Jedne z nas marzą o gęstych, długich włosach. Inne stawiają na minimalizm i prostotę, a ich fryzury są krótkie i nie wymagają zbędnego cackania się. Jednak bez względu na to jaką długość preferujemy ,zależy nam na tym, aby nasze włosy były zdrowe, błyszczące i wypielęgnowane. Rynek oferuje szeroką ofertę produktów do pielęgnacji i stylizacji - szampony, odżywki, maski, pasty, olejki. Marka Loton postawiła zaś na nabłyszczacz z serii 'super połysk'. Czy wyróżnia się na tle innych kosmetyków, czy może tylko charakteryzuje się przyciągającą nazwą?
Kosmetyk zamknięty jest w butelce z twardszego plastiku. Ma atomizer w formie spray'u zapewniający szybką i komfortową aplikację. Daje delikatną mgiełkę.
Skład... no cóż... bazuje na alkoholu, co z pewnością wykluczy go w oczach wielu osób. Nie oszukujmy się, to taka chemia z chemią.
Zapach nabłyszczacza zależy od danej chwili. Początkowo wyczuwa się głównie alkohol. Po jego odparowaniu zostaje nieco pudrowy zapach przypominający jedwab do włosów. Jest on jednak silny i nieco nużący.
Od razu po spryskaniu, nawet niewielką ilością, włosy wyglądają jakby były mokre. Dopiero po chwili ukazuje się delikatny błysk i połysk. Na moich poniszczonych włosach nie jest to jednak efekt spektakularny.
Produkt wygładza i ujarzmia włosy oraz zapobiega ich puszeniu. W dotyku są niestety suche.
Trzeba też uważać z aplikowaną ilością, gdyż ma tendencję do obciążania włosów i przyspieszania ich przetłuszczania.
Cena wynosi ok. 6 zł za standardową pojemność 100 ml. Moje opakowanie ma jeszcze 20% gratisu.
Znacie kosmetyki Loton?
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Tej marki znam tylko jedwab. Na nabłyszczacz pewnie sama z siebie bym się nie skusiła.
OdpowiedzUsuńJedwabiu nie miałam, ale ogólnie taki produkt dobrze u mnie działa :)
Usuńnie znam tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńszkoda, że produkt Cię nie przekonał
Też żałuję :(
UsuńNiby fajna rzecz, ale nie do końca dopracowana...będę omijać;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie polecam, ale u każdego może spisać się inaczej :)
UsuńKosmetyki znam ale tylko ze słyszenia. Moje siostry nie używają ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie wszystkie wypadają blado :)
UsuńU mnie te nabłyszczacze nie sprawdzają się na dłuższą metę, bo strasznie wysuszają mi włosy. Ja jednak wolę zwykłe olejki ;)
OdpowiedzUsuńJednak alkohol robi swoje.
UsuńFantastic post!
OdpowiedzUsuńKisses ...
Dilek .
Thanks :)
Usuńszkoda, że u Ciebie nie sprawdził się lepiej, w sieci krążą różne opinie na jego temat
OdpowiedzUsuńZ każdym kosmetykiem tak jest, że jednam pasuje a innym nie :)
UsuńNigdy wcześniej nie miałam z nim styczności,ale szczerze mówiąc - nie interesują mnie tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńDo tego nie będę specjalnie zachęcać.
UsuńW tej cenie wypróbować jak najbardziej można ;)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, może akurat da dobre efekty :)
UsuńCena kusząca, szkoda jednak że nabłyszczacz u Ciebie się nie sprawdził:)
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńNie znam go, zaś szampon chyba z tej serii miałam niegdyś :)
OdpowiedzUsuńmam szampon, ale z innej serii. Jest znacznie fajniejszy :)
UsuńNiestety kosmetyk kompletnie mnie nie przekonuje :(
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńNie wiem czemu, ale ta firma zawsze kojarzyła mi się z totalnie tandetnymi kosmetykami, nie wartych zakupów.
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie miałam skojarzeń, a czytałam pozytywne opinie.
UsuńMoje wysokoporowate wlosy malo co nablyszczy, ale bede pamietac i zamkne portfel ;)
OdpowiedzUsuńMoje też należą do tego grona.
UsuńZ Lotonu mialam kiedys jakis produkt, o ile sa to te same produkty, bo opakowanie inne. Ja rzadko uzywam takich produktow, chociaz kusza obietnicami.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że chyba niedawno musieli zmienić opakowania, bo mojej wersji już nie ma na ich stronie. Jest w innej butelce.
UsuńMarki nie znam i w sumie nie żałuję :P
OdpowiedzUsuńNie wszystkie produkty są złe :)
UsuńNie jestem pewna ale tej marki miałam kreatynę ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Mam nadzieję, że wypadła lepiej :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak słabo wypadł :/
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńNie znoszę błyszczących włosów, czy ulizanych.. Brzydzi mnie to, według mnie włosy muszą mieć objętość i muszą być świeże.. Gdy moje stają się oklapnięte to mnie już to denerwuje.. Także i tak bym nie zakupiła, nawet gdyby recenzja była pozytywna:)
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od preferencji. Moim zdaniem błyszczące włosy nie muszą oznaczać ulizanych czy nieświeżych, ale we wszystkim trzeba zachować umiar :)
Usuńszkoda że sie nie sprawdził. Osobiście nie znam tego produktu
OdpowiedzUsuńMiałam nadzieję, że wypadnie lepiej.
UsuńWygląda na to, że cena adekwatna do jakości ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście wiele nie tracimy :)
UsuńMam go i mam nadzieję że u mnie wypadnie lepiej...
OdpowiedzUsuńOby :) Chętnie poznam potem twoją opinię :)
UsuńWydaje mi sie ze czytalam juz o nim dosc pozytywne recenzje. Nie jest to kosmetyk w moim typie takze raczej nie wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńU każdego może zadziałać inaczej :)
Usuńta marka robi mi sianko:D
OdpowiedzUsuńA to gagatek...
UsuńMnie już ten alkohol odrzuca :p
OdpowiedzUsuńNiestety jest już na pierwszym miejscu :/
UsuńCiekawa jestem, czy u mnie też tak słabo by się sorawdził!
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo :)
UsuńNie znam, a nawet nigdy nie używałam tego typu produktów ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie też to nowość :)
UsuńPrzy moich cienkich włosach bałabym się, że mi je obciążą i będą wyglądać na nie umyte i tłuste :)
OdpowiedzUsuńNa pewno trzeba zachować umiar w nakładanej ilości :)
UsuńMam go w zapasach, ciekawe jak u mnie wypadnie
OdpowiedzUsuńObyś przynajmniej Ty była zadowolona :)
UsuńNiestety nie wierzę już w takie rzeczy ;) Dobrze wypielęgnowane włosy lśnią same z siebie, a do nabłyszczenia można użyć zawsze sylikonowego serum ;)
OdpowiedzUsuńTen produkt tak czy siak u mnie wielkiego nabłyszczenia nie daje.
UsuńNie przemawia do mnie forma nabłyszczacza do włosów, jakoś źle mi się to kojarzy. Myślę że jednak osoby które lubią tak zwany mokry wgląd mogą go polubić hihi ;P
OdpowiedzUsuńPrzy małej ilości efekt nie jest powalający, więc tutaj nie ma typowo mokrych czy tłustych włosów. Jednak skoro efekt jest nijaki to nie ma sensu dokładać sobie alkoholu.
UsuńJa takich produktów nabłyszczających bis bardzo mogę używać niestety, bo po południu włosy były by lekko tłuste :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo możliwe :)
UsuńNie używałam nigdy produktów tej marki, a i ten nabłyszczacz jakoś mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńCześć witam cię bardzo serdecznie w ten piękny słoneczny dzień Przyznam szczerze że dziś jest dla mnie idealnie bo nie ma takich upałów a ty bardziej preferujesz upały Czy jednak taki słoneczny ale nie gorący dzień? Jeśli chodzi o mnie nigdy nie stosowałam żadnych nabłyszczacze do włosów Jednakże teraz muszę zadbać o kondycję na swojej głowie bo włosy ostatnio strasznie rozrzedzone wypadają i wygląda to nieładnie Pozdrawiam cię serdecznie i życzę przyjemnego dnia oraz fantastycznego weekendu 🍀
OdpowiedzUsuńJeśli o mnie chodzi to wystarczyłaby temperatura w okolicach 20 stopni :)
UsuńMam nadzieję, że uda Ci się ogarnąć swoje włosy i przestaną sprawiać problemy :)
Już ten nużący zapach mnie odstrasza, choć z drugiej strony zapachy każdy z nas postrzega inaczej. Z drugiej strony chyba na rynku jest wiele lepszych nabłyszczaczy.
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam porównania z innymi, ale skoro ten słabo działa to raczej nie trafiłby mi się gorszy :)
UsuńJakoś mnie nie pociągają takie produkty :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuńnigdy nie używałam nabłyszczacza do włosów :)
OdpowiedzUsuńTego nie polecam :)
UsuńOj u mnie by się nie sprawdził, booo ten alkohol na początku na pewno mi nie pomógł moim włosom ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że dali go do składu i to od razu na pierwsze miejsce :/
UsuńNie pałam miłością do tej marki, a i nabłyszczacz jest zbędny w mojej kosmetyczce :D
OdpowiedzUsuńW takim razie nawet się za nim nie rozglądaj :)
UsuńNie znam firmy, kiedyś jednak używałam tego typu produktów do włosów i muszę stwierdzić, że dawały one u mnie lekki połysk :)
OdpowiedzUsuńTen też daje bardzo lekki, delikatny efekt, ale przy tym krótki. Wszystko zależy od naszych oczekiwań :)
UsuńJak widzę, nie warto, mimo, iż cena zachęca do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie warto :)
UsuńJa nie lubię takich kosmetyków. Kiedyś używałam nabłyszczacza z avon'u. Spodziewanego efektu nie widziałam, za to pojawił się łupież na głowie. A nigdy wcześniej nie miałam tego typu problemu na głowie. Dlatego odpuściłam sobie stosowanie takich nabłyszczaczy.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię. U mnie na szczęście łupież nie wystąpił, ale może nie miał kiedy :)
Usuńszkoda ze sie nie sprawdzil , ja nie znam go
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie masz czego żałować :)
UsuńJak dla mnie to takie kosmetyki są naprawdę zbędne.
OdpowiedzUsuńTen z pewnością :)
UsuńMiałam nabłyszczacz Marion i nie byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTego też nie polecam :)
Usuń