wtorek, 25 kwietnia 2017

Manicure z Sally Hansen i Drogerią Estrella


Cześć :)

Z wcale nie małym, ale jednak przymrużeniem oka można stwierdzić, że Polska znajduje się obecnie pod wpływem wysokiego ciśnienia - spowodowanego promocją w Rossmannie. W końcu 49% czy wręcz 55% rabatu to nie lada gratka. Niektóre drogerie przechodzą istne oblężenie, przez co ciężko upolować to, na co mamy ochotę. Do tego dochodzi fakt, iż wiele z kosmetyków jest otwieranych, macanych i traktowanych jak testery. Mnie na promocje nie ciągnie z jeszcze jednego faktu. Wiele produktów znanych marek można normalnie upolować na stronach internetowych w takich cenach jak podczas tych promocji. I to bez straconych nerwów, poświęconego na wyjście czasu czy obaw o stan produktu. Nie wierzycie? Sprawdźmy na przykładzie kilku produktów Sally Hansen, które w niższej cenie znajdziemy w Drogerii Estrella.

Moisture Rehab, odżywka dla bardzo suchych paznokci i skórek


Preparat zamknięty jest w poręcznej, szklanej butelce
Zabarwienie określiłabym jako morskie.
Ma wyraźnie wyczuwalny, ale delikatny zapach. Trochę kwiatowy, trochę świeży.
Pędzelek ma niewielką szerokość. jest zbity przez co dobrze aplikuje się nim kosmetyk. 
Odżywka ma żelową formę. Nakładam ją i czekam aż się wchłonie, natomiast resztki wmasowuję w skórki. 
Produkt dobrze działa na moje paznokcie. Zauważyłam, ze stały się twardsze i nie rozwarstwiają się zbyt szybko. Dzięki temu udało mi się je trochę zapuścić. Jeśli zaś chodzi o skórki to tutaj nie zauważyłam większej różnicy. 
Minusem, który dostrzegłam jest to, że wiele nałożonych na tę odżywkę lakierów szybciej odpryskuje. 
Stacjonarna cena wynosi ok. 31 zł za pojemność 10 ml. W internecie zaś - ok. 12 zł. 

Complete Salon Manicure, lakier do paznokci


Mocna, szklana buteleczka wygodnie leży w dłoni. 
Ma odpowiedniej wielkości zbity pędzelek. Nie tworzy zacieków ani smug. 
Posiadany przeze mnie kolor 700 "Hooked on Onyx" to zwykła czerń o matowym wykończeniu. Nie będę ukrywać, że nie jest to mój odcień, dlatego też nie wykonuję nim całego manicure'u a jedynie zaznaczam paznokcie serdeczne.


Lakier ma bardzo dobre krycie. Już jedna grubsza warstwa wystarczy dla zadowalającego efektu. Aby jednak uzyskać wyraźniejszą głębię, zawsze aplikuję dwie cienkie. 
Jeśli chodzi o trwałość to u mnie standardowo jest bez rewelacji, ale nie tak tragicznie. Zarówno sam jak i z dodatkowymi produktami utrzymuje się jakieś 2 dni. 
Standardowa cena oscyluje w granicach 32 zł za pojemność 14,7 ml, natomiast w drogerii internetowej - jedynie 15 zł.

Insta-Dri, wysuszacz do lakieru


Kolejny specyfik zamknięty w prostym, szklanym opakowaniu. 
Tym razem dostrzegamy czerwone zabarwienie
Mocny, intensywny zapach zdominowany jest przez alkohol.
Pędzelek nie jest zbyt szeroki przez co trzeba poświęcić aplikacji nieco więcej czasu, ale nie jest to dla mnie problemem. 
Producent sugeruje, aby wysuszacz nakładać po ok. 1-2 minutach od nałożenia lakieru. Po 30 sekundach powinniśmy się cieszyć zamierzonym efektem. Niestety u mnie czas ten trwa nieco dłużej, bo minimum minutę, ale czy to go dyskwalifikuje? Wcale. Przecież to i tak znacznie szybciej niż klasyczne 5 czy nawet 10 minut. 
Preparat nadaje lakierom ładnego blasku. Nie zauważyłam jednak, aby w znacznym stopniu przyczynił się do ich trwałości. 
Cena waha się w granicach 12 zł w drogerii internetowej do ok. 22 w drogeriach stacjonarnych. 
Pojemność to 13,3, ml.

Jak widzicie, przedstawione produkty można nabyć w znacznie niższej cenie i to bez promocji. Oczywiście dochodzi fakt przesyłki, ale przy większym zamówieniu i tak wyjdzie ekonomiczniej.
Produkty okazały się godne uwagi i mogę zachęcić Was do ich wypróbowania.
Znacie któryś w omówionych preparatów? Robicie zakupy przez internet czy jednak wolicie wycieczki do sklepów? :)

Iwona

92 komentarze:

  1. Mam z tej firmy odżywke do paznokci i coś do skórek i jestem zadowolona z działania ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam żelu do skórek z Sally Hansen i jest super;) ja wolę hybrydy, więc zwykłych lakierów mam niewiele, ale kiedyś lubiłam lakiery tej marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko jeden jakier tej firmy, więc nie wiem jak się spisują inne kolory. Z hybrydami dopiero zaczynam :)

      Usuń
  3. dawno nie miałam takiego czarnego lakieru:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Gdyby nie te produkty to też nie miałabym z tą marką styczności :)

      Usuń
    2. ha a widzisz czyli wszystko przede mną:)

      Usuń
    3. Na rynku jest tyle marek, że ciężko byłoby stosować każdą :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię produkty z Sally Hansen - mam olejek przyspieszający wysychanie lakieru i kilka kolorowych lakierów. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię produkty tej marki - szczególnie lakiery z tej serii Salon Complete :) Top coat również jest świetny, ale niestety szybko gęstnieje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś poznam jeszcze inne lakiery tej marki :)

      Usuń
  7. Insta-Dri był moim numerem jeden, kiedy używałam zwykłych lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim ulubieńcem na razie nie jest, ale może dlatego, że nie mam porównania z innymi takimi preparatami :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Wszystko przed Tobą :)

      Usuń
    2. Zdecydowanie :D Kuszą. Odpowiedziałam Ci u mnie na blogu jeśli chodzi o włosy doczepiane ;) Tapirujesz swoje przed założeniem dopinek?

      Usuń
    3. Próbowałam różnych sposobów. Będę kombinować dalej :)

      Usuń
  9. Zakupy przez internet rządzą ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele osób coraz bardziej się do nich przekonuje :)

      Usuń
  10. mam ten wysuszacz do lakieru, świetny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja lakiery zamieniłam na rzecz hybryd. Wysuszacz SH miałam kiedyś, ale tę drugą wersję przeźroczystą. Był świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero zaczynam przygodę z hybrydami. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

      Usuń
  12. lakiery zamieniłam na hybrydy ale do dziś mam odżywkę z Sally Hansen którą bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja wolę zapłacić więcej, ale mieć gwarancję że jestem osobą, która pierwsza otworzyła dany produkt :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupując przez internet raczej nie dostaniemy zmacanego produktu a można kupić taniej :)

      Usuń
  14. Ja zazwyczaj wolę iść do drogerii lub sklepu zielarskiego. No ale jak czegoś nie idzie dostać na miejscu, bo mieszkam w małym mieście, to zamawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja akurat wolę wybrać się do drogerii ;) Nawet jeśli są tam tłumy.

    leseratte.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po drogeriach też lubię chodzić. Jednak łatwiej się w tym odnaleźć kiedy mamy to w zasięgu wzroku.

      Usuń
  16. Mi do drogerii to rzadko kiedy po drodze...:P

    OdpowiedzUsuń
  17. Z Sally Hansen bardzo lubię żel usuwania skórek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze go nie miałam. Na razie mam żel z Wibo :)

      Usuń
  18. Ten wysuszacz chcę mieć! Dla mnie 10 min to byłoby krótko, a minuta to byłby szok :D zapisuję koniecznie nazwę i muszę go gdzieś wyszukać :)zajrzę na polecaną stronkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam :) Na pewno okaże się przydatny podczas malowania paznokci :)

      Usuń
  19. Jak ja lubię czarne lakiery na paznokciach :D
    W Rossmannie byłam,ale miałam zaplanowane co kupię więc tylko wsuwałam rękę między ludzi i brałam z półki,na szczęście nie zmacane kosmetyki mi się udało :) Ale w drogeriach internetowych czasem też kupuję,tyle że najczęściej perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, że trafiły Ci się niezmacane produkty :) Niestety nie zawsze mamy tyle szczęścia.

      Usuń
  20. Chyba wolę przez internet, jak na razie rossmanna omijam szerokim łukiem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię produkty z SH. Lakiery są na prawdę świetne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko ten jeden, ale jest całkiem dobry. Tylko kolor dla mnie niepraktyczny.

      Usuń
  22. Mam odżywkę tej marki oraz żel do skórek :) Oba produkty bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Skusiłabym się na odżywkę. Moje paznokcie są w strasznym stanie :/

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja używam z sally hansen preparat do skórek, to jest sztosik :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś kolejną osobą, która go poleca. Muszę wypróbować :)

      Usuń
  25. Nie znam tej drogerii, dzięki za polecenie :D Ja czasem kupuje na e-zebra :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam drogerię. Asortyment i ceny są godne uwagi :)

      Usuń
  26. Cool post, dear! I like this products <3
    I will be happy with the friendship of blogs and mutual subscription ♥ (I signed up for your blogger)
    My blog >> Julia Shkvo

    OdpowiedzUsuń
  27. Produkty Sally Hansen bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo lubię produkty Sally Hansen. ;]

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam ten top w czarnym opakowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja akurat po raz pierwszy dorwałam lakier Sally Hansen w rossmanie i jestem bardzo zadowolona! ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znam żadnego produktu, ale wysuszacz mnie ciekawi, bo wiele osób go chwali :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie działa tak błyskawicznie jak sugeruje producent, ale i tak nie mogę narzekać :) Polecam :)

      Usuń
  32. ciekawe ;) Tylko ten alkohol w tej czerwonej buteleczce ;( wrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nakładamy go na inne preparaty, więc jako tako nie ma bezpośredniej styczności z płytką.

      Usuń
  33. Miałam inta dri i fajnie się u mnie sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę. Nie ma nic gorszego od bubla :)

      Usuń
  34. Z tą firmą jeszcze nie miałam styczności :)
    Odżywka bardzo mnie zaciekawiła.
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) I proszę o nie pozostawianie linków - od dawna jest o tym informacja.

      Usuń
  35. Nigdy nie spotkałam się z tym sklepem ale sprawdzę bo wole internetowe niż stacjonarne :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam :) Można znajdziesz dla siebie coś ciekawego :)

      Usuń
  36. A ja lubię czerń na pazurkach, ale wyłącznie gdy mam je krótko spiłowane, na bardzo długich paznokciach czarny kojarzy mi się trochę z czarownicą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że mnie czarne paznokcie przytłaczają. Jednak jako dodatkowy akcent są bardzo fajne :)

      Usuń
  37. Bardzo lubię produktyu Sally Hansen jeszcze nigdy mnie nie zawiodły ! A co do Drogerii to poznaję się z nią i póki co bardzo lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. hmm jeszcze lakierów z tej firmy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko ten jeden kolor, więc ciężko mi stwierdzić jak sprawuje się cała seria :)

      Usuń
  39. Ja już nie pamiętam kiedy używałam zwykłego lakieru, ale insta-dri wtedy się przydawał :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Hmm...Chętnie zobaczyłabym efekt tego mani bezpośrednio na paznokciach ;)
    Ja z SH jeszcze nigdy nic nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za bardzo nie ma co pokazywać. Kolor jak kolor, bez żadnych zdobień :)

      Usuń
  41. Znam lakier i wysuszacz, bardzo lubię te kosmetyki i regularnie do nich wracam :) SH to jedna z najlepszych marek jeśli chodzi o produkty do paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wieloma nie miałam styczności, ale te polubiłam :)

      Usuń
  42. Z Sally Hansen miałam tylko jeden lakier o pięknym łososiowym kolorze, ale nie byłam z niego do końca zadowolona i żałowałam, że go kupiłam (w końcu mogłam w jego cenie mieć trzy inne lakiery). Lakier miał dość gęstą konsystencje, do krycia czasem potrzebował dwóch warstw, długo wysychał i nawet po wyschnięciu istniało ryzyko, że się uszkodzi (coś się odbije, zrobi się z niego "plastelinka"), trwałość była dobra, ale na brzegach dość szybko się ścierał. Zastanawiam się, czy to nie była kwestia koloru, bo moja przyjaciółka miała inny i była bardzo zadowolona. Z tych przedstawionych przez Ciebie rzeczy zaciekawiła mnie nieco odżywka, ale skoro skraca trwałość lakierów, to nie jest ideałem. Wysuszacz za to by mi się przydał, bo czasem mam już dość tego czekania, aż lakier wyschnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może chodzi o kolor lakieru. Często jasne kolory gorzej kryją.

      Usuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.