O zaletach kaszy gryczanej pisałam w tym poście, a dzisiaj przychodzę z pomysłem na jej wykorzystanie. Przepis jest prosty w wykonaniu i bazuje na kilku łatwo dostępnych składnikach. Placki mają charakterystyczny smak i myślę, iż mogą stanowić ciekawą alternatywę dla tradycyjnie gotowanej kaszy :)
Składniki (na 2 porcje):
woreczek/100 g kaszy gryczanej
jajko
2 średnie buraki
natka pietruszki
koperek
olej rzepakowy
Przygotowanie:
Kaszę mielimy, jajko parzymy wrzątkiem, buraczki ścieramy na drobnych oczkach, natkę pietruszki i koperek drobno siekamy.
Do miski wrzucamy powstałą mąkę, zieleninę, buraczki odciśnięte z nadmiaru soku i wbijamy jajko. Całość dokładnie mieszamy.
Z powstałej masy formujemy mniej lub bardziej zgrabne placki, które smażymy na dobrze rozgrzanej patelni z niewielką ilością tłuszczu ok. 5 minut z każdej strony.
Podajemy z dodatkową porcją warzyw.
SMACZNEGO! :)
Pokusicie się na takie wykorzystanie tej pysznej kaszy? :)
Iwona
A to ciekawe :D. Kocham połączenie buraków i kaszy gryczanej, więc myślę, że na pewno by mi zasmakowało :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam placki z buraków, ale do tej pory jadłam je w wersji słodkiej ;) A połączenie kaszy gryczanej i buraków bardzo lubię, więc jestem pewna, że Twoje placki smakowały świetnie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam placki z buraków, ale do tej pory jadłam je w wersji słodkiej ;) A połączenie kaszy gryczanej i buraków bardzo lubię, więc jestem pewna, że Twoje placki smakowały świetnie ;)
OdpowiedzUsuń