Przychodzę dzisiaj z postem, w którym chciałabym Wam zaprezentować kilka nowości. Mój Chłopak był na wycieczce w Londynie i nie omieszkał uraczyć mnie miłymi prezentami. Jeśli jesteście ciekawi co zasiliło moje zbiory nie tylko kosmetyczne to zapraszam do dalszej części notatki :)
MUA, pogrubiający tusz do rzęs
MUA, paletka cieni "Undredressed''
MUA, lakier do paznokci "Bullet"
kosmetyczka
Cussons, Imperial Leather", krem pod prysznic "Love story"
Green & Black's, organiczna gorzka czekolada 85%
herbata Earl Gray
Twinings, herbata English Breakfast "Golden & Well Rounded"
Twinings, herbata English Breakfast "Golden & Well Rounded"
Wprawdzie to nie wszystkie produkty jakie przybyły mi w kwietniu to jednak nowości związane z promocją na kolorówkę w Naturze i Rossmannie pojawią się w oddzielnym, zbiorowym poście :)
Znacie któryś z moich prezentów? :)
Iwona
Podobają mi się kolorki z paletki:)
OdpowiedzUsuńLubię herbaty z Twinings :)
OdpowiedzUsuńSame cudeńka :) Ja nie znam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńCzekam na opis wrażeń dotyczących tej czekolady :D
OdpowiedzUsuńPewnie trochę poleży w zapasach, bo muszę najpierw zjeść inne ;)
UsuńJak chłopak dobierał kosmetyki? Dostał instrukcję, czy sam kompletował? :)
OdpowiedzUsuńTak pół na pół... Wie że lubię maskary i jakich kolorów lakierów bym nie chciała, ale poza tym dobierał sam :)
UsuńPozazdrościć chłopaka :)
OdpowiedzUsuńTo Ci przywiózł nowości do testowania :D Widziałam te paletki na Cocolita.pl :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów:-) fajny kubek:-)
OdpowiedzUsuń