Hej :)
Zapewne znajdą się tutaj osoby, które lubię dobierać zapachy stosowanych kosmetyków do obecnej pory roku i pogody. Wiosną i latem stawiam na świeże, orzeźwiające aromaty. Jesienią czy zimą wolimy oddać się otulającym, ciepłym wersjom. Zapewne jednak każdy z nas ma swój ulubiony zapach, który towarzyszy mu niezależnie od sytuacji. Ja - jak już pewnie wiecie - uwielbiam wszystko co kokosowe. Dlatego też chciałabym Wam przedstawić dwa produkty marki Cuccio łączące w sobie aromat kokosa i imbiru.
masło do ciała 'kokos i imbir'
Produkt zamknięty jest w smukłej butelce z twardszego plastiku. Ma higieniczny aplikator w formie pompki, który jednak lubi płatać figle. Po pierwszej aplikacji pompka niemalże wystrzela nam i odblokowuje w taki sposób, że aby ją zamknąć należy docisnąć ją do końca (co wiąże się z wydobyciem produktu) i szybko przekręcić.Przyznam, że jest to dla mnie dość uciążliwe, dlatego masło stoi na półce niezabezpieczone.
Muszę dodać, że na uwagę zasługuje szata graficzna. Utrzymana jest w biało-beżowo-złotej tonacji co nadaje jej elegancji.
Producent od razu zaznacza, że masło ma chemiczny skład. Znajdziemy w nim jednak wartościowy aloes, olej kokosowy, ekstrakt z imbiru czy ziaren wanilii.
Na pewno ciekawi Was zapach. Jest... hm... piękny jest. Z jednej strony wyczuwamy słodki, otulający kokos. Z drugiej zaś do głowy dochodzi nieco szczypiący w nos, charakterystyczny imbir. Całość pięknie się ze sobą komponuje. Jest to wprawdzie zapach bardziej na zimniejsze wieczory, ale nie mam oporów przed aplikacją go również w ciepłe dni.
Kosmetyk ma treściwą, ale przy tym typowo maślaną i jedwabistą konsystencję. Przyjemnie sunie po skórze, ale potrzebuje chwili aby się wchłonąć. Nie pozostawia potem żadnej tłustej czy lepkiej powłoki.
Minusem jest jego wydajność. Zaskakuje mnie, że aplikuję taką samą ilość jak przy innych produktach, a tutaj po kilku aplikacjach już nie ma polowy opakowania. Nie wiem czy jest to spowodowane.
Przejdźmy do najistotniejszej kwestii, czyli działania.
Masło pozostawia skórę wyczuwalnie nawilżoną. Jest gładka i miękka - aż chce się ją dotykać. Patrząc na nią można odnieść wrażenie, że jest zdrowsza i rozświetlona. Mimo, iż nie zawiera żadnych drobinek.
Masło nie powoduje u mnie żadnego podrażnienia czy uczulenia.
Termin przydatności wynosi aż 30 miesięcy od otwarcia.
Zaskakuje też pojemność - 237 ml. Kosztuje ok.45 zł.
intensywnie nawilżająca maska (krem)
Produkt zamknięty jest w sporym, okrągłym opakowaniu. Estetyczna szata graficzna nawiązuje do użytych składników - zwłaszcza kokosa. Po odkręceniu wieczka naszym oczom ukazuje się folia zabezpieczająca, dzięki czemu mamy pewność, że nikt nie maczał tak paluszków.
Na pierwszy rzut oka skład może przerazić, bo ciągnie się w nieskończoność. Jeśli jednak dokładniej go przeanalizujemy to dostrzeżemy cenne substancje, m.in. aloes, glicerynę, mocznik i masę ekstraktów roślinnych.
Nie będę się rozwodzić nad zapachem, gdyż jest taki sam jak w przypadku masła.
Różni ich konsystencja. Maska jest gęstą, kremową i nieco oleistą mazią. Wchłania się szybko, ale pozostawia na skórze śliską powłokę.
Producent informuje, że kosmetyk przeznaczony jest do pielęgnacji dłoni, stóp i całego ciała. Najczęściej służy mi właśnie do rąk i stóp, i to przy wieczornej pielęgnacji. Aplikuję na daną partię ciała grubszą warstwę i nakładam bawełniane rękawiczki i skarpetki.
Jakie zauważam efekty?
Maska bardzo fajnie zmiękcza skórę. Jest nawilżona i natłuszczona. Staje się wyczuwalnie miękka i wygładzona. Widzę to zwłaszcza po stanie swoich suchych pięt. Myślę, że spokojnie można przypisać jej działanie odżywcze.
Wprawdzie maskę można stosować jako krem, ale przyznam, że ta śliska warstwa skutecznie mnie do tego zniechęca.
Termin przydatności wynosi 36 miesięcy od otwarcia.
Na stronie marki dostrzegłam cenę 69 zł za pojemność 226 g.
Produkty zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Nie dość, że pięknie pachną to jeszcze wykazują bardzo przyjemne działanie. Minus? Z pewnością cena.
Znacie produkty marki Cuccio? Jak je oceniacie? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Nie znam marki:( ale jak działą to dobrze wiedzieć mmm mcena?? czekamy na promo
OdpowiedzUsuńTrzeba szukać, może znajdą się gdzieś taniej :)
UsuńNie znam marki, rzadko spotykam kosmetyki z takimi długimi terminami ważności od otwarcia. Ceny jednak za wysokie. Na plus jedynie zapach.
OdpowiedzUsuńTeż mnie zaskoczyła tak długa przydatność.
UsuńI ja nie znam, ale czuję się zachęcona zapachem :)
OdpowiedzUsuńJest śliczny :)
UsuńMuszę to sama sprawdzić :)
Usuńkocham zapach kokosa:D
OdpowiedzUsuńPrzybijam piąteczkę :)
Usuńmaski używałabym na dłonie, robiłabym im takie zabiegi z użyciem rękawiczek :-)
OdpowiedzUsuńTak jak lubię :)
UsuńKosmetyki kokosowe uwielbiam i stosuje je cały rok ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się nie zawiodłaś. A cena może odzwierciedla jakosć :)
OdpowiedzUsuńJestem z nich zadowolona, ale jest wiele równie dobrych produktów za znacznie niższą cenę :)
UsuńKokos i imbir - cudne połaczenie!
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej marki :)
OdpowiedzUsuńJak coś ładnie pachnie to już mam ochotę wypróbować, więc obu produktów jestem bardzo ciekawa :)
Myślę, że byś się nie zawiodła :)
UsuńJA każdy kokos przygarniam :D
OdpowiedzUsuńDogadalibyśmy się :D
UsuńPrzyznaję, że zaskoczyła mnie ilość składników aktywnych w masce. Zdecydowanie jest na bogato. Gdyby nie ta drażniąca, śliska warstwa, to całkiem możliwe, że pomyślałabym o jej zakupie :)
OdpowiedzUsuńNo, to akurat może przeszkadzać. Ale głównie wtedy, kiedy stosujemy ją jako zwykły krem. Tak na co dzień nie lubię czuć tej powłoki.
UsuńMarki nie znam, ale bardzo lubię zapach kokosa w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten by Ci się podobał :)
UsuńNiestety marki zupełnie nie znam, ale kokosa bardzo lubię ! :)
OdpowiedzUsuńW ofercie są jeszcze inne kokosowe produkty :)
UsuńKokos i imbir? Jestem ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńUdało się to połączenie :)
UsuńPołączenie zapachowe przyznam bardzo ciekawe, a samą markę chyba kojarzę z produktów do paznokci. Nie miałam pojęcia, że mają też inne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTo ja właśnie niedawno dowiedziałam się, że mają w ofercie lakiery :)
UsuńJestem ciekawa tego połączenia. :)
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam :)
Dziękuję, bardzo mi miło :)
Usuńnie znam marki kompletnie, ale zaskakuje mnie połączenie zapachu kokosa i imbiru ;D
OdpowiedzUsuńZaskakuje bardzo pozytywnie :)
UsuńUwielbiam kokosowe kosmetyki, a zwłaszcza balsamy do ciała :)
OdpowiedzUsuńZatem polecam tę serię :)
UsuńLubię zapach kokosa. :)
OdpowiedzUsuńJest śliczny :)
UsuńJa mam bardziej egzotyczne zapachy ;)
OdpowiedzUsuńKokos sam w sobie też mógłby być egzotyczny, ale z imbirem daje inną mieszankę :)
UsuńLubię kokosowy zapach, ostatnio nawet mgiełkę do ciała kokosową kupiłam, więc podejrzewam, że dobrze współgrałaby z tym mleczkiem :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego zapachu kokosa.
OdpowiedzUsuńZawsze można go poznać :)
UsuńNie znam tej marki , ale zapach kokosa i twój opis zachęcają, chętnie bym przetestowała. :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńZapach kokosa uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest nas więcej :)
UsuńKokos uwielbiam, pamiętam, że w dzieciństwie miałam szampon o takim zapachu, więc teraz zawsze gdy go czuję, przywołują się miłe wspomnienia <3
OdpowiedzUsuńjednak dla odmiany zapachu imbiru nie cierpię, gdy byłam w ciąży, na złe samopoczucie kazali mi pić codziennie herbatę z imbirem, więc teraz gdy go czuję, to aż mi nie dobrze się robi hehehe :P
Powiem Ci, że ja jako tako też imbiru nie lubię. Ale tutaj komponuje się świetnie :)
Usuńpierwszy raz widzę te produkty. Może kiedyś do mnie trafią, zapach kokosa brzmi milutko:)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie znam tej marki,niemniej masło mnie najbardziej zaciekawiło zapachem oczywiście 😉
OdpowiedzUsuńMaska może być dla mnie za ciężka ☺
Pozdrawiam
Lili
Maska jest treściwa, dlatego fajnie stosować ją na noc :)
UsuńZnam ich produkty i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuńmialam kiedys maslo i bylo cudowne
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam wszystko co kokosowe :D Marki niestety nie znam, ale myślę, że kiedyś nadrobię ;p połączenie zapachowe extra :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się nie zawiedziesz :)
UsuńŻeby tego imbiru nie było to może bym spróbowała ;) Ogólnie za jego zapachem nie przepadam, a połączenie go z cudownym kokosem to dla mnie zbrodnia :D
OdpowiedzUsuńBędzie jeszcze na blogu recenzja produktów pachnących tylko kokosem :)
UsuńNie znam ale uwielbiam takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńWarto je poznać :)
UsuńNigdy nie przepadalam za zapachem kokosa ale jakis czas temu mialam krem do rak o tym zapachu ktory nawet podobal mi sie. A ostatnio zakupilam kolejny krem do rak w wersji kokosowej :D Tych kosmetykow akurat nie znam.
OdpowiedzUsuńWidać z czasem nasze upodobania mogą się zmienić :)
UsuńNie przepadam za zapachem kokosu na skórze, bardziej preferuję wanilię, ale podobają mi się opakowania tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJa zaś nie przepadam za typową wanilią, ale w połączeniu z kokosem komponuje się świetnie :)
UsuńLubię kokosowe zapachy więc mogłyby mi się spodobać te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńNowa dla mnie marka i interesujące kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńOferta jest bardzo szeroka :)
UsuńProdukty prezentują się całkiem interesująco :)
OdpowiedzUsuńChciałabym osobiście zapoznać się z tą marką.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Nic nie stoi na przeszkodzie :)
UsuńMam w swoich zapasach kosmetyki tej marki :) Ciekawe, czy się u mnie sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz z nich zadowolona :)
UsuńJuz sam zapach mnie kusi hahaha :D
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że gdzieś się spotkałam z tymi kosmetykami 🙂 ogólnie bardzo lubię masełka mam wrażenie że lepiej nawilżają🙂
OdpowiedzUsuńNa blogach można znaleźć recenzje produktów tej marki :)
UsuńMiałam hybrydy tej firmy i byłam zadowolona. Kuszą mnie kosmetyki pielęgnacyjne dlatego tym bardziej ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno znalazłabyś w ofercie coś dla siebie :)
UsuńJest dokładnie tak jak napisałaś. Latem zazwyczaj decyduje się na lekkie i świeże zapachy, a zimą wybieram nuty cynamonu i wanilii:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wiele osób tak ma :)
UsuńNie znam tych kosmetyków, ale myślę, że warto wypróbować. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńfanki kokosa łączmy się:)
OdpowiedzUsuńTak jest! :)
UsuńUwielbiam kosmetyki pachnące kokosem. Szkoda, że ta pompka od masła płata takie figle...
OdpowiedzUsuńW ogóle to nietypowe pojemności mają te kosmetyki ;D
Pompka sama w sobie działa, ale trzeba pamiętać, żeby przy ostatnim nabieraniu ją docisnąć. Ja zapominam, a nie chcę marnować produktu :)
UsuńNazwa marki obiła mi się o uszy, ale osobiście jej nie znam. Też lubię kokosowe produkty, choć nie jest to mój ulubiony zapach ;)
OdpowiedzUsuńMarka ma w ofercie jeszcze inne warianty zapachowe :)
Usuń