takich dopiero co budzących się do życia. W myślach od razu dostrzegam sad owocowy i drzewa z delikatnymi pąkami. Przechadzając się nim dochodzi się do miejsca, w którym zaczynają rozkwitać kwiaty. Zauroczają swoją subtelnością i łagodnością.
Trwałość wypada u mnie podobnie jak w przypadku większości zapachów. Pół dnia na ciele, na ubraniach - jeśli sobie go nie pożałujemy - i dwa dni da radę.
Cena wynosi 109,90 zł za pojemność 50 ml. Warto polować na promocję.
Wydaje mi się, że moje słowa podsumowania są zbędne. Oczywiście każdy z nas ma swoje ulubione nuty zapachowe i pewnie znajdą się osoby, które preferują zupełnie inne warianty. Cieszę się jednak, że trafiłam na tak piękne dla mnie zapachy, gdyż zamawiałam je w ciemno.
Jakie są Wasze ulubione perfumy? Lubicie kwiatowe, owocowe nuty czy stawiacie na cięższe 'działa'? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Wydaje mi się, że moje słowa podsumowania są zbędne. Oczywiście każdy z nas ma swoje ulubione nuty zapachowe i pewnie znajdą się osoby, które preferują zupełnie inne warianty. Cieszę się jednak, że trafiłam na tak piękne dla mnie zapachy, gdyż zamawiałam je w ciemno.
Jakie są Wasze ulubione perfumy? Lubicie kwiatowe, owocowe nuty czy stawiacie na cięższe 'działa'? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Mój tata też tak ma, że ze wszystkiego się cieszy :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej nie trzeba się specjalnie wysilać :D
UsuńNigdy nie miałam żadnego zapachu z Oriflame ale ten Eclat Femme Weekend z chęcią bym powąchała.
OdpowiedzUsuńPolecam, jest śliczny :)
UsuńEclat Femme Weekend kiedyś był moim ulubionym zapachem, ale z czasem trochę mi się znudził. Reszty nie znam ;)
OdpowiedzUsuńMnie chyba nie znudzi, ale staram się go stosować zamiennie z innymi :)
UsuńMemories Daydreaming in a Hammack na pewno przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMam Eclact, i naprawdę to przyjemny zapach, u mnie świetnie sprawdza się na co dzień ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńNie znam tych zapachów, ale na pewno sprawdzę jak pachną. 😊
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńCoś czuję, że Memories Daydreaming in a Hammack bardzo by mi się spodobał :-)
OdpowiedzUsuńWarto się o tym przekonać :)
UsuńEclat Femme Weekend wydaje sie najbardziej dla mnie dopasowany:) co prawda z oriflame jeszcze nigdy zapachów nie miałam ale ten kusi ::)
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam do poznania :)
UsuńPerfumy, wody... to coś dla moich sióstr i brata ;)
OdpowiedzUsuńTwoje siostry to już stały punkt komentarzy na tym blogu :D
UsuńNie znam zapachów, jak będę miała okazję to sprawdzę jak pachną :-)
OdpowiedzUsuńPolecam, może Ci się spodobają :)
UsuńTych zapaszków w ogóle nie kojarzę :) jak je tylko gdzieś spotkam, na pewno powącham :)
OdpowiedzUsuńEclat używam z przerwami od dłuższego czasu. Również wiele moich klientek go zamawia, jest bardzo popularny. Z pozostałymi nie miałam dłuższej styczności oprócz powąchania próbek. Po Twojej recenzji Soul wrzucę do świątecznego koszyka i będzie na prezent. Pozdrawiam, Aga
OdpowiedzUsuńPolecam oba pozostałe warianty. Męski zapach jest ścudny i warto go zamówić :)
UsuńNie znam zbyt dobrze perfum z Oriflame, ale czytałam o nich sporo dobrego, więc wypadałoby się z jakimś zapachem zapoznać :D
OdpowiedzUsuńNa pewno znalazłabyś jakiś wariant dla siebie :)
UsuńMemories dream in hammack to może być coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńOstatnia propozycja chyba najbardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńTo mój faworyt :)
UsuńLubię sporą część zapachów z Oriflame, ale akurat te powyżej nie należą do moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne upodobania :)
Usuńczęsto są promocje w tych katalogach, zwłaszcza przed świętami pewnie będą zestawy
OdpowiedzUsuńTo prawda, warto wtedy na nie polować :)
UsuńJa bardzo lubię owocowe nuty w perfumach.
OdpowiedzUsuńNie znam tych zapachów, ale bardzo fajnie się prezentują ;)
Do tego pięknie pachną :)
UsuńNie zanm, ale jestem ciekawa zapachów :)
OdpowiedzUsuńWarto je sprawdzić :)
UsuńEclat Weekend mi się podoba:).
OdpowiedzUsuńJest śliczny :)
UsuńJakoś nie mam po drodze z Oriflame ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńLubię zapachy z oriflame - jednak od słodkich, jedzeniowych, uciekam - mam po nich apetyt na coś słodkiego...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Tutaj, jak mogłaś przeczytać, nie pachną typowo jedzeniowymi aromatami :)
UsuńJa ostatnio pachnę Elvie ;)
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie znam :)
UsuńKusicie mnie tymi zapachami ;D
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam oriflame zapachy i dobrze je wspominam :D
Zatem polecam ponownie dać im szansę :)
UsuńLubię zapachy z Oriflame, więc myślę, że i te będą się przewijać w moim domu.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńEclat Femme Weekend to coś dla mnie. Bardzo lubię takie lekkie, kobiece zapachy. Dawno nie miałam żadnego zapachu z Oriflame, więc pora na shopping :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabyś z niego zadowolona :)
UsuńNie mam stycznością z tą marką kosmetyczną
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze że ulubione zapachy dostosowywuje do pory roku
OdpowiedzUsuńUwielbiam trochę cięższe perfumy jednak latem z nich rezygnuje i zamieniam na lżejsze ☺
Nr mnie najbardziej zaintrygowal ❤
Pozdrawiam
Lili
Nr? Który dokładnie? ;)
UsuńKuszące zapachy ! Jest co wybrać 😀
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
Usuńmusiałabym poniuchać;D
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńMój tata też się zawsze cieszył z prezentów ♡ Oba damskie zapachy intrygują :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że faceci potrafią nie sprawiać problemów w tym zakresie :D
UsuńEclat akurat znam
OdpowiedzUsuńCo do perfum mam niestety problem, bo nawet jak mi się zapach podoba to przy dłuższym noszeniu często boi mnie głowa
Też mam do tego tendencję, ale przy tych wariantach nic takiego się u mnie nie dzieje :)
Usuńtych zapachów akurat nie znam, ale ostatnio zamówiłam Eclat Mon Parfum i jestem nim zachwycona
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :)
UsuńPoniuchałbym Eclat :)
OdpowiedzUsuńTe męskie perfumy akurat ma mój mąż, są bardzo ładne tak jak piszesz uniwersalne przypasują każdemu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Wam odpowiada :)
UsuńMemories miała moja mama ale to kompletnie nie mój gust. Pozostałych zapachów nie znam.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje upodobania, ale na szczęście mamy w czym wybierać :)
UsuńCiekawe, nie znam tych zapachów :)
OdpowiedzUsuńWarto je poznać :)
Usuńmam kilka zapachów z oriflame, gdyż jestem konsultantką i zamówiłam sobie kilka. Szczerz mówiąc to każdy z nich ma w sobie coś wyjątkowego. Mnie najbardziej urzekł zapach fire. Już od kilku lat go używam a zaczęło się od tego że moja mama kiedyś go sobie zamówiła :D
OdpowiedzUsuńOriflame ma tyle interesujących a przy tym różnorodnych wariantów, że każdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńMiałam wiele kosmetyków Oriflame, ale akurat perfum nigdy. Raczej kolotowkk, czasem coś do pielęgnacji sobie wzięłam.
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam poznawać zapachy z Oriflame :)
UsuńCeny w promocji bardzo atrakcyjne. Musiałabym powąchać :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej polować na promocje, wtedy wychodzi dużo korzystniej :)
Usuńz oriflame nigdy nic nie miałam
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze coś wpadnie w Twoje ręce :)
UsuńUwielbiam Eclet Femme Weekend :) Ale tego "hamaka" to musiałam jakoś pominąć, bo nigdy go w Oriflame nie widziałam :/
OdpowiedzUsuńPrzeglądałam kilka katalogów i zawsze go widziałam, ale nigdy nie był szczególnie wyróżniony na oddzielnej stronie :)
UsuńUwielbiam perfumy, mogłabym je wręcz kolekcjonować :)
OdpowiedzUsuńWażne, żeby trafiały w nasz gust :)
UsuńJa bardzo lubię perfumy. W większości słodkie nuty wanilii. ))
OdpowiedzUsuńMnie wanilia niestety mdli. Chyba, że jest dobrze skomponowanym dodatkiem :)
UsuńByłam kiedyś OriKonsultantem, ale po przeprowadzce brak czasu i chętnych sprawiły, że odpuściłam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy wpis :)
Trzeba temu poświęcić nieco czasu :)
UsuńNigdy nie miałam perfum z Oriflame, ale chyba czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam perfumy od nich, mam to szczęście mieć konsultantkę w rodzinie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńCiekawa jestem tych zapachów. Już dawno nie miałam styczności z produktami Oriflame, a 15 lat temu byłam nawet ich konsultantką ;) Zapowiadają się kusząco :)
OdpowiedzUsuńTe są śliczne i warto je poznać :)
UsuńMój tata ma tak samo ;D
OdpowiedzUsuńSama bardzo lubię zapachy Oriflame i obecnie mam na stanie Love Potion i On the Edge a czekam jeszcze na So Fever.
Moja mama obecnie używa Eclat i jest ok, ale sama dla siebie bym nie kupiła.
Memories Daydreaming in a Hammack chętnie bym powąchała.
Każdy ma inne upodobania, ale na szczęście różnorodność jest tak duża, że jest w czym wybierać :)
UsuńZa marką oriflame nie przepadam, ale rzeczywiście ta woda toaletowa eclat pachnie przepięknie. Moja przyjaciółka ciągle ją kupuje :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że szybko dosięgnie dna :)
UsuńWłaśnie zamówiłam sobie perfumy ;)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam potem Twoje spostrzeżenia :)
Usuń