Jak Wam minął tydzień? Mój wprawdzie nie był tak ciekawy jak poprzedni, ale coś niecoś się wydarzyło. Przedstawiam to oczywiście w kilku zdjęciach :)
- otrzymany do przetestowania zestaw produktów firmy Barwa, w skład którego wchodzi mydło w kostce, masło do ciała oraz olejek pod prysznic;
- zafundowałam sobie takie dynie. Ponoć obie to piżmowe, aczkolwiek nie znam się na ich rodzajach;
- długo na nie polowałam i w końcu mam <3 Komplet pojemniczków do deserów na zimno. Będą idealne do śniadaniowych puddingów bądź świątecznych kurczaków w galarecie :)
- kupiony na zapas ulubiony tonik. No bo promocja była i nawet rabat dodatkowy naliczyli... :D
Iwona
no no :D Ktoś się rozpieszcza :D Świetne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Trzeba sobie umilać życie na "stare lata" :D
UsuńBardzo lubię kosmetyki z Barwy :)
OdpowiedzUsuńPojemniczki do deserów na zimno - super sprawa!
Mam nadzieję, że kosmetyki sprawdzą się i u mnie :)
UsuńA pojemniczki będą miały jutro swój debiut :)
fajne pojemniczki :) ciekawe kosmetyki z Barwy :)
OdpowiedzUsuńTeż poluję na takie pojemniki:)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania produktów Barwa.
A ja nie mogę się przekonać do dyni.
OdpowiedzUsuń