Ziaja - marka znana i na ogół lubiana. Jak mogliście zauważyć, wiele produktów tej firmy przewinęło się w mojej pielęgnacji. Wprawdzie niektóre z nich nie zachwyciły mnie swoim działaniem to, z racji niskiej ceny i łatwej dostępności, często decyduję się na przetestowanie kolejnych kosmetyków.
Tym razem zdecydowałam się na krem przeznaczony do skóry suchej i zmęczonej. Wprawdzie nie mam typowo takiej, ale z racji ciągłych niedoskonałości wolę ją silniej nawilżać aniżeli powodować dodatkowe przetłuszczanie.
Czy krem okazał się hitem? O tym w dzisiejszym poście :)
Zdaniem producenta:
Regenerujący krem z naturalnym olejem awokado. Działa przez intensywne odżywienie, przynosi ulgę przesuszonej i napiętej skórze. Likwiduje uczucie szorstkości. Skutecznie nawilża oraz odświeża skórę. Przywraca wypoczęty, zdrowy i naturalny wygląd.
Skład:
Pojemność: 75 ml
Cena: ok. 8 zł
Moja opinia:
Produkt zamknięty jest w klasycznym plastikowym opakowaniu, jednak o większej pojemności.
Ma dość mocny, ale nienachalny zapach.
Wprawdzie olejek z awokado znajduje się w połowie listy składników to przynajmniej nie znajdziemy tam parabenów.
Krem ma gęstą i treściwą konsystencję. Długo się wchłania. Pozostawia na twarzy tłustą, świecącą powłokę przez co nie nadaje się pod makijaż. Na szczęście nie zapycha skóry.
Kosmetyk dobrze nawilża i natłuszcza skórę. Rano jest gładka oraz miła w dotyku. Rzeczywiście likwiduje uczucie szorstkości. Nie odnoszę jednak wrażenia, aby cera była bardziej zregenerowana. Czy wygląda na zdrowszą i wypoczętą? Niekoniecznie...
Krem jest kolejnym produktem Ziaji, który nie powalił mnie na kolana. Określenie do bublem byłoby jednak grubą przesadą. Jest przyzwoitym kosmetykiem który ma zarówno wady jak i zalety. Niemniej jednak będę szukać czegoś lepszego.
Znacie ten bądź inny krem tej firmy? Ciekawi mnie jeszcze wersja z olejkiem arganowym. Na razie jednak muszę wykończyć obecne opakowanie, a potem rozejrzę się za czymś nowym :)
Iwona
od lat mam do w szafce i bardzo lubię
OdpowiedzUsuńKupiłam go przez przypadek, a nie wiedziałam, że będzie moim ideałem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż