Jak to szkoła potrafi weryfikować nasze nawyki... Czytając artykuły w gazetach czy oglądając programy w TV zawsze spotykałam informację, że krem pod oczy delikatnie wklepujemy serdecznym palcem zgodnie z kierunkiem łuku brwiowego. Książki sugerują zaś, że i to prawda i nie prawda. Jak wygląda teoria z punktu widzenia notatek przyszłej (mam nadzieję) kosmetyczki, czyli moich? "Aplikuję opuszkami palców krem pod oczy ruchem fortepianowym zgodnie z przebiegiem mięśnia okrężnego oka. Następnie wmasowuję go".
Zapytacie po co to piszę? A tak w ramach przypomnienia przed egzaminem :D A tak na serio, to mniej istotne jak aplikujemy krem, ważne żeby o nim nie zapominać. W końcu oczy to bardzo istotna część twarzy i warto rzetelnie zadbać o tę okolicę. Obecnie służy mi do tego odżywczy krem marki Fitomed.
Krem zamknięty jest w niewielkie buteleczce z twardego plastiku. Ma aplikator w formie pompki, która nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość preparatu.
Skład obfituje w naturalne składniki - masła i oleje. Nie znajdziemy w nim natomiast parabenów.
Konsystencja jest gęsta, a przy tym jedwabista. Przypomina mi nieco treściwy budyń.
Po krótkim wstępie pora na konfrontację obietnic producenta z zaobserwowanym działaniem.
Krem bardzo dobrze i szybko się wchłania. Nie pozostawia na skórze tłustej czy lepiej warstwy.
Dostatecznie nawilża okolice oczu. Nie podrażnia, ani nie uczula.
Cena wynosi ok. 32 zł za pojemność 15 ml.
Markę Fitomed bardzo lubię, ale ten krem nie skradł mojego serca. Krzywdy nie robi, ale samo nawilżenie to trochę za mało. Wiem, że jest jednak wiele blogerek, które go bardzo chwalą. Wybór jak zawsze należy do Was.
Znacie ten krem? Co możecie polecić na okolice oczu? :)
Iwona
Tego kremu nie znam akurat. Ja ze swojej strony mogę polecić krem pod oczy Mizon.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńjestem początkującą blogerką :) więc zapraszam również do mnie
OdpowiedzUsuńtego kremu nie znam, ale może przyjdzie kiedyś taki dzień, ze zakupię i będę miała okazję i ja wypróbować
Oby u Ciebie dał lepsze efekty :)
UsuńSzkoda, że nie do końca Ci odpowiada ten krem. Powiedz lepiej co to jest ten ruch fortepianowy palców :D
OdpowiedzUsuńPalcem wskazującym, środkowym i serdecznym szybkimi, ale delikatnymi ruchami 'oklepujesz' skórę tak jakbyś grała na fortepianie. Ja jeszcze nie mam takiej wprawy, więc pomijam palec serdeczny :D ruchy od zewnętrznej strony do wewnętrznej i do góry w kółko :)
UsuńKrem u Ciebie wypadł średnio. Ja od niego się jednak nie odwracam, efekty jakie może u mnie przynieść mogą być lepsze dlatego mam nadzieję, że go poznam i ocenię. Ogólnie to ciężko trafić na krem pod oczy który sprosta wymaganiom.
OdpowiedzUsuńU każdego może działać inaczej, dlatego - tak jak napisałam - wybór należy do nas :)
UsuńNie miałam, ale skoro tylko nawilża to podziękuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie nie daje nic więcej.
UsuńKremu nie używałam i chyba pozostanę przy swoim. Jakoś nigdy nie zastanawiałam się, czy prawidłowo go nakładam :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że go stosujesz :)
Usuństosowałam ich kremy do twarzy i fajnie się sprawdziły. Tego nie miałam.
OdpowiedzUsuńSandicious
Z kremów do twarzy też byłam zadowolona :)
UsuńMoja mama w okolice oczu używa witaminy E - kremy jej nie pasują :)
OdpowiedzUsuńWitamina E jest bardzo wartościowa przy dojrzalszej skórze :)
UsuńRuchem fortepianowym? A jaki to? :o
OdpowiedzUsuńKrem mnie jakoś nie kusi...
Napisałam już w jednym komentarzu, ale powtórzę : "Palcem wskazującym, środkowym i serdecznym szybkimi, ale delikatnymi ruchami 'oklepujesz' skórę tak jakbyś grała na fortepianie. Ja jeszcze nie mam takiej wprawy, więc pomijam palec serdeczny :D ruchy od zewnętrznej strony do wewnętrznej i do góry w kółko :)"
UsuńNigdy go nie miałam. Myślę, że dla osoby, która nie wymaga szczególnej pielęgnacji byłby okej ale osobiście wolę bardziej odżywcze kremiki :)
OdpowiedzUsuńTeż stawiam na mocniejsze działanie :)
UsuńTEż lubię tą markę, szkoda że produkt sie nie sprawdził
OdpowiedzUsuńDobrze, że przynajmniej nie zaszkodził :)
UsuńNie znam go, nie wiem czy by mnie on skusił ;)
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie dałby lepsze efekty, ale nie uważam go za niezbędnik.
UsuńJak na razie z Fitomed miałam tylko kremy do twarzy oraz toniki, żele do twarzy :) W moim mieście niestety jest mały wybór ich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo. Chyba najlepsza dostępność to jednak internet.
UsuńPotrzebujemy czegoś naprawdę mocnego na te okolice :)
OdpowiedzUsuńTen krem mógłby trochę rozczarować, ale nigdy nic nie wiadomo :)
UsuńNie miałam i jakoś mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńJakoś szczególnie do niego nie namawiam :)
UsuńNie znam, ale spodziewałam się, że lepiej wypadnie :P
OdpowiedzUsuńLubię kremy pod oczy ale tego nie miałam i nie znam i chyba nie poznam ;]
OdpowiedzUsuńNie będę namawiać do wypróbowania.
UsuńLubię kremy z takim aplikatorem. Tego jednak nie znam.
OdpowiedzUsuńPompka w większości produktów jest dobrym rozwiązaniem :)
UsuńU mnie pewnie też nie dałby sobie rady :P
OdpowiedzUsuńMnie niestety rozczarował.
UsuńSzkoda że się nie sprawdził. Ja też szukam jakiegoś konkretnego kosmetyku pod oczy, ale nic nie wpadło mi w oko.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że bardzo ciężko trafić na porządny krem pod oczy.
UsuńNiby ok, ale nie wiem czy się skuszę.
OdpowiedzUsuńKrzywdy nie robi, ale spodziewałabym się lepszego działania.
UsuńBardzo lubię Fitomed, ciekawe jak by krem się sprawdził u mnie :)
OdpowiedzUsuńZawsze można sprawdzić :)
UsuńNie znam. Szukam odpowiedniego kremu pod oczy dla mnie. Jeszcze nie znalazłam
OdpowiedzUsuńJa też szukam i ciężko idą te poszukiwania.
UsuńJa chyba jeszcze nigdy nie miałam kosmetyków tej marki, ale zawsze jakoś dobrze mi się kojarzyła :P
OdpowiedzUsuńJak na razie z wszystkich innych produktów byłam zadowolona :)
UsuńSkoro krem nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, jestem skłonna go kupić. Nie lubię gdy coś lepkiego pozostaje mi na twarzy
OdpowiedzUsuńNa szczęście aplikujemy go też na małą partię :)
UsuńSzkoda, że się u Ciebie nie sprawdził, ale każda skóra jest inna. Ja kremów tej firmy jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńWiadomo, u jednych działa a u innych nie :)
UsuńSzkoda, że to taki średniaczek, ale każda skóra jest inna i może u mnie by się sprawdził :) Nigdy nie używałam kremów ani innych kosmetyków Fitomedu :)
OdpowiedzUsuńZawsze można wypróbować :)
UsuńSzkoda, że to taki przeciętniak... :(
OdpowiedzUsuńDla mnie się niestety taki okazał.
UsuńMiałam i byłam bardzo zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuńmam go w planach :)
OdpowiedzUsuńObyś była zadowolona z działania :)
UsuńJa tej marki nigdzie nie potrafię stacjonarnie dostać ...
OdpowiedzUsuńCiężko z tym. Kiedyś zamawiam i odbierałam w aptece.
UsuńWidzę po raz pierwszy, ale teraz bardzo potrzebne mi nawilżenie wiec chętnie bym go sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńMógłby się zatem u Ciebie sprawdzić :)
UsuńBardzo lubię ten krem
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
UsuńNie miałam tego kremu.
OdpowiedzUsuńMoja siostra ostatnio się nim zachwyca ;)
To dobrze, że jej służy :)
UsuńProfesjonalne wytłumaczenie aplikowania kremu pod oczy. :D Powodzenia z egzaminem.
OdpowiedzUsuńTez by mi się przydał jakiś, ale ta cena. Może znajdę tańszy.
Każda forma utrwalenia materiału jest dobra :D A przy okazji mogę przemycić coś ciekawego :) Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :)
UsuńNie znam tej marki, ale jakoś mnie nie przekonał. Za tą cenę można znaleźć wiele innych, dobrych produktów, więc nawet nie warto testować.
OdpowiedzUsuńPowodzenia z egzaminem! :)
Myślę, że spokojnie znajdziesz coś podobnego bądź znacznie lepszego :)
UsuńNie dziękuję :)
Ta marka jest mi obca i kremu pod oczy nie używam - mam na tyle treściwy krem do twarzy, że na razie nie widzę potrzeby używania czegoś dodatkowo. A używam kremu Nacomi na noc z olejem arganowym (Seria 30+) - jest świetny :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć. Z Nacomi mam olejek macadamia i też go sobie chwalę :)
UsuńMarkę Fitomed bardzo lubię natomiast tego kremu nie znam, może to i dobrze? natomiast od siebie mogę ci polecić arganowy krem nacomi pod oczy :) dla mnie nr 1
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie by się sprawdził. jednak jak już się ma swojego faworyta to czasami nie warto eksperymentować :)
UsuńKremu nie znam, opakowanie w sumie nie zachęca, ale z drugiej strony jest w nim coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńWażniejsze jest wnętrze. Mnie nie urzekło, ale niektórzy go sobie chwalą :)
UsuńU mnie czeka w kolejce na wyprobowanie. Moze sie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Www.czary-marty.blogspot.com
Oby :)
UsuńTaki kremik pod oczy to i ja z chęcią wypróbuję, ma bardzo fajny skład :)
OdpowiedzUsuńObyś była z niego bardziej zadowolona :)
UsuńJa dopiero się z nim poznaję.
OdpowiedzUsuńChętnie poznam potem Twoją opinię :)
UsuńCiekawy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie nie do końca, ale co kto lubi :)
UsuńMusiałabym bliżej przyjrzeć się składowi, ale chyba widzę, że są szanse na sympatię :) Aż nie mogę się doczekać jak wykończę moje nienaturalne kremy pod oczy i przejdę na te, które naprawdę mogą coś zdziałać :)
OdpowiedzUsuńnie wart uwagi, wolę coś lepszego :)
OdpowiedzUsuńPod oczy to chyba Ziaja jest dobra :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie spisał się jak powinien.
OdpowiedzUsuń