środa, 19 kwietnia 2017

Hydrophil, wegańska szczoteczka do zębów

Hej :)

Na blogach jest mnóstwo recenzji dotyczących produktów do oczyszczania - czy to twarzy, włosów, czy całego ciała. Niemniej jednak jest jeszcze jedna, bardzo istotna płaszczyzna naszej codzienności, którą jest higiena jamy ustnej. Wydaje mi się, że traktujemy ją nieco po macoszemu. Zupełnie niesłusznie, gdyż - według zaleceń - powinniśmy myć zęby minimum 2 razy dziennie, a najlepiej po każdym posiłku. Znacie osobę, która myje buzię czy włosy 5 razy dziennie? Ja nie... 
Dlaczego więc produkty do mycia zębów są tak rzadko przedstawiane? Nie wiem, ale już nadrabiam małe zaległości. Na początek coś, bez czego nie obędzie się żadne mycie, czyli szczoteczka. Na rynku mamy ich "od koloru do wyboru". Dziś chciałabym przedstawić wegańską szczoteczkę marki Hydrophil. 


Szczoteczka dotarła do mnie w kartonowym opakowaniu, które w całości ulega recyklingowi.
Rączka wykonana jest z bambusa. Początkowo bałam się, że przy częstym kontakcie z wodą szybko się zniszczy. Jednak nic takiego nie ma miejsca. 
Włosie szczoteczki wykonane jest z nylonu. Producent informuje, że nie zawiera BPA, czyli jest bezpieczne dla zdrowia. Minusem jest niestety to, że bardzo często zauważam wypadanie pojedynczych włosków.


Posiadam wersję miękką i rzeczywiście czuć to podczas stosowania. Włosie w żadnym wypadku nie rani ani nie podrażnia dziąseł. Jest bardzo delikatne dla zębów, ale przy tym skuteczne. Co więcej, odkąd stosuję tę szczoteczkę moje dziąsła mniej krwawią co oceniam bardzo wysoko. 
Główka szczoteczki jest niewielka, przez co dobrze dociera do wszystkich zakamarków. 
Jedyne czego brakuje mi w samej szczoteczce to dodatkowej powierzchni myjącej język. Zazwyczaj zważam, aby znajdowała się z drugiej strony główki. \
Cena szczoteczki wynosi ok. 17 zł. Dostępna jest w Drogerii Ekologicznej

Szczoteczka na pewno zainteresuje wegan oraz inne osoby, które zważają na sposób powstawania produktów. Korzystanie z tej szczoteczki było dla mnie nowym i przyjemnym doświadczeniem, ale nie czuję w niej swojego "must have". W każdym razie robi swoje, więc byłabym nie fair, gdybym jej nie poleciła.
Po jakie szczoteczki sięgacie najczęściej? :)

Iwona

75 komentarzy:

  1. Prosta z wyglądu, a jednak ma coś w sobie, co przyciąga i zachęca do zakupu, tak samo jak drewniane zegarki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takiej szczoteczki jeszcze nie miałam, muszę zastanowić się nad kupnem

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam i odkąd używam elektrycznej, nie wyobrażam sobie mycia zębów żadną inną, więc chyba nie wypróbuję. Choć wygląda fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczoteczkę elektryczną też mam, ale lubię sięgać po nowe rozwiązania :)

      Usuń
  4. ta szczoteczka byłaby dobra dla moich wrażliwych zębów i dziąseł, muszę bardzo uważać na szczoteczki, musiałam zrezygnować ze szczoteczki elektrycznej ze względu na nadwrażliwość :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie powinnaś być zadowolona. Mi pomaga przy krwawiących dziąsłach.

      Usuń
  5. Ja używam takich zwykłych, ale ta prezentuje się bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykle też mam, ale nawet te miękkie nie są aż tak delikatne.

      Usuń
  6. Nie miałam pojęcia że są też wegańskie sztoteczki tzn w sumie to inaczej... Nie miałam pojęcia że inne szczoteczki podczas produkcji mogą mieć wpływ na zwierzęta ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. no proszę nawet szczoteczka do zębów wegańska jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz jest tyłu wegan, że i dla nich są odpowiednie wersje :)

      Usuń
  8. Nigdy o takiej nie słyszałam :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Również nie słyszałam o takiej szczoteczce, może kiedyś kupię mojej szwagierce, która jest weganką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będzie zadowolona, zwłaszcza że są różne wersje :)

      Usuń
  10. Jeszcze czegoś takiego nie widziałam, a ciekawa bo mam wrażliwe dziąsła.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wypróbowałam bym tą szczoteczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wolę szczoteczki z różną długością włosia, łatwiej dobrze wyczyścić zęby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mi akurat nie przeszkadza. Bardziej brakuje mi powierzchni myjącej język :)

      Usuń
  13. Ja akurat jestem fanką szczoteczek sonicznych ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę ją zamówić, po raz kolejny. Bo to moja ulubiona.

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny Design. Może się skuszę :) + obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Odpowiedzi
    1. Nic nie stoi na przeszkodzie. Warto zamówić :)

      Usuń
  17. Szczoteczka prezentuje się ciekawie, szkoda tylko, że wypadają jej włoski.

    OdpowiedzUsuń
  18. O takim bajerze jeszcze nie słyszałam, ale wygląda super:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz widzę taką szczoteczkę, ale chętnie się za nią rozejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej ciężko o nie stacjonarnie. Polecam stronę internetową :)

      Usuń
  20. ciekawa, ale ja pozostanę wierny sonicznej :):)

    OdpowiedzUsuń
  21. Możesz nie wierzyć, ale ja też jestem mgr pedagogiki i przyszłym kosmetologiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu miałabym nie wierzyć? :) to bardzo fajn, aczkolwiek nieco skrajne zawody :)

      Usuń
  22. Bardzo ciekawa sprawa z takimi szczoteczkami, nie różni się pewnie zbytnio od tych normalnych, ale za to jak ciekawie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby w wyglądzie nie ma nic nadzwyczajnego, ale jednak przyciąga wzrok :)

      Usuń
  23. Ta szczoteczka mnie zauroczyła. Lubię otaczać się praktycznymi przedmiotami wykonanymi z drewna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie warto się w taką zaopatrzyć. Zwłaszcza, że nie tylko wygląda, ale i jest skuteczna :)

      Usuń
  24. Hmmm, mam mieszane uczucia - bo z jednej strony fajnie, że jest eko, bio, wege i w ogóle (nawet wcale nie jest droga jak to zwykle bywa przy tego typu produktach) - ale z drugiej strony, jakoś nie zachęca mnie do kupna, nie powaliła mnie na kolana swoją "urodą" ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląd to kwestia indywidualna. Mi się akurat podoba taki minimalistyczny design :)

      Usuń
  25. Pierwszy raz czytam o takiej szczoteczce. Sama też staram się wybierać na codzień te miękkie szczoteczki, aby nie ranić dziąseł 😊

    OdpowiedzUsuń
  26. Chyba sprawię sobie taką szczoteczkę na problem z krwawiącymi dziąsłami. Fajnie, że przy okazji wygląda tak uroczo! Uwielbiam rzeczy w tym stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Z chęcią wypróbowałabym taką szczoteczkę, zwłaszcza, że jest przyjazna dla zwierząt i środowiska :)
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. pierwszy raz widzę, i muszę przyznać, że prezentuje się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. akurat znam taką osobę, to ja i mój chłopak- wole umyć zęby po każdym posiłku, jeżeli jestem w domu bo to jednak wygodniejsze :)
    Ale z taką szczoteczką spotykam się 1szy raz :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o to mi chodzi :) Szybciej znajdziemy osoby, które myją zęby 5 razy dziennie aniżeli twarzy czy włosy. Częściej korzystamy z produktów do higieny jamy ustnej, a są one rzadkiej omawiane :)

      Usuń
  30. Ja mam zamiar spróbować kiedyś tego typu szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wygląda ciekawie, ale ja raczej zbyt szybko nie odłożę swojej elektrycznej :)

    OdpowiedzUsuń
  32. pierwszy raz spotykam się z wegańską szczoteczką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też to była nowość, ale fajnie że są takie wersje :)

      Usuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.