Ile osób tyle preferencji makijażowych. Jedni stawiają na makeup no makeup, inni zaś wyglądają jakby byli potraktowani szpachlą. Dla jednych nudziaki, dla innych pełna paleta barw. Ktoś postawi na błysk, drugi na mat. Niemniej jednak chyba każdemu zależy na tym, aby makijaż był trwały. Do tego celu powstają tak zwane produkty "longlasting". Do nich należą m.in. kultowe już pomadki Golden Rose. Jak przedstawia się moja przygoda z kolorem 03?
Kosmetyk otrzymujemy w prostym, czarnym kartoniku z białymi napisami. Etykieta zawiera najważniejsze informacje w języku angielskim oraz dodatkową naklejkę z najważniejszymi punktami po polsku. Sama pomadka zamknięta jest w prostym, wygodnym opakowaniu z czarną nakrętką. Dolna część jest przezroczysta i dokładnie uwidacznia kolor.
Jak to bywa z drogeryjnymi pomadkami, skład nie jest naturalny. Niemniej jednak nie zawiera parabenów, zaś w połowie listy dostrzeżemy olej z awokado.
Aplikatorem jest płaska, ale wyginająca się łopatka. Można nią bez problemu wyrysować kontur ust i niemalże jednym pociągnięciem wypełnić środek.
Pomadka ma śliczny, słodko-budyniowy zapach.
Konsystencja jest treściwa i kremowa. Bez problemu rozprowadza się po ustach. Sunie po nich niczym masełko.
W ofercie jest mnóstwo wariantów kolorystycznych. Posiadamy przeze mnie kolor 03 to brudny, zgaszony róż wchodzący we fioletowe tonacje. Istne cudo. Idealny na jesień.
Jak możecie zobaczyć na zdjęciu (bez przeróbki), pomadka ma bardzo dobre krycie. Zaznaczę, że efekt ten uzyskałam po jednej warstwie. Nie pozostawia prześwitów ani nie tworzy grudek.
Wykończenie to typowy mat. Zastyga bardzo szybko, jednak nie daje uczucia skorupy czy ściągnięcia ust. Istotne dla wielu osób z pewnością będzie to, że na ustach nie pozostaje lepka warstwa.
Na uwagę zasługuje świetna trwałość. Pomadka wytrzymuje u mnie i picie, i obfite posiłki. Jest nie do ruszenia przez długi czas. Plusem jest również fakt, że zjada się równomiernie.
Pomadka nie tylko nie ściąga ust, ale też ich nie wysusza. Nosi się ją bardzo komfortowo.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Cena wynosi ok. 19 zł za pojemność 5,5 ml.
Swoją pomadkę otrzymałam w ramach współpracy z drogerią internetową eZebra. Zachęcam do zapoznania się z jej asortymentem, gdyż oferuje pełną gamę produktów Golden Rose. Jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Aż dziwię się, że dopiero teraz zdecydowałam się na tę kultową pomadkę. Już się nie dziwię, że zbiera tyle pozytywnych opinii. Z chęcią skuszę się na inne warianty kolorystyczne.
Znacie płynne pomadki Golden Rose? który kolor jest Waszym ulubionym? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Jak to bywa z drogeryjnymi pomadkami, skład nie jest naturalny. Niemniej jednak nie zawiera parabenów, zaś w połowie listy dostrzeżemy olej z awokado.
Pomadka ma śliczny, słodko-budyniowy zapach.
Konsystencja jest treściwa i kremowa. Bez problemu rozprowadza się po ustach. Sunie po nich niczym masełko.
Jak możecie zobaczyć na zdjęciu (bez przeróbki), pomadka ma bardzo dobre krycie. Zaznaczę, że efekt ten uzyskałam po jednej warstwie. Nie pozostawia prześwitów ani nie tworzy grudek.
Wykończenie to typowy mat. Zastyga bardzo szybko, jednak nie daje uczucia skorupy czy ściągnięcia ust. Istotne dla wielu osób z pewnością będzie to, że na ustach nie pozostaje lepka warstwa.
Pomadka nie tylko nie ściąga ust, ale też ich nie wysusza. Nosi się ją bardzo komfortowo.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Cena wynosi ok. 19 zł za pojemność 5,5 ml.
Swoją pomadkę otrzymałam w ramach współpracy z drogerią internetową eZebra. Zachęcam do zapoznania się z jej asortymentem, gdyż oferuje pełną gamę produktów Golden Rose. Jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Aż dziwię się, że dopiero teraz zdecydowałam się na tę kultową pomadkę. Już się nie dziwię, że zbiera tyle pozytywnych opinii. Z chęcią skuszę się na inne warianty kolorystyczne.
Znacie płynne pomadki Golden Rose? który kolor jest Waszym ulubionym? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Na ustach wygląda naprawdę bardzo ładnie, ale kolor troszkę mnie odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest bardzo ładny. Oczywiście najlepiej wygląda skomponowany z resztą makijażu :)
UsuńA mnie się kolor w ogóle nie podoba :(
UsuńKażdy ma swoje upodobania kolorystyczne i ma do tego pełne prawo :)
UsuńNie miałam jeszcze tej pomadki. Ten kolorek to akurat nie dla mnie, ale może jakiś inny.
OdpowiedzUsuńps. Odp Ci u mnie pod postem :)
Gama kolorystyczna jest ogromna :)
Usuńja uwielbiam te pomadki są super !
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńNa ręce kolor wydaje się bardzo ładny, ale na ustach jednak nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTak bywa :) Wiele zależy od światła :)
UsuńMiałam kiedyś numerek 10, kolorek był zupełnie nie mój, ale sama formuła bardzo mi się podobała ;)
OdpowiedzUsuńTen kolor jest chyba najbardziej intrygujący, ale mi by też nie pasował :)
UsuńMam tą pomadkę i bardzo lubię :) tą i jeszcze ciemniejszy odcień chyba 20 ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńMa śliczny odcień :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńTroszkę pod trupika wchodzi ;p
OdpowiedzUsuńDo 10-tki jej daleko :)
UsuńOj kolor niestety dla mnie za ciemny😯
OdpowiedzUsuńMarkę oczywiście kojarzę miałam z GR kilka kosmetyków i miło je wspominam ❤
Pomadek (jeszcze ) nie miałam 😆
Pozdrawiam
Lili
Warto poznać. Na pewno znalazłabyś idealny kolor dla siebie :)
UsuńMam tę pomadkę, ale w innym kolorze, bodaj 05 i bardzo lubię. Jedna z moich ulubionych matowych, zastygających pomadek :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że ją lubisz :)
UsuńRównież doceniam zalety tej szminki ☺️
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńWybrałaś bardzo ładny kolorek ;) posiadam jedną z tej serii, ale niestety nie trafiłam z kolorem- jest zbyt ciemny i słabo wygląda na moich ustach :(
OdpowiedzUsuńOjć, szkoda :(
UsuńMam trzy, bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńCzaję się na kolejne :)
UsuńNie miałam jeszcze tej pomadki, ale kolorek zachęca :) ma śliczny odcień.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńładny odcień :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
Usuńkolor kompletnie nie mój;p
OdpowiedzUsuńJest wiele innych kolorów :)
Usuńwiem xd zamówiłam :D
UsuńOooo, to już zaczynam czekać na Twoją recenzję :)
UsuńŁadna :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńMiłego weekendu ❤
UsuńDziękuję i wzajemnie :*
UsuńMoja wlasnie sie przeterminowala, musze zakupic kolejny egzemplarz :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie, pomadka jest świetna :)
UsuńLubię pomadki z tej serii, mają ładne kolory i super trwałość :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się nie zgodzić :)
UsuńBardzo ładny odcień. Chyba sobie sprawię tą pomadkę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńLubię ją, ja mam nr21 ciemniejsza od twojej :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś zadowolona :)
UsuńNiestety ja w takim kolorze wyglądałabym trupio ;c
OdpowiedzUsuńJemu naprawdę dość daleko do typowo trupiego koloru :)
UsuńPłynnych nie miałam, mam jedną w kredce.
OdpowiedzUsuńTen kolor wydaje mi się zbyt "blady".
W kredce mam dwie i też są bardzo dobre :)
UsuńNie mój kolor i nie moje wykończenie,ale potrafię zrozumieć fenomen tych szminek,są mega trwałe :)
OdpowiedzUsuńTrwałości nie można im odmówić :)
UsuńKultowa ale dla nas (mnie i moich sióstr) obca ;)
OdpowiedzUsuńNie każdy interesuje się kosmetykami ;)
UsuńKolor świetny ale u mnie ta pomadka w ogóle się nie sprawdziła, robi na ustach wysuszonego rodzynka ;)
OdpowiedzUsuńOjć, to kiepsko :/ U mnie na szczęście nic takiego się nie dzieje.
Usuńmam dwie matowe pomadki z Golden Rose, aczkolwiek nie z tej serii, generalnie nie do zdarcia, bardzo lubię ich pomadki :)
OdpowiedzUsuńSą świetne :)
UsuńGreat post dear!You have a nice blog.
OdpowiedzUsuńI follow you can you follow me back?
I will appreciate that so much.
www.guzelvekulturlu.com
Kisses
Thank you :)
UsuńMam sporo pomadek z tej serii i nr 3 robi szał :)
OdpowiedzUsuńCiężko przejść obok niej obojętnie :)
UsuńKocham matowe pomadki :) ale ten kolor dla mnie mógłby być troszkę ciemniejszy ten jest za jasny.
OdpowiedzUsuńNa pewno wypatrzyłabyś w ofercie kolor odpowiedni dla siebie :)
UsuńFajny kolor :-) Trochę się z wiosną kojarzy.
OdpowiedzUsuńMi akurat bardziej kojarzy się z jesienią :)
UsuńKolorek cudny :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie się podoba :)
Usuńbardzo ladny kolorek
OdpowiedzUsuńJa te płynne z GR tak średnio lubię :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Ci nie odpowiadają :( Ale nie ma kosmetyku, który odpowiadałby wszystkim.
UsuńKolor nie mój, ale wiem której znajomej by się bardzo spodobał :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście gama kolorystyczna jest duża, więc każdy dobierze coś dla siebie :)
UsuńRewelacyjny produkt w niskiej cenie :)
OdpowiedzUsuńUdały się marce te pomadki :)
Usuńmodny kolorek
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest. Na jesień jak znalazł :)
Usuńale piękny kolor, podoba mi się ;D Tylko do mnie by nie pasował, nieco za jaśniutki :D
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne upodobania. Ja się źle czuję w zbyt ciemnych kolorach :)
UsuńPrzepiękny kolor! Uwielbiam matowe pomadki GR, ale tej jeszcze nie mam.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńTo prawda :)
OdpowiedzUsuńZajrzę do tego sklepu☺
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńLubię ten kolor bardzo, już któreś opakowanie zdenkowałam :) uniwersalny i fajnyna codzień:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie się podoba :)
UsuńJak dla mnie zbyt sino wygląda ;/
OdpowiedzUsuńNa żywo naprawdę bliżej mu do różo-fioletu niż do szarości :)
Usuńuwielbiam te pomadki <# ten kolorek mam :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
UsuńBardzo ładny kolorek, lubię takie i uważam że bardzo mi pasują jednak rzadko maluję usta, robię to raczej okazjonalnie :) świetna recenzja i gratuluję współpracy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Bardzo dziękuję :)
UsuńCiekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze się w nim czuję :)
UsuńNie miałam jeszcze okazji używać tych matowych pomadek, ale kilka kolorów bardzo mi się podoba. Więc może kiedyś :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie się skuś :)
UsuńPodoba mi się jej kolorek i chwała jej za trwałość :)
OdpowiedzUsuńTrwałość jest genialna :)
Usuńkiedyś bardzo lubiłam produkty GR, szczególnie pomadki :) Jednak z tą formułą nie miałam do czynienia i raczej nie będę mieć ponieważ posiadam jedną szminkę - Mac Velvet Teddy i nie zamienię jej na żadną inną. Stawiam od zawsze na brązy :) więc kolorek nie dla mnie, mimo że jest piękny :* nie wpasowałby się do mojej urody.
OdpowiedzUsuńBrązy też bardzo lubię, ale czasami przydaje się różnorodność :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńProdukty GR są rzeczywiście bardzo kultowe. Ich pomadki matowe to sztoss. Podoba mi się, że nie wysusza ust i ten kolor brudnego różu będzie idealny na co dzień:)
OdpowiedzUsuńZatem polecam po nią sięgnąć :)
UsuńInteresujący kolorek. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :)
UsuńNie przepadam za matowymi pomadkami, omijam je nawet z daleka, ale Twój efekt bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa mam różne fazy i akurat teraz mat rządzi :)
Usuńdość ciekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńWyróżnia się na tle czerwieni czy nudziaków :)
UsuńLubię pomadki z GR, mają dobrą jakość i ciekawe kolory. Ten, który wybrałaś jest bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńNie można im odmówić jakości, zwłaszcza przy niskiej cenie :)
Usuńmam 13 i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńZ Golden Rose mam tylko jedną, matową, czerwoną pomadkę. Mam w planach róże, między innymi też 03. :)
OdpowiedzUsuń