Zapewne wśród Was więcej jest osób, które edukację mają już za sobą bądź mogą cieszyć się jeszcze miesiącem wakacji. Niektórzy jednak już za chwilę rozpoczną kolejny rok nauki. Tak się złożyło, że i ja znajduję się w tym gronie, gdyż udało mi się - chyba nawet z bardzo dobrym wynikiem - zaliczyć pierwszy egzamin zawodowy na kierunku Technika Usług Kosmetycznych. Wystarczył rok, aby zdobyć już kwalifikacje z zakresu twarzy, szyi i dekoltu.
Nie to ma być jednak istotą tego wpisu. Koniec miesiąca oznajmia nam czas jego podsumowania. Klasycznie zatem przedstawiam zużyte produkty.
Palmolive, peelingujący żel pod prysznic 'Feel Glamorous' - pojemność: 500 ml
Żel o ślicznym, owocowo-kwiatowym zapachu. Dobrze się pienił i mył. Miał delikatne drobinki, które przyjemnie masowały skórę. Nie zauważyłam ani nawilżenia, ani wysuszenia.
Nivea, żel pod prysznic 'Creme Oil Pearls Ylang Ylang' - pojemność: 250 ml
Jego recenzja znajduje się tutaj.
Dabur Vatika, krem cytrynowy do włosów - pojemność: 140 ml
Działanie tego produktu przedstawiłam w oddzielnej recenzji.
Nature Queen, kokosowo-truskawkowe masło do ciała - pojemność: 100 ml
Ciekawych jego działania odsyłam do tego wpisu.
Bio-Oil, specjalistyczny olejek - pojemność: 60 ml
Czegoś to też ten olejek miał nie robić... Przeznaczony jest m.in. do redukcji blizn i rozstępów czy ujednolicania kolorytu skóry. U mnie nie robił nic, więc nie będę się rozwodzić na jego temat.
Laura Conti, odżywcza maska do dłoni i paznokci - pojemność: 50 ml
Wraz z tą maską w zestawie otrzymujemy bawełniane rękawiczki mające dawać efekt okluzji.Po zastosowaniu skóra jest nawilżona i wygładzona, ale efekt nie utrzymuje się zbyt długo. Nie zauważyłam większego wpływu na stan paznokci. Kosmetyk jest treściwy, ale nie pozostawia nieprzyjemnej powłoki, dzięki czemu dobrze służy jako klasyczny krem.
Fitomed, odżywczy krem pod oczy 'aksamitka wyniosła' - pojemność: 15 ml
Recenzja tego produktu znajduje się tutaj.
Alterra, krem pod oczy 'winogrono i biała herbata bio' - pojemność: 15 ml
Mam tutaj mieszane uczucia co do składu. Niby producent chwali się składnikami bio i samymi naturalnymi, ale już na drugim miejscu mamy alkohol. Po co? Krem ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Nadale się pod makijaż. Delikatnie nawilżał okolice oczu. Poza tym nie zauważyłam znaczącego działania.
Inveo, hypoalergiczne serum do rzęs - pojemność: 3,5 ml
Serum to wykończyłam już dawno temu, ale nie wiedzieć czemu, nie umieściłam go w denku. Pokazuję zatem teraz, aby przypomnieć o jego działaniu. Efekty jego kuracji znajdziecie tutaj.
Bioderma, Sensibio AR, krem do cery z problemami naczyniowymi - pojemność: 40 ml
Tutaj recenzja będzie nieobiektywna, gdyż nie zmagam się z naczynkami. Wygrałam kiedyś ten krem is stosowałam z czystej ciekawości dotyczącej marki. W końcu wiele dobrego o niej czytałam. Krem ma przyjemną konsystencję. Nie wchłania się natychmiast, ale stosowałam go na noc, więc mi to nie przeszkadzało. Cera była nawilżona i miękka w dotyku.
Bioderma, Sensibio AR, krem do cery z problemami naczyniowymi - pojemność: 40 ml
Tutaj recenzja będzie nieobiektywna, gdyż nie zmagam się z naczynkami. Wygrałam kiedyś ten krem is stosowałam z czystej ciekawości dotyczącej marki. W końcu wiele dobrego o niej czytałam. Krem ma przyjemną konsystencję. Nie wchłania się natychmiast, ale stosowałam go na noc, więc mi to nie przeszkadzało. Cera była nawilżona i miękka w dotyku.
Pharmaceris, żel punktowy na miejscowe zmiany mikrozapalne - pojemność: 10 ml
Jego działanie omówiłam w oddzielnej recenzji.
Eveline, zabieg głęboko oczyszczający - pojemność: 2 x 5 ml
Zestaw składa się z peelingu i maseczki. Wystarczył mi na jedno użycie, więc ciężko tutaj o dogłębne efekty. Peeling ładnie usunął zrogowaciały naskórek, oczyścił i wygładził cerę a maseczka pozostawiła ją nawilżoną i napiętą.
Bania Agafii, maska stymulująca wzrost włosów - pojemność: 100 ml
O tym produkcie pisałam tutaj.
HerbOlive, mydło z oliwą z oliwek i aloesem - pojemność: 90 g
Jak to u mnie bywa, stosowałam je jedynie do mycia rąk. Ładnie się pienił i oczyszczało skórę. Nawet przy częstym stosowaniu nie zauważyłam oznak przesuszenia. Pomimo zawartości aloesu nie uczuliło mojej skóry. Zapach był delikatny i przyjemny.
Nivea, krem uniwersalny - pojemność: 50 ml
O tym klasyku pisałam tutaj.
Auchan, płatki kosmetyczne - 120 sztuk
Stosuję je na zmianę z płatkami BeBeauty. Ich recenzja znajduje się w tym poście.
Jak widzicie, trochę się tego nazbierało. Jestem z tego denka bardzo zadowolona. Wiele produktów gościło u mnie przez dłuższy czas i cieszę się, że wreszcie będzie można sięgnąć po coś nowego.
Znacie któryś z przedstawionych produktów? Co wykończyliście w sierpniu? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Jego działanie omówiłam w oddzielnej recenzji.
Eveline, zabieg głęboko oczyszczający - pojemność: 2 x 5 ml
Zestaw składa się z peelingu i maseczki. Wystarczył mi na jedno użycie, więc ciężko tutaj o dogłębne efekty. Peeling ładnie usunął zrogowaciały naskórek, oczyścił i wygładził cerę a maseczka pozostawiła ją nawilżoną i napiętą.
Bania Agafii, maska stymulująca wzrost włosów - pojemność: 100 ml
O tym produkcie pisałam tutaj.
HerbOlive, mydło z oliwą z oliwek i aloesem - pojemność: 90 g
Jak to u mnie bywa, stosowałam je jedynie do mycia rąk. Ładnie się pienił i oczyszczało skórę. Nawet przy częstym stosowaniu nie zauważyłam oznak przesuszenia. Pomimo zawartości aloesu nie uczuliło mojej skóry. Zapach był delikatny i przyjemny.
Nivea, krem uniwersalny - pojemność: 50 ml
O tym klasyku pisałam tutaj.
Auchan, płatki kosmetyczne - 120 sztuk
Stosuję je na zmianę z płatkami BeBeauty. Ich recenzja znajduje się w tym poście.
Jak widzicie, trochę się tego nazbierało. Jestem z tego denka bardzo zadowolona. Wiele produktów gościło u mnie przez dłuższy czas i cieszę się, że wreszcie będzie można sięgnąć po coś nowego.
Znacie któryś z przedstawionych produktów? Co wykończyliście w sierpniu? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
No no pokaźne denko :) ja znam tylko krem nivea
OdpowiedzUsuńKlasyk :)
UsuńNo jest trochę tego
OdpowiedzUsuńNie mogę narzekać :)
UsuńFajne denko, ja też próbowałam wprowadzić ten cykl na blogu, ale jakoś nie mam do niego motywacji...
OdpowiedzUsuńJa zaś bardzo lubię te wpisy :)
UsuńZnam słynnego Bio Oila, który mam do likwidacji roxstępów i przy regularnym używaniu kilka miesięcy sprawa ma się całkiem dobrze i jest lepiej 😊 Znam też krem pod oczy z Alterry. Był moim ulubieńcem wielkim 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś zadowolona z tych produktów :)
UsuńSpore denko ;P Ja wczoraj robiłam zdjęcia do projektu denko i ja nie wiem jak to robię, ale miałam gigantyczną torbę produktów :D
OdpowiedzUsuńBędzie miejsce na nowości :)
UsuńDuże :) musiałam się wrócić do recenzji vatika bo nie pamiętałam co pisałaś :P na szczęście wszystkie ich produkty już zużyłam :p
OdpowiedzUsuńU mnie niestety szału nie robią.
UsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńTroszkę się nazbierało :)
UsuńJa to muszę też zrobić porządne denkowanie, bo leży mi tych butelek za dużo :D
OdpowiedzUsuńTeż mam co zużywać :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŁadny ten lampion z pierwszego zdjęcia - kilka razy widziałam go u Ciebie na blogu. Z Pepco? :)
OdpowiedzUsuńTen jest akurat z Ikei :)
UsuńSporo tego faktycznie;) gratuluję tylu zużyć :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńU Ciebie jak zawsze bogato :D
OdpowiedzUsuńJa na pewno wykończyłam krem do twarzy na noc, bo miało to miejsce wczoraj, więcej nie pamiętam :P
Lepsze to niż nic :D
UsuńDużo tych kosmetyków :) Kilka rzeczy mnie zainteresowało, więc muszę zapisać je, aby o nich pamiętać na zakupach, a część produktów, które była dostępna w aptece Melissa właśnie zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z ich działania :)
UsuńKojarzę te kosmetyki, ale żadnego nie miałam
OdpowiedzUsuńNiektóre są całkiem fajne :)
Usuńkrem nivea-klasyczny zawsze jest w moim domu :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak w moim :)
Usuńznam tylko mydełko Olive i Bio-Oil, który u mnie też nie działał na blizny czy rozstępy, ale miło go wspominam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że był u Ciebie lepszy :)
UsuńNic nie miałam z tych produktów.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będzie okazja :)
UsuńŚwietne produkty :) Lubię ten żel z Nivea :)
OdpowiedzUsuńDla mnie był poprawny, ale nie polubiłam zapachu.
UsuńGratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŁadne denko :) lubię żele z Palmolive
OdpowiedzUsuńMiałam kilka wariantów i dobrze je wspominam :)
UsuńSpore denko, a masło kokosowo-truskawkowe kusi zapachem :)
OdpowiedzUsuńPachnie cudownie :)
UsuńKokosowe masło bym chciała :P
OdpowiedzUsuńWarto zatem się skusić :)
UsuńSpore i bogate denko. Pare propozycji kojarze :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńz tych produktów miałam maskę stymulującą wzrost włosów.
OdpowiedzUsuńSandicious
Mam nadzieję, że dobrze Ci służyła :)
UsuńKlasyk Nivea lubię na zimę na dłonie używać :)
OdpowiedzUsuńMi służy przez cały rok :)
Usuńładne denko :) chyba nic nie znam ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSzkoda, że Bio-Oil taki kiepski, bo tak go zachwalają w tych reklamach - jednak tak myślałam, że to tylko dobra reklama :)
OdpowiedzUsuńByć może przy większej ilości opakowań byłyby jakieś efekty. Na razie niczego nie dostrzegłam.
UsuńZnam tylko krem nivea ;)
OdpowiedzUsuńKultowy kosmetyk :)
UsuńMam biooil lezy i czeka na zuzycie. Ale jakos mnie nie ciagnie do niego. Szczegolnie ze duzo obiecują a malo robi
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie da lepsze efekty :)
UsuńŻel z Palmolive mnie zaciekawił, zwłaszcza, że ma te drobinki ;) Ogólnie większośc produktów nie znam ;p
OdpowiedzUsuńJest fajny, więc warto po niego sięgnąć :)
UsuńAle pomysłowe zdjęcia ! Jestem pod wrażeniem :D Szkoda że te masełko z NAtural Queen nie jest do końca dobre bo to one najbardziej wpadło mi w oko w tym całym zestawieniu
OdpowiedzUsuńKurcze, a ja myślałam, że mi zupełnie te zdjęcia nie wyszły :D
Usuńteż jestem zadowolona z mojego denka :)
OdpowiedzUsuńSporo Ci się tego nazbierało ;)
OdpowiedzUsuńTym razem nie mogę narzekać :)
UsuńW sumie znam tylko żel pod prysznic, ale byłam z niego średnio zadowolona - zapach szybko mi się znudził.
OdpowiedzUsuńPrzy takiej pojemności to nic dziwnego :D
UsuńPrzecież alkohol jest naturalny. Czymś trzeba konserwować ;) Miałam z tej serii Alterry krem do twarzy i był ok chociaż bez szału :)
OdpowiedzUsuńNie twierdzę, że nie jest naturalny. Jednak jakoś nie wszystkie kremy pod oczy go zawierają :)
UsuńFajne denko. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńZastanawiam się nad kremem pod oczy Fitomedu, ale mam teraz mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim sporo dobrego, ale mnie niestety zawiódł.
UsuńFajnie poszło, ja nie robię tegoprojektu, bo nie mam do tego nerwów, cierpliwości i chęci :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Ja akurat te wpisy bardzo lubię :)
UsuńSzkoda że olejek z bio-oil się u Cb nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńTeż żałuję :(
UsuńBio Oil leży u mnie jeszcze zamknięty ;)
OdpowiedzUsuńObyś widziała pozytywne efekty :)
UsuńMoje rozstępy są już tak stare, że chyba nie da rady ;)
UsuńZnam jedynie krem nivea :D
OdpowiedzUsuńJest bardzo popularny :)
UsuńPonownie widzę u Ciebie płatki kosmetyczne z Auchan. Też je stosuję zamiennie z tymi z Biedronki. :D Z Laury Conti miałam dwa balsamy do ust, nie wiedziałam, że mają też produkty do dłoni i paznokci.
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu zużyłam krem do rąk Ziaja oraz żel pod prysznic Cosmia. :)
Mamy podobne umiłowania pod względem płatków :)
UsuńUwielbiam ten żel z Palmolive <3
OdpowiedzUsuńPrzyjemniaczek z niego :)
Usuńten Agafiowy specyfik do włosów miło wspominam
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńZ Twojego denka miałam tylko serum Inveo ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dał u Ciebie dobre efekty :)
Usuńmnie ten krem z bioderma interesuje od jakiego czasu
OdpowiedzUsuńNiestety nie pomogę, jeśli chodzi o kwestię naczynek.
UsuńAlterra mnie jakoś nigdy nie powaliła, ale może dałabym jeszcze szansę ich kremowi pod oczy...:)
OdpowiedzUsuńMoże akurat u Ciebie dobrze by działał :)
UsuńAlterra krem pod oczy u nas dobrze się spisywał. Ale pod koniec opakowania skóra już przestała na niego reagować niestety :/
OdpowiedzUsuńWidać u mnie od początku był ten koniec opakowania...
UsuńGratuluję zdanego egzaminu. Z Twojego denka znam jedynie tradycyjny krem Nivea. Dawno go nie używałam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńnic nie miałam z tego denka hm ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś coś wpadnie Ci w ręce :)
UsuńFajne denko, choć miałam tylko Bio - oil i u mnie też nic nie robił....
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie jestem sama ze swoimi odczuciami.
Usuńmiałam prawie wszystko z Phatmaceris T, a tego żelu akurat nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńMoże i on dołączy kiedyś do Twojej pielęgnacji :)
UsuńMiałam olejek Bio Oil i u mnie też nic nie robił :)
OdpowiedzUsuńOdniosłam wrażenie, że jest nieco przereklamowany :)
Usuń