Nie dość, że mija kolejny tydzień to i cały miesiąc. Zanim jednak pojawi się post przedstawiający zużyte przeze mnie produkty ukażę Wam kilka migawek z ostatnich siedmiu dni :)
- bo nie samym śniadaniem człowiek żyje :) Wyciągnięte z zamrażarki, pełnoziarniste pierogi z twarogiem i szpinakiem <3 podałam z kefirem i przyprawami :)
- ale śniadanko też być musi... Gdy człowiek nie potrafi się zdecydować na jedną opcję to wychodzi istny misz-masz. Tym razem kasza manna i kukurydziana z jogurtem greckim, owocami oraz mieszankami ziaren Euforia oraz Cynamonowy Raj
- mała rzecz a cieszy <3
:-D
OdpowiedzUsuńpierogi wyglądają bombowo!
OdpowiedzUsuń