Pewnie znacie to uczucie kiedy o czymś marzycie, czegoś bardzo pragnienie, ale boicie się o to zawalczyć. Wmawiamy sobie, że i tak na pewno nam się nie uda. Kiedy zaś się udaje to obawiamy się o reakcje innych, ich opinie i komentarze.
Też tak miałam, ale doszłam do mało odkrywczego wniosku, że trzeba mieć to gdzieś. Raz się żyje, więc trzeba korzystać pełnymi garściami. Nie uda się raz - wyjdzie później. Z tego też względu, kilka miesięcy temu, postanowiłam zgłosić swoją kandydaturę do udziału w organizowanym przez Anię spotkaniu Beauty by Bloggers. Kiedy otrzymałam informację o przyjęciu, mojej radości nie było końca. Zresztą najlepiej przekonała się o tym moja mama... No cóż, odespała tę informację nieco później :D
Spotkanie odbyło się 3 grudnia w Częstochowie, w Ministerstwie Urody.
Można się było spodziewać przywiezienia ze sobą "małych" upominków, dlatego trzeba było dobrze zastanowić się nad dojazdem. Z wyborem zwlekałam do samego końca, ale ostatecznie postawiłam na rodzinną wycieczkę samochodem. Nie obyło się wprawdzie bez problemów, ale na szczęście udało mi się dojechać punktualnie. Ba, miałam nawet całe 5 minut zapasu :D
Przy każdym z miejsc czekał na nas upominek.
Ania przywitała nas oficjalnie o 12:30, a już o 12:35 rozpoczęła się pierwsze prezentacja przeprowadzona przez właścicielkę salonu. Miałyśmy możliwość bliższego zapoznania się z marką Paul Mitchell i zobaczenia pani Ilony w akcji.
Kolejne kwadranse upłynęły pod hasłem makijażu z marką Bell. Przedstawiono nam serię HypoAllergenic i zaprezentowano nowości w ofercie. Zostały one oczywiście wykorzystane podczas wykonywanego makijażu. W tym samym czasie wizażystka udzieliła kilku porad.
Następnie przyszła pora obiadowa. Ania zadbała nie tylko o przekąski, ale również o coś na ciepło. Do wyboru był żurek oraz zupa dyniowa. Postawiłam oczywiście na drugą opcję. Muszę przyznać, że była to jedna z najbardziej pikantnych, ale też najsmaczniejszych zup jakie jadłam. Ani się nie spostrzegłam a wazy już nie było, więc nie załapałam się na dokładkę :D
Kosmetykom naturalnym nie było końca. Przedstawicielka BioOleo zademonstrowała nam zabieg na dłonie wykorzystujący sól oraz olejek firmy.
Ciekawe chwile przeżyliśmy dzięki marce Bernard Cassier. Zgaszone światła, zapalone świece, pięknie pachnące kosmetyki - zrobiło się nastrojowo. Patrzenie na zabieg masażu i możliwość bliskiego kontaktu z produktami marki okazały się bardzo przyjemną przygodą.
Następnie przyszła pora na to, co tygryski lubią najbardziej. Tak, tak... Upominki! Jakkolwiek to nie zabrzmi, Ania odwaliła kawał dobrej roboty zapewniając nam masę wspaniałości. Nie zaspokoję jednak od razu Waszej ciekawości. Wszystkie prezenty obejrzycie w oddzielnym wpisie :)
Ostatnia prelekcja należała do przedstawiciela portalu Face&Look, który przedstawił bardzo ciekawą wizję rozwoju blogów i w pewien sposób zmienił sposób patrzenia na niektóre aspekty.
Do domu udało się już wrócić bez żadnych trudności.
Z tego miejsca jeszcze raz dziękuję Ani za zorganizowanie tak wspaniałego spotkania i umożliwienie mi wzięcia w nim udziału. Całość była na najwyższym poziomie, również dzięki patronowi medialnemu - Życiu Częstochowy i Powiatu. Zdjęcia pozwoliłam sobie zaczerpnąć z nam udostępnionych.
Dziękuję też rodzince,że zechcieli towarzyszyć mi w podróży. Bałam się, że mnie zastrzelą za to wielogodzinne czekanie, a Ci sobie jakby nigdy nic słuchali w samochodzie relacji ze skoków narciarskich :D
Ciąg dalszy nastąpi...
Iwona
Następnie przyszła pora obiadowa. Ania zadbała nie tylko o przekąski, ale również o coś na ciepło. Do wyboru był żurek oraz zupa dyniowa. Postawiłam oczywiście na drugą opcję. Muszę przyznać, że była to jedna z najbardziej pikantnych, ale też najsmaczniejszych zup jakie jadłam. Ani się nie spostrzegłam a wazy już nie było, więc nie załapałam się na dokładkę :D
Kosmetykom naturalnym nie było końca. Przedstawicielka BioOleo zademonstrowała nam zabieg na dłonie wykorzystujący sól oraz olejek firmy.
Ciekawe chwile przeżyliśmy dzięki marce Bernard Cassier. Zgaszone światła, zapalone świece, pięknie pachnące kosmetyki - zrobiło się nastrojowo. Patrzenie na zabieg masażu i możliwość bliskiego kontaktu z produktami marki okazały się bardzo przyjemną przygodą.
Następnie przyszła pora na to, co tygryski lubią najbardziej. Tak, tak... Upominki! Jakkolwiek to nie zabrzmi, Ania odwaliła kawał dobrej roboty zapewniając nam masę wspaniałości. Nie zaspokoję jednak od razu Waszej ciekawości. Wszystkie prezenty obejrzycie w oddzielnym wpisie :)
Ostatnia prelekcja należała do przedstawiciela portalu Face&Look, który przedstawił bardzo ciekawą wizję rozwoju blogów i w pewien sposób zmienił sposób patrzenia na niektóre aspekty.
Do domu udało się już wrócić bez żadnych trudności.
Z tego miejsca jeszcze raz dziękuję Ani za zorganizowanie tak wspaniałego spotkania i umożliwienie mi wzięcia w nim udziału. Całość była na najwyższym poziomie, również dzięki patronowi medialnemu - Życiu Częstochowy i Powiatu. Zdjęcia pozwoliłam sobie zaczerpnąć z nam udostępnionych.
Dziękuję też rodzince,że zechcieli towarzyszyć mi w podróży. Bałam się, że mnie zastrzelą za to wielogodzinne czekanie, a Ci sobie jakby nigdy nic słuchali w samochodzie relacji ze skoków narciarskich :D
Ciąg dalszy nastąpi...
Iwona
Bardzo cieszę się z tego, że Twoje marzenie spełniło się i tak miło spędziłaś czas - przy okazji zrelaksowałaś się i odprężyłaś ;) Kolejna przygoda i doświadczenie na Twojej liście ;) Oby było ich jak najwięcej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :* Obecnie tego dużo. Spotkania, wyjazdy, warsztaty, szkolenia. Trzeba korzystać :)
UsuńŚwietna relacja :) widać że było super :)
OdpowiedzUsuńOj było, było :)
UsuńRelacja pięknie opisana:)
OdpowiedzUsuńRelacja świetna i super, że udało Ci się spełnić marzenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja ;) Na pewno było cudownie ;)
OdpowiedzUsuńByło super :)
UsuńWidać, że miło spędziłaś czas ;)
OdpowiedzUsuńNie mogło być inaczej :) Dużo się działo, do tego towarzystwo bardzo miłe :)
Usuńmusiało być super!<3
OdpowiedzUsuńByło, i to bardzo :)
UsuńFajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńŻyczę każdemu udziału w takim spotkaniu :)
Usuńpozazdrościć, musiało być fajnie!
OdpowiedzUsuńSama sobie zazdroszczę :D
UsuńFantastyczna sprawa!
OdpowiedzUsuńOby było jak najwięcej takich inicjatyw :)
UsuńNa pewno było super :D
OdpowiedzUsuńNie było na co narzekać :)
UsuńStrasznie fajnie musiało być :). Sama chętnie bym się wybrała :P
OdpowiedzUsuńWarto się zgłaszać i próbować spełniać marzenia :)
UsuńMusiało być super. I nowości do testowania też będzie troszkę widzę :-)
OdpowiedzUsuńOj, będzie znacznie więcej niż "troszkę" :)
UsuńZazdroszczę! Super wydarzenie :)
OdpowiedzUsuńJest czego zazdrościć :)
UsuńWidzę że dużo znanych mi z netu blogerek było :) Ja nie wiedziałam o tym spotkaniu :P Zresztą i tak nie miałabym jak pojechać :P
OdpowiedzUsuńByć może jeszcze kiedyś będzie okazja :)
UsuńPozazdrościć możliwości udziału w takim wydarzeniu!:)
OdpowiedzUsuńŻyczę każdemu, aby mógł doświadczyć czegoś podobnego :)
UsuńNaprawdę zazdroszczę takiego fajnego spotkania ;) Bez wątpienia było super i wiele można było się dowiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńPrezentacje były bardzo ciekawe :)
Usuńswietny plan :)
OdpowiedzUsuńPlan to akurat nie moja zasługa ;)
Usuńoj chętnie wzięłabym udział w takiej imprezie, super sprawa:)
OdpowiedzUsuńMoże będziesz miała kiedyś okazję :)
UsuńŚwietne spotkanie !
OdpowiedzUsuńMamy co wspominać :)
UsuńUwielbiam te nasze spotkania blogerek a już dano nie byłam.
OdpowiedzUsuńKażde takie spotkanie jest miłym doświadczeniem :)
UsuńBardzo fajne spotkanie, całkiem sporo Was tam było :)
OdpowiedzUsuńTo fakt. Zazwyczaj w takich spotkaniach uczestniczy mniejsza ilość osób.
Usuńmiłego testowania :)
OdpowiedzUsuńA spotkanie musiało być bardzo udane :D
Dzięki, jest co testować :)
UsuńTakie spotkania wydają się bardzo fajne, sama chętnie bym kiedyś chciała w nich uczestniczyć :)
OdpowiedzUsuńObyś miała szansę :)
UsuńFajna impreza, ale najbardziej ciekawa jestem tych prezentów :D
OdpowiedzUsuńJeszcze chwila cierpliwości i wszystko będzie pokazane :)
Usuńfajnie rozpisany i ciekawy program:)
OdpowiedzUsuńMogliśmy się sporo dowiedzieć :)
UsuńSuper:D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie https://marrstyle.blogspot.com/
Dzięki ;)
UsuńAle świetna imprezka :)
OdpowiedzUsuńDużo się działo :)
Usuńwoooow, tyle fajnych 'małych' upominków :D
OdpowiedzUsuńUpominki dopiero będą pokazane ;)
UsuńStylowe spotkanie :)
OdpowiedzUsuńDo tego na bardzo wysokim poziomie :)
UsuńDo zobaczenia następnym razem, Iwonka! :) To był na prawdę miło spędzony czas! :)
OdpowiedzUsuń