Witajcie :)
Zimowa aura nie jest sprzymierzeńcem naszej urody. Przebywamy w skrajnych temperaturach - na wietrze i mrozie oraz w ogrzewanych pomieszczeniach - przez co skóra jest przesuszona, podrażniona, a nawet szczypie.
Na niekorzystne warunki narażone są głównie najbardziej wystające części naszego ciała, chociażby uszy czy nos. Nie możemy jednak zapomnieć o wizytówce każdej kobiety, czyli dłoniach. To one bowiem zdradzają nasz wiek. Warto więc zadbać o to, aby zawsze były zadbane i wypielęgnowane.
Od kilku miesięcy towarzyszy mi krem marki Dermagiq. Chociaż nie stosuję go regularnie to zdążyłam wyrobić sobie o nim opinię. Czy podołał wystawieniu na ekstremalne warunki?
Krem zamknięty jest w miękkiej tubce. Ma estetyczną szatę graficzną przedstawiającą plastry miodu.
Miód jest jednym z głównych składników preparatu. Znajduje się już na drugim miejscu. Poza tym nie zawiera żadnych parabenów ani szkodliwych dla zdrowia substancji.
Ma przyjemny, lekko pudrowy zapach.
Krem ma lekką konsystencję przez co szybko się wchłania. Pozostawia na skórze aksamitną powłokę.
Przejdźmy do omówienia jego działania.
Krem wyraźnie nawilża dłonie, a także delikatnie je natłuszcza. Czyni je miękkimi i gładkimi.
Przy systematycznym stosowaniu ładnie regeneruje skórę i ją odżywia.
Trzeba jednak uważać przy ewentualnych skaleczeniach, gdyż zdarzyło mi się kilka razy, że zaczęły szczypać co mnie zaskoczyło. Myślałam, że prędzej je ukoi. Na szczęście dyskomfort bardzo szybko zniknął. W innych sytuacjach produkt nie powoduje podrażnienia czy uczulenia.
Cena wynosi ok. 45 zł za pojemność 100 ml.
Przyznam, że przyjemnie mi się go używa, ale nie sądzę, aby był wart swojej ceny.
Krem znalazł się w jednej z edycji pudełka Liferia, zatem pewnie wiele z Was miało z nim styczność. Jakie są Wasze odczucia na jego temat? Jakie produkty do rąk ratują Was w zimowej porze? :)
Iwona
Nie znam marki :)
OdpowiedzUsuńNie wydaje mi się, aby była bardzo popularna :)
UsuńMam ten krem z tego lifiera pudełeczka i jest super :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że się u Ciebie sprawdza :)
UsuńPierwszy raz widzę ten produkt. Za taką cenę na pewno nie kupiłabym takiego kremu :P
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńNigdy go nie widziałam i pewnie nie wypróbuję, choć pewnie działa dobrze :)
OdpowiedzUsuńDobrze, ale można znaleźć równie dobre a nawet lepsze za mniejszą cenę :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUżywałyśmy już różnych kremów do rąk i mamy swoje ulubione.. :) ale czemu nie spróbować czegoś nowego? dzięki za podpowiedź :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy BT :*
Nie ma się co zamykać na nowości. Może akurat odkryjecie perełkę :)
UsuńSzkoda ceny, bo wydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten kremik.
OdpowiedzUsuńPojawił się przy okazji prezentacji zawartości Liferii :)
UsuńTeż znam go z tego pudełka. Bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Nie zauważyłam szczypania, a nie raz nakładam go na np. podrapane ręce.
OdpowiedzUsuńNa szczęście efekt szczypania jest krótkotrwały :)
UsuńCena dosyć wysoka, ale w prezencie mogłabym go dostać.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że go dostałam, ale sama na pewno bym nie kupiła.
UsuńPrzetestowałabym go :)
OdpowiedzUsuńPowinien się spisać :)
UsuńMam go i jest dość fajnym kremem ale cena przesadzona
OdpowiedzUsuńNa pewno nie jej warty tych pieniędzy.
UsuńCena nie zachęca do kupna ;) Myślę że dużo taniej można kupić naprawdę fajny kremik ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :) Już wolę postawić na klasyczny krem Nivea :)
UsuńPrzyjemny się wydaje, choć prawdę mówiąc takie działanie otrzymać można również dzięki sporo tańszym kremom ;) A markę tę pierwszy raz widzę na oczy ;)
OdpowiedzUsuńCena nie jest zachęcająca, ale fajnie było móc go przetestować :)
UsuńNie znam produktu. :)
OdpowiedzUsuńmój blog | instagram
Może kiedyś trafi w Twoje ręce :)
UsuńNie znam tej firmy, ale cena faktycznie nieco wygórowana jak na krem do rąk. Pozostanę przy Neutrogenie :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że działanie jest przyjemne, ale nie spektakularne.
Usuńlubię go, ale fakt, swojej ceny nie jest wart.
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo pewnie wiele osób chętniej by po niego sięgnęło.
UsuńCiekawe czy u mnie by się sprawdził, ale tego nie sprawdzę, bo jest dość drogi.
OdpowiedzUsuńNa pewno bym się na niego nie skusiła, gdybym go nie dostała.
Usuńcena jego powala na kolana...ja obecnie używam kremu Vianek oraz LPM
OdpowiedzUsuńMiałam jeden krem z LPM, ale nie polubiłam się z tą firmą.
UsuńFajnie, że był ok, choć cena mnie rozwaliła jak za krem do rąk ;)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że działaniem nie odstaje od zwykłych drogeryjnych kremów.
UsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tym produkcie. Fajnie, że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko tej wysokiej ceny.
UsuńMam go i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej się z nim nie spotkałam, jednak faktycznie cena średnia :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest zaporowa.
UsuńNie znam marki, ale produkt ciekawy :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
Bardzo dziękuję :)
UsuńNie znam, ale wydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńJest, ale mógłby być znacznie tańszy.
Usuńojj tak ... ogrzewanie mnie dobija.. :/ firmy nie znam :)
OdpowiedzUsuńNiestety narażeni jesteśmy na wiele niekorzystnych czynników zewnętrznych.
Usuńciekawy kremik :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że szczypie przy skaleczeniach. Przy moim "szczęściu" często na moich dłoniach pojawiają się zadrapania... Chociaż poza tym kremik wydaje się fajny to jednak nie zapłaciłabym tyle za niego.
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie nie dałby takiego dyskomfortu. Jednak nie jest wybitny, aby tyle za niego płacić.
UsuńNo kremik ciekawy,ale nie wiem czy byłabym skłonna tyle wydać na niego ;-)
OdpowiedzUsuńNawet nie warto :)
Usuń45 złotych za krem do rąk to naprawdę przesada
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę.
UsuńMój tato używa kremy do rąk bo wiecznie ma suche, ale on kupuje te tanie i mu wystraczają ;P
OdpowiedzUsuńMi też. A najlepsza zwykła Nivea na noc i bawełniane rękawiczki :)
UsuńJa bym nie dała tyle za krem do rąk, ale fajnie że są kosmetyczne boxy dzięki którym można je spróbować :D
OdpowiedzUsuńTo ich główny plus :)
Usuńmiałam go i byłam zadowolona, ale fakt, cena zdecydowanie za duża :)
OdpowiedzUsuńNiestety. Ale fajnie było móc go przetestować :)
UsuńNie przepadam za kremami do rąk, ale w ramach postanowienia noworocznego używam codziennie chociaż raz. Tego nie znam, a mój obecny źle się spisuje, ale już końcówka to jakoś wymęczę :)
OdpowiedzUsuńMi już kremowanie weszło w nawyk :)
Usuńnie znam, ale cena powala :( zapraszam na rozdanie
OdpowiedzUsuńCena jest główną wadą.
Usuńpierwszy raz widzę ten krem i ze względu na cenę się nie poznamy.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się.
UsuńNie miałam go i się nie skuszę, dla mnie jest za drogi jak na krem do rąk.
OdpowiedzUsuńMożna znaleźć lepsze i znacznie tańsze kremy :)
UsuńNie dałabym tylu pieniędzy za krem do rąk ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie, dlatego cieszę się, że znalazł się w pudełku :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeśli moje dłonie są moją wizytówką to mam ją bardzo słabą. Szkoda że ten krem jest taki drogi . Na mnie tej zimy nie działa kompletnie nic , nawet Neutrogena którą tak lubiłam sobie nie radzi .
OdpowiedzUsuńKurcze, to kiepsko :/ Może warto próbować jeszcze z jakimiś domowymi maseczkami czy olejowaniem...
UsuńKończy mi się krem do rąk, ale szukam czegoś znacznie tańszego.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdziesz coś godnego uwagi :)
UsuńW taką pogodę najbardziej cierpią moje usta i dłonie.. Radzę sobie kremem z The Body Shop, tyn z marihuaną :D
OdpowiedzUsuńZ TBS miałam tylko żel pod oczy, ale był wielkim niewypałem.
UsuńFajnie, że mialaś okazje go poznać :) Ładne ma też opakowanie, ale ja sama bym go nie kupiła :P
OdpowiedzUsuńNie uważam, aby był produktem "must have".
Usuńbardzo fajny kremik. rowniez go mam :)
OdpowiedzUsuńFajny, ale niestety drogi.
UsuńBardzo lubię ten produkt :)
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze :)
Usuńon jest swietny, mam i lubie
OdpowiedzUsuńCiesze się, że tak dobrze się u Ciebie sprawdza :)
UsuńPowiem szczerze, że nie widziałam nigdy wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńNie uważam, aby trzeba było go mneć - głównie przez cenę.
Usuń