An(G)ielskie wspaniałości.

Cześć :)

Przychodzę dzisiaj z postem, w którym chciałabym Wam zaprezentować kilka nowości. Mój Chłopak był na wycieczce w Londynie i nie omieszkał uraczyć mnie miłymi prezentami. Jeśli jesteście ciekawi co zasiliło moje zbiory nie tylko kosmetyczne to zapraszam do dalszej części notatki :)

MUA, pogrubiający tusz do rzęs

MUA, paletka cieni "Undredressed''

MUA, lakier do paznokci "Bullet"

kosmetyczka

Cussons, Imperial Leather", krem pod prysznic "Love story"

PG tips, herbata w piramidkach

Green & Black's, organiczna gorzka czekolada 85%

herbata Earl Gray
Twinings, herbata English Breakfast "Golden & Well Rounded"

kubek typu "jumbo"

Wprawdzie to nie wszystkie produkty jakie przybyły mi w kwietniu to jednak nowości związane z promocją na kolorówkę w Naturze i Rossmannie pojawią się w oddzielnym, zbiorowym poście :)

Znacie któryś z moich prezentów? :)

Iwona

Ziołujemy, przyprawiamy...

Witajcie :)

Wyobrażacie sobie kuchnię pozbawioną smaku? Ja absolutnie nie! Zazwyczaj prym wiedzie niezbyt przyjazna dla organizmu sól. Idąc na łatwiznę wybieramy także różnego rodzaju gotowe mieszanki i przyprawy w płynie, które nie zawsze bazują na korzystnych składnikach. Zatem które zioła i przyprawy warto stosować, aby cieszyć się aromatyczną kuchnią a przy okazji dostarczyć sobie dawki składników odżywczych i pomóc w walce z uciążliwymi dolegliwościami? Mam nadzieję, że poniższe informacje zawarte w jednym miejscu chodź w pewnym stopniu okażą się pomocne :)

PRZYPRAWY:

• chilli - zawiera kapsaicynę która, powodując ostry smak, ułatwia trawienie i przyśpiesza metabolizm;
• cynamon - wpływa korzystnie na regulację poziomu cukru we krwi a także obniża poziom złego cholesterolu. Jest dobrym źródłem manganu, błonnika, żelaza i wapnia. Jego aromat poprawia funkcje poznawcze oraz pamięć;
• gorczyca - wykazuje właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne oraz żółciopędne. Reguluje trawienie oraz pomaga w kłopotach ze wzdęciami;
• imbir - rozgrzewa, pobudza wydzielanie soków trawiennych a także zapobiega wzdęciom i nudnościom;
• kminek - działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Łagodzi objawy niestrawności. Wzmacnia pracę serca oraz układ nerwowy;
• kurkuma - wykazuje właściwości bakteriobójcze, przeciwzapalne, przeciwnowotworowe i antyoksydacyjne. Wspomaga trawienie, chroni wątrobę, wspiera naturalne mechanizmy odtruwające;
• pieprz - poprawia trawienie, przyśpiesza metabolizm oraz wykazuje działanie moczopędne.

ZIOŁA:

• bazylia - likwiduje objawy niestrawności. Dzięki zawartości tryptofanu produkuje serotoninę zwaną hormonem szczęścia. Działa uspokajająco, a także łagodzi bóle głowy. Pomaga przy zmęczeniu fizycznym i psychicznym. Poprawia pamięć oraz zdolność koncentracji;
• koperek - jest bogactwem witamin oraz flawonoidów. Świetnie sprawdza się w leczeniu kolek u niemowląt. Pomaga przy problemach z trawieniem, stymuluje wątrobę oraz reguluje pracę nerek;
• majeranek - wspomaga trawienie oraz zapobiega wzdęciom sprawiając iż ciężkostrawne dania są łatwiej przyswajalne. Ma właściwości przeciwbakteryjne, działa rozgrzewająco i wykrztuśnie. Zawiera spore ilości wapnia a świeże listki obfitują w witaminę C oraz beta-karoten. 
• mięta - dzięki zawartości mentolu działa orzeźwiająco, a także przeciwskurczowo i uspokajająco. Świetnie sprawdza się w leczeniu dolegliwości żołądkowych, skurczów jelit, nudności i wzdęć;
• pietruszka - jej natka jest bogactwem witaminy C, E, witamin z grupy B, kwasu foliowego, żelaza, wapnia, magnezu i fosforu. Ułatwia trawienie. Poprzez działanie moczopędne oczyszcza organizm z toksyn. Przy okazji odświeża oddech;
• rozmaryn - korzystnie wpływa na serce poprzez pobudzanie krążenia krwi oraz podnoszenie ciśnienia. Wspomaga pracę mózgu i układu nerwowego. Jest dobrym lekiem na depresję, bezsenność i migrenę. Ułatwia trawienie a także pomaga w kłopotliwych wzdęciach;
• tymianek - ma działanie przeciwbakteryjne i aseptyczne przez co łagodzi infekcje gardła i jamy ustnej. Jest bogactwem witamin A, B2, B6, C, kwasu foliowego i beta-karotenu oraz minerałów: potasu, wapnia, fosforu, magnezu i żelaza;
• oregano - wspomaga trawienie a jedzone regularnie zwiększa odporność na infekcje.

Zioła i przyprawy są Waszym kuchennym niezbędnikiem? Z których korzystacie najchętniej? :)

Iwona

Testowanie z BingoSpa.

Cześć :)

Przychodzę podzielić się (a przy okazji pochwalić :D) informacją, iż udało mi się dostać do testowania produktów BingoSpa. W jego ramach miałam możliwość wyboru tych które chciałabym wypróbować. Przyznam, że ich dobór sprawił mi ogromną trudność, gdyż asortyment firmy jest bardzo szeroki. Postanowiłam jednak nie korzystać z kategorii kosmetyków z których mam ogromne zapasy, typu żele czy szampony. W związku z tym wybór padł na następujące produkty:

 peelingujący zabieg SPA - solny ze skałą wulkaniczną i czerwoną herbatą

maska do twarzy do cery tłustej - ekstrakt z drożdży z kolagenem

maska do twarzy do cery normalnej - kompleks algowy

średni peeling błotny do twarzy z kwasem mlekowym i kwasami owocowymi AHA

Recenzje wszystkich otrzymanych produktów znajdą się oczywiście na blogu :)

Iwona

TAG: What's in my bag?

Cześć :)

Jakiś czas temu popularny był TAG "What's in my bag?" Wczoraj przypomniała mi o nim jedna z youtuberek . Pomyślałam więc, że pokażę Wam co skrywają przegródki mojej torebki. Oczywiście zawartość zmienia się zależnie od okazji niemniej jednak w typowy dzień prezentuje się bardzo minimalistycznie. Ale po kolei... :)

Głównym "punktem" jest jedna pojemna przegroda w której trzymam portfel, telefon komórkowy, chusteczki higieniczne oraz zapasowy woreczek na niespodziewane zakupy ;)
W środku jest jeszcze dodatkowa kieszonka, ale świeci ona pustkami.

Druga kieszonka znajduje się z tyłu torebki. Mogę nie nosić kremów do rąk czy wyszukanej kolorówki, ale jakieś mazidło do ust być musi. Umieściłam więc w niej produkty które aktualnie staram się wykończyć, a więc balsam do ust Ziajki oraz błyszczyk Essence. Poza tym znajdziemy tutaj długopis oraz różaniec.

Tak, tak... oczy Was nie mylą. Tak prezentuje się cała zawartość mojej torebki. Uprzedzałam że minimalistyczna :)

Podobno obowiązuje zasada "pokaż mi swoją torebkę a powiem Ci jaką jesteś kobietą". Mam nadzieję że mój minimalizm nie określa mnie mianej "pustej"? :D

Co Wy nosicie w swoich torebkach? :) Obowiązuje u was podobny minimalizm czy jednak jest to studnia bez dna? :D

Iwona

Święta nadchodzą! :D

Hej :)

Już cały kosmetyczny świat szumi o zbliżających się wydarzeniach, ale nie będę gorsza i na wszelki wypadek podzielę się miłą informacją :) Otóż od 24 kwietnia Rossmann uraczy nas -49%-ową promocją na kosmetyki kolorowe! Cała akcja podzielona będzie na 3 części, które prezentują się następująco:

• 24-29.04 - podkłady, pudry, róże, brązery i korektory do twarzy
• 30.04-5.05 - tusze, kredki, cienie, eyelinery
• 6.05-10.05 - szminki, kredki, lakiery, odżywki

Ponadto promocyjną ofertą, trwającą w dniach 20-29.04., zaskoczyła również Drogeria Natura. Proponuje rabat -40% przy zakupie minimum 2 sztuk produktów z szaf makijażowych: Sensique, My Secret, Kobo Professional, Essence, Bell, Pierre Rene, Catrice, Maybelline, L'Oreal, Rimmel, Astor, Miss Sporty, MaxFactor. 

Skorzystacie z nadarzającej się okazji i poszerzycie swoje zbiory o nowe produkty? Napiszcie co zamierzacie kupić i które kosmetyki są warte uwagi :) 

Iwona

Rebi-Dental, wybielająca pasta do zębów.

Witajcie :)

Pasta do zębów... Wydawać by się mogło, że produkt jak produkt - ma się pienić, oczyszczać zęby i odświeżać oddech. Większość z nich to robi (poza szajstwem Colodent), więc żadna nie doczekała się tutaj osobnej notatki. Tym razem zrobię wyjątek.

Będąc na zakupach w Kauflandzie kupiłam wybielającą pastę Rebi-Dental, która uszczupliła mój budżet o całe 2,09 zł :D Dlaczego poświęcam jej osobny post? O tym poniżej :)

Zdaniem producenta:

Pasta do zębów z wyraźnym efektem wybielającym do kompleksowej ochrony zębów. Dzięki nowej ulepszonej recepturze pasta do zębów aktywnie pomaga usuwać problemy z żółknięciem zębów, powstawaniem osadu i kamienia nazębnego a przy regularnym jej używaniu pomaga ograniczyć tworzenie się kamienia nazębnego. 

Skład + pojemność:

Moja opinia:

Pasta ma konsystencję białej, gęstej i zbitej mazi. Nie jest żadnym żelem czy innym wodnistym wymysłem. Zaskoczyło mnie to, iż wprawdzie pasta jest "gładka" to podczas mycia mam wrażenie jakbym polerowała zęby sodą bądź inną tego typu substancją.

Opakowanie ze zwykłą zakrętką. Pewnie niektórym się nie spodoba, gdyż oczywiście praktyczniejsze są "pstryczki-kliczki" to jednak mi zupełnie nie przeszkadza. 

Pasta ma bardzo przyjemny, mocny smak. Nie określiłabym go typowo miętowym aczkolwiek bardzo mi odpowiada. Pozostawia uczucie odświeżenia na długi czas.

Skład... dla mnie dość zaskakujący, gdyż woda ukazuje się naszym oczom na 3. miejscu. Pomyślałam, że to typowe dla takich produktów, ale jednak nie. Porównałam go z innymi, nawet droższymi pastami, gdzie występuje ona na 1. miejscu. Nie wiem jednak czy to plus, gdyż przed nią znajduje się substancja słodząca. 

Czy pasta się pieni? Pieni się tak że... hoo...hooo... baaaardzo się pieni. Stosujemy odrobinkę i gładko śmigamy po ząbkach. Chętnie użyłabym jakieś metafory, ale nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Niemniej jednak jest to jedna z nielicznych past przy której podczas mycia nie muszę aplikować dodatkowej porcji.

Przejdźmy do najważniejszego, czyli działania. czy pasta za 2 zł może wybielić nam zęby? W takie cuda na kiju bym nie wierzyła. ALE! Może i zęby same w sobie nie zostają wybielone to uśmiech staje się zdecydowanie rozjaśniony. Nie wiem czy to jakiś efekt odbijania światła czy inny bajer - mniej mnie to interesuje. Ważne, że wrażenie jest zdecydowanie pozytywne. 

Nie wiem jak obietnica wzmacniania i ochrony zębów, gdyż ciężko to zauważyć. Mogę jednak stwierdzić, iż pasta nie powoduje nadwrażliwości ani nie podrażnia dziąseł.

No i ta cena... Wprawdzie nieco różni się w zależności od sklepu (u mnie 2,09 zł a w pobliskim mieście 2,29 zł) to i tak jest śmiesznie niska. Zwłaszcza że otrzymujemy produkt wydajny i działający.

Dziwne to uczucie rozpisać się tak na temat pasty do zębów, ale produkt naprawdę zasługuje na uwagę. Już teraz wiem, że na pewno trafi do ulubieńców roku :)

Dajcie znać czy stosowaliście tę pastę i jak się u Was sprawdziła. A może swoją recenzją zachęciłam Was do jej wypróbowania? :)

Iwona

Mixa, płyn micelarny przeciw przesuszaniu.

Cześć :)

Nie ma chyba dziewczyny która nie wiedziałaby jak ważną kwestią jest demakijaż twarzy i oczu. Na rynku dostępnych jest wiele produktów przeznaczonych do tego celu. Różnią się m.in. przeznaczeniem do typu cery, konsystencją czy formą aplikacji. Znalezienie tego idealnego często graniczy z cudem. Sama przetestowałam sporo kosmetyków do demakijażu i jak na razie wierna pozostaję jedynie tonikowi Rival de Loop. Wszelkiego rodzaju żele do mycia twarzy czy płyny do demakijażu oczu są przeze mnie często zmieniane.

Od dłuższego już czasu panuje moda na płyny micelarne, które mogą pełnić funkcję niczym 3 w 1, a więc oczyszczać i tonizować twarz, a także zmywać kosmetyki kolorowe z oczu. Jednym z nich jest produkt firmy Mixa przeznaczony do suchej i bardzo suchej skóry, który ma przeciwdziałać przesuszaniu.

Z racji tego, iż moja cera jest kapryśna i nie zawsze dobrze znosi zmianę kosmetyków, postanowiłam stosować ten płyn jedynie do demakijażu oczu. Być może niektórym recenzja wyda się więc niepełna, ale mimo to chciałabym się z Wami podzielić spostrzeżeniami związanymi z jego działaniem w tym zakresie.

Zdaniem producenta:

Skład + pojemność:

Cena: ok. 25 zl

Moja opinia: 

Płyn zamknięty jest w prostej butelce o dużej pojemności. 

Ma charakterystyczny, dla mnie zbyt intensywny zapach jak na produkt przeznaczony do okolic oczu.

Skład nie jest niemającą końca listą, więc uważam go za przyjemny.

Przejdźmy do sedna, czyli działania.

Zacznę od tego, iż na co dzień stosuję proste i tanie produkty do makijażu - głównie w jasnych, neutralnych odcieniach. W związku z tym stosowane prze mnie "oczyszczacze" nie są nastawione na wielkie wyzwania. Niestety płyn nie radzi sobie z dokładnym domyciem nawet tej kolorówki. 

Rozmazuje cienie i kredki oraz powoduje, że tusz kruszy się i pałęta po całej twarzy. 

Makijaż wodoodporny? Taaa... tuszu Maybelline nawet nie ruszył. 

Idealny do skóry wrażliwej? Przy ostrożnym stosowaniu rzeczywiście nie uczula ani nie podrażnia. Jednak gdy dostanie się do oczu zaczynają one szczypać.

Działania nawilżającego również nie zauważyłam. Wykonując demakijaż w środku dnia muszę nałożyć dodatkową porcję kremu pod oczy. 

Cena nie należy do najmniejszych. Wprawdzie produktu jest dużo, ale za te pieniądze możemy kupić (w cenie promocyjnej) nawet dwie butelki popularnego i szerzej polecanego micela marki Garnier, który ma taką samą pojemność. 

Jeśli chodzi o demakijaż oczu to produkt uważam za całkowity bubel. Nie mogę jednak być niesprawiedliwa i całkowicie go skreślać. Być może świetnie radzi sobie z oczyszczaniem twarzy. Jak wspomniałam, nie używałam go w tym celu. 

Znacie ten produkt? Ciekawi mnie Wasza opinia na jego temat :)

Iwona

Gazetki przeglądamy -> Biedronka, Lidl, Rossmann.

Witajcie po Świętach :)

Apetyty zaspokojone, lodówki zapewne opróżnione, więc pora na uzupełnienie zapasów :D

W dzisiejszej notce sprawdzimy więc co "w trawie piszczy", a raczej co ciekawego znajdziemy na sklepowych półkach.

Od dzisiaj Biedronka uraczy nas akcją tematyczną "Wiesz co jesz!" proponując m.in. kasze, makarony, jogurty czy rośliny strączkowe. Z oferty tej na pewno kupię kaszę gryczaną białą oraz ciecierzycę. Na wypróbowanie wezmę również kaszę owsianą. Nie mogę zapomnieć o zaopatrzeniu się w lipę z miodem i cytryną. Z nieznanych mi dotąd produktów zaciekawiły mnie chleby oraz makaron bezglutenowy. Pełna gama produktów dostępna jest tutaj.

Od 13.04 w Lidlu odbywać się będzie Tydzień Alpejski. Wprawdzie moim ulubionym jest Amerykański to być może tym razem skorzystam z tej oferty. Ciekawi mnie gorzka czekolada z migdałami. Być może się na nią skuszę, gdyż moje zapasy czekolad uległy ostatnio uszczupleniu. Jeśli ją jedliście to napiszcie czy jest warta uwagi :) Ciekawych całej oferty rozpoczynającej się w poniedziałek odsyłam tutaj.

Blog nie jest tylko kulinarny, więc warto przedstawić ofertę kosmetyczną :) Od 30.03 w Rossmannie obowiązują promocje z magazynu "Skarb". Zainteresować mogą choćby pędzle EcoTools bądź produkty do oczu marki Rimmel. Fankom mocniejszych zapachów polecam "Obsession Night" Calvina Kleina. Taniej dostępne są także popularne gumki do włosów For Your Beauty. Jak to zazwyczaj bywa, gazetka nie przedstawia części rabatów. Wiem, iż do takich produktów należy chociażby mój ulubiony tonik Rival de Loop, dlatego też kupię butelkę na zapas. Zainteresowanych przecenami odsyłam na stronę oraz do najbliższej drogerii ;)

Wzbudziły waszą uwagę produkty z powyższych gazetek?

Iwona

W tym dniu wspanialym wszyscy sie weselmy!

"Alleluja, Alleluja!

Wesoły nam dziś dzień nastał, Chrystus bowiem zmartwychwstał.

Radujcie się więc i z ufnością patrzcie w przyszłość.

Niech zsyła na Was łaski i wnosi szczęście do Waszego rodzinnego życia!"

Kochani, nigdy nie byłam dobra w składaniu życzeń, więc nie miejcie mi za złe powyższego gotowca. Niemniej jednak życzę Wam tego, aby w Waszym życiu nigdy nie brakowało przychylnie nastawionych Wam osób. Miejcie swoje pasje i marzenia oraz czerpcie satysfakcję z ich osiągania :)

Iwona