piątek, 8 listopada 2013

No to kaszka i... pietruszka!

 Hej :)

Marchew? - Była!
Cukinia? - Była!
Burak? - Był!
A pietruszka...?

Wczoraj na kolację zrobiłam przepyszne placki pietruszkowe. Jedząc je przypomniałam sobie, że widziałam tutaj pomysł na owsiankę z dodatkiem tego warzywa. Kiedyś nie przepadałam za pietruszką, jednak obecnie mogłabym ją wcinać tonami :D mimo tego uwielbienia miałam lekkie obawy, jednak okazały się one nieuzasadnione. Pietruszka nadaje słodkawy smak, jednak w połączeniu z resztą składników nie jest zbyt wyczuwalna. Gorąco polecam wypróbowanie tego warzywa w swoim śniadaniu :)

Kaszka kukurydziana gotowana ze startą pietruszką; 
podana z ricottą, pomarańczą, makiem i orzeszkami ziemnymi 

Szacowana wartość energetyczna:
Nie wiem czemu, ale do kaszki kukurydzianej pasują mi owoce cytrusowe. Do nich z kolei lubię dodawać mak. Pomarańcze/mandarynki + mak = Święta :D <3

A skoro zaczynają się myśli związane ze Świętami to mam nadzieję, że i w tym roku zorganizują w moim mieście zbiórkę żywności dla biednych. Mam 14 nieotwartych czekolad, w tym 6 takich samych, więc chętnie bym się podzieliła z innymi :)

Iwona

1 komentarz:

  1. Ooo, ależ ciekawy pomysł! Kukurydzianki z pietruszką jeszcze nie jadłam, ale na pewno spróbuję bo prezentuje się cudownie :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.